Pod ręką nie, ale w głowie

3 gruszki
3 pojedyncze piersi z kuraka
rukola (w oryginalnym przepisie jest pomieszana z lodową chyba)
garść orzechów włoskich
brązowy cukier
majonez
jogurt naturalny
łyżeczka ostrej papryki (ja dałam pół)
Piersi myjesz, kroisz i przyprawiasz przyprawą do gyrosa. Podsmażasz na oliwie. Orzechy wrzucasz na patelnie z cukrem i czekasz aż zostaną obtoczone karmelem. Rukolę myjesz, gruszkę myjesz, obierasz i kroisz w kostkę (dość dużą).
Mieszasz wszystko w misce i polewasz sosem majonezowo-jogurtowym.
Pycha, choć dziś dałam za dużo orzechów.