Dzień dobry prawie w południe

Dziękuję Wam bardzo za życzenia...

Święta tak szybko minęły... Właściwie, to za szybko,no ale na szczęście w miłej i przytulnej atmosferze

Wczoraj byliśmy z rodzicami u mojego J. , a dzień wcześniej odwiedziliśmy moje dwie najlepsze koleżanki

Tak sobie siedzieliśmy, drinkowałam z kumpelami tylko ja

,bo niestety J. robił za kierowcę. Moja jedna koleżanka urodziła się w Boże Narodzenie i przy okazji świąt załapaliśmy się -jak co roku- też na jej urodzinki
Niby już po świętach,ale okazji do spotkań nie brakuje i dziś np. jadę się zobaczyć z koleżankami z LO

Jutro przyjeżdża kuzynka z mężem, a we wtorek jedziemy już w
Tatry 
Już się nie mogę doczekać...

Pobędziemy tylko we dwoje...

Na samą myśl serducho mi się raduje... Moje dwie miłości w jednym miejscu, to podwójna siła energii, szczęścia ...

Uwielbiam jak jesteśmy z J. w górach i możemy powędrować po szlakach, poobcować z przyrodą... Co prawda zimą, to za dużo się nie nachodzimy, ale wystarczy mi sama obecność gór i jakieś dolinki
Mag- witaj w moim odliczanku... miło mi jest,jak ktoś nowy do niego dołącza
Margolciu- jak Ci minęły święta w Irlandii ? Trzymam kciuki, żeby udało się Wam wyjechać w podróż poślubną

Hihi,no proszę, jak się złożyło, że wódeczkę też mamy taką samą

Zaproszenia już przyszły? Widziałaś je na żywo ?
Bo my skorzystaliśmy okazji i wręczyliśmy 2 zaproszenia moim koleżankom

tak rodzinnie i świątecznie, więc w sumie pomyśleliśmy -czemu nie

Resztę zaproszeń, to gdzieś ok marca będziemy rozdawać.
miłego dnia Wam życzę,a tymczasem mykam na śniadanko i potem jakąś kawusie... ;]
ślę
