Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3562179 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28200 dnia: 7 Września 2012, 10:41 »
Mam książeczkę  ;D

Wit.D 400j.m. od urodzenia
Wit.K 25ug od 8 doby do końca 3 miesiąca

Lila była karmiona piersią 


Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28201 dnia: 7 Września 2012, 10:41 »
Lovisa dopiero przy pakowaniu torby dotrało do mnie, ile się tego nazbierało:) ale myslę, że wszystko spokojnie wykorzystam. Ja dla małej to właściwie mam tylko sól fizojologiczną 8) do pępka ciotka mi tam coś namiesza zamiast powszechnego octniseptu, a witamin nie kupowałam bo nie wiem ile i czego- dostane pisemne zalecenia przy wypisie?
Mam pytanie do doświadczonych mam, głupie mnie samej się nawet wydaje, ale musze ciekawość zaspokoić- przy karmieniu piersią to dziecko trzeba przystwiać do obu piersi, tak? najpierw je z jednej, a potem z drugiej? na chłopski rozum jest to logiczne, ale im bliżej godziny 0 tym większy mrok w w mojej głowie 8) ;) a jak nie będzie chciała już z tej drugiej piersi to mam odciagać z niej mleko? ::) nic już nie wiem...

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28202 dnia: 7 Września 2012, 10:49 »
U mnie tak samo poza zapisem od 2 tygodnia życia, nie jest napisane że od skończonego czyli pewnie Maja tak jak piszesz od 8 doby.
Pisemne zalecenie dostaniesz jeśli chodzi o witaminy aczkolwiek chyba wszędzie jest tak samo.

Moja Liwia najadała się z jednej piersi, do drugiej na pierwszy rzut na początku nie przystawiałam bo nie było takiej potrzeby, jedna po drugiej " szły w ruch" w okresie skoków rozwojowych. Na początku w szpitalu gdy były problemy z karmieniem odciągałam i z jednej i z drugiej, dopiero po wyjściu do domu znalazłam położną która przychodziła do Nas i nauczyła mnie Liwię właściwie przystawiac i bez kapturków.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28203 dnia: 7 Września 2012, 10:51 »
Mój Dominik jadł raz z jednej piersi, w kolejnym karmieniu z drugiej. No, ale to było w dobrym okresie mojej laktacji ;) Potem to w ogóle róznie było.


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28204 dnia: 7 Września 2012, 11:03 »
W szpitalu na początku zalecali najpierw z jednej, potem z drugiej i potem butelka (ja byłam po cc, mleka mało, a mała miała żółtaczkę, więc trzeba byo dokarmiać). Potem wisiała na cycku całymi dniami i czasem karmiłam godzinę z jednej, godzinę z drugiej. W poradni laktacyjnej zalecono mi 15 minut z jednej i dalej z drugiej do pół godziny, a potem przerwać na pół godziny, co nie było łatwe  :P

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28205 dnia: 7 Września 2012, 11:31 »
mi sie zdarzalo ze karmilam Laure od 8-10 godzin...
nie bylo mowy zeby zabrac ja od cyca...byl taki krzyk ze nie bylo wyjscia...
rozmawialam z pediatra...powiedziala ze jak mam sile to mam jej robic przerwy ale to nie bedzie latwe...
:*:*:*


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28206 dnia: 7 Września 2012, 11:43 »
Mój rekord to od 15 do 4 w nocy z przerwami tylko na wc na syrenie  :D

Moja wisiała do końca 3 miesiąca całymi dniami, spała całe noce, całe dnie jadła i przestała przybierać. Dostałam zalecenie karmienia 0,5 godz.i poł godz. przerwy i budzenie w nocy co 4 godziny i to już był początek końca, bo ona pół godziny jadła, pół się darła i ja już nie dawałam rady i dostała butelkę... i tak coraz więcej butli, coraz mniej cyca, a w wieku 4,5 mies. odrzuciła całkiem cyca.

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28207 dnia: 7 Września 2012, 12:45 »
Ja karmilam raz z jednej raz z drugiej piersi.

U mnie bylo podobnie jak u anulki, mała cale dnie jadła, a całe noce spała... no tylko u Nas z przybieraniem na wadze nie było problemow.
Byla na cycu do 6 miesiaca (zaczelam prace) , potem butelka do roku, a od roczku lyzka.

kobietka.... ja wiem, ze sie nazbierało... bo u mnie jest tak samo, jednak jest tego stosunkowo mniej niz bylo za pierwszym razem, ale to juz z doswiadczenia po pierwszym dziecku ;))



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28208 dnia: 7 Września 2012, 12:48 »
Moja wcinała expressem  ;D Ssała po 3-8 minut. Dziwiłam się, że tak szybko ale po tym głośno odbijała, więc uznawałam, że chyba się najada (przybierała ładnie).
Potem przy okazji wizyty u Pediatry padło pytanie, jak dawno ją karmiłam (Lila miała 7 tygodni), jadła jakieś 1,5 godziny przed wizytą. Usłyszałam - proszę Pani, ona jest pełna mleka ;D
Musze jednak przyznać, że zasys to ona miała, aż jej oczy wychodziły tak "doiła"  ;D


Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28209 dnia: 7 Września 2012, 12:57 »
Moja wcinała expressem  ;D Ssała po 3-8 minut. Dziwiłam się, że tak szybko ale po tym głośno odbijała, więc uznawałam, że chyba się najada (przybierała ładnie).
Potem przy okazji wizyty u Pediatry padło pytanie, jak dawno ją karmiłam (Lila miała 7 tygodni), jadła jakieś 1,5 godziny przed wizytą. Usłyszałam - proszę Pani, ona jest pełna mleka ;D
Musze jednak przyznać, że zasys to ona miała, aż jej oczy wychodziły tak "doiła"  ;D
zazdroszcze,
ja bardzo chcialam karmic  a moja juz teraz nie chce mojego cyca...
juz w szpitalu babki od laktacji walczyly z nia zeby jednak cyca ciagnela, niestety juz wtedy byla uparta i wolala butle( w szpitalu musialam ja dokarmiac bo potrafila placzem caly oddzial na nogi postawic...) bywalo tak ze ja bieglam po butle a pielegniarki lecialy do niej przytulac ja zeby troche wyluzowala ;) ;)
Od 3 dni cyca  nie dostala i placzu praktycznie zero...moge wrecz powiedziec ze ona nie cierpi mojego cyca, proba wlozenia go do buzki konczy sie strasznym placzem...
tzn w tym momencie placz ale wydaje mi sie ze to skok rozwojowy w nocy budzila mi sie dzis co godzine placzac przy tym stracznie, ani butla ani przytulanie nic nie dalo, marudzi  dalej od rana, jest nie spokojna i ma 36,9...
jestem zmodrowana dzisiejsza noca i rankiem...dopiero oczka zamknela...ciekawe jak dlugo pospi...
:*:*:*


Gabiś
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28210 dnia: 7 Września 2012, 13:07 »
Moi też ssali po 5-10 minut ;D

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28211 dnia: 7 Września 2012, 13:55 »
Dziewczyny, czy Was też czasem dzidzie kopią tak, że aż boli?

Mój wczoraj miał dzień szaleństw, z krótkimi przerwami kopał tak, że aż podskakiwałam, cały brzuch mi latał, do późnego wieczora. Nie wiem, czy to przypadkiem nie wina kawałka sernika, którego zjadłam w południe, bo ja prawie nic słodkiego w tej ciąży nie jem. Aż się trochę martwiłam, czy wszystko gra, skoro tak szaleje, ale z dwojga wolę, jak się rusza, niż jak spokój jest  8).

W nocy jak zawsze spaliśmy, a dziś od rana fika mniej 'boleśnie', standardowo  :D.

Offline martusia-sc

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28212 dnia: 7 Września 2012, 14:05 »
Po słodkim ponoć bardziej fikają ;-) mnie też czasem boli jak młody kopie ... albo jak się wierci w okolicach pępka. Jednak najczęściej kopie mnie w prawy bok, jak załapie faze, to raz za razem obrywam. Dziś o 5 rano miał czkawkę bidulek ... zawsze mi go wtedy szkoda;-)
Moje skarby :)
Alan Gabriel - ur.30.10.2012
Blanka Liliana - ur. 03.04.2015

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28213 dnia: 7 Września 2012, 14:10 »
Tuż przed porodem podobno dzieci są mniej ruchliwe - moja kicała do samego porodu i jak się czasem wyciągnęła  ::)
Także jeszcze trochę atrakcji Was czeka, dziewczyny  ;D


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28214 dnia: 7 Września 2012, 15:55 »
Moja raczej delikatna jest ;) tyle, że jakoś nisko osadzona i jak się rusza to często w pęcherz dostaje, a wtedy przyjemne to nie jest :) "auć" samo mi się wyrywa ::)
Natalka 4.11.2012

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28215 dnia: 7 Września 2012, 21:38 »
Moja to jest taka ruchliwa babka że juz się boję co to będzie jak się urodzi ... i też jest chyba nisko, bo codziennie a nawet kilka razy dziennie dostaje po pęcherzu ... i tak jak dmonik mówi przyjemne to nie jest       
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28216 dnia: 8 Września 2012, 08:30 »
Niesmialo sie witam  8)


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28217 dnia: 8 Września 2012, 08:37 »
Lilliann, co sadzisz o szczepieniu przeciw grypie w ciazy?
nie wiem, szczepic sie czy nie...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28218 dnia: 8 Września 2012, 08:54 »
powinno się...
ciężarne to grupa ze wskazaniami...

ubiegając pytanie o mnie - obie ciąże zaczęłam na jesieni;
w pierwszej sie nie szczepiłam, bo rzygałam....rzygałam i leżałam w domu na zwolnieniu...nie miałam głowy do tego, a potem sezon grypowy sie skończył...
drugą zaczęłam od antybiotyku i przyjmowałam go dłuuuuugo.... łącznie wyjdzie z 20 tygodni... nie było okazji sie zaszczepić...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28219 dnia: 8 Września 2012, 09:09 »
Hmm, nigdy się nie szczepiłam, to jest bezpieczne w ciąży?

Do kiedy powinno się, przed zimą? Może to i ma sens, w końcu potem z maluszkiem też bezpieczniej nie chorować.

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28220 dnia: 8 Września 2012, 09:10 »
Marta tzn ze wyszly II?
:*:*:*


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28221 dnia: 8 Września 2012, 09:12 »
to jest bezpieczne w ciąży?


skoro zalecane... ;D

szczepionka powinna się pojawić niebawem w aptekach...
sama czekam, bo chce ukłuć i siebie i Ewę...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28222 dnia: 8 Września 2012, 09:16 »
Ja ;)


Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28223 dnia: 8 Września 2012, 09:59 »
Marta witaj  :-*
Jeszcze raz gratuluje :))



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28224 dnia: 8 Września 2012, 10:04 »
Dzieki, jutro zrobie kolejny test, a w poniedzialek lub wtorek na bete, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Dziewczyny, mam do Was dwa pytania. Chodze codziennie na silownie, taka dla kobiet. Raz w tygodniu na kardio, dwa razy na zumbe, raz na pilates i raz na takie cos co sie nazywa sirkel, to bardziej taka zwykla silownia. Czy moge przy tym zostac, czy powinnam sobie odpuscic? W sumie troszkevsie mecze na tym, ale organizm przyzwyczajony, wiec nie wiem.

No i owoce morza moje ukochane, czy moge je dalej szamac?


Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28225 dnia: 8 Września 2012, 10:22 »
Marta GRATULACJE!!!!!  ;D Ja bym sobie odpuściła tą siłownię...chociaż do pierwszej wizyty u gina. Nie wiadomo co tam słychać, a lepiej dmuchać na zimne...jakby co to wrócisz do ćwiczeń ale po konsultacji z lekarzem.

Co do witamin- my mieliśmy, jak się okazało, z nimi wielki problem. To znaczy zaopatrzyliśmy się w tą cudowną nowość jaką są kapsułki K+D i mały miał bardzo szybko niedobory! Okazało się, że nie da się wycisnąć sporej (jak na taką ilość) części kapsułki, płyn zostaje w środku częściowo. Przerzuciliśmy się szybko na kropelki, osobno K i D i problem zniknął. Także na pewno nie polecam kapsułek- może to nowoczesne ale 2 razy droższe, albo i więcej, i mało praktyczne. Wit. D kosztuje w kropelkach chyba 3zł, K podobnie. A kapsułki coś chyba ok. 25-30zł- bez sensu...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28226 dnia: 8 Września 2012, 10:26 »
odpuść...
zostaw coś co jest najlżejsze dla Ciebie...    pilates może, może taniec...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28227 dnia: 8 Września 2012, 11:28 »
Marta :D :D :D

Wspaniałe wieści!

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28228 dnia: 8 Września 2012, 11:29 »
Marta gratulacje!! trzymam kciuki za pozywne wieści u gina:)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28229 dnia: 8 Września 2012, 11:29 »
Ja też nie polecam kapsułek, ostatnio stwierdziłam że to nic dobrego, o mało mi  ta kapsułka do buzi małego nie wpadła, teraz wyciskam na łyżeczkę, a potem kupię zwykłe kropelki.
Dziewczyny, głównie Liliann, czy takiemu dziecku można dawać tran? Jeśli tak to taki zwykły może być(mam płynny) czy muszę kupić specjalnie dla dzieci?

Marta gratuluję, odpuść sobie z ćwiczeniami...