Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 565426 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #510 dnia: 27 Marca 2007, 17:11 »
ewelinkaaa7, oj to sama bidulko zostaniesz  :przytul:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #511 dnia: 27 Marca 2007, 17:34 »
Dziewczyny..... mam dla was cos co napewno przyda sie przy kompletowaniu dokumentów do slubu konkordatowego. Znalazlam to na pewnej stronie wiec pozwolcie ze wkleje....

[glow=blue]Wymagane dokumenty:[/glow]

- dowody osobiste
- metryki chrztu (nie starsze niż 3-miesięczne)
- zaświadczenia o bierzmowaniu (jeżeli nie zaznaczono tego na świadectwie chrztu)
- świadectwa nauki religii
- zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego o braku okoliczności wykluczających     zawarcie związku małżeńskiego
- potwierdzenie nauk przedmałżeńskich i odbycia spotkań w poradni rodzinnej
- zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi jeżeli głoszone były w innej parafii
- zaświadczenia o spowiedzi

 :urwanie_glowy: ile tego jest.... ale coz... dziewczyny do dziela.. czas oswoic sie z ta cala papierologia :)

Mam nadzieje ze to wam troszke pomoze i rozwieje watpliwosci....


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #512 dnia: 27 Marca 2007, 17:54 »
Cytat: "SaTine"
oj to sama bidulko zostaniesz

niom niestety i nie wiem jak z tęknotom sobie poradze.



Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #513 dnia: 27 Marca 2007, 19:40 »
Natulinek,  :mdleje:  :mdleje: łoo matko ile to załatwiania  :mdleje:  to jest chyba najmniej przyjemna sprawa w przygotowaniach ślubnych
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #514 dnia: 27 Marca 2007, 21:05 »
no niestety zawsze sa jakies sprawy papierkowe do zalatwienia :( ale mysle, ze nie ma sie za bardzo czym przejmowac bo chyba nie bedzie z tym wiekszego problemu

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #515 dnia: 27 Marca 2007, 21:18 »
u mnie bedzie problem z metryką chrztu... na samą myśl, że musze iśc tam do kościoła ciarki po plecach mnie przechodzą brrr  :mdleje:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #516 dnia: 28 Marca 2007, 00:01 »
Niestety... a najgorsze w tym wszystkim jest to ze jesli para nie bierze slubu we wlasnym kosciele.... w tym momencie dwoja sie koszty..... poniewaz ksiadz z rodzimej parafi chce zarobic i ksiadz z parafi w ktorej chcecie brac slub...  Moj kuzyn lacznie za wszystkim: odpisy, licencje itp dokumenty zwiazane ze slubem zapłacil niecałe 1000 zł To skandal i az mnie glowa boli jak pomysle ze kosciol tak zdziera.... a w koncu to ich zasr*** obowiazek..... a przede wszystkim laska i dobroc serca, umilowanie dla ludzi...  Moj ksiadz juz zapowiedzial ze licencje i zgode wyda ale.... bedzie trzeba nad tym "pomyslec" - oczywiscie wiadomo o co chodzi.... -> o KASE.... Grr.... powiem wam ze jestem zniesmaczona ta cala koscielna papierologia i tym słowem "co łaska" (ale oczywiscie nie mniej niz 100zł) blech.... :mdleje:


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #517 dnia: 28 Marca 2007, 00:06 »
Natulinek, to mnie zaskoczylas. Nie spodziwalam sie, ze z tym sa takie problemy i koszta. My na szczescie slub bedziemy miec w swojej parafi

Offline little lady
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7 czerwca 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #518 dnia: 28 Marca 2007, 07:44 »
a powiedzcie mi skąd ja mam wziąć świadectwa nauki religii ??



Offline srebrny
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #519 dnia: 28 Marca 2007, 09:31 »
ja mam na świadectwie maturalnym wypisaną ocenę z religii - wiec myślę, że to wystarczy

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #520 dnia: 28 Marca 2007, 11:36 »
Dziewczyny jak chciałam mieć ślub w małym kościółku, w parafii mojej babci, ponieważ moi rodzice tam brali ślub, rodzice mojego narzeczonego. A i otoczenie kościoła strasznie mi się podoba. Ale niestety trzeba było zrezygnować z tego planu gdyż KOSZTY tego przedsięwzięcia okazały się ogromne ...

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #521 dnia: 28 Marca 2007, 13:31 »
little lady,  wystarczy siwadectwo maturalne na ktorym napewno masz ocene z religi :)

a co do kosztow....... to niestety dziewczyny ale na pozor sie tylko wydaje ze kosciol to "pikus" dopiero przy zalatwianiu okazuje sie ile tak naprawde chlonie to kosztow. Moj ksiadz napewno nie odpusci ani zlotoweczki..... grr.. jest tak chytry na kase ze az sie boje ile mnie to wszystko wyniesie.


Offline little lady
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7 czerwca 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #522 dnia: 28 Marca 2007, 14:01 »
sęk w tym, że ja chodziłam na etykę nie religię



Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #523 dnia: 28 Marca 2007, 14:12 »
little lady,  ...w takim razie bedziesz musiala przejsc sie do ksiedza.... i powiedziec o calej sprawie.... znajoma mojego A. miala podobna sytuacje.... i niestety ale musiala "odbebnic" najwazniejsze tematy przerabiane na religi i chodzila na spotkania do ksiedza ktory po wszystkich spotkaniach wystawil jej zaswiadczenie o odbyciu lekcji.... i to wystarczylo....


Offline little lady
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7 czerwca 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #524 dnia: 28 Marca 2007, 14:26 »
mam nadzieję, że nie będę musiała tego robić bo nie mam zamiaru chodzić na jakieś lekcje dodatkowe z religi brrr :ban:



Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #525 dnia: 28 Marca 2007, 15:11 »
little lady,  to kwestia dogadania z ksiedzem.... jesli masz "spoko" ksiezulka to napewno ci odpusci... z tego co wiem to tylko i wylacznie dobra wola ksiedza, zycze powodzonka :) i mam nadzieje ze jednak ci daruje odbywanie tych lekcji...   :brewki:


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #526 dnia: 28 Marca 2007, 17:40 »
O rany, ale tych papierzysk jest...  :popija:

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #527 dnia: 30 Marca 2007, 18:56 »
Natulinek, jestem w szoku, u mojego narzeczonego ksiądz wypisał zgode za darmo bez zająknięcia, nie wiem jak sprawa wygląda w kościele w którym zamierzamy brać ślub, ale do tej 100 dopłace tylko 100zł i tyle ode mnie zobaczą, przecież nie wyrwie mi portfela i nie wyciągnie z niego wiecej, a ślub muszą mi zrobić bo zapłaciłam za rezerwacje te 100zł. A właśnie a nie możecie spraw załatwiać w tym drugim kościele?


Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #528 dnia: 30 Marca 2007, 22:49 »
madziOOnia, zalatwiamy... ale ten nasz ksiadz za wszelka cene chce wyciagnac jak najwiece wiec juz zapowiedzial ze za wydanie licencji bedzie musial "pomyslec" mam nadzieje ze mimo wszystko nie wydamy na koscielne sprawy za duzo kasy w koncu kazdy grosz sie liczy...... :mdleje:


Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #529 dnia: 31 Marca 2007, 18:47 »
Natulinek, ale czekaj, skoro biezecie ślub w całkiem innym kościele, czyli nie w Twoim ani narzeczonego, to zamiast załatwiać w Swomi kościel u tego"księżulka" to idz do parafii narzeczonego. I dziewczyny proście o ZGODE a nieLICENCJE bo to podobno różnica i za to pierwsze sie nie płaci a za drugie tak.


Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #530 dnia: 31 Marca 2007, 20:07 »
madziOOnia,  i w tym probem bo niestety oboje nalezymy do tej samej parafi i tak czy siak musimy miec zgode od naszego ksiedza (czyt. od ks. potwora)


Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #531 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:36 »
Natulinek, aha to teraz wszystko jasne, to rzeczywiście nieciekawa sytuacja. Ale napewno jest jakies wyjscie, księza mają chyba jakieś dyruży w kancelarii, wiec może uda sie trafić na jakiegoś innego, bardziej przychylnego ksiedza.


Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #532 dnia: 2 Kwietnia 2007, 18:56 »
madziOOnia,  jestes kochana ze tak kombinujesz by mi ulatwic zycie... ale ja mieskzam na malym osiedlu.. gdzie sa 3 bloki na krzyz i kilka domkow jednorodzinnych :) parafia jest malenska.... i jest tyko jeden jedyny ksiadz :( takze nie ma szans go ominac.....


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #533 dnia: 2 Kwietnia 2007, 19:11 »
Cytat: "Natulinek"
tyko jeden jedyny ksiadz  takze nie ma szans go ominac.....

Trzeba będzie stawicz mu czoła Natulinek, bo przecież żaden księżulek nie powstrzyma Cię od wzięcia ślubu, prawda :?:

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #534 dnia: 2 Kwietnia 2007, 20:17 »
Trzymam kciuki Natulinek.Daj znać jak już będzie wszystko po. :przytul:

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #535 dnia: 3 Kwietnia 2007, 10:27 »
Natulinek, no to już nic nie wymysle :P. Dasz rade, i badz twarda:))


Offline kasia_83
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.08.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #536 dnia: 3 Kwietnia 2007, 13:54 »
Hej dziewczyny:) zwłaszcza Natulinek i madziaOOnia, mam do Was pytanko.. czy Wy macie zaklepaną juz godzine i dzień w parafii albo czy Macie chociaz pewnosc ze wam nikt nie "ukradnie" ustalonej godzinki?? Bo ja tez mam juz zaklepaną sale, kucharke i zespół, czyli najwazniejsze...potem poszłam do mojej parafii (z Narzeczonym jestesmy z tej samej) i chcialam sobie "zaklepac" godzinke, a Siostra Zakonna w kancelarii powiedziala ze za wczesnie i ze nie ma jeszcze ksiazki na 2008 rok?  Czy da sie to jakos inaczej? Pozdrawiam
PS chodzi mi zebym potem nie musiala przesuwac terminu ślubu bo ze nie bedzie juz w kosciele:(

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #537 dnia: 3 Kwietnia 2007, 14:03 »
Ja mam juz zaklepany termin i godzine w kościele. Wszystko jest pewne ponieważ ksiądz zapisał sobie nasze nazwiska i telefony w kalendarzu.
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline kasia_83
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.08.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #538 dnia: 3 Kwietnia 2007, 17:15 »
hej SaTine, ale Ty byłas w kancelarii parafialnej sie zapisac, czy bezapośrednio u księdza na parafii?? Bo wiesz u nas w kancelarii Siostra powiedziala, ze nie ma jeszcze ksiazki na zapisy na 2008 rok i ze dopiero po Nowym Roku przyjsc trzeba:( To moze powiennma isc do ksiedza? Pozdrawiam  :przytul:

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #539 dnia: 3 Kwietnia 2007, 17:18 »
kasia_83, no ja byłam w biurze parafialnym
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia: