Autor Wątek: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia  (Przeczytany 138299 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #300 dnia: 19 Sierpnia 2016, 20:35 »
Nie martw sié, niemowleta placzá. moj pierwszy byl rozdarty, a kolek nie mial W miare uplywu czasu bedzie lepiej.

Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #301 dnia: 19 Sierpnia 2016, 22:55 »
Dzieki. Oby tak bylo. Ciekawe jak przetrwamy Chrzest... chyba ze po jak go ochrzcimy to sie uspokoi :D
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #302 dnia: 25 Sierpnia 2016, 11:32 »
Od kilku dni Tadzio, jakby spokojniejszy. Właściwie od momentu jak zawołałam lekarza prywatnie :D
W ten czas Tadzio jak gdyby nigdy nic zaczął się do lekarza uśmiechać, gadać z nim, a wcześniej był płacz. Ciekawe. Podobno kolki potrafią znikać na nawet tydzień? Jeśli tak, to zawsze tydzień do przodu. W poniedziałek Tadzio kończy 2 miesiące! Ale to zleciało....
Teraz poszukujemy elektronicznej nani. Macie coś godnego polecenia?
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #303 dnia: 25 Sierpnia 2016, 20:11 »
oby jak najdłużej był spokojniutki :)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #304 dnia: 26 Sierpnia 2016, 06:42 »
Oby już Tadzio był spokojniutki.



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #305 dnia: 26 Sierpnia 2016, 06:46 »
A jak przygotowania do chrztu? To też w niedziele?


Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #306 dnia: 26 Sierpnia 2016, 12:28 »
Niestety teraz hest jakis niespokojny. Nie placze jak opetany ale marudzi... jak sie robi z nim przysiady to sie uspokaja;) dba o forme rodzicow.... kurka tak juz drugi dzien malo spi... nic nie moge zrobic....
Tak. W ta niedziele. Boje sie, bo ostatnio nie umiem go uspokoic "na siedzaco" i nie potrafie go uspic gdy ja tego chce nie on.. dojrzal mi chlop... tak sie laywo nie podda matce. ..
A przygotiwania licho... mam niby ubranko ale raczej najwygodniejsze nie bedzie:( z dziewczynka byloby latwiej...
Restauracja jest. Fotografa stwierdzilam nie biore... torta nie zamowilam jaki chcialam bi tesciowa sie uparla ze zrobi..
Ehh wszystko jakies takie nie po mojej mysli ostatnio...bo nie mam czasu...
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #307 dnia: 26 Sierpnia 2016, 16:24 »
Chrzciny to w ogóle taka średnia impreza.ja miałam w domu i był stres... czy mały zaśnie, jak to zniesie i w ogóle.


Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #308 dnia: 26 Sierpnia 2016, 17:01 »
Dokladnie. Mam tak samo. Chrzciny jakos sie przezyje, ale ma byc upal.... gorzej Chrzest, bardzo sie stresuje tym jak sie mlody bedzie zachowywal...
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline knatalia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.09.11
  • Skąd:: bdg
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #309 dnia: 26 Sierpnia 2016, 19:50 »
Dacie rade. Ja tez sie balam o Małą, bo ona w wozku srednio spi jak stoi w miejscu ;) a msze prawie cala przespala a jak chciala zaplakac dostala smoczka i cisza.  :D Normalnie nie poznawalam mojej corki. Nawet na reku spala czego wczesniej nie robila.

Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #310 dnia: 27 Sierpnia 2016, 13:15 »
Mam taką nadzieje!!!
która sukienka najlepsza?



jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #311 dnia: 27 Sierpnia 2016, 16:57 »
1,bo bardzo korzystnie w niej wygladasz

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #312 dnia: 27 Sierpnia 2016, 19:06 »
1 albo w ostateczności 3


Offline knatalia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.09.11
  • Skąd:: bdg
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #313 dnia: 27 Sierpnia 2016, 19:34 »
Pierwsza

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #314 dnia: 27 Sierpnia 2016, 21:44 »
1

A buty? Ja bym jakieś smuklejsze szpilki założyła do tej sukienki.



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #315 dnia: 27 Sierpnia 2016, 22:05 »
1! Tylko :)

Offline _GosiA_

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Płeć: Kobieta
  • Skąd:: z domku
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #316 dnia: 28 Sierpnia 2016, 11:40 »
Ja też za 1 .Ale ostatecznie 3 też.
Wiktoria     12.05.2014
Wojtuś       12.09.2016

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #317 dnia: 29 Sierpnia 2016, 14:09 »
Nie widzę zdjęć, nie pomogę ;-)


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #318 dnia: 29 Sierpnia 2016, 16:26 »
Jak tam po chrzcinach?


Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #319 dnia: 30 Sierpnia 2016, 15:20 »
uff, po chrzcinach zeszło trochę stresu ;)
Tadzio już jest małym Chrześcijaninem ;) niestety całą msze nawet oka nie zmrużył! Ale dzięki Bogu nie płakał wcale, choć nie powiem ile stresu mnie to kosztowało ;)
Wczoraj były jeszcze poprawiny chrzcin ;P dlatego nie pisałam. Dzięki Bogu wszystko wyszło dobrze.
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #320 dnia: 30 Sierpnia 2016, 15:57 »
Jaki kochany  :D
Super ze się wszystko udało  ;)



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #321 dnia: 30 Sierpnia 2016, 16:09 »
Wiec jednak nr 3 :D

Super ze Mały bym grzeczny i juz po wszystkim :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #322 dnia: 30 Sierpnia 2016, 22:29 »
Super że wszystko się udało.
Będzie więcej zdjęć?



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #323 dnia: 31 Sierpnia 2016, 13:35 »
Ale słodziak :-)


Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #324 dnia: 31 Sierpnia 2016, 19:43 »

nie mam jeszcze żadnych dobrych zdjęć, ale macie takie Tadzio w swoim stroju ;)
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #325 dnia: 1 Września 2016, 05:54 »
Śliczny i jaki elegancki ;D



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #326 dnia: 8 Września 2016, 17:14 »
Jaki mały mężczyzna :)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #327 dnia: 8 Września 2016, 20:30 »
Będzie z niego przystojniak :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #328 dnia: 9 Września 2016, 07:54 »
Co słychać?



Offline violiza

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1276
  • Płeć: Kobieta
Odp: Witajcie w naszej bajce... czyli jak sobie radzimy w roli rodziców Tadzia
« Odpowiedź #329 dnia: 9 Września 2016, 09:19 »
Długiiiiiii czas mieliśmy spokój z kolkami. Ostatnio byla u nas pediatra (umawiałam się z nią właśnie z powodów kolko-podobnych, ale miała urlop, a że ponoć świetna to chciałam ją poznać, więc wizyta była w poniedziałek - Tadzio miał się świetnie w tym czasie) Oczywiście też się pięknie zachowywał, gaworzył z panią doktor. Mimo poprawy jaka u niego nastąpiła zaleciła Debridat na te jego problemy bączkowe i esputicon. no i zaczęło się dziać gorzej, młody nawet rano męczył się z bączkami czego nigdy nie było... Wczoraj odstawiłam drugą dawkę Debridatu. Poranek lepszy :)
Dziś czeka mnie gra na ślubie naszej forumki, a jutro wyjazd na wieś do babci na urodziny. będzie mnóstwo ludzi... szczerze mówiąc już się boje, bo Tadzio taki wieczorem ostatnio był niespokojny... mam nadzieje, że tylko przez ten lek. Dziś kupujemy Sab simplex. Jeśli wieczór będzie znów taki kiepski, to nigdzie nie wyjeżdżam.
Wiecie, że jeszcze nie szczepiliśmy... Tadzio miał katarek w 8 tyg więc się baliśmy, a teraz był chrzest, w tym tygodniu jakoś nam nie było po drodze... a teraz w sobotę będzie się stykał z takim tłumem więc kiepsko... :(
jestem forumową skrzypaczką,->
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49937.new#new  zagram też na Waszym ślubie ;)
zapraszam do kontaktu :)