Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 574257 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #300 dnia: 7 Marca 2007, 07:55 »
A slub chcemy wziąść w innym kościele ( św. Ducha) ciekawe czy ksiądz Nasz sie zgodzi z zachodu. :drapanie:



Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #301 dnia: 7 Marca 2007, 12:38 »
ewelinkaaa7, ale skoro to będzie przyjęcie, to przynajmniej będziecie mieć noc poślubną  :brewki: we właściwym tego słowa znaczeniu

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #302 dnia: 7 Marca 2007, 12:44 »
katarzyna_84, no własnie , to duzy plus  :brewki:  Bo trudno o noc poslubna jak sie kończy impreze o 5 nad ranem  :skacza:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #303 dnia: 7 Marca 2007, 14:03 »
SaTine, dokładnie... wtedy zostanie nam chyba dzień pośłubny wzamian za noc.. choć nie wiem, jak będzie do końca, pewnie jakieś poprawiny w domku będą.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #304 dnia: 7 Marca 2007, 14:16 »
katarzyna_84, no ja tez stawiam raczej na poprawiny w gronie najbliższych. Nie bedziemy chyba wyprawiac typowych poprawin...
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline marbenia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #305 dnia: 7 Marca 2007, 14:49 »
Witajcie Drogie Panny Młode :) Dawno się nie odzywałam ale na bieząco śledzę wasze poczynania.

Z tymi poprawinami to tak jak katarzyna_84, i SaTine, także z Grzesiem jestśmy za jakimś skromniejszym przyjęciem w domu niż w lokalu. Choć jak dla mnie mogłabym ich wcale nie wyprawiać, ale mama... po części fundatorka, więc muszę uwzględnić także jej zdanie ;)

A ja... Nadal odliczam dni kiedy wreszcie ruszy cały ten etap przygotowawczy do Naszego ślubu.
Pierwsza na liście jest wizyta u notariusza w celu podpisania intercyzy

Pozdrawiam

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #306 dnia: 7 Marca 2007, 16:22 »
Hihi noc poslubna to powazna sprawa :P Szkoda tylko ze niestety.. ale 90% par po weselu nawet nie sni mylec o nocy poslubnej.... jak tylko o zasnieciu i wyspaniu sie.. :) My z moim A planujemy wyjechac gdzies na krotki odpoczynek :) i tam odbijemy sobie te nasza "noc poslubna"
Zreszta dziewczyny.... slubna, poslubna... czy inna noc.. Jakie to ma znaczenie :) haha i tak kazda jest wyjatkowa :) Bo spedzona z naszymi przyszlymi mezulkami :)


Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #307 dnia: 7 Marca 2007, 16:27 »
Cytat: "Natulinek"
Szkoda tylko ze niestety.. ale 90% par po weselu nawet nie sni mylec o nocy poslubnej....
Tak jest . Myśli sie tylko o śnie...no ale tradycja zwycieza i zazwyczaj tradycji staje się zadsc :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #308 dnia: 7 Marca 2007, 17:11 »
Jaka to noc, ok 5 rano...  :brewki: , to może trzeba to przemianować na "ranek poslubny"  :skacza:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #309 dnia: 7 Marca 2007, 17:20 »
Ja proponuje..... noc poslubna przelozyc na noc przedslubna w celu zrelaksowania sie przed wielkim dniem :D


Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #310 dnia: 7 Marca 2007, 18:00 »
Dobra propozycja Natulinek i chyba ja zastosuje  :skacza: my z moim nażyczonym zdecydowaliśmy sie na poprawiny ponieważ raz w życiu człowiek ma możliwość bawić się w takich okolicznościach a pożniej fajnie tak powspominać sobie we dwoje  :skacza:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #311 dnia: 7 Marca 2007, 18:07 »
Cytat: "dorka_9"
ponieważ raz w życiu człowiek ma możliwość bawić się w takich okolicznościach

 Dokladnie TAK :) ja jeszcze nie wiem czy bedziemy organizowali z moim kochaniatkiem poprawiny w lokalu..... poki co mamy plany zorganizowania poprawin na trawce czyli dzialeczka, grilek, muzyczka :) Ale fakt faktem ze na wesleu bedziemy szalec a szalec w koncu raz w zyciu jest taka okazja :D


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #312 dnia: 7 Marca 2007, 18:07 »
My stwierdzilismy że poprawiny to kolejny spory wydatek , i lepiej przeznaczymy te pieniązki na miesiąc miodowy :) :skacza: A poprawiny zrobimy w gronie najblizszych np. na jakims grilu :)
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #313 dnia: 7 Marca 2007, 20:30 »
SaTine,  no to widze ze nie jestem sama... w tego typu wyborze :)


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #314 dnia: 7 Marca 2007, 20:32 »
My stwierdziliśmy, że goście mają się tak bawić na weselu, żeby nie trzeba było poprawiać  :skacza: dostaną chyba taki nakaz  :brewki:

Cytat: "marbenia"
Choć jak dla mnie mogłabym ich wcale nie wyprawiać, ale mama... po części fundatorka, więc muszę uwzględnić także jej zdanie


Moi rodzice akurat zgodzili się ze mną, że nie ma co poprawin robić w lokalu, ale pewnie w domku będą i pewnie w naszym nowym mieszkanku z grilem itd. choć ja tak naprawde to 10000 razy bardziej wolałabym się zamknąć w domu już wtedy z mężem i odbić sobie tą noc poślubną...

marbenia, a macie już podstawowe rzeczy, salę itd?

Cytat: "marbenia"
Pierwsza na liście jest wizyta u notariusza w celu podpisania intercyzy


A otym to nawet nie pomyślałam...  :drapanie:

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #315 dnia: 7 Marca 2007, 20:34 »
Zgadzam sie , goście będa mieli nakaz wybawienia się za wszystkie czasy  :skacza:  :disco:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #316 dnia: 7 Marca 2007, 20:41 »
katarzyna_84, no to super, no oby dbał o klienta po podpisaniu umowy TEZ:P
A my napewno sobie zrobimy noc poślubną zaraz po weselu, zaciągnie się rolety i po kłopocie.
A ja o poprawinach nawet nie myślalam. Napewno nie beda w lokalu. Pewnie bedzie tak jak na ślubie mojego(przyszłego) szwagra, w domQ jakaś posiadówka, gorzej bedzie z moja skłuconą rodzinką... :drapanie: Zresztą takie sprawy to nie moja działka.marbenia, a właśnie nie wiesz jak sprawa się przedstawia finansowo z tą intercyzą? I czy dużo jest załatwień? No i kiedy to można zrobić?


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #317 dnia: 7 Marca 2007, 20:53 »
madziOOnia, kurcze z tym videodarkiem to już sama nie wiem... wczoraj przesyłał mi 3 razy ten sam plik... nie wiem czy chciał, żebym mu natychmiast  odpisała :drapanie: dziś znowu mail jaką podjeliśmy decyzję i kiedy się spotykamy, trochę jakby nachalny był, bał się czy nie znajdziemy innego, czy jak, mieszane mam myśli teraz, choć z dwojga złego, lepszy taki usługowiec niż olewający klienta. Wstępnie umówiliśmy się z nim na 17 marca, ale to jeszcze zależy, czy moje Kochanie nei będzie pracować. A Wy szybko się na niego zdecydowaliście?

Cytat: "SaTine"
Zgadzam sie , goście będa mieli nakaz wybawienia się za wszystkie czasy


Gdzieś nawet miałam zapisane takie weselne przykazania dla gości i chyba było coś o tym wspomniane.

Offline marbenia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #318 dnia: 7 Marca 2007, 22:05 »
katarzyna_84, jeśli chodzi o salę to podpisaliśmy rezerwacje na 16. 08. 2008. Jest to ten zameczek o którym pisałam na pierwszej stronie naszego wątku. Od dawna o nim marzyłam dlatego nie mogłam czekać dłużej i w lutym byliśmy załatwić tę sprawę. A z pozostałymi sprawami jeszcze sie troszkę wstrzymujemy bo tak jak już gdzieś pisałam czas nas nie nagli. Zaczyniemy gdzieś od kwietnia dalsze przygotowania.

Cytat: "madziOOnia"
marbenia, a właśnie nie wiesz jak sprawa się przedstawia finansowo z tą intercyzą? I czy dużo jest załatwień? No i kiedy to można zrobić?


Podpisać intercyzę można w każdej chwili nawet już w trakcie trwania małżeństwa. Cała procedura to jakieś góra pół godziny. Ceny różnią się w różnych miastach. Dokładnie o cenę nie pytałam - jesteśmy przygotowani na koszt 500 złotych. Jeśli chesz sie dowiedzieć wiecej na ten temat jest na naszym forum cały temat temu poświęcony... Zajrzyj :)

A jeśli chodzi o noc poślubną... My z Grzesiem mamy zamiar wykorzystać maksymalnie hotelowy apartament małżeński który jest gratisem od obsługi zakmu  :skacza:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #319 dnia: 7 Marca 2007, 22:22 »
marbenia, a no tak kojarzę teraz zameczek, pamięć mi przyćmiło

Offline marbenia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #320 dnia: 7 Marca 2007, 22:44 »
Cytat: "katarzyna_84"
marbenia, a no tak kojarzę teraz zameczek, pamięć mi przyćmiło


W takim natłoku informacji to nic złego :)
Ja kojarzę Cię po PT Cruiser   :hahahaha:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #321 dnia: 8 Marca 2007, 07:24 »
Cytat: "marbenia"
Ja kojarzę Cię po PT Cruiser


 :mrgreen: Zawsze to jakaś identyfikacja, na dodatek fajna, bo autko fajne, ale pewne z czasem, jak się u nas w wątku będzie więcej działo, to nie będzie już takich problemów.

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #322 dnia: 8 Marca 2007, 09:36 »
katarzyna_84, no wiec tak, też ciągle pisał maile, jak powiedziłam że ok bierzemy go to od razu w ten sam dzień wysłał umowe, potem się dopytywał czy już doszła, a jak mu w końcu powiedziałam że doszła, to od tej pory już nie pisze, pewnie spełnił już swoj obowiązek, umowa doszła w szybkim tępie zebym czekać nie musiała i teraz w jakim czasie odeśle to już moja sprawa. Ja po tygodniu mailowania się zdecydowałam.


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #323 dnia: 8 Marca 2007, 10:02 »
Cytat: "madziOOnia"
Ja po tygodniu mailowania się zdecydowałam.


Możesz mi poweidzieć o co jeszcze pytałaś, bo może coś pominełam?  :drapanie: A wysłał Ci płytkę z jakimś całym nagraniem ślubu i wesela? Ja dostałam 9 krótkich plików.

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #324 dnia: 8 Marca 2007, 19:00 »
katarzyna_84, nie dostałam całości, ale nie wiem czy on może to robić, w końcu to czyjeś prywatne śluby;P no ja dostałam  12 filmików ale 1 nie chodzi :P
Ja dokładnie pytałam czy bedzie mi w stanie zrobić kilka rzeczy które chce mieć w filmie, tzn. dodanie moich filmików z wakacji, pokazanie i podpisanie wszystkich gości. Qrcze to ja myslałam że jestem wymagająca, ale widze że TY bardziej drążysz temat :)
Ja patrząc na film widze jakie możliwości ma kamerzysta, wiec interesowały mnie szczególy związane z nakreceniem mojego filmu, cóż wiecej można pytać, zawsze sie idzie troche w ciemno.


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #325 dnia: 8 Marca 2007, 19:07 »
madziOOnia,  może wymienimy się filmikami, tak z ciekawości... ja to w sumie maila z linkami dostalam i dodatkowo 1 mail z urywkiem z kościoła.

Cytat: "madziOOnia"
Qrcze to ja myslałam że jestem wymagająca, ale widze że TY bardziej drążysz temat


No dla mnie ważny jest całoksctałt filmu, bo z urywkóe mało co widać, zależy jak całość jest skomponowana, przejścia i inne rzeczy.

Cytat: "madziOOnia"
nie wiem czy on może to robić, w końcu to czyjeś prywatne śluby


No wiesz, w sumie te urywki też są czyjesz prywatne. Powiedział, że zabierze kilka płytek z weselami na spotkanie... nie wiem czy on chce, żebyśmy wszytscy te filmy razem oglądali... ja bym wolała na spokojnie razem z moim T, przecież nie wrzucę ich w do sieci, ale ok.

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #326 dnia: 9 Marca 2007, 09:34 »
katarzyna_84, przejścia i inne szczegóły można dogadać, mi chodziło tylko o to czy z gościem sie idzie porozumieć, bo są tacy którzy przyjdą nakręcą i za miesiać ci oddadzą film, zrobiony po swojemu, a tak to kamerzysta robi ci wszystko co chcesz:)
To podaj mi swojego maila to ci wysle.


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #327 dnia: 9 Marca 2007, 09:46 »
Menu mamy ustalone :) a jeszcze czeka nas remont przedpokoju i kuchni przed slubem a właściwie to teraz. I opróżnienie pokoju ktory pusty stoi po bracie S.



Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #328 dnia: 9 Marca 2007, 09:53 »
ewelinkaaa7, remonty przed ślubem, skądś to znam, a tu kase na ślub trzeba zbierać :/


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #329 dnia: 9 Marca 2007, 09:55 »
Cytat: "madziOOnia"
remonty przed ślubem, skądś to znam, a tu kase na ślub trzeba zbierać

dokładnie tak tyle ze my mamy przyjęcie a nie wesele a remont sponsoruje nam mama S
-- po części prezent slubny.