dopiero wróciłam do domku

mam nadzieję że przyszła żonka wyspana i wypoczęta....
no niestety nie

jak byłam u kosmetyczki, a spędziłam tam 4 godz, głowa sama mi leciała choć panie poczęstowały mnie kawką. Wracając do domu busem troszkę się zdrzemnęłam i w sumie pomogła mi ta króciutka drzemka

Świetnie wyszły Ci te pudełeczka. Czy mogę prosić o zdjęcie otwartego pudełka.
Jakie wymiary mają, jak zginałaś kartonik?
napisz mi maila to wyślę Ci szkic pudełeczka.
Drukowałam je na różowym papierze dlatego kolor szkicu zmieniłam sobie też na różowy kolor tylko w innym odcieniu żeby po złożeniu nie było widać kresek choć i tak były one w środku ale chodzi mi o to aby po otworzeniu przez gości nie było nic widać

Potem do linii przykładałam linijkę i zaginałam. Potem wyciągałam linijkę i przejeżdżałam nią po zagięciu

mam nadzieje, że coś zrozumiałaś

co do rozmiaru to chyba było 4,5 x 4,5cm.
Świetnie wyszły Ci te pudełeczka.
Basiu pudełeczka są cudne 
Basia super te pudełeczka Ci wyszły 
dziękuję

Basiu oj cos czuje, ze bedziesz miala boska pogode! 

zapowiadają ponad 30 stopnie

bardzo mnie to cieszy choć obawiam sie też, że szybko buźka zacznie mi się świecić, a pot będzie nam się lał po tyłkach

ale wole taką pogodę niż jakby miało padać.
Kurcze to prawie już, a Ty chyba nawet stresika nie masz 
no jak na razie nie mam

i mam nadzieje, że tak zostanie

Basiu co tam u Ciebie?? znajdź chwilkę dla nas 
oprócz upiększania się byłam u proboszcza zapytać kto będzie nam udzielał ślubu

i okazało się, że on

co więcej nigdy nie zgadzał się on na strojenie ławek kwiatami, a mi się zgodził

widać lubi nas

więc nie powinno być najgorzej.
Potem byłam jeszcze w hotelu gdzie będę nocować gości aby uzgodnić szczegóły, bo jedna rodzinka przyjedzie już w piątek, a w wyjedzie w poniedziałek - wszystko załatwione.
no i najważniejsze piwko (na wesele i poprawiny) i soki (na poprawiny) zakupione

rożki na płatki zrobione

dzisiaj zastało mi jeszcze zawiązać te kokardki na butelki i mogę iść spać, bo jutro o 5:30 jadę z zakonnicą po kwiaty na giełdę.
Zadania na jutro:
- przywieźć kwiaty z giełdy
- posprzątać domek myśliwski
- odebrać kwiaty do włosów
- dograć szczegóły z panem od autobusu
- zawieść do lokalu alkohol, owoce, wienietki i pudełeczka
to chyba na tyle. mam nadzieje, że o niczym nie zapomniałam.