Iza ja dziś mam.okropny kryzys.
Podpowiedz 
Sciagalam dzis co 2h.
Wypilam 3 l wody.
Udalo mi sie filipa przystawic dwa razy po ok 15 minut do obu piersi.
A mleka co 2h max 60ml 
Zryczalam sie bo maly je 90-100 wiec nawet na karmienie nie bylo. W lodowce do wczoraj zapas 150ml wiec praktycznie zerowy zapas juz.
W niedziele byl pp.
Dzis spróbuję znow tylko mam starszego w domu 3.5latla i nke ogarniam. Filip je co 2 h.
Mam strasznego dola..
Ps. Femaltiker nic nie pomaga.
Ps2.ja od poczatku karmienia nie mam nawalow, zastojow itp.
Ps3. Wkladki laktacyjne mi w ogole nie potrzebne bo raczej plamy sie nie robia i mleko nie wycieka
Ps.4 jestem smutna. Bardzo
A wam zycze zdrowka!
Ja mysle ze nie masz sie co martwic ze on wstaje. Silny jest po prostu i tyle 
Przede wszystkim przystawiaj ile się da, jak tylko Ci się uda, wiem, że będzie ciężko, bo masz starszaka.
Woda, ponoć nic nie daje, ale ja starałam się dużo pić (nie aż tyle). Pij Inkę albo najlepiej Caro (kawa zboożowa, nie dostaniesz w biedrze czy lidlu niestety, w większych marketach) Wypij sobie karmi. Mi to zaraz podbijało ilość mleczka. i ściągaj jak nie da się przystawić.
Przede wszystkim jednak myśl, że mleko JEST i jest jego pełno. Ja nigdy nie myślałam, że może mleczka zabraknąć i tak było (tylko jelitówka mnie wykończyla i kilka dni wtedy walczyłam o mleczko.)
Ty jesteś ze Szczecina??? Mam u rodziców pomrożone mleczko z wyjazdu sylwestrowego. Możesz brać wszystko! Jest tam tylko ok 1,2l ale zawsze będziesz miała spokojną głowę, że w razie co mleczko jest
Dzięki dziewczyny, przejrzałam sobie właśnie kilka książek m.in. bobath i Vojte i tam piszą, że jeśli stanie jest poprzedzone takim siadem skośnym (co Tadziul robi), to naturalne i prawidłowe, że może już wstawać.