Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 655856 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2130 dnia: 23 Czerwca 2010, 18:09 »
Gatuluje wczesniejszego dostania się.

Mam nadzieje, że się ta cała rehabilitacja nie stresujesz, większość dzieci ma coś takiego jak zwiększone napięcie (podobno lepiej jak zwiększone niż zmniejszone).
Moja też miała i do tego asymetrie, taką, że wyglądała jak paragraf, ale intensywna praca w domu i w ośrodku dała wyniki. teraz jest prosta jak struna i napięta w tych miejscach gdzie ma być, w sumie cała "zabawa" trwała około 6 miesięcy.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2131 dnia: 23 Czerwca 2010, 18:18 »
Anetko ja się nie stresuję tym :) W sumie sama widzę poprawę jak z nią ćwiczę tylko 1 ćwiczenie w domu. Myślę, że nawet jakby więcej czasu upłynęło do tej rehabilitacji to wszystko by przeszło samo, ale jak już jesteśmy zapisani no to pojedziemy, niech rehabilitant ją obejrzy. Może sam stwierdzi, że nie trzeba chodzić. Ja na to parcia nie mam, bo to co ona wyprawiała wcześniej tego już prawie nie ma, do tego już się podpiera jak leży na brzuchu. Ale pójść - pójdziemy :)



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2132 dnia: 24 Czerwca 2010, 03:12 »
Pati cie sie bardzo ze rozpoczniecie rehabilitacje wczesniej :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2133 dnia: 24 Czerwca 2010, 14:41 »
Reniu no to jest powód do radości :)

Magda napewno będzie dobrze :) Ja innej opcji nie biorę pod uwagę :) Widzę, jaka jest poprawa nawet jak nie chodzimy jeszcze na tą rehabilitację i szczerze to nawet bym może i na nią nie szła, ale nie chcę sama o tym decydować. Jak rehabilitant ją obejrzy to stwierdzi co i jak. Ta babka u której byliśmy właśnie w tym ośrodku to zauważyła, że jest już niewielkie te napięcie, ale jak już jesteśmy zapisani to pójdziemy.


W sobotę wizyta u fryzjera - tylko farbowanko i może lekkie podcięcie i już nie mogę się doczekać :) Ploteczki no i w ogóle fryzjer zawsze działa na mnie odprężająco :)


Z innych nowości to Natalka non stop przewraca się z plecków na brzuszek. Tylko ją na chwilę zostawić i już jest na brzuchu - oczywiście mowa o zostawieniu jej na macie, na kanapie zresztą mocno ją odgradzam. Przekręca się zawsze tylko w jedną stronę, to normalne? Ale z powrotem na plecki jeszcze się nie przekręca, dlatego jak ją znudzi leżenie na brzuchu to ryje noskiem w matę i woła ;)



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2134 dnia: 24 Czerwca 2010, 15:11 »
hihihi normalne Pati. Przyjdzie czas to i pozna drugą stronę. Moja dopiero teraz odkryła jaka to frajda przewracać sie z brzuszka na plecki i odwrotnie.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2135 dnia: 24 Czerwca 2010, 15:40 »
ricardo - jest to normalne, jeżeli za jakiś czas Natka skuma druga strone, jeżeli nie, nalezy skonsultować się z neurologiem. U nas tak było, ale neurolog dobrze pokierował Zu i wszystko się dobrze skonczylo ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2136 dnia: 24 Czerwca 2010, 16:07 »
Jak normalne to ok :)

Wiecie co, czasami się zastanawiam po co ludzie nawymyślali z tymi różnymi napieciami... Kiedyś ludzie na to tak nie zwracali uwagi i jakoś nie widać na ulicy aby ktoś chodził pokręcony czy w inny sposób skrzywiony... A teraz tu za dużo przekrzywia głowę - neurolog, wygina się - naurolog, nie przewraca się - neurolog... itd... itp...

Pewnie, że w sumie lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć ale tak sobie tylko czasami myślę ;)


Acha, dzisiaj ząb mi się ułamał... Masakra... Tzn nie wiem akurat czy to ząb czy wypełnienie, ale fakt faktem że nie mam kawałka zęba jest denerwujące... Niedługo idę do dentysty, więc zobaczę co mi oznajmi :)



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2137 dnia: 25 Czerwca 2010, 00:52 »
Ty to masz przygody z tymi zebami ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2138 dnia: 25 Czerwca 2010, 09:19 »
No mam, na szczęście to nie ułamał się ząb tylko wypełnienie... Dentystka załatała, a teraz jem śniadanie i znów mi się ułamało... 

Ale mniejsza z tym  ;D bo:


Natalka dziś kończy 5 miesięcy!!!


Taka już duża ta moja Kluseczka, że normalnie łezka w oku się kreci jak te dzieciaczki rosną  :Wzruszony:


A teraz siedzi na leżaczku i gada z przejęciem: "uuuuuuuuuuuu, eeeeeeeeeeuuuuuuuuuuu, eeehhhhhhuuuuuuuuuuuu, huuuuuuuuuuuuu, łuuuuuuuuuuuu" hahaha, normalnie śmiesznie to wygląda ;)


Najważniejsze osiągnięcia jakie Natalka zdobyła w tym miesiącu i zmiany jakie naszly to:
- je słoiczki :) i obiadki i deserki,
- podciąga się do siadania,
- ładnie leży na brzuszku opierając się na łapkach,
- przewraca się z plecków na brzuszek,
- ma 2 ząbki
- chyba jakoś mniej więcej normujemy sobie pory drzemek,
- tak uwielbia kąpiele, że zawsze cała łazienka jest mokra łącznie z osobą, która ją kąpie ;)

No i chyba to wsio... Jak mi się coś przypomni to dopisze :)



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2139 dnia: 25 Czerwca 2010, 09:32 »
Buziaki dla dużej Pannicy :)

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2140 dnia: 25 Czerwca 2010, 09:33 »
Niezłe osiągnięcia  ;D
Pogratulować.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2141 dnia: 25 Czerwca 2010, 09:33 »
Duża dziewczynka ;)))). I jakie osiagnięcia ;)). Pati a co już je?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2142 dnia: 25 Czerwca 2010, 10:07 »
Oj duża ta Pannica, duża :) Ciekawa jestem ile waży, ale w lipcu już idziemy na ostatnie szczepienie Infarixem więc się wtedy dowiemy. Z 8 kg to będzie :)

Zjadła praktycznie chyba wszystkie słoiczki jakie były po 4 miesiącu ;)

Najbardziej jej smakuje krem marchewkowy z jarzynkami Gerbera no i sama marchewa, a z deserków to jabłuszko z marchewką i jabłka z gruszkami :)

No jeszcze śliwek jej nie dawałam, bo te mam na wszelki wypadek jakby kupki nie mogła zrobić.

Jeszcze mamy ostatni słoiczek z 4 miesiąca na dziś i jutro a potem przechodzimy na te dostępne po 5 miesiącu. Kupiłam jej kilka, wszystkie z mięsem były. Ciekawe, czy jej zasmakuje :)

A w ogóle te słoiczki z mięsem jeszcze mają taką konsystencję jak te po 4 miesiącu czy mają już grudki?



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2143 dnia: 25 Czerwca 2010, 10:47 »
Pati, fajnie, że Natalka wsuwa wszystko ze smakiem - moja Zuza nie była taka chętna. Do tej pory ma 3 ulubione zupki, ktore je na okrągło.

No i 5 miesiecy...to jest już poważny wiek  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2144 dnia: 25 Czerwca 2010, 10:52 »
No tak wszystkiego ze smakiem to nie wsuwa ;) Zdarzy się, że zje tylko kilka łyżeczek i to ledwo, ledwo a potem już nie chce :) Nie otwiera dzioba :) No to nie zmuszam, nie to nie :) Ja to zjem ;)



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2145 dnia: 25 Czerwca 2010, 11:33 »
Pati zazwyczaj są konsystencje podobne czyli papki ;). Później już od 6 miesiąca są grudki i całe kawałeczki szczególnie w słoiczkach bobovita. Jak dałam pierwszy raz Małej właśnie te większe kawałki to miała nieziemską minę....nie wiedziała co ma z tym zrobić ;) ;) ;)
A ja juz mam pierwszą marcheweczkę na ogrodzie ;)))). Zrobię chyba pierwszy obiadek dla Zuzi

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2146 dnia: 25 Czerwca 2010, 14:23 »
- je słoiczki :)
O tak, tak - szkło jest bardzo zdrowe! :Szczerbaty:

Gratulacje pięciomiesięcznicy! :Daje_kwiatka:
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2147 dnia: 25 Czerwca 2010, 14:43 »
buhaHAhahahhahahahahhaha

Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2148 dnia: 25 Czerwca 2010, 14:57 »
Gagatka ty to masz poczucie humoru  ;D ;D ;D ;D

PAtii buziaki dla dużej PAnnicy ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2149 dnia: 25 Czerwca 2010, 15:44 »
Agatko widzę że Ciebie poczucie humoru nigdy nie opuszcza :P

No dobrze :P Je zawartość słoiczków :P

Za buziaki i gratulacje Natalka bardzo dziękuje :)


Od jakiegoś czasu Natalka wyraża swoją radość dźwiękiem i różnymi odruchami :) Macha łapkami i nóżkami :) bardzo pociesznie to wygląda :)



Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2150 dnia: 25 Czerwca 2010, 16:45 »
Agatko widzę że Ciebie poczucie humoru nigdy nie opuszcza :P

No dobrze :P Je zawartość słoiczków :P

Nie no jakie poczucie humoru?? Toż to tylko wrodzona wredota i czepialstwo. :P
Ufffff ulżyło mi, że tylko zawartość ;D :-*
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2151 dnia: 25 Czerwca 2010, 17:42 »
Nasza Paulinka na początku na większe grudki miała odruch wymiotny - raz nawet się porzygała.

A dzisiaj wcinała sama parówkę z grilla :) bez skórki parówka oczywiście była...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2152 dnia: 25 Czerwca 2010, 17:56 »
Moja odruch wymiotny na grudki miala dosyc dlugo, pozniej skumala, co sie z tym robi i bylo ok, a teraz to bierze wielkie jakblko do lapki i ciumka...smiesznie to wyglada :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2153 dnia: 25 Czerwca 2010, 18:10 »
Oj Agata Ciebie o wredność nigdy bym nie posądziła ;) czepialstwo może i tak :P ale wredność? Nie :P

Natalka przy zupce Bobovity jarzynowej miała własnie taki odruch wymiotny...



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2154 dnia: 26 Czerwca 2010, 03:11 »
moja od niedawna je kawalki... wczesniej tez odruch wymiotny :)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2155 dnia: 26 Czerwca 2010, 11:09 »
Moja Zunia wcina już grubsze kawałki. Na początku każdej nowinki ma odruch ale nigdy nie wymiotowała i przy drugiej łyżeczce już je normalnie.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2156 dnia: 26 Czerwca 2010, 14:05 »
U nas początkowo Bobovita szła w odstawkę, nie smakowało. A teraz jemy bardzo chętnie, fajne są te dania, nie tak ubite jak Gerber czy Hipp i bardzo zróżnicowane. Zupkę wiosenną to sama wcinam :)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2157 dnia: 26 Czerwca 2010, 15:27 »
A ja zupek nie daję, bo nie lubię - nie chce mi się z nimi bawić. Wolę coś konkretniejszego.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2158 dnia: 26 Czerwca 2010, 15:55 »
Oj Agata Ciebie o wredność nigdy bym nie posądziła ;) czepialstwo może i tak :P ale wredność? Nie :P
Dziekuję Kochana :-*

Łucja po Bobovicie od 6. m-ca miała odruch, więc Jej przecierałam przez sitko albo mieszałam z Gerberem. Hipp ma mniejsze kawałeczki, także kupowałam je jakiś czas, a teraz już Jej bez różnicy pomemla wszystko. ;)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #2159 dnia: 26 Czerwca 2010, 17:55 »
No właśnie moja Zunia woli dania już bardziej zróżnicowane z kawałkami większymi a nie te zwykłe papki;). zresztą faktycznie zupki to straszna męczarnia bo zanim się nimi nakarmi a jak do tego wszystko wybrudzi...wolę obiadki ;).
Mam własnie już marcheweczkę , buraczki i pietruszkę z ogródeczka . Kupię skrzydełka dodam jeszcze czegoś i chyba zrobię pierwsze samodzielne danie ;))