Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...  (Przeczytany 775714 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lovelusia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • * LoVe * FaMiLy * ;*
  • data ślubu: Już razem ;*
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #210 dnia: 5 Stycznia 2009, 09:14 »
wild_rose terminek macie ten sam co my ;)
U mnie wszystko narazie stoi w miejscu, myślę, że w tym tygodniu uda nam się załatwić zespół.
Największy problem z kamerzystą i fotografem. Niestety, jeżeli chcielibyśmy piękne, profesjonalne zdjęcia, musielibyśmy zapłacić ogromną sumę rzędu  ok 3-4 tys (wydaje mi się że to bardzo dużo jak na kilka zdjęć, fakt faktem, to pamiątka na całe życie, ale niektóre firmy nie wiedzą ile za co już brać :!: ) ,a my  nie możemy sobie na takie coś pozwolić. Tańsze firmy oferują dużo gorszy poziom niestety.... także szukamy i szukamy dalej... jeśli macie namiarkii na niezbyt drogiego fotografa i kamerzystę ( do 2 200 zł ) ze Śląska to bardzo proszę o podanie na prv :)

dzasmina_99 My mamy nieby dwie osobne sale, ale z miejsc siedzących widać salę do tańca , chcieliśmy osobno, bo latem wiadomo, kurz, pot... eee nie chciałabym mieć tego blisko stołów... oczywiście to moje zdanie..


Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #211 dnia: 5 Stycznia 2009, 09:40 »
dzasmina_99 - ja wybierając salę od razu zakładałam że jedzenie i tańce muszą być na jednej sali. Wydaje mi się, że taki kontakt tych tańczących z siedzącymi może pozytywnie wpłynąc na tych drugich i zachęcić ich do zabawy. Ale to w sumie kwestia gustu. Oba rozwiązania mają swoje plusy np. jak sala do tańczenia jest osobno to ci co siedzą przy stole mogą spokojnie pogadać. Ale ja wolę jak wszyscy są razem.


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline dzasmina_99

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #212 dnia: 5 Stycznia 2009, 12:56 »
Ja chyba się dołączę do opinii lovelusia. .  też mi się wydaje że dwie osobne sale to lepsze rozwiązanie. . po pierwsze to faktycznie: kurz, gorąco. . i może niektórym gościom może przeszkadzać taki ciągły hałas. . a jak będą chcieli to w razie czego mogą przyjść na chwile,albo i na dłużej na drugą salkę i popatrzeć. . a potem znowu w spokoju posiedzieć. . ;) to już takie moje proste  myślenie. . haha. .  ;D u mnie rzeczywiście większość par tak robi. . ale to zależy także  oczywiście od możliwości załatwienia takiej sali. . niekoniecznie można mieć taką gdzieś blisko. . ale jakby co,to na pewno zdecyduję sie na dwie osobne. .
Dziewczynki,pozdrawiam was gorąco. . i ściskam;*

Offline dzasmina_99

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #213 dnia: 5 Stycznia 2009, 12:59 »
Wiem że to może jeszcze za wcześnie na ten temat ale. . może macie już upatrzona jakąś suknie?? ;D albo przynajmniej takie które jakoś wam się szczególnie podobają i potem będziecie( że tak powiem ;D) szły w tym kierunku. .  :)
Dziewczynki,pozdrawiam was gorąco. . i ściskam;*

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #214 dnia: 5 Stycznia 2009, 14:43 »
Czesc dziewczyny ;D ja mysle ze jezeli chodzi o sale, to duzo lepiej jest jak jest jedna sala, zgadzam sie z dzasmina_99, bywalam juz na weselach z jedna sala i takich co sa oddzielne dwie sale na jedzenie i tance, osobiscie bardziej mi sie podobalo rozwiazanie z jedna sala i nie tylko mi, ale coz kazdy ma inny gust i czy wybierzemy rozwiazanie z jedna czy z dwoma salami to i tak wszystkim nie dogodzimy.  Ja mam jedna sale, ale sprytnie podzielona kolumnami, i troche daje efekt dwoch sal. 

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #215 dnia: 5 Stycznia 2009, 14:44 »
Ja jestem ze Szczecina, ale ślub i wesele będzie nad morzem, tam się urodziłam i wychowałam i nie wyobrażam sobie innego miejsca  :)


           

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #216 dnia: 5 Stycznia 2009, 14:46 »
A co do sali to także uważam, że lepsza jest jedna i taką mamy już wstępnie zarezerwowaną.  Teraz szukamy zespołu, ktoś ma jakieś propozycje?


           

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #217 dnia: 5 Stycznia 2009, 14:49 »
dzasmina_99   szczerze mowiac, upatrzylam sobie juz sukienke, ale po jakims czasie spodobala mi sie inna, ale po tej innej znow za jakis czas spodobala mi sie inna, sytuacja powtarzala sie ze trzy razy, wiec stwierdzilam ze z sukienka dam sobie spokoj na razie ;)

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #218 dnia: 5 Stycznia 2009, 14:56 »
Zespół jeszcze przede mną ale już mi się koszmary po nocach śnią związane z jego wyborem. Brrr !!!!

Na razie nie mam nawet jeszcze nikogo na oku. Słyszałam że wybór zespołu jest najtrudniejszy po wyborzez sali. I chyba wkrótce przekonam się na własnej skórze że tak właśnie jest


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #219 dnia: 5 Stycznia 2009, 15:00 »
Dobry zespół to podstawa do udanej zabawy i dlatego to tak ciężko się zdecydować.  Ale widzę, że mamy tego samego dnia ślub :)


           

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #220 dnia: 5 Stycznia 2009, 15:06 »
To może podzielcie się, jaką macie salę, jaki zespół, fotografa, kamerzystę itd. - może ułatwi to innym wybór ;)

Offline agnieszka_zar
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #221 dnia: 5 Stycznia 2009, 15:09 »
O widzę, że jest ktoś z Sosnowca- miło  ;D Mam pytanko czy masz już zespół?? A może chociaż jakiś na oku?

Offline Iza464
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #222 dnia: 5 Stycznia 2009, 15:32 »
Betti ja się bardzo ciesze że zarezerwowaliśmy Dorado, co prawda dwa lata wcześniej, i już nie mogę się doczekać, ale czas szybko leci i zostało 1,5 roku jeszcze  :) do naszego ślubu  ;D

Dalej nie mamy kamerzysty ale teraz trzeba będzie się wziąść  sprężyć, pooglądać ulotki i stronki internetowe i obdzwonić panów kamerzystów. Nie ma na co czekać, lepiej mieć zarezerwowane i się nie martwić.

Byliśmy na targach w spodku i pełno było stoisk z sukniami i spodobały mi się dwie z dwóch różnych stoisk. Z jednego salonu pani mi powiedziała że zamawia się u nich suknie 6 miesięcy wcześniej  ::) wydaje mi się że to bardzo długi okres i najlepiej zamawiać pod koniec roku bo są przeceny, że od października zaczyna im się wysprzedaż, a jak się zamówi w krótszym terminie to trzeba kombinować usłyszałam  :-\

U innych ok 4 miesiące wcześniej.

Co o tym myślicie? Różne terminy sobie salony narzucają ale pół roku wcześniej i trafić na suknie przecenioną, a co jak się spodoba inna i co wtedy?! Kurcze, z suknią będzie najgorszy problem  :'(

Offline dzasmina_99

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #223 dnia: 5 Stycznia 2009, 16:48 »
A wg.mnie jak już znajdzie się TĄ suknie to trzeba definitywnie skończyć z internetem,stronami projektantów,katalogami i wszystkim co ma jakikolwiek związek z sukniami ślubnymi..a nie daj Boże,spodoba nam się jakaś inna suknia,a TA już będzie wisieć w szafie.. :-\ i co wtedy?? Czarna rozpacz..
Jak narazie to jedyne co wiem na ten temat.. ;)
Dziewczynki,pozdrawiam was gorąco. . i ściskam;*

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #224 dnia: 5 Stycznia 2009, 16:51 »
My już prawie kupiliśmy obrączki, tzn. zdecydowaliśmy się na 1 wzór, ale właśnie bałam się, że do 2010 wymyślą jeszcze coś, co mnie bardziej zachwyci... i wolałam sobie oszczędzić stresu ;)

Offline huculeczka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 wrzesień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #225 dnia: 5 Stycznia 2009, 18:08 »
My już obrączki mamy - ze względu na cywilny, który niebawem, więc przy okazji będą też na kościelny :) i w zeszlym tygodniu bylysmy z przyjaciolka mierzyc suknie - juz wiem, w jakim fasonie mi dobrze, wiec bedzie latwiej wybrac tą ostateczną, bo nie będę zwracac uwagi na wszystkie modele, tylko na te w tym najlepszym dla mojej niewielkiej figurki fasonie. Spora oszczednosc czasu, bo modeli jest mnostwo! A co do sali... my wolimy jedną, jakoś tak przyjemnie sobie popatrzeć podczas jedzenia czy rozmów na to jak ludzie tańczą czy sie bawią. A jak jeszcze do tego mają być jakieś zabawy to goście przy stole mogą czuć się niezbyt komfortowo, że nie widzą co się dzieje tylko słyszą jakieś śmiechy... Tak sobie myślę :) My mamy jedną salę, ale w kształcie litery "L" więc też powinno być ok.

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #226 dnia: 5 Stycznia 2009, 19:45 »
kurcze chcialam wyslac wam zdjecie sukni, ktora znalazlam kiedys, i nie moge;( wyskakuje mi komunikat ze wystapil blad i ze katalog plikow jest pelny;( nie wiecie dlaczego tak sie dzieje?

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #227 dnia: 5 Stycznia 2009, 22:52 »
 :hello: nowe forumki, nie bede wymieniać bo moge kogos pomiąć niechcący  :-* :-* :-*

kamilla bo misisz miec 10 postów by wklejac fotki i miec suwaczek  ;)

jej...dziewczyny wy juz za sukniami i obraczkami patrzycie  ??? :D szok... mi wydaje sie jeszcze to takie abstrakcyjne, i piekne  :hahahaha:

a my nadal szukamy zespołu, ten który nam sie ponownie spodobał bierze 5 kół za samo wesele a z poprawinami to kilejne 2  :o :o :o az sie zakrztusiłam kiedy to usłyszałam  ::) i co ciekawe odradzaja granie na poprawinach bo goście i tak nie zwracaja uwagi na muzykę, co uważam za kompletna bzdure  :P :P :P

 :-*

Offline Iza464
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #228 dnia: 6 Stycznia 2009, 08:47 »
Werka23 pewnie że to bzdura! Jeszcze nie byłam na takim weselu na którym by nie było muzyki na poprawinach?! Poprawiny to też wesele (dobicie gości  ;D żeby ich nogi bolały, byli opici i objedzeni) a nie stypa!!! Dlatego musi być orkiestra, jak to tak bez?! Jakąś ciemnote Ci wciskają, to lepiej dać sobie spoój z nimi!

Też jestem za jedna salą, na której się siedzi i tańczy  :)

Offline lovelusia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • * LoVe * FaMiLy * ;*
  • data ślubu: Już razem ;*
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #229 dnia: 6 Stycznia 2009, 08:50 »
aaaa :P ja bede miala jednodniowe wesele, więc na szczęście ten problem mi odpada. Ale oczywiście także uważam, że muzyka na poprawinach być musi :!:


Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #230 dnia: 6 Stycznia 2009, 10:19 »
Iza464 my też się cieszymy, że wybraliśmy Dorado. A jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że właścicielka widać, że stale inwestuje w tą salę. Jak byliśmy ąa oglądać to akurat zakładali (wymieniali) kaloryfery, maja też podobno w tym (chyba w tym) roku dobudować nowe pokoje dla gości. Mam też nadzieje, że wymienią podłogę.. ;)
Co do sali, to ja też jestem za jedną wspólną..
A jeśli chodzi o sukienki, ja też słyszałam, że najlepiej chodzić w okolicach końca roku, bo wtedy są wyprzedaże.. Ale moja koleżanka wybiera się teraz jakoś (ma ślub w czerwcu), więc wybiorę się z nią i może sama coś po przymierzam ;D

No a muzyka - obowiązkowo w oba dni!

Offline JulkaKulka
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 467
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #231 dnia: 6 Stycznia 2009, 11:25 »
Ale tu gorąco w naszym wątku :)

Jeśli chodzi o salę to ja osobiście jestem za jedną salą. Z doświadczenia wiem, że ludzie się lepiej bawią jak widzą co się dzieje na parkiecie. Częściej podrywają się do tańca i mogą uczestniczyć w zabawach.  :disco:
Jedna sala to był priorytet dla mojego narzeczonego, najważniejsze kryterium przy wyborze. A co do upału o jakim pisałyście to najlepiej pomoże klimatyzacja, a nie dwie osobne sale  ;)

Sukienek na targach nawet nie oglądałam, bo tą kwestię zostawiam na za rok. Tak jak już kiedyś pisałam październik i listopad to najlepsze wyprzedaże. Niektóre sukienki przecenione nawet o połowę  :hopsa:

werka23 nie wierz w takie bzdury! Temu zespołowi się po prostu nie chce grać i tyle. Jak może nie być muzyki na poprawinach?

Offline Iza464
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #232 dnia: 6 Stycznia 2009, 11:34 »
oj zgadzam się z Tobą Betti że ta właścicielka dba o sale, my również mamy nadzieje że zmieni podłoge, nawet jej się o to pytaliśmy i mówiła że bardzo by chciała ale to zależy od funduszy, ale jeszcze sporo czasu także miejmy nadzieje, ja byłam na weselu tam ponad dwa lata temu i bardzo dużo się tam zmieniło na + od tego czasu. I najważniejsze ceny ma konkurencyjne w porównaniu do innych sal i jest wesele super!

Warto pobuszować pod koniec roku po salonach a nóż trafi się na tą jedną jedyną suknie i się zamówi w bardzo korzystnej cenie, ale potem faktycznie należy zrezygnować z ogladania gazet, stron internetowych itp. żeby czasem coś się nie zmieniło :)

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #233 dnia: 6 Stycznia 2009, 13:27 »
Ja jeszcze nie wiem jak będą miały wyglądać poprawiny, choć w sumie powinnam poczynić w tej kwestii jakieś ustalenie, no bo jak przyjdzie do podpisywania umowy z zespołem to chyba trzeba będzie się określić. W ostateczności będzie muzyka z płyt. My moglibyśmy zrobić poprawiny w domu, a raczej w ogrodzie dziadka mojego PM tylko problem by był gdyby była brzydka pogoda. Nie wiem też ile osób reflektowałoby na poprawiny. A tak a propos, zapraszacie na poprawiny wszytskich gości czy tylko wybranych - najbliższą rodzinę i znajmoych???

Ja wymarzoną sukienkę już widziałam, choć szczerze mówiąc wprowadziłabym do niej parę poprawek. Ale jeszcze nie myślę o zakupie czy szyciu, bo rozważam też to drugie wyjście. Na to przyjdzie jeszcze czas...


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #234 dnia: 6 Stycznia 2009, 13:58 »
my musieliśmy juz zdecydować czy będą poprawiny czy nie biorąc sale...hm...sama nie mam pojecia jak to bedzie z liczba gosci na poprawinach czy goście to deklarują, potwierdzając przybycie na wesele czy jak... bo płacić za nie obecnych to też bezsensu  :-\

ale z sunkimi to racja...na stronkach inaczej wyglądają niz w rzeczywistości...ja miałam swoj tym a teraz to sama nie wiem... ;D ;D ;D

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #235 dnia: 7 Stycznia 2009, 12:23 »
Wczoraj urządziłam mojemu PM lekcję tańca  :cancan:. ze mną w roli nauczycielki. Ekspertem wprawdzie nie jestem ale coś tam umiem.

Pokazałam mu proste kroki walca angielskiego i takiego tańca do wszytskiego. Oj powiem Wam - będzie ciężko.  ::) Kroki wprawdzie w miarę szybko załapał ale poczucie rytmu, a raczej jego brak - oj to będzie problem.

Pocieszam się tylko tym, że przed nami jeszcze półtora roku, po drodze czetry wesela więc jest czasi na ćwiczenie i na testowanie naszych tanecznych umiejętności.


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline JulkaKulka
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 467
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #236 dnia: 7 Stycznia 2009, 12:27 »
Największy problem z tym jak oduczyć PM tańczenia do tego "drugiego" rytmu  ;D

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #237 dnia: 7 Stycznia 2009, 20:43 »
My będziemy mieli wesele trzy-dniowe.  Dwa dni wesele i trzeci dzien poprawiny dla najblizszych.  Za kamerzyste na dwa dni-1400 zł( w cenie jest 6-cio godzinny film, daje po 4 kopie filmu) +800 zl za zdjecia z wesela(reportaz) + 55 zl/szt - zdjecia pozowane(zdjec daje po 3 kopie). Kamerzysta i fotograf to jeden zaklad.  Jezeli chodzi o sale, to 3000 zl( wynajem na tydzien), z racji tego ze wesele robimy z wlasnym jedzeniem i do przygotowania potrzebujemy wiecej czasu. W cene sali wliczony jest pokoj na gorze w hotelu dla nowozencow.  Zespol-3000 zl na dwa dni, na poprawinach muzyka bedzie z plyt. Kucharka- 3500 zl ze swoimi kelnerkami, na dwa dni oczywiscie.  Na razie tyle zalatwilismy, te sprawy wyniosa nas ok 11 700 nie wliczajac zdjec pozowanych, bo tych jeszcze nie wiadomo ile wezmiemy.  Na tak duze wesele jakie robimy i wszystko liczone po dwa dni conajmniej to uwazam ze nie tak duzo wyszlo. 
Jezeli chodzi o poprawiny, to zrobimy liste na ktora wpiszemy osoby ktore chcemy zaprosic, i bedziemy ich zapraszac po weselu jak beda przychodzili sie z nami zegnac. Z tym ze u nas na poprawinach juz bedzie garstka osob.

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #238 dnia: 7 Stycznia 2009, 22:29 »
Witam Wszystkich:)

Dawno tu nie zaglądałam i widze, że się wiele zmieniło, przede wszystkim widze postęp w załatwianiu:) a u mnie kurcze sala jest niezmiennie-> duet:) no i przybył mi dziś fotograf! po długim namyśle myśle, że dokonałam dobrego wyboru:)

Pozdrawiam

Powodzenia w załatwianiu

PS kurcze wciąż nie podpisana umowa z zespołem ajj:/


Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #239 dnia: 8 Stycznia 2009, 21:36 »
Ja znowu zaniedbalam NASZ WATEK!

Lovelusia i wild rose  gratuluje terminu  :D Mam nadzieje, ze bedziemy mialy piekna pogode  :hopsa:

Kivi 23 na jakiego fotografa sie zdecydowalas?
Kaamila moim zdaniem kamera bardzo tanio i film bardzo dlugi...

Jesli chodzi o taniec PM to ja tez mam dluga droge przed soba :) ale tak jak Margeritta bede starala sie spelnic w roli nauczycielki  :Skrzypce: Dziewczyny jak znajdziecie jakies fajne sposoby na szybka nauke tanca dla faceta to podzielcie sie wskazowkami :)