kurcze chwila przerwy a tu jak sie posty posypaly

Ja troche juz mam, ubranek dostalam kilka, kilka zupelnie malutkich kupilam, kocyk, kilka czapeczek (testuje te czapeczki, bo w UK to ciezko dostac zwykla bawelniana...

) kupilismy tez wozek (jeden duzy wydatek z glowy).
Lozeczko mam, ale jeszcze spi w nim Amelia, musimy kupic jej jakies nowe wyrko, ale to sie nie spieszy bo niedlugo czeka nas znowu przeprowadzka, a jakby co to mam kolyske -taki lniany kosz na biegunach, wiec na poczatek moze byc. Przewijak do montowania na lozeczku tez mam, wanienke mam i zapewne bedziemy malucha kapac w pokoju tak jak Amelie, bo zadnych klopotow nie bylo.
Ja mam wiekszy rebus z ciuchami, bo nie wiem jak ubiera sie takie noworodki latem? Kolezanka mi mowila, ze generalnie czapeczka to zawsze latem - tylko jaka? Moze ktos cos podesle np z allegro jakie czapeczki latem dla noworodka? Ubranka to tez nie wiem do konca, rompery

A o osobnym kremie z filtrem nawet nie pomyslalam, trza dopisac do listy