Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3570572 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28350 dnia: 12 Września 2012, 13:11 »
A czemu nie zazdrościcie? Przecież to już termin, za 2 dni dziecię byłoby idealnie punktualne :D ja tam się ekscytuję i wróżę szybką jazdę na porodówkę niebawem ;) może być w pt :P

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28351 dnia: 12 Września 2012, 13:15 »
Lovisa nie zazdroszczę,

Porodu? Bo nie rozumiem.....

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28352 dnia: 12 Września 2012, 13:18 »
A czemu nie zazdrościcie?
sorki, miało być nie zazdrościsz
Też nie rozumiem

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28353 dnia: 12 Września 2012, 13:25 »
Zaliczyliśmy dziś po raz kolejny Warszawę, miałam usg z przepływami i wszystko jest w normie. Pan doktor zaprosił mnie po 38tc na indukcję porodu. Mała  ;D -tak córeczka! cały czas leży głową do góry ale będziemy próbować rodzić naturalnie.
Chyba trochę mi wreszcie ulżyło :)
Kolejna wizyta w Warszawie 20 września u innej pani doktor,a potem już chyba tylko poród.


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28354 dnia: 12 Września 2012, 13:26 »
Może nie jestem w Twoim temacie ika3w ;) ale dlaczego indukcja już po 38 tc? Nie można zaczekać do 40go ??

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28355 dnia: 12 Września 2012, 13:41 »
Hej Laski!!!
wpadlam podeslac Wam link do aukcji (będe wystawiac kolejne rzeczy)-moze którejs sie przyda ;)
http://allegro.pl/show_item.php?item=2627739841
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28356 dnia: 12 Września 2012, 13:59 »
Haniu, w mojej krwi są przeciwciała- ciąża z konfliktem serologicznym. Przeciwciała mają to do siebie, że lubią rosnąć w samej końcówce i jest to zbyt duże ryzyko dla dziecka. W takim przypadku 38tc to i tak późno. Zazwyczaj kończy się takie ciąże tuż po 36tc. Ale na razie miano przeciwciał mam niskie, z usg wychodzi, że maleństwu nic nie jest więc nie ma paniki.


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28357 dnia: 12 Września 2012, 14:07 »
A czemu nie zazdrościcie?
sorki, miało być nie zazdrościsz
Też nie rozumiem
nie do końca się rozpisałam ;) nie zazdroszczę wizji 42-43 tygodniowej ciąży, bo rozumiej że jest ciężko, że już by się chciało mieć dzieciątko ze sobą...



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28358 dnia: 12 Września 2012, 14:16 »
Acha :) No na razie to jeszcze 39 tc jest :P

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28359 dnia: 12 Września 2012, 14:26 »
ika3w nie śledziłam dokładnie wątku - mozesz mi w skrócie powiedzieć kiedy dowiedziałaś się o tych przeciwcialach?



Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28360 dnia: 12 Września 2012, 14:32 »
Haniu ja w 42 tygodniu dopiero mam masaz szyjki... jezeli nie ruszy to dopiero dostane termin do szpitala pewnie na 43 tydz ciazy. Do tego czasu nikt mi nic nie sprawdzi, nie zrobi KTG itd... celowo w poniedzialek pojechalam do szpitala (mimo ze jeszcze termin nie wypadl) zeby nakłamac... ale tylko sprawdzono moje cisnienie i czy serduszko malej bije ... i to wszystko... czyli norma w UK... Idealnie punktualna to ona nie bedzie. Jezeli mialabym przenosic z tydzien tez bym nic nie gadala.... ale ja juz sie boje ze znow bedzie to samo... :( nie chce znow indukcji... nikomu nie zycze az tyle przenosic... raz przez to przeszlam, nie dziekuje.....  :-\



Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28361 dnia: 12 Września 2012, 14:40 »
jolanga o tym, że mam przeciwciała dowiedziałam się zaraz po urodzeniu Stasia. Mam 0rh- i po porodzie pobierają w tedy krew na zakwalifikowanie do podania immuglobiny. Mi jej nie podali, bo miałam już przeciwciała. Usłyszałam tylko, że mam się cieszyć, że dziecko jest zdrowe. Nikt nic nie wyjaśnił, nie wytłumaczył. Dopiero jak znalazłam forum na ten temat trochę się uspokoiłam.
W tej ciąży przeciwciała też były od samego początku (bo nie znikają) ale ich miano było do jakiegoś 26tc nieoznaczalne, znaczy były niewielkie. Potem zaczęły delikatnie rosnąć.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28362 dnia: 12 Września 2012, 14:41 »
Lovisa aż bym Cie przytuliła...
znam smak ciąży po terminie...
tyle że ja PO byłam już pod naprawdę ścisłym nadzorem...
i dobrze, bo nie wiem jakby to się skończyło w przypadku Tymka...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28363 dnia: 12 Września 2012, 14:44 »
Lovisa, ale ja mocno trzymam kciuki żebyś uwinęła się do piątku... No, poniedziałku powiedzmy... Nie od dziś wiadomo, że forumowe kciuki działają cuda ;) a tak serio, to naprawdę życzę Ci porodu W TERMINIE :-*

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28364 dnia: 12 Września 2012, 14:54 »
ika3w tak sie zaczełam zastanawiac, bo ja mam krew A1-, maz O+... pierwsza ciaze mialam badania na to i bylo ok (3 razy), a nie pamietam zeby mi po porodzie krew sprawdzali... po porodzie pytalam o to gina, cos tam powiedzial, uspokoil mnie kilkoma zdaniami, ale jakos mu nie wierzylam :P No i tak mi ta myśl wróciła jak przeczytałam Twoje posty ostatnie...



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28365 dnia: 12 Września 2012, 14:56 »
jolanga a jaka grupę krwi ma dziecko?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28366 dnia: 12 Września 2012, 15:00 »
Lilian wiem, ze znasz i ciagle sobie to powtarzam, ze Ty przeciez tez po terminie...
No i tak jak wczesniej wspominalam.... zeby to byl tydzien to bym sie nie denerwowała... tymbardziej ze w sumie mam jeszcze dwa dni... po prostu mysle juz do przodu, a ze wiem co mnie czeka jak mała sama nie zechce, to kurde po prostu sie boje.... tego samego... czekania bezwiednego.
Wkurzam sie jak mi mowia na wizytach, ze drugiej ciazy sie nie przenosi, ze nie ma wywolania.... smiechu warte.
Dziwic mnie bedzie tylko jedno... skoro jest juz przetarta droga przez pierwsze dziecko i np faktycznie bede miala wywolanie dopiero w 43tyg, to jest to  problem nie wiem 'czegos ze mna'? Szyjki? Organizmu? Nigdy nic u mnie nie stwierdzono.... Poza tym panicznie boje sie cesarki w razie czego... nie chce cesarki.... bardzo chce znow naturalnie. Ja z tych co chca cesarke tylko w razie gdyby sie cos dzialo z dzieckiem = ostatecznosc.
Jedna polska polozna zaproponowala mi eneme... ale ja juz nie chce eksperymentowac tymbardziej ze srodkami. Fakt, gdybym miala dostep do Prepidilu (zelu) to chyba bym go chetnie przyjela....

Haniu kciuki forumowe nie zawsze działaja :)  :P



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28367 dnia: 12 Września 2012, 15:27 »
niektóre kobiety tak mają...
czy jest przyczyna? jakoś nigdy nie szukałam w literaturze...
ja córkę urodziłam "samoistnie", syna indukowali z powodu małowodzia...

Powiem Ci tak... enema może pomóc. To jest metoda m.in. na wywołanie porodu stosowana np przy porodach domowych...
Czynność skurczowa jelit potrafi "rozhuśtać" macicę, ale tam też już coś się musi zacząć dziać... jak nie , to tylko walniesz kupsztala...
Powiem Ci, że ja bym chyba spróbowała...
Prepidylu nie kupisz nawet z receptą...nie wiem jak w UK, ale w PL to jest lek tylko do lecznictwa zamkniętego
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28368 dnia: 12 Września 2012, 15:43 »
Eneme kupie w UK bez problemu, w takim razie zamawiam. Ja nie chcialam eksperymentowac z rycynowym np, bałam sie ale to dlatego, ze nikt mi konkretnie nie umial nic powiedziec, a wiesz jak w googlach.... nie ma co wierzyc.
Jak minie termin to sprobuje w takim razie z tym.

O Prepidylu wiem, bo probowalam zalatwic recepte... dowiedzialam sie wlasnie tego samego co napisalas.

Dziekuje.



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28369 dnia: 12 Września 2012, 15:44 »
Lovisa mnie po oleju rycynowym ruszyło  :D

szwagierce podawali go normalnie w szpitalu na wywołanie  ::)



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28370 dnia: 12 Września 2012, 15:47 »

Haniu kciuki forumowe nie zawsze działaja :)  :P
no niestety nie, ale nadzieję mieć można i zaciskać też :P POWODZENIA :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28371 dnia: 12 Września 2012, 15:48 »
o właśnie
o oleju rycynowym zapomniałam...
efekt działania taki sam jak enemy...

wiesz ten żel to idealny specyfik na wywoływanie poronień...nie może być w sprzedaży...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28372 dnia: 12 Września 2012, 16:15 »
No wiec teraz sie wcale nie dziwie ze z Prepidylem tak jest tzn ze bym nie kupila i nie mam recepty ... ja chcialam uzyc bo u mnie wtedy ruszylo... i szczerze nawet bym nie pomyslala ze to tez wywoluje wczesniejsze poronienia w sensie po co komu to wczesniej uzywac ... moje myslenie szlo raczej w strone przeterminowanych ciezarowek.

Zamowilam juz eneme.
Ta sama polozna ktora mi proponowala eneme, powiedziala ze o tyle jest  o tyle bezpieczniejsza, ze nic się do organizmu nie pakuje tylko wypłukuje dolny odcinek jelita a olej rycynowy jednak musi przejsć przez cały układ pokarmowy.



Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28373 dnia: 12 Września 2012, 18:46 »
czy bol w pachwinach jest normalny w ciazy? tzn wiem ze to nic groznego na poczatku ciazy a jak to sie ma w 20tc i pozniej?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28374 dnia: 12 Września 2012, 20:24 »
Jak najbardziej normalny  :)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28375 dnia: 12 Września 2012, 22:52 »
Lovisa tym razem pojdzie szybko, zobaczysz ;)


Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28376 dnia: 12 Września 2012, 23:47 »
liliann dziecko ma grupe po ojcu, 0rh+



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28377 dnia: 12 Września 2012, 23:49 »
no to Ty powinnaś po porodzie dostać zastrzyk w tyłek z immunoglobuliną antyD....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28378 dnia: 12 Września 2012, 23:55 »
No właśnie kiedys o tym czytalam, zainteresowalam sie tym przed pierwsza poporodowa wizyta... a wlasnie nie kojarze, żeby mnie kłuli... pamietam, ze o to gina pytalam, dlaczego mi nie podali to mi mowil, ze podaje sie wtedy gdy cos tam, a mnie to nie dotyczy. Nie pamietam co mówił, niestety... ale powiedzial tyle, ze przestalam drążyc... no i teraz mi temat sie przypomnial.
liliann a jak mi nie podali to jakies sa tego konsekwencje?



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #28379 dnia: 13 Września 2012, 00:17 »
mogą być, ale nie muszą...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos