Witajcie w senny poniedziałek
To sypanie monetami to dooobry pomysł
Z relacji rodzinki (dzwonili co rusz z pytaniem co u mnie, jak się czuję, co robię) wynika, że wesele przeciętne. Widziałam suknię na MMSie, ale dla mnie nic rewelacyjnego....
Orkiestra 2 tygodnie przed weselem odmówiła im i musieli szybko szukać kogoś i znaleźli 2 facetów, podobno średnich....
Z relacji wynika, że Gośke przycmiła para 3-latków niosących obrączki. Kubuś (siostrzeniec Gośki) ubrany w garnitur i Oliwia (chrześnica R) w białej sukni, trzymająca Kubusia pod rękę zrobili furorę
Wczoraj siedziałam u koleżanki, gdy zadzwonił tel, a w słuchawce usłyszałam piosenkę "Anna Maria smutną ma twarz...." i łzy stanęły mi w oczach, bo to moja sis zamówiła dla mnie na poprawinach tą piosenkę
Jeszcze przed weselem mówiła że to zrobi, ale nie wierzyłam....
Dziś wracają więc więcej szczegółów jutro i może jakaś fotka dla Was
Nam zostało jeszcze 1 zaproszenie i koniec.... czekamy na telefony
A teraz cd piątku czyli Andzia i R spisują protokół.... czyli nie spisują, bo jak zwykle "nie mam czasu" i "nie mogę znaleźć świadectwa maturalnego". Przez weekend też nie było czasu więc dziś pewnie z księdza nici.....
Ja tego mojego faceta chyba
I...... 2 MIESIĄCE do ślubu
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!