kochana pewnie, że będziemy zaglądać jak najczęściej, jeszcze będziesz miała nas dość ;)
a teraz czekam z niecierpliwością :tupot: na krótką prezentację i historię waszego poznania :skacza:
może starczy na dziś?
I ja też jestem ;Dbardzo się cieszę :)
Eeee no, coś ty, fajnie się zapowiada ;Dbardzo sie ciesze, że się podoba. Mi też jest strasznie miło jak to sobie wszystko wspominam, aż mi się buźka uśmiecha.
wasza historia super ;Ddziękuję :)
będe tu często zaglądać ;Dbardzo mnie to cieszy :)
Rozmawialiśmy wtedy bardzo szczerz, a że mój K był bardziej nieśmiały ja wydusiłam pierwsza co mi leży na sercu. Powiedziałam mu, że zrobiłabym coś teraz aby dać mu znak. A on na to: co bym zrobiła? więc ja: pocałowałbym Cię, a on: to dlaczego tego nie zrobisz?to aż mi się tak fajnie zrobiło ;) Uwielbiam czytać takie historie ;D
a teraz czekamy na histroię zaręczyn :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:Zaręczyny odbyły się 1 Stycznia na Teneryfie. Wycieczkę załatwiliśmy w 2 dni na szybko, bo zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili. Przed wyjazdem moje kochanie rozmawiało z mamą przez telefon i ułyszałam jak jego mama powiedział " to chyba już to załatwisz" :) zaczęłam wszystko podejrzewać ale po przyjeździe na miejsce całkowicie o tym zapomniałam. Zaraz po wyjściu z samolotu poszliśmy odebrać samochód. Potem szybko do hotelu i w drogę. Od rana do wieczora całe dnie spędzaliśmy w samochodzie zwiedzając wyspę. Aż tu w noc sylwestrową poszliśmy w nocy na spacer nad ocean. Usiedliśmy na ławeczce nad samym oceanem (na urwisku ze skał). Wiał ciepły wiaterek, niebo było usłane gwiazdami, a jedyno co było słochać to szum rozbijających sie o skały fal. Nagle moje Kochanie uklękło i zapytało czy wyjdę za niego :) (chyba bo dokładnie nie pamietam) :brewki: Pamietam jedynie, że powiedziałam "tak" i popłakałam się ze wzruszenia :Wzruszony:. To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu, za co bardzo dziękuję mojemu Skarbowi :przytul: Pamietam też, że moje łzy przeraziły mojego K, który obawiał się, że pierścionek mi się nie podoba i że aranżacja też jest do niczego. Głópol z niego. Chyba nie mogłam wyśnić lepszych zaręczyn :) Poprzytulaliśmy się troszkę i zdecydowaliśmy, że przydałoby się to opić i co? i nic z naszych chęci, bo wszystkie bary były tak załadowane, że nie dało sie do nich wejść. W końcu wylądowaliśmy w jakimś niemieckim barze na piwie, z którego do dziś się śmijemy ;D
baska98 a skąd dokładnie jesteś i na jakiej uczelni studiowałaś?Pochodzę z malutkiej miejscowości oddalonej od Rzeszowa o 46 km w kierunku na Warszawę, a studiuję fizjoterapię na Uniwersytecie Rzeszowskim.
ale zdjęcia suknii chociaż wklej :Pzdjęcia jedynie ze strony sklepu, bo będąc w salonie nie mogłam pstryknąć zdjęć :(
I na fotki pierścionka czekamy, choćby do poniedziałku :brewki:nie macie wyjścia :P
Teneryfa, morze, gwiazdy... :szczeka:wow....
Nie mogło mnie tu zabraknąć!!!ika3 cieszę się, że jesteś :)
i mnie nie mogło zabraknąć w twoim odliczanku ;DAguś-sc bardzo mnie to cieszy :)
No i będę zaglądać ;DLili-liliana Witaj :) mam nadzieję, że będziesz zaglądać systematycznie ;)
Melduję się w Twoim odliczanku, mam nadzieję, ze mnie nie wygonisz? ;)nie śmiałabym :)
:hello: ja również będę zaglądać :) Zwłaszcza, że mieszkamy na Podkarpaciu i ślub mamy w maju :) Pozdrawiam i czekam na fotki :)ciesze sie bardzo, że i Ty zawitałaś :)
Śliczną suknię wybrałaś :D A gdzie fotki na modelce :?: :brewki:niestety nie ma, bo ja taka sierotka jestem :-[ a tak serio to jak kupowałam suknię to nie mogłam robić zdjęć w salonie. Potem pojechałam zobaczyć suknię jak przyszła, a Pani do mnie: to zróbmy przymiarkę :o ja nie przygotowana i bez aparatu :( ale jak dobrze pójdzie to za tydzień będę miała 2 więc wtedy zrobię zdjęcia.
:drapanie: nie zrozumiałam :-\ przecież ja jestem dziewczynką tylko nika mam takiego fajnego :(
Wszystkim Wam dziękuję, że dołączyliście do mnie :D
Miałam napisać dołączyłyście ale przypomniałam sobie o Tobie mario10011 ;D
przepraszam :oops: ale ze mnie gapa :oops:Wszystkim Wam dziękuję, że dołączyliście do mnie :D:drapanie: nie zrozumiałam :-\ przecież ja jestem dziewczynką tylko nika mam takiego fajnego :(
Miałam napisać dołączyłyście ale przypomniałam sobie o Tobie mario10011 ;D
Jestem :hello:fajnie, że i Ty dotarłaś :) rozumiem, że masz teraz urwanie głowy. Nie zazdroszczę Ci tego ale sama będe to pzreżywać w sesji letniej.
Narazie sie nie udzielam, ale później wszystko nadrobię
Mogę się jeszcze zameldować ;)oczywiście :)
to kiedy Cię zobaczymy w Twojej ślicznej sukience? :D :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:jeśli dojdzie do przymiarki to za jakieś 2,5 tygodnia :) chociaż obawiam sie, że nie znajdę na nią czasu :( no nic zobaczymy.
Basiu zdjęcie piękne... ty piękna :)dziękuję bardzo :oops: wyszłam na nim jakbym miała garba ;D
a jakie widoczki...................widoki zapierały dech w piersiach...
Super gajerek :Dnigdy w życiu!!! zarówno mi jak i mojemu Szczęściu nie podobają sie te weselne kamizelki.
mam nadzieje, ze nie myślisz o kamizelce... ;)
:ok: garnitur świetnydziekuję :) miło sie robi na serduszki jak sie widzi, że zakup podoba sie innym :)
Tej zielonej Irlandii to zazdroszczę. Może kiedyś mi i mojemu M będzie dane zwiedzić jej stolice i spotkać U2. Albo chociaż zobaczyć Lord of the dance ;Dpowiem szczerze, że jak dla mnie to Kraków jest 1000 razy ładniejszy od Dublina. jeśli już chcielibyście wybrać się do Irlandii to polecam raczej wybrać sie na:
Oooo jakie piękne widoczki :o ;D
A z Ciebie śliczna dziewczyna :)dziekuję :oops: choć nie uważam sie za taką. Należę raczej do tych zakompleksionych pod każdym względem.
Sala prezentuje się elegancko, a te dekoracje kwiatowe - pierwsza klasa :ok:ciesze sie, ze sie podobają :)
I nie wydaje mi się, żeby pomarańcz miał się prezentować smutno/smętnie ;)źle się troszkę wyraziła. Nie chodziło mi o to, że smutno, bo pomarańcz byłby tez soczysty, tylko że płytki są beżowo-brązowe, lampy i te ozdoby przy oknach złote i nie wiem czy ten pomarańcz nie będzie sie z tym jakoś zlewał? czy to wszystko nie będzie takie jednolite? z drugiej jednak strony zastanawiam się czy róż nie będzie sie gryzł z salą :drapanie:
Ja nie przepadam za pomarańczem więc bym zrezygnowała, ja bym zostawiła te kwiatki takiego koloru jak są na zdjęciachteż zastanawiałam sie nad taka opcją. Kolorem przewodnim byłby zielony (mój bukiet, butonierka, szarfy na krzesła) tylko czy te białe gerbery nie zginą przy białym obrusie/krzesłach?
sala bardzo ładna, rzeczywiście nawet nie trzeba jej jakoś specjalnie dekorować :Dno właśnie. dlatego chce tylko przystroić stoły kwiatami :)
Ja bym zostawiła sam zielony i będzie super ;)
:hello: Mogę jeszcze?Witaj :)
basia właśnie od tego jesteśmy, że by Ci doradzać, pomagać i chwalić :skacza:czasami przydałyby się tez sowa krytyki :)
storczyki ubóstwiam wiec wiadomo za jakim bukiecikiem jestem :) p.s. nie myślałaś o połączeniu zielonych i białych?myślałam i tez biorę to pod uwagę.
ika3w, mario10011 ciesze sie, że się Wam podobają:)
wciąż zastanawiam się co z tymi kolorami :(
który bukiet wybrać :drapanie:
muszę sie szybko zdecydować żeby móc wybrać księgę dla gości, bo chciałabym żeby pasowała do koloru dekoracji. Poza tym chcielibyśmy zakupić 2 krawat (pasujący do kwiatka w moich włosach i kolory dekoracji), w który to moje Kochanie przebierze się po oczepinach.
Oraz muszę skończyć zaproszenia i zacząć robić zawieszki na alkohol więc również muszę wiedzieć co z tym kolorem, żeby dopasować kokardkę :hmmm: :hmmm: :hmmm:
Widzę, że dużo jeszcze pracy przed Tobą. Trzymam kciuki za zgranie wszystkiego w idealną całość :przytul:w sumie to nie tak dużo :) jak tylko podejmę decyzję co do kolorów to już z górki :)
a ja juz kilka razy się przymierzałam do tego pamelo ale jakoś w końcu nie jadłam. Do czego to podobne w smaku? :D
A ja nigdy tego nie jadłam... ale jak mówicie że dobre to chyba sobie kupię:)Wszystkiego trzeba w życiu spróbować :skacza:
A ja nigdy tego nie jadłam... ale jak mówicie że dobre to chyba sobie kupię:)skuś sie skuś :) naprawdę smaczne
Wszystkiego trzeba w życiu spróbować :skacza:a próbowałaś cyjanku ;D
;D ja też jeszcze tego nie jadłam :-\ ale nie wiem czy spróbuję jeśli ma smak grejfruta, bo ja akurat grejfrutów nie lubię ;)Ma smak grejfruta ale nie jest kwaśne ani gorzkie :)
bo ja nie wiem jak to coś się nazywa, to jest takie duże??nazywa się PAMELO, a wygląda tak:
a zaproszenia z kokardką wyglądają super :Dogólnie czy piszesz o moich? bo jak o moich to nie rozumiem, bo ja jeszcze ich nie wkleiłam ;)
No to wklejaj, bo fajowe są ;D
Jak tylko wrócę do Krakowa to zrobię zdjęcie i będziecie mogły ocenić.
basia dzięki za wklejenie zdjęcia tego całego pamelo ;)nie ma za co :)
Twoich nie widziałam, ale mówie ogólnie, że zaproszenia z tasiemkami bardzo mi się podobają ;)aha, to wszystko wyjaśnia :) mam nadzieje, że i moje Ci się spodobają :)
a ja tuptam i tuptam :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: a zaproszeń jak nie było tak nie ma ???to jeszcze troszkę po tuptasz ;) bo pisałam, że zdjęcia będą najwcześniej w poniedziałek.
czekamy z niecierpliwością ;D
Basiu o niczym nie zapomniałaś ;Da widzisz, jednak zapomniała :P
basia jestem w szoku :Mdleje_1: masz ślub tydzień po mnie a ja nie mam nawet połowy tego co Ty :(nie przejmuj się :) na pewno ze wszystkim zdążycie :) ja wolę mieć wszystko załatwione wcześniej, bo później za bardzo bym się denerwowała ;)
Basiu o niczym nie zapomiałaś ;D normalnie jestem w szoku praktycznie wszystko już macie :brawo_2:
cieszę się, że kogoś zmobilizuję. Ja jak czytam Wasze wątki to Wy mnie mobilizujecie.Basiu o niczym nie zapomiałaś ;D normalnie jestem w szoku praktycznie wszystko już macie :brawo_2:
ja też jestem w szoku mi daleko do tego ale teraz mam motywację :)
czyli mamy tu kółko wzajemnej mobilizacji ;D;D ;D ;D
a jak się do tego tańczy ???staje się na środku, przytula i tańczy :lol:
piosenka naprawdę piękna a tekst taki romantyczny, aż się wzruszyłam :Wzruszony:cieszę się, że sie podoba :)
Basiu to już prawie wszystko załatwione :)no nie tak wszystko. Jeszcze sporo rzeczy do załatwienia.
Witam poniedziałkowo! baska98 dużo rzeczy już masz pozałatwianecieszę się, że wszytskie tak uważacie choć ja mam cały czas wrażenie, że jeszcze tyle spraw do załatwienia i boje sie, że nie zdążymy :(
Udanych zakupów!mam nadzieję, że będą owocne :) i że kupimy to co zaplanowaliśmy :)
Ale przecież zdążymy - zawsze się ze wszystkim zdąży - przynajmniej tym się pocieszam ;D
melduje sie w twoim odliczankufajnie, że zawitałaś :)
No to dalej czekamy na te zaproszenia :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
basiu nie martw się, następnym razem pójdzie lepiej :przytul:
:hello: melduję się w Twoim odliczanku i postaram się na bieżąco zaglądać :)witam Cię w miom wateczku :)
zdjęcia z przymiarki to jedno, ale ja się stanowczo domagam zdjęć z dzisiejszego makijażu ;Dwłaśnie .... :tupot: :tupot: :tupot:
zdjęcia z przymiarki to jedno, ale ja się stanowczo domagam zdjęć z dzisiejszego makijażu ;DJa tez czekam... :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
zdjęcia z przymiarki to jedno, ale ja się stanowczo domagam zdjęć z dzisiejszego makijażu ;D
to już wiesz że taki makijaż będziesz miała? :-\nie. Poszłam tam tylko dlatego, że do 13 marca robią makijaże za darmo. Miałam ochotę sie ładnie wymalować i sprawdzić kosmetyki, a na wesele jestem już umówiona do Daglasa.
ależ z Ciebie śliczna dziewczyna :D:oops: :oops: :oops:
po ósme primo...tak zapytam ??? moge dołączyć do odliczanka nadrobiłam wszystkie zaległości ;Dpewnie że możesz :)
Po :Daje_kwiatka: dla każdej na miły początek dniaDziękujemy bardzo :)
po 2 - bielizna bardzo ładna, a jeśli chodzi o biustonosz ja tez poluję na to, żeby miał paseczki silikonowe ;)ten staniczek ma właśnie paseczki silikonowe :)
Typowa kobieta......poszła na zakupki po bielizne... wrocila z bielizna i okularami :)......... tak trzymac :D;D ;D ;D
Garnitur klasa....mi się strasznie podoba :) jak moje Kochanie go założyło to mi :szczeka:
Basiu, a powiedz mi jaka będziesz miała fryzurkę? Bo widzę, że masz grzyweczkę...nie mam pojęcia :) zdaję się w zupełności na moją fryzjerkę :) zobaczę co wykombinuję na próbnej :)
A którą księgę wybrałaś ? Pochwal się ;Dksięgę zamówiłam w Cartalii :) ale niestety na ich stronie nie ma takiego wzoru jak mój więc będziecie musiały poczekać te 10 dni.
Na ustalenie grupy krwi dwa pobrania się robi?? Ja miałam tylko jedno a wyniki za tydzień.mi kazały przyjść 2 razy, nie wiem dlaczego. Może to drugie tylko tak dla potwierdzenia :drapanie:
gdzie on ma oczy ;) ;D:brewki: :brewki: :brewki:
A mogę zapytac gdzie są te silikonowe paseczki?
A mogę zapytac gdzie są te silikonowe paseczki?
Aguś-sc dziekuję za objaśnienie dziewczynom za mnie :)
ślicznie!!! masz bardzo ładne ramiona w niej, a w biodrach widać, że trochę za szeroka. Ostateczny kształt będzie :ok: :ok: :ok: :ok:a ja mam obsesję na punkcie moich ramion. Znaczy się mam wrażenie, że są strasznie szerokie - jakbym grała w football ;D
bardzo mi się podoba :)
A trenik bardzo ładnie się podpina ;D[/color]na początku było inne podpięcie ale strasznie mi się nie podobało i poprosiłam panią żeby zrobiła mi na jeden guziczek. Po bokach są jeszcze 2 małe guziczki do koronki.
a welonik przebajkowy :) tylko ja bym upiela go nieco wyżej.... nisko upięty strasznie cie skracabędzie upięty wyżej :)
powiem szczerze, że nie podobają mi się duże bukiety
Co do bukietu to mi się nie widzi taki jak Ty wkleiłaś, tylko coś bardziej wiszącego - nie za bardzo, ale zdaje mi się że ładniej będzie wyglądał :) śliczny bukiet miała monia_01 - zobacz do jej relacji :)nie mówię, że moni bukiet był brzydki ale ja nie gustuje w takich, bo one mi się po prostu nie podobają.
Udanego wieczoru :-*dziękuję dziękuję :) był udany :)
a może bukiecik z kanciastych?takie było moje pierwsze założenie ale ładniej we włosach wyglądają storczyki, a ja od zawsze chciałam mieć żywe kwiatuszki we włosach dlatego kwiaty do bukiety tez zmieniłam.
spinki śliczne tylko się zastanawiam jak one będą pasowały do koszuli i garnituru. Jak my wybieraliśmy spinki to upatrzyliśmy sobie takie zwykłe ale były śliczne. Po założeniu w mankiet koszuli i na to oczywiście kamizelka okazało się, że one nie pasują i musieliśmy pomyśleć nad innymio spinki raczej się na martwię, że nie będą pasować, bo garnitur jest prosty. Nie będzie na pewno kamizelki ani musznika czy coś w tym stylu tylko krawat.
- sukienka jest śliczna - cudo :Serduszka:dziękuję :)
i na koniec mam pytanie - jakiej firmy kupiłaś bardotkę ??bardotka jest z Triumpha.
gratuluję podpisania protokołu, super, że była dobra atmosfera bo z tym ponoć różnie ;)
no i będziesz miała takich profesjonalistów :D masz pewność, że pięknie zagrają i zaśpiewają ;D :ok: :ok: :ok: :ok:
mi serce mocniej zabiło jak kazał jednemu z nas wyjść żeby porozmawiać sam na sam ;) ale nie było aż tak źle :)no przyznam się, że mi też. Nawet ręce zaczęły mi się trząść ale niepotrzebnie :)
ciekawa jestem jaki bukiet wkleisz bo ja też myślę nad bukietem ze storczyków.już zaspokajam Twoją ciekawość :)
p.s. niestety teraz nie moge odpowiedziec na pw - jestem poza domem i nie sprawdze tego o co pytalasto poczekam na powrót do odmku :)
Basiu ślicznie wyglądasz w sukience. Idealnie :D:przytul:
i ja się dołączam do Twojego odliczanka:) :hello: :hello: :hellowitaj w moim odliczaniu :)
Bukiet który wkleiłaś mnie po prostu powalił, cudo po prostu, sama myślałam nad połączeniem kantadesek i storczyka i może czegoś jeszcze, masz może jakieś foty bukietów w tym stylu :?:to jedyny mój, w takim stylu zawierający i calle i storczyki.
Będzie w takich kolorkach ??nie, na pewno storczyk będzie w kolorze zielonym, a callie albo w białym albo w róży albo w pomarańczowym.
Bukiet bardzo ładny, ale pewnie sporo będzie kosztował...niekoniecznie :) zastanawiam się czy nie zrobić go sobie sama.
Basiu tylko upieraj sie zeby wybrala wlasciwa odmiane storczykow bo z inymi moze wygladac zupelnie inaczej...dziekuję za radę :)
Basiu sama chcesz zrobić sobie bukiet :o no wsumie chyba taki trudny to on nie jest do zrobienia ;Dtez mi sie wydaje, ze trudny nie jest choć decyzji jeszcze nie podjęłam. Pewnie z braku czasu w końcu zrobi mi go florystka.
niekoniecznie :) zastanawiam się czy nie zrobić go sobie sama.
To ja czekam na fotki księgi :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
Jestem zainteresowana gdzie ją zamawiałaś, ile ma stron, czy da się w innej kolorystyce ?? ;Dnazwę firmy prześlę Ci na pw.
Wielkie dzięki!!! Wiadomość dostałam :)proszę bardzo :) mam nadzieje, ze sie przyda :)
mam nadzieję że jak już zrobisz kokardki to wrzucisz jeszcze jedno zdjęcie księgi :)pokażę, pokażę, bo wiem że Wy forumki czekacie na to najbardziej :)
Te wszystkie Wasze zachwyty należą się mojemu K, bo to on go wybrał :)To tylko mu należy pogratulować świetnego wyboru ;D
a macie już jakieś upatrzone obrączki?? :Dtak :) jak dobrze pójdzie w sobotę będą już w domku :)
jak dobrze pójdzie w sobotę będą już w domku :)
:skacza: no to w sobotę będą następne fotki ;Dbędą będą :)
no pewnie ze nie zostawimy ;)
ale co ja poradze ze tak zdjecia lubie?? ;D
ale wiesz że nawet bez zdjęć będziemy z Tobą :przytul:miło mi to słyszeć :)
pierścionek ślicznyciesze się, że wsio się podoba :)
a księga bardzo oryginalna i równie śliczna ;D
Kochana ale jeszcze fotki zaproszeń chyba nie było :drapanie:no nie było. Też postaram się wkleić ale to najwcześniej po weekendzie, bo wciąż nie mam tasiemki :(
cudne kolczyki, baaardzo mi się podobają ;D
basiu kolczyki są cudneee, piękne ;D
kolczki piekne.... i z klasa....:przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
pierwsze autko... niesamowite..... tylko czy w razie brzydkiej pogody mozna zalozyc dach ? obawialabym sie o fryzurke...powiem szczerze, że nawet o to nie zapytałam ale wydaje mi sie, że na pewno jest dach. Przecież nigdy nie wiadomo jaka będzie na 100% pogoda.
tzn, że dzisiaj dzień obfitujący z fotki będzie ;Dno właśnie chyba nie będzie, bo pisałam, ze nie mam nożyczek i nie mam czym pociąć tasiemki :( a póki nie potne to tez nie zrobić zdjęć :(
z tych dwóch pozostałych par to te czarne śliczne, te brązowe też super tylko kolor bym zmieniła bo ja brązowego nie lubię ;) ale tak to wszystkie butki fajne, sama musze jakieś takie czarne zakupić ;Da ja właśnie uwielbiam kolor brązowy :) i większa cześć mojej garderoby jest brązowa :) a te drugie butki tez są brązowe tylko ciemne :)
jeśli chodzi o pierwsze to lepiej zapytajcie sie o ten dach bo nie w każdym kabriolecie jest dach, mojego PM kuzyn tez jechał do ślubu kabrioletem i dachu nie miał a padał deszcz także wiecie co było z młodąnastraszyłaś mnie troszkę więc już poszedł mail z zapytaniem do tej firmy czy ten cadillac ma dach :)
a co do fotek to napisałaś, ze po nożyczki będziesz szła więc i fotki pewnie będą ;Djeszcze nie wywlokłam sie z domku więc różnie może z tym być :P
a co za prezent sie szykuje? ;Dszykował sie na moje urodzinki, które z resztą mam dziś :)
Najlepszego Basiu!!! :bukiet:Dziękuje Liluś :przytul:
Baśka u Węca kupowaliście ?tak :)
Super grawerkanam tez się podoba :)
widzę, że mój wątek nie cieszy się zbyt dużym powodzenia :( no trudno, będę pisać sama ze sobą :(
kochana nie ma sie co martwić na zapas :przytul:dzwonie i dzwonie i nic :'( nikt nie ma takiego sprzętu :'( będę jeszcze próbować ale nie spodziewam się, że znajdę :'( jutro pochodzę po tych co kojarzę.
podzwoń po złotnikach i się znajdzie ktoś na pewno :D
a na zaproszenia poczekamy ;)kupiłam w końcu nożyczki - dobrze tnące :) i pocięłam tasiemkę :)
baska98 a robiłaś już te zawieszki ?? Bo miałam Ci przesłać swoje ale nie mam Twojego mailanie robiłam, bo nie mam tu w Krakowie drukarki. Chyba ją tu przywiozę, bo jak wracam do rodzinnego domku to nie mam czasu na nic.
Basiu będzie dobrze,jestem pewna że wkącu znajdziesz złotnika który Wam to zrobi :glaszcze:mam nadzieje :)
Co to w ogóle jest ten rod? ::)Rod jest pierwiastkiem bardzo rzadko występującym w przyrodzie. Jest to metal niezwykle twardy i kruczy zarazem.
Prześle Ci dzisiaj wieczorkiem te zawieszkito czekam co wieczora :)
Basiu szkoda, że wcześniej nie zapytaliście o te obrączki u jubilera :-\ My też zawialiśmy u Węca z mieszanego złota i jesteśmy baaardzo zadowoleni, porównywaliśmy z tymi z Kruka i są identyczne, a wiem, że tam białe złoto jest rodowane (sama mam taki pierścionek zaręczynowy)wiem, ma strasznie wyrzuty sumienia :( ale to tylko przez to, ze wszędzie gdzie oglądaliśmy obrączki były rodowane i nawet nie przeszło mi przez myśl, że mogłyby być inne :( więc nie zapytałam, a teraz to jestem nawet zła na sprzedawczynie, bo powinna o tym powiedzieć.
Głupia sytuacja, ale jak nie jesteście zadowoleni to może wam wykonają jakiś inny wzór :-\ No nie wiem już sama, ja bym próbowała to jakoś załatwić :-\
:drapanie: a co sie stanie jak nie pokryjecie jednak tych obrączek rodemnawet nie chcę o tym myśleć :( będę nosiła do końca życia obrączki, które mi sie nie podobają :(
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:dziekuję bardzo :przytul:
A może byście spróbowali je odsprzedać :?: Choć teraz już mało czasu zostało... ale na allegro można spróbować wysatawić.ale kto by chciał kupić obrączki przez allegro?
A może byście spróbowali je odsprzedać :?: Choć teraz już mało czasu zostało... ale na allegro można spróbować wysatawić.ale kto by chciał kupić obrączki przez allegro?
A czy nie oglądaliście ich przed zakupem we wzorniku ??? My obejrzeliśmy z każdej strony :||oglądaliśmy, tylko, że nasze były w żółtym złocie i my zażyczyliśmy sobie w białym.
A wy robiliście z własnego złota, czy z ich?robiliśmy z ich złota.
Kochana zawsze możesz jeszcze je przerobić na inne, podejrzewam, że porodowanie też trochę wyniesie :-\ A w tej cenie możecie wybrać inny wzór , no chyba, że nie wchodzi w grę inny :-\
Mam nadzieje, ze ta sytuacja jakoś się wyjaśni.[/color]bardzo bym chciała choć straciłam już nadzieję :(
No to bardzo mało jak 280zł za robociznę :o my płaciliśmy ok. 400 zł , no chyba, że model inny to już sobie inaczej liczą :-\ Ale mnie się wydaje, że porodowanie też wyniesie ok. 200 zł :-\no niby nie dużo ale jak się jeszcze doliczy złoto to troszkę wyjdzie :(
Basiu, zawsze możecie trochę je ponosić , a później za kilka lat, przerobić na inne :)
A u Węca nie mają namiarów na kogoś, kto może to zrobić ???
Basiu a w sąsiednich miejscowościach sprawdzałaś?nie, bo w sumie nie jestem stąd (tylko z podkarpacia) i nie bardzo sie orientuję :(
A może w Rzeszowie kogoś znajdziesz, to mógłby je pokryć rodem. Spróbuj podzwonić po jubilerachdo jednego już dzwoniłąm i rodują tylko swoje wyroby :(
cześć kochana długo mnie nie byłofajnie, że wróciłaś :)
najpierw to przepraszam, że nie złożyłam życzonek w czasie, ale teraz składam i życzę wszystkiego co najpiękniejsze i wymarzone
a co do obrączek to hmm ciężka sprawa, ja pierwszy raz w ogóle słyszę o tym rodowaniu, ale to pewnie dlatego, ze białe złoto mnie nie interesujeno ciężka ale to tylko z naszej winy i to mnie najbardziej boli :(
mam nadzieję, że sie jednak wszystko uda
Popytam tutaj w Szczecinie czy gdzieś to robią ???, najwyżej przyślesz je kurierem i ci zrobię. Może inne forumki u siebie też poszukają :?:Kochana jesteś :przytul:
Zaufasz nam? ;)
Basia z tego co kojarzę to mieszkasz w Krakowie. A Kraków to wielkie miasto i tam wszystko jest więc musi się udać.w sumie to jedna osoba powiedział mi, że jest mi w stanie je porodować ale nie taką techniką jaką ja bym chciała, tzn. pomalować je mazakiem.
Kurka mnie się też nie chce wierzyć, że w Karkowie nic nie da rady w tym temacie, od czego jest internet i poczta pantoflowa :?: Dasz radę :!: Nawet jak gdzieś u jubilera odmówią, to może znają kogoś kto to wykonuje :?:pytałam już na forum krakowskim i dostałam ten namiar, o którym pisałam wcześniej czyli facet mi je może porodować ale tym sposobem podobnym do malowania mazakiem.
Basiu a powiedz- Ty pytałaś się u złotników czy w sklepach??? ja zadzwoniłam do jubilera z bazy danych B.E. Kleist, Szczecin i oni rodują- przez kąpiel- koszt ok. 40 zł za obrączkę.pytałam u złotników.
Bardzo fajnie Wam te zaproszenia wyszły,a wstążeczkę po przycięciu radzę delikatnie podpalić, żeby się nie snuła.dziekuję za radę ale jak zacznę podpalać to spalę całe zaproszenia ;D a nie chciałabym sie później bawić w strażaka ;D
to super, widzisz i po co te nerwy były ;)ba ja już jestem taki nerwusek i denerwuje się i panikuje na zapas :)
basiu zaproszenia są super, inne niż wszystkie, bardzi mi się podobają :ok:
Zaproszenia orginalne! Bardzo ładne!
a zaproszonka takie oryginalne,ładniutkie :ok: :brawo_2:no miąły byc oryginalne i inne :) choć jak patrzę na Wasze cudeńka to moje przy nich bledną...
gartuluję pomysłu i zdolności w ich stworzeniu :brawo:
a widzisz!!!!!!!!!! jak forumki trzymają kciuki to wszystko idzie super!!!!!!!!!!!bardzo Wam dziękuję za trzymanie kciuków :)
a widzisz!!!!!!!!!! jak forumki trzymają kciuki to wszystko idzie super!!!!!!!!!!!
Zaproszenia są piękne. Ślicznie wyglądają na tym stolikucieszę sie, że się podobają :) teraz jest ich tam 2 razy więcej :)
baska - poki pamietam - jedna szt to tak na oko 2 metry..bardzo Ci dziekuję :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Super, że sprawa rodowania się wyjaśniła :)ja też sie strasznie cieszę, tym bardziej, ze koszt jest niewielki. Wiem, że rod z czasem się ściera ale co tam. Przynajmniej w dniu ślubu będą wyglądały tak jak powinny :)
A zaproszonka - PIERWSZA KLASA :ok::przytul:
Basiu - przepraszam na wstepie, że tak poźno- wstyd mi trochę - ale Twój wątek urzekł mnie po prostu..............Mamy tyle wspólnego, że aż sama się zdziwiłam:) Przeczytalam wszystko od poczatku jednym tchem.............Bogusiu witaj w moim wątku :) Bardzo mi miło, że ktoś tu jeszcze zagląda :)
1. podobaja nam się dekoracje rajdoweczki - a dla mnie jej wesele stanowi wzor - przepieknie- tez sie zastanawialam nad polaczeniem tych kolorow - ale u mnei sala takze niedawno byla remontowana i nie wiem czy nie bedzie za pstrokato!!!
2. tez mam kompleksy na punkcie ramion...........
3. moja sala jest w podobnych kolorach do Twoich - tez wybralam na dekoracje zielen!!!!!!!!!|I te kwiatki co wkleilas na stoly widzialam juz wczesniej i mnie urzekly
jestem mile zaskoczona:)))
pozdrawiam
pozdraiwam i gratuluje pomyślanego załatwienia sprawy z obrączkami:)
4. Ksiega gosci po prostu cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Uwielbiam motyle i jeszcze ta zielen po prostu przepiekna~!!!!bardzo sie cieszę, że podobają Ci sie zarówno zaproszenia jak i księga gości.
5. zaproszenia bardzo ładne - az ja zaczelam zastanawiac sie czy moje bede spoko skoro sa pomaranczowe............................a dekoracja przeciez zielona..............o ja biedna nieszczęśliwa
Basiu ja już w ogóle nie wierzę w prognozy pogody.. marzec miał byc najcieplejszy od 50 lat. A w święta miało być 20 stopni... jest śnieg >:(
Wracam jeszcze do obrączek. Pytanie na początek: w jakim celu pokrywa się je rodem??ja pokrywam je tylko i wyłącznie dlatego, że pokryte rodem bardziej mi sie podobają i pierścionek zaręczynowy mam pokryty rodem więc różnica między nimi była duża. Te nie pokryte wyglądają jak szare...
a ja nawet nie wiem, czy moj piersconek ma polowe bialego zlota rodowana czy nie. Ale wydaje mi sie, ze nie, bo mam go juz 1,5 roku i jest ciagle bialy. Jesli polaczymy tez na obraczkach 2 kolory zlota, to chcialabym nie miec rodowanego.a masz w swoim wątku zdjęcie pierścionka (bo nie pamiętam) to Ci powiem, bo to widać gołym okiem. Ja mam rodowany od ponad roku i wciąż jest bialutki :)
Zaproszenia bajeranckie :skacza:[/color]:przytul:
ojej mi tez głupio tak troche, ze az tyle rzeczy mi sie podoba - i ciągle dręczę Karolcię pytaniami - moze ma juz mnie dosyc:(no ja też ją zadręczam pytaniami :) ale chyba masz rację, że jest jej miło :) (tak sie łudzę i liczę na to, że nie ma nic przeciwko) mi przynajmniej był by miło :)
Ale w sumie powinna byc z siebie dumna, ze az tyle osob sie wzoruje na jej przepięknym weselu:) chyba miodzik na jej serduszko:)
Basiu ciesze sie ze udało sie rozwiązać problem z tymi obrączkami..... :) od razu jaki masz swietny humorek :) co do zaproszononek to sa przesliczne... inne niz wszystkie... mnie sie bardzo podobaja....no ja też się cieszę. Faktycznie humor mi dopisuje i jak na razie to była jedna rzecz, która zasmuciła mnie w przygotowaniach do tego najważniejszego dnia :)
normalnie ekspres ;D
A my jeszcze zaproszeń nie mamy:( trzeba sie naprawdę wziąć za te zaproszenia!!!! :'(
Basiu a jak tam Twoje rożki :?:jak na razie nie wzięłam się za ich wykonanie, gdyż brakło mi papieru, bo co chwilkę dodrukowuję nowe zaproszenia. Na liście gości mamy już 210 osób :)
to w piątek będą zdjęcia ;D :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
to w piątek będą zdjęcia ;Dno raczej nie, bo zaraz po odbiorze moja mamci zabiera mi ja do domku, a ja zmykam na zajęcia i kończę bardzo późno, a następnego dnia zaczynam już o 7:15 więc będę musiała wstać przed 5 dlatego raczej nie zaglądnę do Was w piątek :(
I zaproszenia tez już mamy wszystkie rozdane ;Dno to gratuluje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Basieńko kochana ty mi lepiej powiedz jak zamówiłaś ta ksiege gosci?? Szperam na stronie cvartali i nei moge znalezc takigo wzoru z motylkiem >:(ja zamówiłam ją w salonie. Na stronie nie ma wzorku z motylkiem. Może napisz do nich maila żeby przesłali Ci pełną ofertę ze wszystkimi wzorkami, a jak nie będą w stanie tego zrobić to ja mogę Ci ją zamówić :)
Czy ty sama wymyslalas wzor??? Nie mam mozliwosci pojscia do salonu - a w necie nic...............................
Ja bym się bała sama robić bukiet ale jak masz Basiu talen to czemu nie ;)
Basieńko kochana ty mi lepiej powiedz jak zamówiłaś ta ksiege gosci?? Szperam na stronie cvartali i nei moge znalezc takigo wzoru z motylkiem >:(ja zamówiłam ją w salonie. Na stronie nie ma wzorku z motylkiem. Może napisz do nich maila żeby przesłali Ci pełną ofertę ze wszystkimi wzorkami, a jak nie będą w stanie tego zrobić to ja mogę Ci ją zamówić :)
Czy ty sama wymyslalas wzor??? Nie mam mozliwosci pojscia do salonu - a w necie nic...............................
jeśli można namiarki na priv gdzie ją zamówiłaś to byłoby miło, bo my jeszcze nic nie wymyśliliśmy :-\zamówiliśmy ją w empiku.
cieszę, że pomysł się podoba, a pewnie jeszcze bardzie cieszy się forumka, od której zaczerpnęłam ten pomysł. Chyba to była ika3w :)jeśli można namiarki na priv gdzie ją zamówiłaś to byłoby miło, bo my jeszcze nic nie wymyśliliśmy :-\zamówiliśmy ją w empiku.
jesteśmy bardzo, ale to bardzo rozczarowane ;)wcale Wam się nie dziwię, bo ja też :( tak to już jest z tym facetami...
oj zapowiedzi....to już nie ma odwrotu ;)
Qrcze szkoda, że nie ma fotek ale uzbroimy się w cierpliwość i będziemy czekały ;)
Basiu gratuluje zapowiedzi :brawo_2:
A wogle Basiu zostało Ci równe 60 DNI :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:nawet nie zwróciłam uwagi :)
Ale przynajmniej autko macie zaklepane :brawo_2:wiem i to mnie też cieszy :)
Ale tort :Serduszka: I ta dekoracja :o pięknawiem :) mam nadziej, że cukiernia podoła wyzwaniu :)
co do ustawienia to nie mam jako takiego pomysłu,ale szczerze mówiąc ten co wkleiłaś to nie za bardzo mi sie podobanie rozumiem :drapanie: przecież ja podałam tylko jedną wersję ustawienia :drapanie:
sorki no ale to tylko moje zdanie ;)
ja bym ustawiła te stoły chyba raczej jakoś tak jak ten co tam niby Wy macie siedziec....
My siedzimy sami ze świadkami i ich parami więc jak by co to aż tak sami nie zostaną ;)ja tak nie chcę. Bez sensu żeby siedzieli w czwórkę.
co do ustawienia to nie mam jako takiego pomysłu,ale szczerze mówiąc ten co wkleiłaś to nie za bardzo mi sie podobanie rozumiem :drapanie: przecież ja podałam tylko jedną wersję ustawienia :drapanie:
sorki no ale to tylko moje zdanie ;)
ja bym ustawiła te stoły chyba raczej jakoś tak jak ten co tam niby Wy macie siedziec....
Basia, a może ten stół przy którym będziecie siedzieć ustawicie w kształcie litery T, na tej krótszej odnodze będziecie siedziec Wy, ewentualnie ze światkami. Wtedy jak odejdziecie, to zawse będzie towarzystwo z długiego stołu.nie bardzo rozumiem :drapanie:
A co do ustawienia pozostałych stołów, jeśli to mozliwe to starajcie się jak najmniej ludzi sadzać tyłem do siebie.
no rzeczywiście cos źle się wyraziłam ale chodzilo mi o to żeby pionowo do wyjscia ustwic stoły,czyli tak:
czylo tak smao wszystkie jak ten stół co Wy macie siedziec,pionowo
kurka przez te filary jest problem :-\no właśnie :(
no tak tylko że tam okna, ja w ogóle nie rozumiem czemu nie możecie siedzieć przy
piekne :D:)
Co do usadzenia gości to u nas były 2 sale i tez mieliśmy ogromny problem..... Ale powiem Ci że tak naprawdę to potem się w ogóle na to nie zwraca uwagi.......... ;) ;)wiem, że potem i tak mało co będziemy przy tym stole siedzieć ale w tym właśnie sęk żeby tak ustawić stoły żeby nie rozdzielać gości gdy sobie pójdziemy, żeby większość gości nie siedziałą do nas plecami i żeby nas widziała.
A jak zazwyczaj ustawiają na tej sali stoły??nie ustawiali jeszcze ani razu, bo my będziemy mieć tam wesele jako pierwsi. Ta sala została skończona miesiąc temu.
ale twoje to są cudnedziękujemy :)
teraz troszke chyba żaluje że nie będziemy mieć takich zwykłych.nie masz czego żałować, bo na pewno Wasze tez są śliczne :)
hehe ja też uwielbiam takie filmy :):) a niektóre to oglądam kilka razy :):)to tak jak my. Mamy już kilka takich zakupionych, które oglądaliśmy po parę razy ale i tak nam się nie znudziły :)
p.s. mozesz zrobic zdjecie stolu/stolika? ;D jakie to drewno?mieszkam obecnie w akademiku więc jest to stolik z najzwyklejszej płyty obity chyba okleiną :drapanie:
Ja już nie mam żadnego pomysła co do stołów :Pno nic :( może ktoś mi coś wymyśli...
Przesyłam buziaki bo stęskniłam się za Tobą :-*miło ro usłyszeć :) nie przypuszczałam, że którakolwiek z Wam stęskni się za mną :)
to forum juz sie wpisało w nasze życie ;Du mnie to aż za bardzo :P przez nie nie mogę zmobilizować sie do nauki :( a w sobotę mam kolosa.
Ja myśle że ustawienia nr 2 te co pierwsze Basiu wkleiłaś.tylko, ze przy takim ustawieniu nie zmieszczę gości :(
na zdjęciu widać całkiem inne proporcje, a te słupy nie są wcale takie grubewiem. Na grafika bym sie nie nadawała ;D
Basiu ustaw właśnie tak i już nie kombinuj bo osiwiejesz przez te stoły ;) ;Djuż mam pojedyncze siwe włosy :)
Kochanie zwroc uwage na jedno -najważniejsze żebyście Wy widzieli caly parkiet!!!!!a to jest konieczne?
A co do tej dekoracji za młodymi, to bym zostawiła firankę, a zdjęła zasłonę. A umieściła tam take lampki, które by ładnie to oświeliły.Z całą pewnością popieram :ok:
Ustawienie stołów zostawiłabym takie jak na zdjęciu.
Sala sama w sobie jest piękna i myślę, że nie ma co za bardzo kombinować.ja też uważam, że sala jest piękna i nie chce wiele zmieniać.
Mi tez się wydaje, że sala ładna więc, żeby nie było przedobrzone ???przedobrzone nie będzie, bo ja nie chcę podwieszać żadnych materiałów ani balonów tylko zrobić śliczne kompozycje kwiatowe.
kolorystyka bardzo fajna, daje ciepły klimat. Nie przedobrzyj z własną dekoracją bo wyjdzie miszmasz . Elegancja to prostota czasami ;)a mi się znów wydaje, że jest zbyt monotonnie/smutno. Chciałam tylko zaszaleć w kolorach kwiatów. Również jestem za prostotą, a dodatkowo za minimalizmem.
Sala bardzo ładna.... nawet bez jakiejkolwiek dekoracji...:)
Basia pokrzyżowali Ci plany, dodając to złoto ::) Więc jeśli nie będziesz miała zakrytych krzeseł, to masz rację ze zmianą koncepcji na zieleń i pomarańcz.no faktycznie pokrzyżowali mi plany...
A co do tej dekoracji za młodymi, to bym zostawiła firankę, a zdjęła zasłonę. A umieściła tam takie lampki, które by ładnie to oświetliły.
Ustawienie stołów zostawiłabym takie jak na zdjęciu.
Tylko ten żywy kwiatek się do niej nijak ma :)on na pewno zostanie z sali zabrany.
Basiu taki buntownik z ciebie:) hehehe he można by tak powiedzieć, a do tego straszny uparciuch :)
A pokrowce na krzesła planujesz białe mam rozumieć :drapanie:, Może jakiś kolorowy akcent na nich, w kolorze kwiatów, np organza ???tak pokrowce planuję białe :) i na nie kokardy w kolorze fuksji - tak jak miała Karolinka
A na te złote kinkiety na ścianach, to też można np kwiatowe kule powiesić ::)myślałam o tym ale to się jeszcze zobaczy :)
A co do tej zasłony za Młodymi, to mi się wydaje że to jest zawieszone na zwykłym drewnianym karniszu :drapanie: Przynajmniej tak na zdjęciu to wygląda.też mi się tak wydaje i mam nadzieje, że będzie możliwość ściągnięcia tego :) jak na razie jestem dobrej myśli.
Ja już zauważyłam Basia, że ty masz inny gust niż wszyscy ;)i tu trafiłaś w 100% dlatego w waszych wątkach często coś krytykuję :) ale mam nadzieje, że nie macie mi tego za złe, bo to jest po prostu moje zdanie i wiele osób może się z nim nie zgodzić :)
Przymierzałam identyczną tylko w kolorze ecru...chyba to nie możliwe, bo ta suknia była szyta tylko i wyłącznie w kolorze złamanej bieli/śmietanki choć mogę się mylić. Mi przynajmnije tak powiedziano.
gibką talię :brewki:a skąd Ty wiesz, że mam gibką talię :P
Basiu, sala nie jest wcale smutna ani tym bardziej monotonna, jest bardzo elegancka!!! Złote dodatki współgrają ze soba, hmmm...nie wiem dlaczego chcesz zrezygnować ze skertingów, owszem sztuczne kwiaty to rozumiem...no i ten fikus dębolistny też bym usunęła.też uważam, że jest elegancka. Wiem, że wszystko ze sobą współgra ale jakoś dla mnie jest zbyt monotonnie. Wszystko w jednym nijakim kolorze. Ja raczej nie przepadam za ołtarzykami za parą młodą. Wogóle nie planowałam nic takiego.
Z pokrowcami nie powinnaś mieć problemu, bo widzę ze krzesła są zgodne z normą ISO. Tylko skoro masz 200 gości to licząć 5 zł za pokrowiec wychodzi 1000 zł plus kwiaty...robi się taka sumka, że ja Ci radzę wynająć po prostu firmę dekoratorską - bo koszty będą identyczne a bedziesz miała mniej latania. Tak czy inaczej Twoja koncepcja dekoracji sali to koszt min. 1500 zł.wiem, że z pokrowcami nie powinnam mieć problemu. Mam już jedną firmę od której mogę wynająć pokrowce i właśnie po 5zł za sztukę tylko chodzi głownie o kasę, bo jednak 1000zł to nie małą kwota za same pokrowce. Do tego dojdzie jeszcze kasa na kokardy na krzesła i nie mała sumka na żywe kwiaty :(
Umiejscowienie "ołtarza" na oknie jest bardzo złym pomysłem - okna mają już swoja dekorację, poza tym "ołtarz" nie będzie szerszy niż szerokośc okna, a przy tej kubaturze sali - to mija się z celem - dobrze Ci radzę!!! Nikt nie pozwoli na wiercenie w scianach i instalowanie dodatkowych zaczepów, chyba ze wypozyczysz sobie stelaz pod ołtarz - wowczas problemu nie ma (następny dodatkowy koszt). Docelowo jego szerokosc powinna byc identyczna jak tego, ktory wszysycy widzimy na fotach.nigdy nie chciała abyśmy siedzieli na oknie.
Nie rozumiem tez o co chodzi z tymi kolumnami???? Przecież te kolumny i sklepienie to cała dekoracja wnetrza...i jeszcze je zasłaniac, obkręcać??? a po co??? Poza tym jestem przekonana, ze wlasciciel sali nie pozwoli Ci NIC z nimi zrobić. I tutaj akurat przyznam mu rację.ja też nie rozumiem :drapanie: nigdy nic z nimi nie chciałam robić ani ze sklepieniem i nigdy też nie napisałam, że mi się nie podobają.
Teraz liczba gosci, na fotach naliczyłam 130 osob, u Ciebie trza jeszcze wsadzic dodarkowo 70 osob - więc uklad z fot autromatycznie odpada, bo trzebabyłoby dostawic jeszcze 2 rzedy stołów. Jeśli stoły postawisz w drugą stronę to bedą one automatycznie krotsze i bedzie ich wiecej....sama nie wiem...ta sala jest jednak chyba zbyt nieustawna na 200 osób.na tych zdjecia co wkleiłam przy stołach usiądzie 120 osób więc musiałąbym dostawić jeszcze jedn stół i do tego wszystkie wydłużyć, bo jest jeszcze na to miejsce.
no suknia jest boska a Ty Basiu wyglądasz w niej przepięknie. Piękna panna młoda będzie :Ddziękuje :) mam nadzieje, że tak będzie :) mam już dość swoich włosów - wyglądają one strasznie. Nie mogę się doczekać już próbnej kiedy fryzjerka zrobi coś z nimi8 pod fryzurkę :)
Przymierzałam identyczną tylko w kolorze ecru...chyba to nie możliwe, bo ta suknia była szyta tylko i wyłącznie w kolorze złamanej bieli/śmietanki choć mogę się mylić. Mi przynajmnije tak powiedziano.[/quote]
a kiedy sie wybierasz do fryzjera?? bo chętnie efekty obejrzę ;Dchyba dopiero tydzień wcześniej, bo będę miała od razu fryzurkę na panieński :) pójdę wtedy sobie też na makijaż próbny.
Ja przymierzałam ecru na 100% ;). Mi powiedziano że szyją tą suknie tylko w kolorze białym albo ecru.....hmm ;DPrzymierzałam identyczną tylko w kolorze ecru...chyba to nie możliwe, bo ta suknia była szyta tylko i wyłącznie w kolorze złamanej bieli/śmietanki choć mogę się mylić. Mi przynajmnije tak powiedziano.
A figurki to ci po prostu zazdroszczę....nie masz co zazdrościć. Jest jaka jest tylko i wyłącznie przez wieczne odmawianie sobie wszystkiego. Mam straszną tendencje do tycia i jakbym sobie przez tydzień pozwoliła na wszystko to na wadze było by 5kg do przodu :( Z resztą na zdjęciach widać, ze gdzie nie gdzie wylewa mi się tłuszczyk, a najbardziej na placach - widoczne marszczenie skóry, a to wszystko dlatego, że nie mogłam się pohamować podczas świat :( teraz czeka mnie ograniczanie sie i nie mogę sie zmobilizować :(
świetna figura:oops: :oops: :oops: szkoda, że ja tak nie uważam :(
a skąd Ty wiesz, że mam gibką talię :P
No to fajnie jak poradnia zaliczona ;Dja tez się cieszę, choć w sumie wolałabym odhaczać jakieś ważniejsze rzeczy. W sumie nie posuwamy sie z przygotowaniami do przodu :( a to już tylko 46 dni :)
My też już poradnie skończyliśmy, a raczej w ogóle nie mieliśmy ;)niektórzy to mają szczęście :P
Już ostatni zakręt... :o :ono właśnie i obawiam się, że sie nie wyrobimy ze wszystkim :)
pięknie wyglądasz w swojej sukni!!!! ten tren, koronka...wszystko cudne!!! :)dziękuje :)
45 dni ;D Jak ja będę miała 45 dni do swojego ślubu to będę panikowała, że z czymś się nie wyrobie i pewnie melisę trzeba będzie pić ;)ja jak na razie nie panikuję ale wiem, że na tydzień przed będę latała jak opętana.
A u Ciebie jak widać prawie wszystko dopięte na ostatni guzik ;D
buciki są cudowne !!!!!!!!!!!!!
Śliczne buciki :ok:to zasługa chlebosi :)
:szczeka: suknia cudownabardzo się cieszę, że się podoba :)
Butki są po prostu świetne!!!!:-*
I gratuluję 45 - teraz już z górki ;D :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:i tego sie obawiam, bo ja wciąż szukam pokrowców na krzesła i nie mogę znaleźć :(
i tego sie obawiam, bo ja wciąż szukam pokrowców na krzesła i nie mogę znaleźć :(
ekstra buty - gdzie je zamawiałaś?u chlebosi ale następna tura zamówienia do USA już poszła, a jak dobrze kojarzę następna będzie dopiero w czerwcu ale może sie jej zapytać :)
Pierwsze są piękne :oprześlę Ci wieczorkiem, bo teraz jestem u siostry, a link mam zapisany w domku na kompie.
Moge prosić o linka do nich ???
1 ;Dczyżbyście mięli takie same? :D
z sentymentu tez.. ;D
Pierwsze są piękne :olink poszedł na pw.
Moge prosić o linka do nich ???
Dokladnie ;Dto sie fajnie poskładało :)
owocnych zakupów :Di udało się :) kupiliśmy butki :skacza: te które mierzył już parę razy ale liczyliśmy na to, że może pojawi się coś nowego. Oczywiście są przyciasnawe więc K musi je rozchodzić. Zdjęcia później, bo teraz wychodzę z ludziskami z pracy na piwko :)
tylko niech je dobrze rozchodzi żeby na weselu mógł tańcować ;)z tym nie będzie problemu, bo moje kochanie nie nawiedzi tańczyć więc zatańczy tylko kilka koniecznych utworów... Tak czy inaczej będzie chodzi w butkach po domu żeby go nie obgryzły na weselu.
nie będzie miał wyjścia jak go na weselu wszystkie ciotki będą wyciągały do tańca ;Dteż mu to powtarzam ale jak na razie upiera się, ze tańczyć nie będzie ;D
ale z marnym skutkiem.my tez długo szukaliśmy butów i koszuli i tez kiepsko nam to szła, a głównie dlatego, ze moje Kochanie ma 192cm wzrostu i nosi buty o numerze 47. Koszula była sprowadzana na zamówienie, a buty kupił o rozmiarze 45.
Powiadasz kochana że Twój PM 192cm :o przynajmniej możesz sobie pozwolić na wysokie szpilki ;Dno nie bardzo, bo na co dzień oboje biegamy w adidasach więc moje nogi nie są przyzwyczajone do wysokich obcasów... Na weselisko zakupiłam butki na 7cm obcasie i mam nadzieję, że wytrzymam.
Oj basenik dobra rzecz ;D ;D Mi zawsze jest zimno dlatego żadko chodzę...ja tez należę do tych zmarzluchów. Najgorzej jest mi wejść do basenu, bo jak dla mnie woda jest zawsze za zimna choć jak popływam troszkę czuję, że mam straszne rumieńce :) ale to nie ważne. Jutro znów pobudka po 6 i na 7:00 na basenik :)
uwielbiam basen ale na 7 bym nie poszła choćby nie wiem co ;)ja w sumie nie mam zbyt wielkich możliwości co do godzin, bo chodzę na basen uczelniany i są wyznaczone godziny, w których można wchodzić. w pon i wt tylko godzinny ranne do 10. W śr i czw basen jest nieczynny. Zaś w pt, sobotę i niedziele jest już większy wybór godzin, z tym, że mnie często już w Krakowie nie ma, bo mam zjazdy. Jak się już tak przyzwyczaję do rannych to będzie dobrze. Najgorzej jest zacząć, a potem to już z górki :) poza tym na później nie mogłabym chodzi, bo idę do pracy.
2000 złoty dokłądać do sali to kurde dużo. Bardzo dużo..No ale to już twój wybór ;)wiem, że to dużo i w tym problem :mdleje:
Basiu, sala jest piekna! Zazdroszczę Ci jej! Moim zdaniem nie warto dokładac tyle pięniedzy! Ja bym te 2000-2500 wolała dołozyć do podrózy posubnej! Przemysl to....
ale z doświadczenia wiem, że nikt tak do końca nie patrzy na super dekoracjeja patrzę... jak byłam mała to bardzo dobrze pamiętam wystrój sali z wesela mojej kuzynki, który utkwił mi w pamięci. Było ślicznie, a to za sprawą firmy dekoratorskiej. Nie wyobrażam sobie, ze miałabym swoją zostawić taką jaka jest... nawet jakbym miała siedzieć do rana przed ślubem i układać te kwiaty to coś z tym zrobię :)
Basiu, a jakie wazony byś chciała??coś takiego:
Basiu ale wiesz, ze w tych wazonach jest gabeczka? i te kwiatki wciska sie w nia?tak, wiem :)
trzeba miec na to troche czasu i cierpliwosci.. ;)co do czasu to myślę, że bym sie wyrobiła. W piątek zakupiłabym kwity na giełdzie, a układać pomogłyby mi je 2 siostry. Koleżanek też mam pełno chętnych, które już oferują swoją pomoc :)
wiem, ile było pracy z nasza "poduszeczka" ;D
pokrowce mial hotel - a i wszystkie byly prasowane przed zalozeniem.. ;) (bo gdzies widzialam pogniecione na dole i strasznie to wygladalo..), wazony - firma florystyczna...ja jeśli w końcu zdecyduję sie na te pokrowce to po przysłaniu je przez firmę na pewno bym je wyprasowała, bo jest oczywistym, ze w pudlach by się wymięły. Chętnych do pracy by się znalazło, przecież oprócz sióstr mam jeszcze mamy i kuzynki :)
nie, poduszeczka byla tez w zakresie dekoracji firmy... no i byla robiona w sobote ;)
uschnac nie... bo ta poducha miala w srodku gabeczke z woda ;D nie wygladalyby na pewno tak swiezo ;Dmyślałam, ze poduszeczki nie nasączali wodą :drapanie: bo myślałam, że może by z niej kapało... ale skoro nie to fajniutko :)
Ta dekoracja jest przepiękna. Bardzo mi się podoba...bardzo sie cieszę, ale o której mówisz? o tej z gerberów czy o tej w wysokich wazonach z tulipanami?
co do nie->zwracania uwagi na dekoracje................... to moze przemilcze ;)
co do nie->zwracania uwagi na dekoracje................... to moze przemilcze ;)
Ja bym zainwestowała, raz się żyje ;)
podpisuję się pod tym obiema łapkami ;D
Podziwiam Cie za Twoją cierpliwość - jestem pod wrażeniem Twojego samozaparcia.dziękuje :)
ja nie robilam tego ani dla "pochwalenia" ani dla jakiego specjalnego zwrocenia uwagi... zrobilam to dla siebie... to bylo takie moje marzenie dopelnienia tego szczescia, tego dnia... zeby pozniej nie zalowac, ze moglam cos zrobic inaczej... ;)ja tez nie chcę tego robić dla pochwalenia się (bo sami organizujemy wesele i sami za nie płacimy więc nie stać nas na wszystko co byśmy chcieli) ale chodzi o spełnienie marzeń, o to aby było jak w bajce :) i abym nie żałowała do końca życia, że musiałam sobie czegoś odmówić.
ja tez nie chcę tego robić dla pochwalenia się (bo sami organizujemy wesele i sami za nie płacimy więc nie stać nas na wszystko co byśmy chcieli) ale chodzi o spełnienie marzeń, o to aby było jak w bajce :) i abym nie żałowała do końca życia, że musiałam sobie czegoś odmówić.
mam nadzieję, że tak będzie :)ja tez nie chcę tego robić dla pochwalenia się (bo sami organizujemy wesele i sami za nie płacimy więc nie stać nas na wszystko co byśmy chcieli) ale chodzi o spełnienie marzeń, o to aby było jak w bajce :) i abym nie żałowała do końca życia, że musiałam sobie czegoś odmówić.No i właśnie tak ma być, to jest Twój dzień i musi być taki o jakim marzysz.
Basiu śliczne te bukieciki...... mnie się bardzo podobaja....:przytul:
Miło mi, bo to też tyle samo do moich urodzin,hehe :)to będziemy świętować razem :D
W kwestii kwiatów na stoły:bardzo Ci Kasiu dziekuję za te wszystkie wskazówki :przytul:
1. mozesz je "zrobić" już w czwartek i uwierz mi - nic sie z nimi nie stanie, pod warunkiem, ze beda stały w "spokojnym" miejscu, gdzie nie operuje na nie bezposrednie słońce i nie ma przeciagów, w piątek wieczorem bedziesz musiała jedynie dolać do kompozycji wodę
2. wybrane przez ciebie kompozycje nie sa skomplikowane "w robocie", ale czasochłonne - myslę, że osoby z rodziny doskonale sobie z tym poradzą, jesli zamowisz je w kwiaciarni zapłacisz włąśnie za tą robociznę a nie za same kwiaty, ktore jak juz ustaliłysmy nie są drogie (chryzantemka i gerbery)
3. jeśli zdecydujesz się robić kompozycje osobiście - załóż rękawiczki, zielony barwnik kwiatów (chlorofil) na dość długo farbuje paznokcie - a tego bys pewnie nie chciała
Kwestia naczyń:a czy naczynia plastikowe nie będą za lekkie. Czy nie będą się one przewracać? no i czy nie będą psuły wyglądu sali, bo nie każdy plastik wygląda estetycznie :drapanie: tak przynajmniej mi sie wydaje choć mogę sie mylić.
1. jeśli nie dostaniesz tych szklanych i zdecydujesz się na te ceramiczne - to te z kolei mozesz spokojnie zamienic na naczynia plastikowe - dużo tańsze i w większym wyborze
2. moze w twojej okolicy jest gdzies huta szkła lub sklep z przedstawicielstwem?? warto tez pojechac na gielde kwiatową lub przejsc sie do sklepu "wszystko po 2 zł"
Kwestia pokrowców:jeśli zdecyduję się na tą firmę to pani coś mówiła, że przy mojej liczbie pokrowców (która jest dość spora) połowa byłaby gratis. I właśnie zastanawiam sie czy ta cena 2700zł jest już z tym gratisem :drapanie:
1. jeśli w tej samej firmie zamówisz usługę florystyczną to pewnie jak pomarudzisz puszcza ci te pokrowce po 4zł
2. napisz mi na priv, ktora to firma - jesli znam to pogadam ;D
Plastkowe naczynia nie beda sie przewracały, ponieważ obciąży je oasis, ktory po namoczeniu jest bardzo cięzki, poza tym biały plastik nie rózni sie tak bardzo od białej ceramiki - przynajmniej z zewnątrz.skoro tak mówisz to pewnie tak jest :) Ty się na tym znasz :)
Co do huty, może zechcą przesłac kurierem, jesli znajdziesz odpowiednia ofertę.poszperam teraz po ofertach rożnych hut.
Czy ta suma 2700 to jest koszt pokrowców i kwiatów? Może poproś tą firmę, żeby przesłąli ci na malia szczegółowy kosztorys.ta cena zawiera już wszystko, czyli: aranżacje kwiatowe wg mojego pomysłu, pływające świece w szklanych wazonach z kwiatami na tafli wody, płatki róż na stoły, serwetki przewiązane kokardką i wsadzony żywy kwiat, oczywiście pokrowce na krzesła i kokardy również z żywym kwiatem. Poza tym dekoracja za stołem państwa młodych w formie spuszczonych na różnej wysokości różowych gerberów w próbówkach :) W cenę wliczony jest dojazd (w jedną stronę 50km).
Marzenia sa po to, żeby je spełniać więc jesli masz tylko taką możliwość to czemu by tego nie zrobić ;)
a tak w ogóle to przyszły spinki do mankietów :skacza: są śliczniutkie :)
a co :D pewnie, że się cieszę, bo następna odhaczona rzecz :skacza:a tak w ogóle to przyszły spinki do mankietów :skacza: są śliczniutkie :)
I to się nazywa radość z zakupów ;D Fajnie ;D
dekoracja droga, ale jeśli jest dla Ciebie bardzo ważna , to zainwestuj i miej spokojne sumienie ;Dno jest droga ale może własnymi siłami i z pomocą innych wyjdzie taniej :)
Ale ten czas leci... kochana niedługo będziesz żoneczką!!wiem :skacza:
Gratki za PM - taki facet to skarb i trzymaj go blisko siebie, żeby Ci go ktoś nie ukradł ;)nawet gdyby któraś chciała go ukraść to nie pójdzie, bo jest tak we mnie zapatrzony jak w obrazek :D
Gratki za PM - taki facet to skarb i trzymaj go blisko siebie, żeby Ci go ktoś nie ukradł ;)nawet gdyby któraś chciała go ukraść to nie pójdzie, bo jest tak we mnie zapatrzony jak w obrazek :D
Gratki za PM - taki facet to skarb i trzymaj go blisko siebie, żeby Ci go ktoś nie ukradł ;)nawet gdyby któraś chciała go ukraść to nie pójdzie, bo jest tak we mnie zapatrzony jak w obrazek :D
:D I bardzo dobrze :-*
Już się nie mogę doczekać. . .ja też więc będziemy sobie razem odliczać :)
dlaczego zresztą miała by tak myśleć??no nie wiem? może dlatego, że właśnie dostałam od niej prezent w formie gotówki więc zapraszam ją dla pieniędzy? :drapanie:
Witaj Basiu :)Witaj u mnie w wąteczku :) podziwiam za przeczytanie tych 30 stron ::)
nadrobiłam cały Twój wąteczek ;)
a mam pytanko do Ciebie mogę sobie skraść jeną z dekoracji od Ciebie?? ;)pewnie, że możesz :) a nawet mnie to cieszy, że ktoś chce mieć taką samą dekorację jak ja :)
Buziaki sobotnie :-* :-*też przesyłam :-* :-* :-* choć jest już tak późno, a sobota niedługo się skończy.
a przy jej urodzinach także zrób miły prezent :)to już ustalone z tą drugą koleżanką, która byłą na kawce. Musimy zebrać wywiad środowiskowy i się dowiedzieć kiedy ona ma te urodzinki :)
Może po weselu zorganizuj jakieś domowe party. . . . i zaproś te osoby, które nie były na weselu. . .
A co do biodermy, to mi się udało zapisać. Zdradzę Ci mój sekret ;) Weszłam na stronę w piątek wieczorem, włączyłam telegazetę w TV, żeby mieć dokładny czas i równo o 0.00 odświeżyłam stronę. Udało się. Spróbuj za tydzień.ja tez sobie ustawiłam zegar i o równej chciałam odświeżyć ale zmuliło mi stronkę i już sie nie otworzyła przez najbliższe 20 min :(
Witam, poszperałam troche w Twoim wąteczku i doszłam do wniosku że będę miała gerbery.dlaczego miałabym sie obrazić? bardzo się cieszę, że zaczerpnęłaś pomysł ode mnie :)
Wymyśliłam sobie kiedyś żeby bukiecik, kwiaty na stole i samochodzie były identyczne. I gerbery świetnie do tego pasują.
Mam nadzieje że się nie obrazisz że podkradłam twój pomysł ;D
Buziaki poniedziałkowe!! :-*wzajemnie :-* :-* :-* :-* :-*
Dziś wieczorkiem dzwonię w prawie welonu :skacza:
Mam nadzieje, że nie będzie z nim żadnych komplikacjia dlaczego miałyby być?
Do fryzury i makijażu próbnego jeszcze trochę czasu ale już dzisiaj Ci piszę, żebyś nie zapomniała aparatu ;Dzdjęcia będą na pewno z makijażu, bo nawet jakbym zapomniała aparatu to będą jakieś z panieńskiego :)
Basiu to sama do nich zadzwoń, bo jak będziesz tak czekała to się możesz nie doczekać i będziesz się tylko niepotrzebnie denerwowała.
Basiu to sama do nich zadzwoń, bo jak będziesz tak czekała to się możesz nie doczekać i będziesz się tylko niepotrzebnie denerwowała.ale ja to robię non stop. Wciąż wysyłam maile i nic...
masakra jak dla mnie :odla mnie też :mdleje: ja w cenie 2000zł będę w stanie wypożyczyć pokrowce, kokardy i kupić kwiaty...
a oto szczegółowa wycena którą przesłała mi firma:
cytuję:
pokrowce 5zł x 220 osób = 1100zł
dekoracje kwiatowe 15szt. x 40zł = 600zł
aranżacje "świece na wodzie" 10szt. x 20zł = 200zł
aranżacja stołu dla PM (w tym dekoracja kwiatowa) 400zł
dekoracja ściany z PM 500zł
usługa dekoratorska (dekoracja stołów - płatki róż, serwetki) 800zł
Podsumowanie 3600zł
Basia, jak chcesz to ja Ci dam 50% zniżki :P A tak na serio, to zapytaj się KAHY w dekoratorni co o tym sądzi, ona Ci powie, czy to za dużo, czy tyle te rzeczy kosztują, bo sama się tym zajmuje.jeśli dasz mi te 50% to zatrudniam Cię od ręki :P
No to ja jutro pakuję manatki i sie przenoszę z moim bajzlem do ciebie....dobrze Kasiu, że Cię tu mamy.
pokrowce - tutaj cena standardowa dla całej Polski - więc się nie dziwię i uwierzcie mi, ze po odliczeniu kosztów prania i prasowanie zostaje z tego jakieś 1 zł - vat.
dekoracje kwiatowe tak jak pisałam wczesniej, tutaj cene zrobiły nie kwiaty tylko dzierganie tego, ale jak dla mnie cena powinna wyniesc max 20 zł od sztuki
aranżacje "świece na wodzie" tutaj cena tez standardowa, jak wszedzie, biorąc pod uwage cene dobrych swiec - plywakow , koszt koncowy przesadzony nie jest
aranżacja stołu dla PM (w tym dekoracja kwiatowa) tego nie rozumiem....skerting i dekor, 50% tej ceny i tez nie ma krzywdy
dekoracja ściany z PM bez przesady moze......witrynka satynowa plus stelaz???za tą sumę kupisz sobie wszystko nowe i jeszcze na dobry obiad dla 4 osob zostanie z niezlym winkiem...
usługa dekoratorska (dekoracja stołów - płatki róż, serwetki) tego nie rozumiem....te serwetki to przepraszam z czego???? nawet jesli byłyby materialowe to ta cena jest zabijajaca...no i platki róz..nawet jak beda zywe...ludzie...tutaj roze swieze byc nie musza , chodzi o ladne platki...
Hmmm...i co planujesz w takiej sytuacji??
No i ostatnie pytanie: czy ta firma ma odpowiednie naczynia do tych kompozycji, bo cos czytałam, ze nie ma i ty musisz kupic?a gdzie wyczytałaś, że nie ma?
Na Twoim miescu zadzwonilabym i zapytala o wiecej szczegółów - te ceny i punkty sa zbyt ogolnikowe. Co to dokladnie znaczy wedlug nich dekoracja sciany za PM??? niech napisza co dokladnie chca na niej zrobic jesli cena wynosi 500 zl. Koncowe 800zl mnie po prostu zabilo - za sama robocizne tyle kasy?????? troche przesada............................napisałam do firmy tak jak mówiła Kasia. Zapytałam o parę szczegółów i czekam na odpowiedz.
Basienko moze firma zgodzi sie na ponowne obliczenie i zejdzie na ziemie z cenami......................
basiu a o co chodzi z tymi platkami roz na stole??nie wiem, bo ja nic takiego nie chce. Zobaczymy na miejscu.
Cena jest porażająca :o :o :o My za wszystko (a z tego co widzę to mamy podobne usługi od firmy), łącznie z dekoracją samochodu płacimy niecałe 1000 zł, dlatego taka cena mnie powaliła :oa czy wypożyczacie pokrowce? bo u mnie wyjdzie 1000zł za same pokrowce (na 200 gości).
Ja mam nadzieje, że z tą dekoracją wyjdzie po twojej myśli ;Dja tez mam taką nadzieje :)
Zostały Ci już drobne rzeczy ;Dno niby tak ale jest ich trochę...
pokaż nam je tu od razu !!!
Pochwal się butkami ;D[/color]niestety nie wzięłam z Krakowa aparatu więc nie mam czym zrobić zdjęć :(
Basiu wczoraj mnie nie było więc dziś gratuluję 29 dni :brawo_2::przytul:
Basiu z wszytkim dacie rade ;Dpewnie, że damy ;D nie ma innej możliwości ;D
zostało Ci niewiele do załatwienia i mam nadzieję, że rozmowa z panią od dekoracji się uda :ok: trzymam kciuki :przytul:rozmowa stanęła na tym, że pani powiedziała, że poniżej 2200zł nie może zejść i teraz muszę się zdecydować... nie wiem co zrobić :mdleje:
Basiu, to jest przyzwoita oferta, jeśli zechcesz zrobić to sama zaoszczędzisz jakieś 400 do 500 zł.próbowałam sobie podliczyć ile by mnie kosztowało:
a jak tam spowiedź??fajniutko :) akurat trafiliśmy na spowiedź przed I Komunią Świętą więc tylko uklękła, powiedziałam grzechy, ksiądz zadał pokutę i popukał :) i najważniejsze - podpisał karteczkę :)
A dolicz jeszcze do tego Twój czas poświęcony na zakupy tego wszystkiego i nie daj boże nerwy, że czegoś tam nie udało się dostać ....tego już nie wliczyłam w cenę ;) ani np. paliwa na dojazdy na giełdę, która jest oddalona o 60km. W sumie to się już chyba zdecydowałam :)
A tak w ogóle to :hello: bo chyba jeszcze mnie tu nie było!no faktycznie nie było Cię tu jeszcze :) dlatego tym bardziej mi miło, że jeszcze ktoś tu zawitał, bo do ślubu już tylko 27 dni :)
zastanawiam sie tylko czy nie warto zamienic kolejnoscia szaszłyka z czerwonym barszczem, po dwóch daniach miesnych goście pewnie chetnie popiją wszystko barszczykiem a szaszłyki, ktore pewnie nie zejdą mozesz sobie pozostawic na poprawiny lub zabrac do domciu.cenna uwaga :) jest to bardzo dobry pomysł :) dziś będziemy wszystko ustalać z szefem więc wypytamy o szczegóły :)
A co do sałatki podawanej w arbuzach - czy ona bedzie podawana jako deser i wniesiona na stoły w trakcie wesela czy tez bedzie stala od poczatki imprezy? Bo z doswiadczenia wiem, ze takie pysznosci szybko traca na wygladzie i po kilku godzinach nikt ich nie je.kurczę o tym nie pomyślałam :drapanie: w sumie to mogę poprosić o wniesienie jej później, bo ogóle założenie jest takie, że to nie deser tylko sałatka więc miałaby stać od początku przyjęcia.
No i sam deser po pierwszym daniu - jest jakiś przewidziany? Lody, szartlotka na cieplo z lodami? Bo nie moge tego w menu doczytac.u nas nie podaje się deserów, bo zaraz po obiadku jest uroczyste wniesienie tortu więc nie ma miejsca na inne słodkości co mnie cieszy, bo później wniesiony tort nie jest już tak chętnie jedzony.
Chyba, ze deser = tort :)
:) witam widzę, że menu jest już gotowe :) cieszę się ni i niedługo wielki dzieńjeszcze nie całkiem ;)
pycha :) bardzo fajne menu,a STół WIEJSKI bomba!!cieszę się, że tak uważasz :)
8. I Danie gorące - filet z kurczaka po hawajsku z serem oraz ananasem lub filet z kurczaka panierowany, podany na plastrach świeżego ogórka z zimnym sosem musztardowym (do tego fryteczki lub ryż i surówki)które byście wolały? :drapanie:
8. I Danie gorące - lub filet z kurczaka panierowany, podany na plastrach świeżego ogórka z zimnym sosem musztardowym (do tego fryteczki lub ryż i surówki)które byście wolały? :drapanie:
ja to drugie oczywiście z frytkami :ok:oba dania są z frytkami i surówkami.
:) ale ten pierwszy wydaje mi się, że jest na słodko a słodkości na weselu jest sporo :-\w sumie to może i masz rację :drapanie: tylko, że ten pierwszy był wypróbowany przez mojej mamy znajomą i ona strasznie zachwalała :) ale z drugiej strony to może lepsze było by coś ostrzejszego :drapanie:
Basiu co do I dania to zgadzam się z mario, że lepsze będzie nr.2 bardziej na ostro ;Dto już 2 głosy na 2 wersję.
a wpis do księgi gości - rewelacyjny :skacza:cieszę się, że się podoba :)
Baska najlepiej gdyby ktos z zespolu itp powiedzial o tej ksiedze gosci... bo pewnie niewielu gosci to przeczyta.. ;)zespół będzie cały czas przypominał o księdze ale chciałam żeby było coś na pierwszej stronie.
buziaki niedzielne :-*:-* :-* :-* :-*
umowa z lokalem podpisana i menu wybrane :skacza:
w końcu zdecydowaliśmy się na pierś z serem i ananasem :) bo szef to polecał :)
Jedzenie wygląda rewelacyjnie.mam nadzieje, ze też tak będzie smakować :)
rzeczy do załatwienia:i już mogę odhaczyć z tej listy:
- kupić wódkę, winko i piwo (miejmy nadzieje, że uda się to zrobić jutro)
- porozmawiać z siostrą zakonną w sprawie dekoracji kościoła
- załatwić transport dla gości
- spowiedź przedślubna (chcielibyśmy w sobotę)
- spisać umowę z lokalem (pewnie w niedziele)
- wybrać menu (niedziela)
- zamówić welon (idę w poniedziałek)
- odebrać garnitur od krawca (wtorek)
- kupić krawat, koszulę na przebranie (wtorek)
- pomyśleć o czymś na podziękowanie rodzicom (nie mamy żadnego pomysłu)
- kupić bieliznę dla PM
- spotkać sie z orkiestrą (ustalić wszystkie szczegóły i wybrać zabawy)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (tydzień przed ślubem)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zdecydować czy robić bukiet samemu czy zamówić
- zdecydować czy dekorację zrobić samemu czy przez firmę
- spotkać sie z proboszczem (2 tyg przed ślubem)
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zakupić pudełka na placki
- wydrukować podziękowania, które zostaną przyklejone na pudełka
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
- kupić bieliznę na noc poślubną
Jak tam sprawa bukietu :?:bukiet już od dawna jest wybrany teraz tylko wykonać go samemu lub zamówić w kwiaciarni :)
Przygotowania idą pełną parą ;D ;D ;D ;D ;Dmoze nie pełną parą ale posuwają sie do przodu :)
Ja też szaleje za takimi welonikamija tez :)
ekstra- ja pewnie też taki będę mieć z madonny ;)ja po tym co zobaczyłam w Madonnie w Krakowie zrezygnowałam z zamawiania. Takiej fuszerki dawno nie widziałam. Z reszta to nie tlyko w Madonnie. W innym salonie za tiul przywiązany nitka do grzebyka rzyczą sobie 200zł :o lekka przesada.
więc odhaczam:rzeczy do załatwienia:i już mogę odhaczyć z tej listy:
- kupić wódkę, winko i piwo (miejmy nadzieje, że uda się to zrobić jutro)
- porozmawiać z siostrą zakonną w sprawie dekoracji kościoła
- załatwić transport dla gości
- spowiedź przedślubna (chcielibyśmy w sobotę)
- spisać umowę z lokalem (pewnie w niedziele)
- wybrać menu (niedziela)
- zamówić welon (idę w poniedziałek)
- odebrać garnitur od krawca (wtorek)
- kupić krawat, koszulę na przebranie (wtorek)
- pomyśleć o czymś na podziękowanie rodzicom (nie mamy żadnego pomysłu)
- kupić bieliznę dla PM
- spotkać sie z orkiestrą (ustalić wszystkie szczegóły i wybrać zabawy)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (tydzień przed ślubem)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zdecydować czy robić bukiet samemu czy zamówić
- zdecydować czy dekorację zrobić samemu czy przez firmę
- spotkać sie z proboszczem (2 tyg przed ślubem)
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zakupić pudełka na placki
- wydrukować podziękowania, które zostaną przyklejone na pudełka
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
- kupić bieliznę na noc poślubną
- podpisanie umowy
- wybranie menu
- 1 spowiedź
- podjęta decyzja w sprawie firmy dekoratorskiej na TAK
- za 2 godz idę zamówić welon wiec tez odhaczam :)
jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej niesamowitej zdolności organizacji :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:i ja też..... :-* :-* :-* :-*
- kupić wódkę, winko i piwo (miejmy nadzieje, że uda się to zrobić jutro)i tak z 26 podpunktów zostało 20 :skacza:
- porozmawiać z siostrą zakonną w sprawie dekoracji kościoła
- załatwić transport dla gości
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)
- pomyśleć o czymś na podziękowanie rodzicom (nie mamy żadnego pomysłu)
- kupić bieliznę dla PM
- spotkać sie z orkiestrą (ustalić wszystkie szczegóły i wybrać zabawy)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (tydzień przed ślubem)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zdecydować czy robić bukiet samemu czy zamówić
- spotkać sie z proboszczem (2 tyg przed ślubem)
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zakupić pudełka na placki
- wydrukować podziękowania, które zostaną przyklejone na pudełka
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
- kupić bieliznę na noc poślubną
Gratuluje 25 DNI i 1000 DNI ;Ddziękuję :)
Wpadłam dac całuska :-*:-* :-* :-* :-*
Masz już upatrzoną gdzieś pracę czy robisz sobie wolne po stażu na przygotowania do ślubu ??nawet nie zabieram sie za szukanie pracy :) chcę sobie w spokoju przygotować ślub i wesele. Wystarczy, że moje Kochanie pracuje i nie ma na nic czasu...
Masz już upatrzoną gdzieś pracę czy robisz sobie wolne po stażu na przygotowania do ślubu ??nawet nie zabieram sie za szukanie pracy :) chcę sobie w spokoju przygotować ślub i wesele. Wystarczy, że moje Kochanie pracuje i nie ma na nic czasu...
Szukać będę od października, bo przecież wakacje tez się nam należą :)
Koszula super!!dziękuję :)
Krawat i pasek też:):)
A do ślubu coraz bliżej :) :-* :-* :-*
A dlaczego pani na storczyka nosem kręci, przeca są na giełdzie dostępne...hmmm.....nie wiem :drapanie: powiedziała mi, ze pod koniec maja może być z nimi krucho :drapanie:
Basiu...polecam przejść sie do innej kwiaciarni, bo cos czuje ze nie w storczyku problem tylko w umiejętnościach.;D ;D ;D
Kwiatki do włosów robi się prosto i szybko. W przypadku storczyka Cymbidium musisz uciąć kwiat tuż przy tej grubej przewodniej łodydze aby łodyżka przy kwiatku była jak najdłuższa. Następnie obkręcić ogonek przy kwiatku drutem florystycznym o grubości 0,6 mm i na końcu ten drucik zagiąć, zeby mozna było wsówkę wpiąc. Drut możesz wbić u nasady kwiatka.dziekuję :)
Ślub już tak blisko, Kochana! Superaśnie!!!wiem :skacza:
:-* :-* :-*
:) Witaj Basieńko:-* :-* :-*
storczyki są śliczne więc się ich trzymaj :)dziękuję :)
może zna któraś jakiś trik z nałożeniem obu bukietów na moje zdjęcia w sukni żeby sprawdzić, który lepiej wygląda i pasuje, bo ja niestety mam 2 lewe raczki jesli chodzi o komputery i róznego rodzaju programy.
katarzyna_84 , ze storczykami w sierpniu to prawda...niestety :(, one wtedy praktycznie nie kwitną i jest ich na giełdach tyle co kot napłakał, poza tym są nieswieże - ponieważ leżą w chłodniach od kilku tygodni, nieco lepsze bywają w tym czasie storczyki tajlandzkie a phalenopsisy to tylko z doniczki i też bez rewelacji, a o tygrysich to już nie wspomnę.
To tak jak teraz z cantedeskią - ma przerwę w kwitnieniu i trzeba miec szczęście, zeby ją kupić.
Są jednak hurtownie, ktore w tym czasie sprowadzają storczyka z holandii - jednak ich cena jest powalająca.
A co do bukietów ze storczyków, robi sie je jak każdy inny bukiet, róznica polega na tym, ze mają jakby olej na ogonkach i są ciezkie do obróbki - to tak jakby kazdą łodyzkę posmarować czymś tłustym i próbować ukręcic z tego bukiet - to wcale nie jest proste - mozecie mi wierzyć.kurczę to skoro tak piszesz to nie wiem czy sobie poradzę sama :drapanie:
To tak jak teraz z cantedeskią - ma przerwę w kwitnieniu i trzeba miec szczęście, zeby ją kupić.ja tez miałam mieć w bukiecie cantadeski. Mam nadzieje, ze je znajdę...
Są jednak hurtownie, ktore w tym czasie sprowadzają storczyka z holandii - jednak ich cena jest powalająca.
Co nie znaczy, że storczyk w sierpniowym bukiecie jest niemożliwy ;) Dla chcącego nic trudnego. Karola miała piękne storczyki, też w sierpniu przecież. Adusia miała piękne cantadeski w kwietniu ;)i to mnie pociesza :)
Basiu już zerkam na maila.no to czekam :tupot: :tupot: :tupot:
Basiu fotki przesłałam, sprawdź maila. :tupot: :tupot: :tupot:już sprawdziłam :)
Nie ma za co ;)dla mnie jest :przytul:
Moim zdaniem kształt lepszy jest kulki, ale ten pierwszy jest dużo bardziej elegancki, bo z pięknych kwiatów.mi też się kulka podoba i faktycznie robi ona fajne wrażenie :) jeszcze na żadnym ślubie na jakim byłam nikt takiego bukiety nie miał więc zrobiłam bym wrażenie ;) ale z drugiej strony pierwszy bukiecik jest taki elegancki, dostojny :) i wydaje mi się, ze pasuje do sukni.
Dla mnie pierwszywięc co? Kasiu Twój głos jest na 1 bukiet, bo jesli tak to już 2:0 ;)
i sukienka boska :szczeka:dziękuję :przytul:
Super, że od razu trafiłaśja tez sie cieszę, bo jak czytam ile się niektóre dziewczyny namierzyły to aż mnie głowa boli...
Basiu a gdyby tak kulka z innych kwiatów :?: :brewki:ale z jakich?
mi sie podoba kuleczka, ale może fioletowo-różowa? jakoś tak mi pasuje ten kolorek... ;)a mi nie :P a to dlatego, że cała dekoracja (łącznie z tortem) jest w kolorze zielono-różowym (fuksja), dlatego inne kolorki odpadają :)
No to może kulkę zielono różową, myślę, że storczyk dużo lepiej by się na niej prezentował niż te róże (o ile to są róże :drapanie: ) tylko w trochę większej ilości.Basiu a gdyby tak kulka z innych kwiatów :?: :brewki:ale z jakich?
tak czy inaczej te różowe kwiatuszki zamieniłabym na storczyki.
w sumie to tylko i wyłącznie skopiowałam ja na dysk, bo pasuje idealnie do mojej dekoracji. Nie mówię, bo tez mi sie podoba - jest taka inna.
No to może kulkę zielono różową, myślę, że storczyk dużo lepiej by się na niej prezentował niż te róże (o ile to są róże :drapanie: ) tylko w trochę większej ilości.właśnie tak chciałam zrobić żeby tego różu było więcej. Do tego te grube storczyki są większe więc rzucałyby się bardziej w oczy :)
Szkoda, ale masz blisko już, trzymam kciuki żeby poród był lekki :-*no właśnie oby jak najprzyjemniej
Nie mam bebikowego wątku, poczekam do urodzinek :)a ile Ci zostało do rozwiązania?
- kupić wódkę, winko i piwo (miejmy nadzieje, że uda się to zrobić jutro)już tylko 19 rzeczy :D
- porozmawiać z siostrą zakonną w sprawie dekoracji kościoła
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)
- pomyśleć o czymś na podziękowanie rodzicom (nie mamy żadnego pomysłu)
- kupić bieliznę dla PM
- spotkać sie z orkiestrą (ustalić wszystkie szczegóły i wybrać zabawy)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (tydzień przed ślubem)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zdecydować czy robić bukiet samemu czy zamówić
- spotkać sie z proboszczem (2 tyg przed ślubem)
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zakupić pudełka na placki
- wydrukować podziękowania, które zostaną przyklejone na pudełka
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
- kupić bieliznę na noc poślubną
Basia, gratulacje :-* :-* :-*dziękuję
ja jestem za bukiecikiem nr 1:)więc jest 4:3 :)
idealnie pasuje do sukni, która mnie powala..nie mogę sie na nią napatrzeć..dostojna, eleganckastrasznie jest miło czytać takie rzeczy :przytul:
eee no to dzień udany ;Dno udany :D
Zakupy super ;D a i fajnie z tym tortem :Ddziękuję :przytul:
mnie się ten pierwszy bukiecik podoba ;) no no fajnie ztymi zakupkami
jak dla mnie bukiecik numer 1 bomba :oa więc jest 8:3 :D
Basia wszystko powoli posuwa się do przodu i niedługo Twoja lista będzie miała "0" pozycji :)chciałabym zamknąć tę listę na tydzień przed ślubem aby się później niczym nie stresować. zobaczymy czy sie uda :)
:przytul: cieszę się, że coraz mniej jest rzeczy na Twojej liście :D:przytul:
a dziś już tylko 20 dni do ślubu ;)
Basia gratuluje 20-stki :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Gratuluje 20 dni!!!!:skacza:
Ja też jestem za bukietem NR 1.... ta kulka jakoś do mnie nie trafia...
Dla mnie też bukiecik nr. 1 ;)
e no wg mnie kulka neee.. ;)a więc jest już 11:3 :D co mnie bardzo, bardzo cieszy :D
Miłej niedzieli :)w sumie to była nawet miła :) od rana do późnego popołudnia ustalaliśmy kto ma gdzie siedzieć i nawet nieźle nam to wyszło :) potem udaliśmy się na spacerek i na pizze. Potem podreptaliśmy po rynku i poszliśmy sobie na mszę studencką :)
bukiecik nr.1 :taktak:więc jest 13:3 :)
Ja też jestem za bukietem nr 1 ;Da więc 14:3 :hopsa: :hopsa: :hopsa:
Basiu, Twój ślub będzie idealny :D Tyle szczegółów przemyślanych i dopracowanych. Na pewno wszyscy będą go długo wspominać :Dpowiem szczerze, ze marzy mi się coś takiego ale na pewno nie będzie tak wspaniały jak niektórych forumek :)
A jak dla mnie bukiet nr 2 :)o proszę odmienne zdanie :) więc jest 14:4 :)
Basiu wybacz że w twoim wątku ;), ale mam pytanie do Kahynic sie nie dzieje :) dzięki temu i ja się czegoś dowiem :)
Basia fajnie, że lista rzeczy do załatwienia sie kurczy ;Dno ubywa powoli ale najważniejsze jest to, że ubywa :)
Już coraz bliżej ;D :skacza:
no ja liczę na to, że winka też sporo pójdzie. Na pewno wszystkie cioteczki i kuzynki z taty strony będą je piły ale jak to policzyć?Dobre pytanie! ja myslałam że może butelka na 5 -8 osób?
Hany, jak policzysz butelkę na 8 osób to nawet nie będzie po kieliszku. Problem jest rzeczywiście duży.
A Gabi u Cuiebie ile dokładnie butelek poszło? Na ile osób?
Ale to nie Solina, tylko Sola, chyba, że to to samo :drapanie: :drapanie:
Fajne widoki ;D sama bym tam pojechała :D
bo Międzybrodzie Żywieckie to wieś w Beskidzie Małym, położona na południowo-wschodnim brzegu Jeziora Międzybrodzkiego, a Solina jest w Bieszczadach :)Ale to nie Solina, tylko Sola, chyba, że to to samo :drapanie: :drapanie:
to nie to samo... Zalew Soliński jest w Bieszczadach ;D
i co? polecasz?Fajne widoki ;D sama bym tam pojechała :D
ja też :D jako dziecko tam byłam... :)
Basia, dużo się u Ciebie dzieje.no dzieje się ale to dobrze, bo do śłubu już niedaleko :skacza:
no niezle Wam sie skrocila lista!no niestety :(
Nam teraz z 265 wychodzi 240 do zaproszenia. I jak ma nie przyjsc 90 to hmmm... zaprosimy moze wiecej znajomych.. Zawsze to bedzie lepiej miec mlodych w porownaniu z liczba starszych cioć i wujków ;)
A na czym w końcu stanęła sprawa z dekoracją sali ?sprawa z dekoracją stanęła na tym, że wykona mi ją firma dekoratorską. Po moich obliczeniach wyszło, że zaoszczędziłabym jakieś 100-200zł więc stwierdziłam, że szkoda zachodu i martwienia się czy wszystko mam, a tak to będę sie relaksować :D
Musisz wybrac sie ze swoim przyslym mezulkiem na chwile oddechu do restauracji lub na spacer!! Jak tak bedzie dalej to osiwiejesz, a w dniu slubu bedziesz przemeczona.niestety na chwilę obecną nie jest to możliwe, bo ja jestem w domu rodzinnym, a on w Krakowie :( i pewnie dlatego tez miałam taki nastrój, bo jest mi smutno, że sie nie widzimy :(
Musisz spojrzec na to z innej tez strony: kazdy prosi Cie o wszystko bo wie, ze jestes zorganizowana i masz dobry gust - kazdy polega na Tobie - co znaczy, ze dobra z Ciebie osóbka ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;Dto samo usłyszałam wczoraj od mojego K :D
pomysl tylko jaka satysfakcje bedziesz miala kiedy usiadziesz za 20 lat w fotelu i wspomnisz te niepowtarzalne dni..................czyz nie bedzie pieknie:)))satysfakcję to ja będę miała już po weselu :D
Bardzo dobrą decyzję podjęłaś, że zdecydowałaś się na tę firmę dekoratorską, widzisz, wyobraź sobie jakbyś teraz jeszcze musiała się tym martwić, bo naprawdę nie da się wszystkiego ogarnąć samemu :-[ja też się cieszę, że podjęłam taka decyzję, bo chyba bym nie dała rady. Przynajmniej tak mi się wydaje choć dla chcącego nic trudnego :D
gratuluję zwolnienia z egzminu!dziekuję :)
powodzenia jutro ! :)nie dziękuję :P
A jaki kwiat planujesz do włosów ?na początku myślałam o dwóch storczykach ale że nie ma ładnych różowych intensywnych storczyków to będzie zielony storczyk i różowa cantadeska - tak jak w bukiecie i butonierce :)
Tutaj na forum wszyscy od siebie odgapiają, więc już się do tego przyzwyczaiłam ::)nie mówię, że bedzie identyczna, bo od samego początku miałam zaplanowane, że butonierka będzie z cantadeski i storczyka z tym że nie pomyślałam, że można by tak przeciągnąc tą trawkę do dołu :)
Ale jak pomysł fajny ;D
Basiu czyli dzien był udany ;Dno można zaliczyć do udanych :)
trzymam kciuki za egzaminy!!!nie dziękuje :)
Basia ja dopiero teraz...mały stresik był ale już przeszedł :)
Wiedzę, że nawał obowiązków i stresik przedślubny dają się we znaki :-\
Nie ma co się przejmować i tak będzie cudnie ;D
Basiu 14 dni!!!! CIeszę się razem z Tobą !!!!!:przytul:
O rety, 2 tygodnie! To już tak blisko! Super! Czekam już ;D na relacyjke ;Ddo relacyjki jeszcze troszkę ;)
Gratuluje 4 !!!!! Super :0dziękuję :przytul:
no Basienko za dwa tygodnie o tej porze bedziesz juz ubrana w biala suknie z mezem u boku................nie mogę sie już tego doczekać :D
moje gratulacje z okazji zdania egzaminu - na pewno reszta pojdzie dobrze:):-* :-* :-*
- kupić wódkę, winko i piwo (miejmy nadzieje, że uda się to zrobić jutro)już tylko 19 rzeczy :D
- porozmawiać z siostrą zakonną w sprawie dekoracji kościoła
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)
- pomyśleć o czymś na podziękowanie rodzicom (nie mamy żadnego pomysłu)
- kupić bieliznę dla PM
- spotkać sie z orkiestrą (ustalić wszystkie szczegóły i wybrać zabawy)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (tydzień przed ślubem)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zdecydować czy robić bukiet samemu czy zamówić
- spotkać sie z proboszczem (2 tyg przed ślubem)
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zakupić pudełka na placki
- wydrukować podziękowania, które zostaną przyklejone na pudełka
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
- kupić bieliznę na noc poślubną
baska98 - ależ Ty kochana zorganizowana jesteś :brawo_2:bez przesady :) jak każda panna młoda :)
A co planujecie na pierwszy taniec, tzn. jaką piosenkę :?:"It must be love" Madness - ma być wesoło
i jeszcze jedno póki pamiętam :) w poniedziałek idziemy do proboszcza i w sumie to nie za bardzo wiem o co pytać :drapanie: a chciałabym omówić z im już szczegóły aby nie latać w piątek i sie dopytywać. O co Wy zamierzacie pytać lub pytałyście. Co uzgadnialiście z księdzem?
Basieńko ciesze się, że w nawale przygotowań ślubnych tak ładnie zdajesz egzaminy tym bardziej gratuluję Ci tych zdanych i trzymam kciuki za resztę :ok:dziękuję :)
my z ksiedzę omówiliśmy całą Mszę Św. od momentu wejścia do kościoła do wyjścia, gdzie stoimy kiedy podchodzimy co robimy, co mówimy, co i jak z obrazem i świadkami :) nie martw się będzie dobrze :przytul:a co doładnie pytaliście odnośnie świadków?
Buziaki niedzielne!:-* :-* :-*
Basiu gratuluję 5 z kolokwium !!! :-* :-*
- kupić wódkę, winko i piwo (miejmy nadzieje, że uda się to zrobić jutro)już tylko 17 rzeczy :D
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)
- pomyśleć o czymś na podziękowanie rodzicom (nie mamy żadnego pomysłu)
- kupić bieliznę dla PM
- spotkać sie z orkiestrą (ustalić wszystkie szczegóły i wybrać zabawy)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (tydzień przed ślubem)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zakupić pudełka na placki
- wydrukować podziękowania, które zostaną przyklejone na pudełka
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
- kupić bieliznę na noc poślubną
lilie super- ślczne kwiaty- na pewno będzie piękniew sumie to zdecydowałam się na nie tylko i wyłącznie z tego względu, że są duże i siostra zakonna powiedziała, że najbardziej wydajne. Poza tym ona często zamawia kwiaty od swojego dostawcy wiec ma je pewne prosto spod foli i do tego taniej :)
lilie super- ślczne kwiaty- na pewno będzie pięknie
my wejdziemy razem - tak zadecydowało moje kochanie :-\ chociaż też chciałam, żeby mnie ojciec zaprowadził przed ołtarz i jeszcze druhny chciałam :-\jak to Twojego kochanie tak zdecydowało? przecież to Wasz wspólny ślub i wszystkie decyzje powinniście razem przedyskutować i podjąć...
gratuluje egzaminków :brawo_2:dziękuje :)
witam Was w ten pochmurny dzień :(my wejdziemy razem - tak zadecydowało moje kochanie :-\ chociaż też chciałam, żeby mnie ojciec zaprowadził przed ołtarz i jeszcze druhny chciałam :-\jak to Twojego kochanie tak zdecydowało? przecież to Wasz wspólny ślub i wszystkie decyzje powinniście razem przedyskutować i podjąć...
Będzie pięknie :Serduszka:
moja przyszła teściowa zaproponowała żebyśmy zrobili błogosławieństwo w kościółku jak mój tata doprowadzi mnie do ołtarza. Potem uklękniemy aby sie pomodlić i wtedy tez pobłogosławią nas rodzice :) myślę, że to nie głupi pomysł :)tez nad tym myslalam, ale nie wiem jak to ma wygladac..........w sumie w Kosciolku juz ksiadz bedzie czekal i tak szybko rodzice wyjda na srodek i zaczna blogoslawic........jakos tak dziwnie.........my bedziemy myslami pewnie gdzie indziej i atmosfera bedzie odmienna.
jak ja sobie to wyobrażam?moja przyszła teściowa zaproponowała żebyśmy zrobili błogosławieństwo w kościółku jak mój tata doprowadzi mnie do ołtarza. Potem uklękniemy aby sie pomodlić i wtedy tez pobłogosławią nas rodzice :) myślę, że to nie głupi pomysł :)tez nad tym myslalam, ale nie wiem jak to ma wygladac..........w sumie w Kosciolku juz ksiadz bedzie czekal i tak szybko rodzice wyjda na srodek i zaczna blogoslawic........jakos tak dziwnie.........my bedziemy myslami pewnie gdzie indziej i atmosfera bedzie odmienna.
tez bym bardzo chciala, ale mam mieszane uczucia...czytalam relacje jednej z dziewczyn, ktora miala blogoslowienstwo w Kosciele i tak sie wzruszyla, ze caly makijaz jej sie rozmyl i przez pierwsze 5 minut byla zakrecona i rozżalona.................sama juz nie wiem
a jak ty sobie to wyobrazasz?????jak to bedzie u Ciebie przebiegalo??
już tylko 10 dni zostało :skacza:faktycznie :)
Kolejna nas zostawi w gronie panieni zrobi to z wielką przyjemnością :P
A gdzie zdjęcia?może będą...
A gdzie zdjęcia?może będą...
ale wiesz, że zdjęć Ci nie odpuścimy ;)
Zakupy zapowiadają się super...czekamy na zdjęcia.a więc proszę bardzo :)
Fajne zakupki :)dziękuję :)
Fajne zakupki :)już tylko 9 dni :skacza:
Już tak niedużo zostało czasu ;D
9 dnisuper te zakupy, sweterek swietny
superowe te zakupki ;D
bardzo fajne zakupy!!
fajne zakupki ;D
A zakupki bardzo fajne :)
Super te zakupy...dziękuję :)
Wszystko na tych zdjęciach jakby pomarańczowe...a to dlatego, że wszystkie zdjęcia robiłam na łóżku, które mam przykryte pomarańczową narzutą :)
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)wykreślam następne rzecz:
- spotkać sie z orkiestrą (w środę przed ślubem)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z organistą (pewnie jutro)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zrobić winietki (j.w.)
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
Baśka, a czemu zdjęcia nie na modelce?będą, bo w tych ciuszkach byłam na panieńskim.
a będą zdjęcia z dzisiejszych robótek ręcznych?? ;)zrobię zdjęcia jak już je skończę :) idę sklejać. Zostało mi jeszcze z 10 ze 160 :)
A cóż to za barman co Cię drinkiem obdarował ??? No ładnie ;D ;D ;Dbarman był fajniutkie - bardzo sympatyczny :D
Bardzo twarzowy makijaż Basiu :Ddziękuję :)
A miałam zapytać, co wymyśliłaś na podziękowania dla rodziców?na podziękowanie dla rodziców nic ciekawego nie wymyśliliśmy i jestem aż na siebie zła :(
No i pokaż nam pudełeczka które zrobiłaś i które zamówiłaś przez neta na ciasto :)
A jaka Ty śliczna jesteś :) Będziesz piękna panną młodą :)dziękuję, aż się :oops: :oops: :oops:
Widzę, że impreza się udała.nawet bardzo :D
hahaha, no nie mogę! Padłam jak zobaczyłam tą opaskę :) świetna!!
No dobra ta opaska :hahahaha:
świetna opaska.opaskę dostałam od przyszłej bratowej, która dostała tę opaskę na swój panieński.
Co do makijażu to w brązach na pewno będzie równie śliczny.
Brąz :ok:kurczę to już nie wiem :drapanie:
Gdyby moj K. zobaczył mnie w takiej sytuacji to byłby chyba bardzo zazdrosny..................moje Kochanie tez było zazdrosne ale jak mu powiedziałam jak bardzo Go Kocham i jestem w niego zapatrzana to mu przeszło. Odkąd jestem z moim K nie zwracam uwagi na innych facetów (nawet jak jestem gdzieś na ruchliwej ulicy). Co więcej dziewczyny chciały mi załatwić striptizera na panieński ale powiem Wam szczerze, że mnie to nie bawi. Znaczy się bawi ale tylko w taki sposób, że jak widzę takiego pana to mi się strasznie chce śmiać. Są oni dla mnie żałośni. Nie widzę w nich nic pociągającego...
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)wykreślić mogę:
- spotkać sie z orkiestrą (w środę przed ślubem)
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zrobić rożki na płatki (pewnie tydzień przed ślubem z siostrą)
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
nie przesadź z tą dietą,bo jeszcze narobisz sobie jakiś kłopotów przed ślubem ... ;]nie mam zamiaru przesadzać. Z resztą ja nie potrafię odmówić sobie jedzenia :P i przez to właśnie suknia jest ciasna.
witam w odliczanku ;Dwitaj :)
Piekniutki ten twój torcik :)
a torcik pierwsza klasa! też taki chcę ;)torcik jak dla mnie jest cudny, z tym, że mam nadzieje, że będzie tak wyglądał, bo to różnie może być...
trzymam kciukasy zeby wszystko było dopiete na ostatni guzik :):przytul:
napewno będzie cudnie i o niczym nie zapomnicie :)mam taką nadzieje :)
Już myślałam, że ty na poważnie z tą ostrą dietą ::)z tym, że stresiku nie ma więc i nie schudnę...
Stresik przedślubny zrobi swoje i sukienka będzie w sam raz :)
cudne pudełeczka :brawo_2:dziękuję :)
już tylko 3 dni... :D :D :D
a pudełeczka są rewelacyjne... :)
bardzo ładne pudełeczka :)
super te pudełeczka, właśnie chciałam się pytac czy rysunek nie jest podobny jak na zaproszeniach ;D
Pudełeczka superaśne...bardzo mi sie podobają ;D
super pudeleczka ;D
a pudełeczka są rewelacyjne... :)
Rewelacyjne pudełaczka ;D
Pudełka są powalające po prostu :!: :brawo: Super wyszły.dziękuję :przytul: :przytul: :przytul:
i lezka z sentymentu mi sie zakrecila w oku jak zobaczylam kolorki.. ;)a te kolorki to dzięki Tobie :)
- spowiedź przedślubna (jeszcze tylko 2)wykreślić mogę:
- ustalić szczegóły z fotografem (mailowo)
- ustalić szczegóły z duetem
- ustalić szczegóły z formą, z której wypożyczamy samochód
- zacząć trenować taniec - czyt, dreptanie w miejscu :D
- zakupić niezbędnik Panny Młodej (tabletki przeciwbólowe, agrafkę, nitkę +igłę, chusteczki, plastry)
piękne te pudełeczka Ci wyszły :brawo_2: :brawo_2:
Przyznam że pudełeczka sa naprawdę bajeczne... :) Goście beda zachwyceni..dziękuję :)
mam nadzieję że przyszła żonka wyspana i wypoczęta....no niestety nie :( jak byłam u kosmetyczki, a spędziłam tam 4 godz, głowa sama mi leciała choć panie poczęstowały mnie kawką. Wracając do domu busem troszkę się zdrzemnęłam i w sumie pomogła mi ta króciutka drzemka :)
Świetnie wyszły Ci te pudełeczka. Czy mogę prosić o zdjęcie otwartego pudełka.napisz mi maila to wyślę Ci szkic pudełeczka.
Jakie wymiary mają, jak zginałaś kartonik?
Świetnie wyszły Ci te pudełeczka.
Basiu pudełeczka są cudne :)
Basia super te pudełeczka Ci wyszły :)dziękuję :przytul:
Basiu oj cos czuje, ze bedziesz miala boska pogode! ;D:D zapowiadają ponad 30 stopnie :D bardzo mnie to cieszy choć obawiam sie też, że szybko buźka zacznie mi się świecić, a pot będzie nam się lał po tyłkach :P ale wole taką pogodę niż jakby miało padać.
Kurcze to prawie już, a Ty chyba nawet stresika nie masz ???no jak na razie nie mam :) i mam nadzieje, że tak zostanie :)
Basiu co tam u Ciebie?? znajdź chwilkę dla nas :)oprócz upiększania się byłam u proboszcza zapytać kto będzie nam udzielał ślubu :) i okazało się, że on :)
A bardzo proszę o ten szablonie: asilis@wp.pl, ale to już jak będziesz miała więcej luzówposzło na maila :)
a potem relax bo w sobotę twój wielki dzień ;Dwiem wiem choć jak na razie tego nie czuję :P ja nie wiem czy ze mną jest coś nie tak? :drapanie:
nie napisałam Wam jednego:
a mianowicie miałam dziś małe przejście z szefowa lokalu, które sie coś odwidziało i powiedział, że nie mogę zdjęć ich dekoracji, a wszystko to przez to, że na drugi dzień jest inne wesele i ona mi mówi, że nie zdążą później tego zamontować ale co mnie to ma obchodzić. Tak mi się ciśnienie podniosło, ze szok... na szczęście byłam nie ugięta i powiedziałam jej, że dlaczego ja ma rezygnować z wymarzonej dekoracji na rzecz czyjegoś wesele... rozmowa była długo i nie tylko ten argument musiałam zastosować ale długo musiałabym tu pisać, a chcę już iść spać. Tak czy inaczej będę miała swoja dekoracje :D
zmykam spać :)
kolorowych snów :-* :-* :-*
Baśka, trzeba być twardym a nie miętkim, a Ty jesteś tego najlepszym przykładem ;D