[bselena][/b] u mnie w szkole rodzenia położna wręcz odradzałą uzywanie sudocremu do codzinnej pilęgnacji skóry, to jest maść lecznicza ze zwiększoną iloscią wysuszajacego czegośtam cynku

więc do zdrowej skóy faktycznie nie ma potrzeby stosowania. Jak się pojawi odparzenie to wtedy radziłą zastosowac, ale też cienką warstwę bo to preparat cięzki i wydajny. Dostaliśmy takie małe opakowania, próbki. Połóżna, na zajeciach z pielegnacji, gdzie była babka z Johnsona mówiła, ze można profilaktycznie smarowac pupę dziecka kremem ochronnym, delikatną powłoczkę a nie jak kiedyś gruba warstwa Smarowania Penatencremu:)
Pochwal sie zakupami z all:)
Co do prania- też w SR mówili o stosowaniu tylko dzięciecych proszków lub płątków szarego mydła. Do 3 mca nie używac raczej płynów do płukania. Chociaz z tymi dzieciecymi proszkami też jest różnie, może się zdarzyć, że uczulą wiec to chyba jak ze wszystkimi- trzeba próbować i obserwowac dziecko.
Ja wyprałam ubranka itd. w Dzidziusiu, zobaczymy co będzie;)