jumi_1979,

witaj wśród nas
hmm z tego co widzę będziecie mieć swój domek, super, my narazie mamy w planach, a po ślubie zamieszkamy w domku, co ma dwa mieszkanka, ale jest totalnie do remontu, także od wiosny zaczynami remont, coby zaraz po ślubie móc się wprowadzić.
musze po nią pojechać zeby rozglądnąć sie za pasującym do niej welonem, butami, OBJECUJE ze ubiore ją wtedy i pokaże fotki
a tak w ogóle to jakim sposobem już masz zakupioną suknię
No reportaż to będziemy mieć za zdjęć i już wiem, że nie chcę żadnego innego fotografa niż upatrzonego na targach, ale biorąc pod uwagę, że troszkę kosztuje, to nie chcemy jakiś cudów na filmie, oczywiście, żeby były jakieś fajne efekty, ale najważniejsze, aby był w miarę przyzwoicie nakręcony, a nie że niby profesjonalista kręci,a wygląda jak amatorszczyzna. Na takie coś szkoda kasy.
Aaaaaaaaaaa dziś mamy księdza po kolędzie i jeśli będzie chodził proboszcz, to się nareszcie dowiem, czy jest możliwy ślub w odpust u nas i o której godzinie, interesuje nas 15.... zapytam się do razu jak z tymi dokumentami,terminami itd. Wczoraj doznałam szoku, bo T. przypominał mi, żebym się nie zapomniała zapytać księdza o nasz ślub
[ Dodano: Pon Sty 08, 2007 8:33 pm ]No i ksiądz był, do tego nowy proboszcz, więc tym lepiej, powiedział, że fajnie, że w odpust będzie ślub, a pewnie i tak nie jeden będzie, dał do wyboru 17 albo 15, powiedziałam, że my o 15 myśleliśmy i niby ma sobie zapamiętać, bo nie chciał nigdzie zapisać, kazał we wrześniu przyjść, no i jeszcze opowiadał trochę jak rozkręca naszą bazylikę, i że chór powstaje, także może jeszcze będziemy mieli chór na mszy
normlanie cieszę się jak głupia, że ta 15 wypaliła i że już przedstępna rozmowa z księdzem odbyta
i jak tu się uczyć do jutrzejszej zerówki....