a ja jestem załamana, bo ani zespołu, ani kamerzysty, a tymbardziej fotografa

z zespołem staramy skontaktować się już
3 raz i umówić na podpisanie umowy, ciągle nie mają dla nas czasu

tym razem próbujemy ostatniego podejścia co do nich, jeżeli i tym razem
'coś im wypadnie' 
to rezygnujemy z nich i niestety czeka mnie szukanie innego zespołu

, bo alternatywa, którą wybraliśmy gdyby z tym zespołem nie wypaliło, ma już zajęty termin.

Czas leci, sesja, praca, nie mam kiedy się tym zająć a mój narzeczony tymbardziej

Prawdę mówiąc
mam już dość tych wiecznych poszukiwań w Internecie

Bo gdy znajdę coś, co NAM się podoba, to kosztuje tyle, że najzwyczajniej nie stać nas na to....
