Ech dziewczyny, ja nie wiem już sama...Boję się... coś dziwnego się ze mną dzieje...
Dziś znowu czuję się fatalnie- wymioty itp... znowu krwawienia tym razem jednak razem z krwią widoczne są skrzepy, sama nie wiem co to jest
Nie byłam dziś w pracy, jutro też chyba nie pójdę. Leżałam dziś cały dzień, jutro też będę odpoczywała, w czwartek już idę na usg, może tam mi coś poradzą. Podczas dzisiejszej kąpieli bolał mnie brzuch, takie jakby dziwne skurcze właściwie skurczyki...
Zamiast utyć to ja schudłam 3 kilo...
Staram się nie myśleć, nie martwić się... czuję się źle, nie mam z kim pogadać, kogo się spytać...
Kompletna klapa
