jak zauważyła
Agatka- na moim suwaczku pojawiła się dziś
100 Tak więc za 100 dni będę żonką !!! Już się nie mogę doczekać... wiem,że ten czas minie lada moment ...
Dziś byłam na zdjęciu miary i pani powiedziała,że będzie dzwonić umówić się na przymiarkę... Myślałam,że dłużej to potrwa,a tutaj raz dwa i byłam wymierzona
Dziękuję
Ineeze i
Werciu za życzonka urodzinowe
Wczoraj zaczęłam nadrabiać zaległości na forum,ale jeszcze mam ich sporo. W ogóle wczoraj bardzo się wzruszyłam... byliśmy prosić kuzyna z Anglii i jego rodzinkę,jak Wam pisałam,a będąc tam zostałam poproszona o bycie chrzestną !!!
Bardzo się ucieszyłam, bo jak do tej pory ,to nie miałam chrześnika ani chrześnicy,a uwielbiam dzieci
Poczułam się wyjątkowo -taka wyróżniona...
Dziś jak tylko o tym pomyślę,to buźka sama mi się śmieje
W ogóle Dawidek jest taki grzeczniutki... ma 4 miesiące ,a chrzciny chcą zorganizować na początku września. Dobrze się złożyło,bo my 21 lecimy do Turcji, ale jak powiedzieliśmy, to mówili, że chrzciny i tak planują na początek miesiąca. W czerwcu zjeżdżają na stałe,ale muszą wyremontować mieszkanko.
Mam dziś jakiś taki dzień- nadmiar energii,że mogłabym skakać i biegać....
A jak tam u Was z nastrojem? Pomimo tej zimnej pogody, to jakoś taka czuję się happy
Agatko, Japcio, Wiśniowa,dwie Justynki,Betti, Werciu - dziękuję Wam za gratki studniówkowe
Werciu- nie urwę Ci głowy, bo makijaż do ślubu będzie w kolorze różu i fioletu
może to zdjęcie nie oddawać tego,jaki będzie. W beżu ,jak mnie pani pomalowała,to nie było wcale widać make up'u.
Przesyłam Wam dziś dużooo pozytywnych wibracji ,uśmiechu i buziaków