Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3541405 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27930 dnia: 28 Sierpnia 2012, 09:43 »
Spokojnie, w pierwszej ciazy to ok. 20tc mozna poczuc pierwsze ruchy :)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27931 dnia: 28 Sierpnia 2012, 09:48 »
Ja alkoholu też nie, ale cola, pepsi, red bull się zdarzył o sokach z kartonu nie wspomnę  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27932 dnia: 28 Sierpnia 2012, 09:49 »
red bull to i bez ciąży nie łyknę...fujj ;)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27933 dnia: 28 Sierpnia 2012, 09:51 »
ja też już czuję ruchy ;D  ;D ;D
dziwne uczucie :P jakby jakiś alien miał mi zaraz wyjść przez brzuch haha :D :D ale co to będzie jak niuńka urośnie!! ja widziałam rączkę mojego brata przez skórę u mamy na brzuchu, cudowny widok! :D

ja czasami mam ochotę na coś gazowanego typu fanta, sprite, o słodkim nie wspomnę, bo bitą śmietanę mogę jeść z goframi w kiilogramach, ale hamuję  się, żeby później nie żałować po urodzeniu ;) za to mięso przestało mi smakować, zauważyłam, że w małej ilości zjem, ale jak już jest więcej to niedobrze mi się robi :/ soki piję, ale z sokowirówki ;) no i woda gazowana na okrągło idzie w ruch :D

a dzisiaj idę do okulisty, ciekawa jestem co mi powie ::)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27934 dnia: 28 Sierpnia 2012, 09:54 »
A żebyś wiedziała jak w zestawieniu z "czisburgerem" z "Maka" smakuje  :D

W tej ciąży przez pierwsze miesiące tylko wodę, odrzuciło mnie od wszystkiego do tego stopnia że samo patrzenie na napój inny niż woda powodowało "cofkę", ciężkie były dni bez kawy w pracy

Ale czego byś miała żałowac po urodzeniu ?  :D

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27935 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:00 »
Spokojnie, w pierwszej ciazy to ok. 20tc mozna poczuc pierwsze ruchy :)
wiem ;) dlatego nie martwi mnie to wcale i w ogóle ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27936 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:06 »
ola czego? a tego, że od tej bitej śmietany zostanie mi wielka doopa! i tyle z tej radości jedzenia w ciąży by mi zostało :D ;D

ja ostatnio pozwoliłam sobie na grandera z KFCiaka ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27937 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:09 »
Mam pytanie z innej beczki: mamy teraz sunię w domu - westa, straszna pieszczocha, i zastanawiam się jak to będzie jak dzidzia przyjdzie na świat. Miałyście jakieś problemy, żeby Wasz psiak zaakceptował nowego członka rodziny? Może macie jakiś sposób jak to zrobić najlepiej, tzn. wprowadzić malucha do "stada", za które pies Nas uważa? Słyszałam, że najpierw pies powinien się oswoić z zapachem, póki dziecka nie ma w domu, to pomaga go później zaakceptować "fizycznie".

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27938 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:11 »
E tam, dupa raz jest raz jej nie ma  ;) osobiście w ciąży z Liwią byłam posiadaczką dosyc sporej ( 22 kg na plusie) po porodzie od razu zeszło 11 kg kolejne 11 w ciągu 2 następnych miesięcy bodaj a później przy karmieniu nie ciążowe leciały jak szalone. Choc regułą to nie jest bo niektórym kobietom zostaje ale wtedy to trzeba się " za siebie " wziac po prostu  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27939 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:14 »
no Maka tez nie lubię... :-\
ale KFC EVER!!!!!!!!!!!!
w ciąży byłam raz...bo mój żołądek nie pozwalał na więcej...
teraz omijam z daleka...bo mam wagową idee fix

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27940 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:26 »
E tam, dupa raz jest raz jej nie ma  ;) osobiście w ciąży z Liwią byłam posiadaczką dosyc sporej ( 22 kg na plusie) po porodzie od razu zeszło 11 kg kolejne 11 w ciągu 2 następnych miesięcy bodaj a później przy karmieniu nie ciążowe leciały jak szalone. Choc regułą to nie jest bo niektórym kobietom zostaje ale wtedy to trzeba się " za siebie " wziac po prostu  ;)

no właśnie, niektórym zostaje, ja nie wiem jak u mnie będzie, czy mam patrzeć na moją mamę, która przytyła w dwóch ciążach po 20kg, a wszystko straciła dosłownie  w mig? czy to nie są jednak uwarunkowania genetyczne...

lepiej zapobiegać niż leczyć ;) ;D

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27941 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:30 »
Moja mama przybrała mniej więcej tyle co Twoja, czyli mniej niż ja, a straciła pędusiem. U mnie te 5 kg się trzyma - lubią mnie :P A Maca uwielbiam :P pewnie dlatego że nie mam u siebie i rzadko jem ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27942 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:35 »
dobrze się niestety zadomowiły u Ciebie te 5 kilo ;) trzeba je pogonić!! :D

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27943 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:36 »
W obu ciążach za Coca-colę dałabym się pokroić :D

AnioOlek ja miałam sunię w domu jak się Daria urodziła. Jak maż przyjechał pierwszy raz ze szpitala do domu, przywiózł jej do powąchania kaftanik Darii. Później jak już wróciliśmy z młodą pozwoliliśmy jej przyjść, obwąchać małą :) Nie zganiałam jak się kładła obok niej, ale cały czas pilnowałam, nigdy nie było problemu


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27944 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:38 »
Aniołki same nie znikną :P a ja leń w przeganianiu jestem :P może Jilian pomoże ;D ale męczę się od samego myślenia o niej - dzisiaj nawet mi się śniło że nie dałam rady ;D

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27945 dnia: 28 Sierpnia 2012, 10:43 »
Gemini czyli jednak ten sposób z wcześniejszym wąchaniem zapachu działa! To dobrze, bo chcę właśnie tego spróbować. Dziękuję Ci za radę :-*
Najgorsze jak ludzie odganiają psa od malucha, pies tym bardziej jest wtedy zainteresowany niunią, wręcz staje się zazdrosny!

a mi się dzisiaj śniło, że tak spuchłam, że pierścionki mi na palcach zaczęły pękać!! :D
ciągle mam głupie sny :P ale już się do nich przyzwyczaiłam :P

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27946 dnia: 28 Sierpnia 2012, 11:47 »
Ja już mam 15 kg na plusie, a do szczupłych przed ciążą nie należałam... Niestety nie mogę się powstrzymać od słodyczy, mam taką chcicę,że nic mnie nie może powstrzymać!!! Do tego sporo owoców jem, szczególnie nektarynek,a soki z kartonu uwielbiam, szczególnie pomarańczowe i jabłkowe. Ale obiecałam sobie, że po ciąży wezmę się za siebie i mam nadzieję słowa dotrzymam, a teraz nie będę sobie niczego żałowała ;) to jedyny taki okres w życiu kiedy można pozbyć się wyrzutów sumienia ;)
Natalka 4.11.2012

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27947 dnia: 28 Sierpnia 2012, 11:53 »
Cytuj
ciągle mam głupie sny  ale już się do nich przyzwyczaiłam
głupie sny w ciąży to norma  ;)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27948 dnia: 28 Sierpnia 2012, 12:11 »
Wracając do tematu pupowego, mój Domi też z tych szlacheckich tyłeczków :P Myjemy mu tyłeczek wodą z mydłem a i tak bez Sudocremu ani rusz ;) Ale po tym co piszecie, spróbuję raz jeszcze odstawić :)

Prałam wyprawkę w dzidziusiu, w niczym innym nie płukałam. W sumie teraz też piorę w dzidziusiu, i niczym nie płukam.

Koszule zmieniać w trakcie porodu? A kto ma do tego głowę :D :D :D ? Nie pomyślałabym o tym, i obojętne mi było czy mi się trochę pobrudziła czy coś, byleby przestało już boleć, no :P Koszulę do porodu miałam jedną taką gorszą, na potem miałam dwie i przydały się obie :) Kupioną miałam jeszcze jedną ale nie przydała się :)

Co do pampersów, nei używałam żadnych z wycięciem na pępek. My byliśmy dośc długo, bo ponad miesiąc, na 1. Więc poszło nam dużo(Domi byl chudziutki zresztą dalej nei jest "kluseczką"), późno przeszliśmy na 2, a potem na 3 to w mgnieniu oka jakoś :P Ale myślę że nie ma co szaleć na początku, kup jedno-dwa opakowania, bo może akurat szybko na 2 przejdziesz, tak jak siostra mojego A, praktycznie po tygodniu na 2 musiała przejść.

Bożenko gratuluję ruchów :) :) :) Cudowne uczucie, muszę przyznać ze mi go brakuje :) :) :)

Haniu mi też 5 kg zostało i też bardzo mnie lubią :D :D :D :P

Aniołku my mamy sunię Westa :) Mąż przyniósł jej pieluchę ze szpitala, ale ponoć za bardzo się nią nie zainteresowała.
Zrobiliśmy tak: Gdy wróciłam do domu, suni nie było, mąż ją zaniósł do mojej mamy. Po chwili mąż poszedł po nią tak, by weszła do domu gdy my z małym już w nim będziemy. Najpierw z radości nie wiedziała co robić, czy rzucić się na mnie ;) czy może udawać obrażoną. Wzięłąm ją na ręce i zaniosłam na łóżko(ona nigdy na łóżku nie leży) gdzie leżał Dominik. Ona powąchała go z każdej strony, położyła się przy nim i... merdając ogonkiem położyła się na plecy, co w języku psim oznacza pokazanie uległości i poddania dla danej osoby :) No i tak rozpoczęła się miłość Dominik-Daisy, bo teraz świata poza nim nie widzi psiak, przynosi mu zabawki itd, no rewelacja :) Na początku bywała zazdrosna, ale my okazywaliśmy jej dużo zainteresowania. Były spacery, zabawy, w dalszym ciągu ją docenialiśmy no i chwaliliśmy za każde prawidłowe zbliżenie się do Dominika :) Do teraz nie ma z tym problemu, Daisy często "przytula" Dominika :)


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27949 dnia: 28 Sierpnia 2012, 12:25 »
madziu_n - miło mi to słyszeć, zrobimy tak samo jak Wy, skoro u Daisy pomogło to i u Toli pewnie będzie tak samo :D

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27950 dnia: 28 Sierpnia 2012, 14:04 »
Na puszkach typu redbull czyli wszystkich napojach tzw dopalaczach jest info o tym, że zabrania się spożywania kobietom w ciąży.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27951 dnia: 28 Sierpnia 2012, 14:13 »
pierwsze koty za ploty  ;D odwazylam sie kupic pare ciuszkow  dla dzidzi  :D :D

a co do psow to dobrze ze mi przypomnialyscie, bo z naszym to chyba moga byc problemu. Szkocki terier i do tego baaardzo uparty  :) no ale chyba wyprobujemy oba sposoby zeby sie zabezpieczyc  ;)

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27952 dnia: 28 Sierpnia 2012, 15:06 »
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=1733.1470 dziewczyny zajrzyjcie do wątku:) mam kilka pytań  ;)
Natalka 4.11.2012

Offline martusia-sc

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27953 dnia: 28 Sierpnia 2012, 18:13 »
Ano właśnie taka jest prawda, że tak czy siak i tak sięgamy po "niezdrowe" rzeczy;-) bo czy można się w ciąży oprzeć zachciankom?:P jak złapie chcica to koniec i nie ma bata:P ja właśnie idę zrobić budyń śmietankowy:P a jutro na obiadek "domowe kebaby" ;-)
Moje skarby :)
Alan Gabriel - ur.30.10.2012
Blanka Liliana - ur. 03.04.2015

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27954 dnia: 28 Sierpnia 2012, 19:57 »
ja zjadłam cukinię smażoną, obtoczoną jajkiem i bułką tartą, a teraz zajadam to lodami!! :D

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27955 dnia: 28 Sierpnia 2012, 20:01 »
No to ja jestem grzesznica!!!  ;D I w pierwszej ciąży i w tej jem bez ograniczeń słodycze, kocham maca i kfc więc raz na 2 tygodnie muszę zjeść coś, najlepiej w dużej ilości  ;D. Poza tym chleje cole i pepsi w nieograniczonej ilości  :P. Jesteśmy z moim R uzależnieni, wytrzymamy może 4-5dni bez coli, a później KONIEC- dopada nas delirka colowa  ;D ;D. Alkoholowi też jestem przeciwna ale musiałam sobie spróbować tegorocznych nowości piwnych tj. desperado red, warka radler czy coś takiego. Po łyku. W pierwszej ciąży na końcówce, w sylwestra wydulałam kielonek szampana! No nie mogłam się powstrzymać trudno- możecie mnie za to udusić online  :P.

A tak apropos alkoholu- wiem, że to temat rzeka. Ale moja mama w swojej ostatniej ciąży (czyli 5 lat temu) miała wskazanie od gina prowadzącego do picia 1 czy 2 kielonków czerwonego wina na tydzień. I piła no bo przecież lekarz kazał  ;D.

Póki co mam 2kg na plusie i zastanawiam się czy to nie za mało  ::). Liczę mówiąc szczerze na to, że będę mieć max 10kg więcej...w poprzedniej ciąży przytyłam 16kg  :-\.

Offline martusia-sc

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27956 dnia: 28 Sierpnia 2012, 20:38 »
aeniołek no to u ciebie prawdziwe szaleństwo:P
Moje skarby :)
Alan Gabriel - ur.30.10.2012
Blanka Liliana - ur. 03.04.2015

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27957 dnia: 28 Sierpnia 2012, 20:41 »
A tak apropos alkoholu- wiem, że to temat rzeka. Ale moja mama w swojej ostatniej ciąży (czyli 5 lat temu) miała wskazanie od gina prowadzącego do picia 1 czy 2 kielonków czerwonego wina na tydzień. I piła no bo przecież lekarz kazał  ;D.
No to średni lekarz...

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27958 dnia: 28 Sierpnia 2012, 20:50 »
No pewnie średni, chociaż ja osobiście uważam, że cała ta afera z piciem % jest przereklamowana. Wiadomo, że nie można, że szkodzi. Tak samo jak papierosy. Ale jak ktoś sobie wypije karmi albo łyka piwa jabłkowego które ma 2% to chyba nie powinien być potępiony. Sama nie wiem, znajomi lekarze mówią mi, że wino w ciąży raz na jakiś czas nie szkodzi. Ile ludzi tyle opinii, nawet tych specjalistycznych-medycznych. A każdy i tak zrobi to, co uważa. Ale to temat rzeka i pewnie było tu o tym całe tony stron.

Wracając do tematu- moja mama mówi, żebym nie piła coli bo dziecko uszkodzę  ::). A jedna koleżanka powiedziała ostatn io, że wyczytała nt. związku picia coli z rozszczepem wargi. Zastanawiam się ile w tym prawdy... ::).

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #27959 dnia: 28 Sierpnia 2012, 20:54 »
Bo jeszcze do niedawna lekarze polecali lampkę wina raz na tydzień, mojej koleżance 6 lat temu też wręcz nakazał, 'dla zdrowia'. Moja mama 26 i 23 lata temu także miała takie 'wskazanie', jednak z natury jest niepijąca, więc nie piła.

Dziewczyny, zakupiłam na all 3 koszule nocne, w tym jedna ze szlafrokiem, w cenie 19, 21 i 30zł (ze szlafrokiem), dziś dostałam i jestem mile zaskoczona, wszystkie ładnie wykonane, miły i nieprześwitujący materiał. Są odpowiednio długie i na pewno będę czuła się w nich komfortowo na porodówce. Jakby co, to służę namiarami na priv. Sprzedawca ma też pieluchy tetrowe za 2,43zł bodajże, taniej nigdzie nie widziałam. Jestem już właścicielką 10  ;D.

Zakupki wyprawkowe powoli docierają, co wprawia mnie w niesamowity nastrój  ;D