Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 564413 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #810 dnia: 25 Kwietnia 2007, 22:32 »
Cytat: "Anjuschka"
Wiecie co, tak sobie przeglądam nasze fora i zastanawiam się, czy w Polsce jest taki przesąd, że Pan Młody nie powinien zobaczyć Panny Młodej przed ślubem (tzn. w dzień ślubu, przed uroczystością - dopiero w kościele)?
A przecież zazwyczaj przed kościołem jest sesja fotograficzna, później błogosławieństwo.

Nie wiem czy to dobre miejsce na to pytanie, i przepraszam z góry, jeżeli ktoś już je gdzieś zadał!

Pierwszy raz słyszę żeby sesja fotograficzna była przed ślubem :drapanie:I na pewno nie jestem za takim czymś. :nie:  Przesąd jest no i uważam że zwyczaj że Pan Młody nie powinien widzieć Panny Młodej przed ślubem w Polsce przed przyjazdem do jej domu po nią i po błogosławieństwo i później do kościoła jada razem.Ja uważam że to powinno być zachowane po co niszczyć tradycje i coś co było od zawsze :brewki:

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #811 dnia: 26 Kwietnia 2007, 00:45 »
Anjuschka tu masz linka do temau o przesadach
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2052&highlight=przesady

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #812 dnia: 26 Kwietnia 2007, 09:39 »
Girls wkepuję pytanka do zabawy z balonami, w sumie pytanka to podział obowiązków i możńa wymyślić własne, śmieszniejsze.

Całą kasę będę trzymać ja.
Śnidanie do łóżka będę podawać ja.
Dziecko bawić będę ja.
Na skragę do teściowej chodzić będę ja
Smaczne obiady gotować będe ja.
Prać i sprzątać będę ja.
W nocy do dziecka wstawać będę ja.
Do kawiarni chodzić będę ja.
Awantury rozpoczynać będę ja.
Pieluchy z rozkoszą prać będę ja.

I to tyle. Pytania może proste, ale goście się uśmiali, młodzi też.

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #813 dnia: 26 Kwietnia 2007, 21:38 »
U nie ta zabawa ma być tylko nie wiem jeszcze co będzie na karteczkach i raczej nie chce wiedzieć chce być zaskoczona i tez sie pośmiać :skacza:

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #814 dnia: 27 Kwietnia 2007, 08:41 »
dorka_9, to zadanie druhny, bo to oczywiste że ty też musisz być zaskoczona :)


Offline cami
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #815 dnia: 27 Kwietnia 2007, 21:54 »
Cytat: "dorka_9"
Cytat: "Natulinek"
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w  zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....

My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:
Która suknia ślubna Emmi Mariage Ci się podoba?
Moja koleżanka kupiła suknię Emmi Mariage model Janesa za 2400 w Radomiu. Znajoma brała ślub w sukni Emmi Mariage model Valentino z różowymi dodatkami, zapłaciła około 2100.
cami

Offline cami
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #816 dnia: 27 Kwietnia 2007, 21:59 »
Cytat: "dorka_9"
Cytat: "Natulinek"
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w  zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....

My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:

suknie Emmi Mariage  nie są tak drogie jak np. włoskie . Emmi Mariage szyje na wysokim poziomie, widziałam pokaz sukien ślubnych Emmi Mariage 2007 w sali kongresowej.
cami

Offline cami
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #817 dnia: 27 Kwietnia 2007, 22:04 »
Cytat: "dorka_9"
Cytat: "Natulinek"
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w  zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....

My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:

Suknie Emmi Mariage sprzedają w wielu salonach w Polsce. można do nich napisać  i zapytać o ceny. www.emmimariage.pl suknie@emmimariage.pl :tupot:
cami

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #818 dnia: 27 Kwietnia 2007, 22:09 »
Jest ich kilka  :skacza:z kolekcji 2007 - Angela I, Grace, Noel, Ramona,  Sandy, Tanger, najbardziej to Bianca tylko wolałabym żeby ona była biała.Jeśli ktoś sie orientuje ile te sukieneczki kosztują z dodatkami to bardzo proszę o informację.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #819 dnia: 28 Kwietnia 2007, 22:04 »
Piszę tego posta, bo mam doła ...

Dzień zapowiadał się pięknie, pojechaliśmy z moim Piotrkiem na działkę do rodziców pić (imieniny mojego tatusia), no i Piotrek o wiele za dużo wypił. Jednak trzymał sie dobrze, troche przynudzał, ale trudno. Najwazniejsze jest to, że dowiedziałam się (moi rodzice również), że prawdopodobnie ślubu nie będzie za rok!!! A czemu?

Po pierwsze mój Piotrek jakiś czas temu stracil pracę, ja zwolnilam się ze swojej, teraz razem chcemy coś rozkręcić. No, ale nie wiadomo jak będzie. Jak zawsze. I Piotrek stwierdził, że póki wszystko sie nie ułoży, to nie będzie zaręczyn, nie będzie ślubu.
A ja tak o tym marzyłam. Moje plany runęły, łzy poleciały mi z oczu, bo marzyłam o tym ślubie!
Po co Piotrek cały czas mnie zwodził, że 21 czerwca 2008r. jest nadal aktualne? Wczoraj mi powiedział, że wkrótce się oświadczy, a dzisiaj na działce taka zmiana.

Po imprezce (mój tatus szybko odpadł), przyjechal po nas nasz "kierowca". Piotrek w między czasoie zadzwonil do kumpli i umówil się z nimi na imprezkę wieczorem, czyli od razu. Ja na to, że nie jedziemy, bo on bardzo pijany, głupoty gada i w ogóle ubrani jesteśmy jak na lato. Jednak nie dało mu się przemówić. W samochodzie miał długie spodnie, to sie przebrał, ale ja nic takiego nie miałam. Jak dojechaliśmy na miejsce, spotkaliśmy znajomych. Wysiedliśmy się przywitać, a że oni akurat wyszli po zapas alkpoholu, to Piotrek mów wsiadajce! Nam w samochodzie zostały 2 miejsca siedzące, a wszystkich było jeszcze z 6 osób (jak nie więcej). Ja na to, że sie nie zmieszczą, i niech się uspokoi, na co Piotrek na mnie się wydarł, że siędzę z przodu, więc mam nie marudzić. Jak dotarliśmy wszyscy na miejsce, zostałam w samochodzie i powiedziałam koledze, że ma mnie odwieźć! I na tym się skończyło. Piotrek pijany, pije nadal, a ja sama siedzę w domu, i cholernie się o niego martwię.

Przepraszam, za długiego posta, nie związanego z tematyka ślubną. Ale musiałam się wygadać! I pożalić, bo tak liczyłam na ślub za rok.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #820 dnia: 28 Kwietnia 2007, 22:31 »
Anjuschka, Kochana strasznie mi przykro  :przytul: Ale może jeszcze na spokojnie pogadacie i jakoś dojdziecie do porozumienia, może jakiś skromniejszy ślub?
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #821 dnia: 28 Kwietnia 2007, 22:53 »
Własnie o kasę nie chodzi, bo nasi rodzice zdeklarowali się urządzić wielkie weselicho.
Trzeba tylko chcieć!!!!!
A u Piotrka ostatnio nie widzę chęci.
Zeztresowany jest, cierpi na bezsenność. On zasypia dopiero jak zaczyna świtać.
Tak przeglądam relacje ze ślubów i łezki kręca mi się w oczach, ja tez tak chcę.
Najgorsze, że ja już nastawiłam się na 21.06.2008.
Muszę pogadać z moim Piotrusiem (ale jeszcze nie wrócił z imprezy).

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #822 dnia: 28 Kwietnia 2007, 23:08 »
Anjuschka, ale podał jakiś konkretny powód czemu chcesz przełożyć wesele? No i na kiedy chce je przekładać? :drapanie:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #823 dnia: 28 Kwietnia 2007, 23:22 »
Anjuschka, tak mi przykro :przytul:  :przytul:  :przytul: Ale może pogadajcie na spokojnie. Może to było tylko powiedziane pod wplywem alkoholu :drapanie:  :drapanie:  :drapanie: Trzymam kciuki żeby się wyjaśniło.



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #824 dnia: 28 Kwietnia 2007, 23:27 »
Wszystko opowiem jutro!
Powiem tylko tyle, że przed chwilą dzwonilam do Piotrka (tzn. na kom. jego przyjaciela, bo PIotrkowi padł telefon) i poprosiłam, aby dał mi do telefonu Piotrka, to on powiedział, że nie da i się rozłączył!
A ja w ryk. Jak to mi nie da! To co oni robią. Ale pewnie to tylko moja wybujała wyobraźnia!

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #825 dnia: 28 Kwietnia 2007, 23:30 »
Anjuschka, ojejq ale bezczelny ten kolega :ckm:

Kochana mam nadzieje że wszystko sobie wyjaśnicie.. :przytul:  ale najlepiej jutro.. dzisiaj nawet jak wróci nie poruszaj żadnego tematu bo wiadomo jak to jest rozmawiać po pijaku..
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #826 dnia: 28 Kwietnia 2007, 23:34 »
Anjuschka, Wiem że się martwisz o Piotrka, ale moż eprzeczekaj do jutra, bo teraz w złości to i tak niewiele zdziałasz. Jutro na pewno wszusstko się wyjaśni i bedziesz wiedziaal dlaczego nie mógł z Tobą gadać. Trzymaj się dzielnie, wiem ż ejest Ci ciężko. :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:



Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #827 dnia: 29 Kwietnia 2007, 02:21 »
Anjuschka ja jestem zdania tego co koleżanki narazie daj spokój a jak dojdzie do siebie porozmawiajcie o tym i wyjaśnijcie i powiedz co ci się nie podobało w tym poczynaniu a z weselem będzie jeszcze dobrze  :przytul:

A tak wogóle to melduje się u panien 2008 bo zaglądam i zaglądam a nic się nie odzywam bo ja taka cicha myszka jestem  :hahahaha:


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #828 dnia: 29 Kwietnia 2007, 10:08 »
sandrunia, witaj u nas  :przytul: , zniecierpliwionych 2008 ... jeszcze tyle czasu nam zostało  :mdleje:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #829 dnia: 29 Kwietnia 2007, 10:15 »
Cytat: "SaTine"
jeszcze tyle czasu nam zostało


zleci, popatrz niedługo wakacje, potem chwila moment i Święta Bożego Narodzenia, Sylwester i już Nowy Rok 2008 wasz rok  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2: i zaczną się sypać ślubiki 2008 :D


Offline guziczka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #830 dnia: 29 Kwietnia 2007, 10:30 »
Anjuschka, będzie dobrze :) Zawsze trzeba myśleć pozytywnie, choćby nie wiem jak było źle. Trzeba mieć tą krople nadziei :)


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #831 dnia: 29 Kwietnia 2007, 10:36 »
sandrunia, ja juz sie nie moge doczekać aż założe swoje odlicznako..  mam tyle rzeczy do opisywania  :skacza: ale jeszcze troche się wstrzymam  :tupot:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #832 dnia: 29 Kwietnia 2007, 11:04 »
Cytat: "SaTine"
mam tyle rzeczy do opisywania


napewno ale jeszcze troszeczke i już będziemy uczestniczyć w twoim i każdej 2008 odliczanku :)  :taktak:


Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #833 dnia: 29 Kwietnia 2007, 13:41 »
Cytat: "SaTine"
sandrunia, ja juz sie nie moge doczekać aż założe swoje odlicznako..  mam tyle rzeczy do opisywania  :skacza: ale jeszcze troche się wstrzymam  :tupot:

ja też już sie nie mogę doczekać już bym chciała żeby były świata bo od stycznia to szybciutko ten czas zleci :skacza:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #834 dnia: 29 Kwietnia 2007, 14:46 »
Cytat: "sandrunia"
niedługo wakacje, potem chwila moment i Święta Bożego Narodzenia, Sylwester i już Nowy Rok 2008 wasz rok

...oj tak tak....... poki co wszystkie dni, miesiace ciagna sie jak slimak... ale tak jak mowi sandrunia :) zleci nim sie zdazymy obejrzec.


Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #835 dnia: 29 Kwietnia 2007, 15:54 »
Czas szybko zleci nawet nie zdązymy sie obejzec. ale to oczywiście na naszą korzyść :skacza:

Ja już jutro ide podpisać i zaliczkować sale na derdowskiego a w maju ide na spotkanie z zespołem do-re-mi, mam nadzieje ze termin bedzie wolny :drapanie:

Anjuschka będzie dobrze, musicie spokojnie sobie usiąść i porozmawiać:) :przytul:
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #836 dnia: 29 Kwietnia 2007, 21:45 »
Anjuschka, mam nadzieję, że wszytsko się wyjaśniło, lub wyjaśni w najbliższym czasie.

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #837 dnia: 30 Kwietnia 2007, 13:07 »
Anjuschka, Koniecznie- raz dwa pisz co i jak z Piotrkiem!
Bardzo bardzo mi przykro. Siedze w pracy i tak posmutniałam, że nic mi sie już nie chce. Wiem jak bardzo zależało Ci na tym ślubie!! Wiem, że to Twoje wielkie marzenie i współczuje Ci całym serduchem! Ale nic nie poradzisz... Mam tylko nadzieje, że wszysko sie wyjaśni i będzie po Twojej myśli!
Wielkie buziaki dla ciebie!!! :*

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #838 dnia: 30 Kwietnia 2007, 19:12 »
No i jestem ...
Ślubu na razie nie będzie, w każdym razie nie w czerwcu przyszłego roku! Dobrze, że nie zaczęłam jeszcze nic załatwiać, a czekałam na zaręczyny! Znam mojego Piotrka, dlatego nie do końca mu wierzyłam, że ślub będzie już za rok! A tak się cieszyłam.
Jak spytałam się Piotrka, kiedy ma zamiar wziąć ślub, jak nie 21.06.2008r. to powiedział, co się odwlecze to nie uciecze.
Powiedział jeszcze, że najpierw musimy uporządkować sprawy naszej firmy, tzn. zacząć działać pełną parą, a wtedy się pomyśli.
A jak teraz wspominam coś na temat ślubu, to się na mnie wkurza.
Przechlapane mam.

A w ogóle to po imprezie wrócił tak pijany, że szok. Potem cały dzień chorował i latałam robić mu herbatki i lekkie posiłki. I w końcu powiedziałam, że za to co przeżywałam jak go nie było i za wszystko, powinnam dostać bukiet kwiatów na przeprosiny. Na co Piotrek powiedział, że mam świętą racje i dostanę. Ale do dziś się nie doczekałam. A jak wspomniałam na ten temat, to powiedział, że owszem KIEDYŚ dostanę. Boże, jak mnie to wkurza, że szok.
Dlaczego faceci nie kupują dziewczynom kwiatów.
Mój Piotrek jedynie na Walentynki kupił mi różyczkę (dzień po, bo akurat w Walentynki był w Anglii), ale na Dzień Kobiet, Urodziny czy Imieniny się nie doczekałam.....
I co zrobić z takim facetem?
Baaaardzo Go jednak kocham.

A teraz na dodatek gotuję mu pycha gulasz a'la ANIA :)

Ps. Po co ja się tak cieszyłam na ten ślub. Nawet powiedziałam mamie o naszych planach (bo Piotrek powiedział znajomym), a teraz tym wszystkim osobom głupio mi będzie spojrzeć w oczy! Co oni sobie pomyślą, że jestem złą kandydatka na żonę, że Piotrek się wycofał?

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #839 dnia: 30 Kwietnia 2007, 19:16 »
Cytat: "Anjuschka"
Jak spytałam się Piotrka, kiedy ma zamiar wziąć ślub, jak nie 21.06.2008r. to powiedział, co się odwlecze to nie uciecze.


Cytat: "Anjuschka"
Baaaardzo Go jednak kocham


I to się chyba liczy najbardziej prawda :?: Faceci już tak mają, że dla nich istatne jest za co utrzymają rodzinę, wiem to po swoim, wszytsko musi być poukładane, po kolei... Ważne, że wiesz, że masz na co czekać i tego się trzymaj.