Ania wędlinę dla Ciebie mam, z kuraka czy z indyka więc powinno być ok. Ale nie będzie Ci przeszkadzać jak ja zjem jaja? Czy narobię Ci ochoty?
A pomidory już możesz? I szczypiorek?
Cośkolwiek mam - czy to skarpetki, czy buciki albo samochodzik

Nawet mam literki ze scrabble co by można imię ułożyć

a widzisz, to jednak nie jestem taka do końca nieprzygotowana
Anjuszka a wiesz, że jak teraz myślę to jednak mogłabym dopiero najwcześniej 24 rodzić

bo 23.05 R. ma urodziny a po drugie to właśnie na ten dzień jeszcze zapisałam się na manicure

hahaha, więc po tym będę mogła rodzić
A właściwie to może od 25 bo 24 jest wyjazd z przedszkola do Skarbimierzyc z rodzicami na dzień mamy i taty

eh, jakie mam wymagania

Zobaczycie, że dociągnę do terminu. O, zgrozo... masakra to będzie...

Ale powiem Wam, że dorzuciłam właśnie kilka rzeczy do torby

Mam tylko problem z rzeczami dla małego... Nie wiem co dać aby ubrali go po porodzie - czy bodziak i skarpetki wystarczą a przykryją kocykiem? Czy musi być bodziak a do tego śpiochy - których nie mam (ani jednej sztuki) czy może pajaca... Nie mam pojęcia...
No i jestem genialna - wszystko wyprałam dla Małego a zaglądam do szafki a tam ręcznik, który chciałam dla niego wziąć do szpitala (bo nie będę brała tych różowych po Natalce) oczywiście nie wyprany... Więc jeszcze jutro muszę wyprać ten ręcznik.
Ania a Ty masz jeszcze jakieś malutkie śpiochy??