Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 565456 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #720 dnia: 20 Kwietnia 2007, 22:46 »
ooo tak  :skacza:  już się nie moge doczekac tych przymiarek..

za to najmniej przyjemna rzecz w tym całym załatwianiu to sprawy papierkowe z kościołem (te wszystkie zezwolenia, licencje) Ogólne użeranie się...  :mdleje:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #721 dnia: 20 Kwietnia 2007, 22:50 »
Cytat: "SaTine"
najmniej przyjemna rzecz w tym całym załatwianiu to sprawy papierkowe z kościołem
GRRRR ..... ! Jak tylko o tym mysle to przechodza mnie ciarki.... i w sekunde mam zly humor... zwlaszcza ze mam tak nieprzyjemnego ksiezolka ze szkoda gadac....... a zeby cokolwiek z nim zalatwic to trzeba sporo przez wielkie S wsadzic do koperty.... ;/ Nie rozumiem jak mozna byc tak  :bredzisz:


Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #722 dnia: 20 Kwietnia 2007, 22:55 »
właśnie  :mdleje: I jeszcze użerać się z moim proboszczem żeby dał zgodę na ślub w innej parafii.

A właśnie mam pytanko , jeśli chcemy brać ślub w innej parafii (nie mojej i nie mojego Marcina) To czy wystarczy zgoda tylko z jednego kościoła? Np tylko z kościoła Marcina?

Czy ja też muszę mieć zgodę?
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #723 dnia: 21 Kwietnia 2007, 10:57 »
SaTine, tylko z jednego, jak w jednej jest ksiądz upierdliwy a w drugiej spoko, to wybór jest ułatwiony,biednyNatulinek, Oni należą do jednej parafi..


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #724 dnia: 21 Kwietnia 2007, 16:18 »
Pewnie zadam głupie pytanie!
Jak ślub będzie u mnie, to czy mój Piotrek musi załatwić zezwolenie na ślub ze swojej parafii?
Chyba nie, co nie?
W ogóle nie wiem jak zabrać się za poszukiwanie sali, już przeglądałam tutejsze fora na ten temat. Najgorsze jest to, że nie wiem, jakie mam na to fundusze :)
Ile średnio kosztuje ślub i wesele na 60 osób w Szczecinie? Z noclegiem dla przyjezdnych gości?
Pozdrawiam
[shadow=blue]Anka[/shadow]

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #725 dnia: 21 Kwietnia 2007, 16:55 »
madziOOnia,  dokladnie..... az sama sobie wspolczuje :(
Anjuschka,  co do kosztow jesli chodzi o wesle to najzwyczajniej poodwiedzaj badz podzwon po lokalach dowiedz sie ile zadaja za osobe ile za nocleg... czy w menu jest wliczona wodka, napoje czy ciasta...... nic trudnego..... ;) Napewno z checia wlasciciele lokali udziela ci takich informacji.. i przynajmniej wstepnie bedziesz widziala jak szacuja sie koszty...


Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #726 dnia: 21 Kwietnia 2007, 17:00 »
Hej Anjuschka,
Jeżeli Twój Piotruś mieszka w innej parafi niż będziecie brać Ślub, musi załatwić odpis z chrtu, chyba bierzmowania. No i przede wszystkim zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego, że nie jest z kimś innym... :)
Pozdrawiam

Asia :)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #727 dnia: 21 Kwietnia 2007, 17:23 »
He he,
żadnej żony chyba nie ma :)

Cwaniara ....

A jak u Ciebie Asiu?
Wszystko załatwione :)

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #728 dnia: 21 Kwietnia 2007, 17:34 »
Jeszcze nie wszystko załatwione, choć chyba większośc. Może inaczej- to co najistotniejsze, to już za mną :) Sala załatwiona, Ksiądz i Kościół też, sukienka w trakcie, zaproszenia wypisane,nauki przedślubne załatwione, NAŻECZONY JEST hehe :P
Tylko kasy nie ma... tzn nie cała jeszcze oodłożona :(
Nawet podróż poślubna zaplanowana :P

Moge poradzić komuś coś jak jest taka potrzeba

Buziaki
Asia

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #729 dnia: 21 Kwietnia 2007, 17:41 »
Cytat: "asia_jacek"
Moge poradzić komuś coś jak jest taka potrzeba


Pewnie chętnie też przeczytają o Twoich radach na tym forum :)
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2599/

My oczywiście też czekamy na wszystkie cenne rady  :skacza:

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #730 dnia: 21 Kwietnia 2007, 17:54 »
Cenne, hehe. Nie wiem czy takie będą... Mam nadzieję, że się przydadzą :)
O ile będzie taka potrzeba- abym owych rad udzielała.

Ps. Czy Piotrek się zgodził, żeby wesele było u "Ciebie"?

Pozdrawiam
Asia

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #731 dnia: 21 Kwietnia 2007, 18:09 »
Teoretycznie TAK, praktycznie jeszcze NIE :)

Ale przycisnę Go :)
W końcu jestem kobietą.

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #732 dnia: 21 Kwietnia 2007, 18:32 »
Anjuschka:

Kochana jesteś!! Wiesz dlaczego :P

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #733 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:06 »
Eee to ciężka sprawa jak nie wiadomo jaki fundusz ślubny będzie. :drapanie:

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #734 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:30 »
ja mysle, ze nie ma cos sie zamartwiac za wczasu pieniazkami, a to dlatego, ze na pewno znajda sie na tak szczytny cel :)  u moich znajomych byla podobna sytuacja. Odkladali slub ze wzgledu na brak funduszy ale jak sie w koncu zdecydowali to pieniazki sie znalazly. Co wiecej, za wiekszosc zeczy placi sie po slubie wiec cos tam na pewno dostaniecie wiec nie musicie miec pelnej kwoty :)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #735 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:40 »
Ja wspomniałam dzisiaj Piotrkowi, z jaka kwotą musimy sie liczyć, to się przestraszył. W sensie, że będzie chcial wszystko jak najtaniej załatwić.
A ja właśnie zawsze mam odwrotnie. Bo skoro ma to być dzień najważniejszy w życiu, to chcę, aby było pięknie, nie ważne, jakie będą koszty. W końcu ślub się bierze jeden raz w życiu  :hahahaha: I tak będzie w moim przypadku.

Czy w 20 tys. zł się zmieszczę? Pewnie to o wiele za dużo :) Można auto sobie kupić. Jak dostala wycenę z jednego miesca, za salę, nocleg dla wszystkich gości, poprawiny (wszystko bez alkoholu i ciast) ale za to z samochodem, przystrojeniem sali, obsługą itp. to zaśpiewali mi 14 tys. zł. A przecież dochodzi jeszcze suknia, garnitur, alkohole, kwiaty, kamerzysta, fotograf .... i można tak wymieniać i wymieniać :)

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #736 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:45 »
Ja się spodziewam kosztów do 25 tyś .. i mam nadzieje że nie przekroczę budżetu..
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #737 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:48 »
Kurcze, masa pieniędzy.
A jak zazwyczaj dzielicie się kosztami?
Kto za co płaci?
Czy strony powinny podzielić się na pół? A co jeśli jedna ze stron nie ma pieniędzy? To wtedy wszystko finansować ma jedna i my młodzi?

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #738 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:50 »
Jeśli chodzi o nas to ja z narzeczonym chcemy w większości pokryć koszty.

Nie chcemy obciążać rodziców i stwierdzilismy że my pokryjemy większość
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #739 dnia: 21 Kwietnia 2007, 21:53 »
Ja jestem o tyle w dobrej sytuacji,  że od zawsze moja mama mówiła, że wyprawi jednej z córek duże wesele. Mam dwie siostry, jedna już po ślubie (nie miała wesela, tylko przyjęcie), druga nie planuje też wesela tylko najbliższa rodzina i zostałam ja.
Ale głupio mi będzie tak ich obciążać, po co mają brać kredyt, a potem go spłacać.

Trzeba w końcu wszystko omówić.
Tylko, że czekam do oświadczyn :)

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #740 dnia: 21 Kwietnia 2007, 22:08 »
SaTine,  podobnie jest u mnie z zaplata za wesele...... sami postaramy sie wszystko oplacic a rodzice beda tylko goscmi na nassyzm weselichu :) Co do budzetu.. to my mamy nadzieje zmiescic sie w 20-25 tysiacach....


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #741 dnia: 21 Kwietnia 2007, 22:15 »
:) Coś Wam powiem :) na temat mojego Piotrka.

Zgadnijcie jak spędził dzisiejszy dzień?
Wstał o 14.00, wziął laptopa do łóżka i tak jest do teraz. Własnie zobaczyłam, że go odłożył i wziął pilot od TV. A jak i tak go kocham ... i to bardzo :)

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #742 dnia: 21 Kwietnia 2007, 22:25 »
My z moim P też sami sobie chcemy opłacić wesele i myślmy że zmieścimy sie tak 25-30 tys razem już z ubraniem.

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #743 dnia: 22 Kwietnia 2007, 00:18 »
Ja z moim R odkładamy pieniąszki juz dwa miechy i jak tak bedziemy odkładali jak teraz to rodzice za duzo nam nie będą musieli dopłacać...tylko ze moja przyszła teściowa strasznie sie upiera ze rafał jest jedynakiem i ze my mamy tylko uzbierać na sale, i ciuszki i dodatki do nich...strasznie uparta z niej kobitka, ale za to kochana:) :skacza:
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #744 dnia: 22 Kwietnia 2007, 00:20 »
no niestety my w takiej kwocie sie nie zmiescimy, a to dlatego, ze mamy 180 osob. Liczymy, ze wydamy jakies 40tys. (juz z ubraniami). A co do kosztow to dzielimy sie dokladnie po pol co do zlotowki.

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #745 dnia: 22 Kwietnia 2007, 10:25 »
A u nas każdy płaci za swoich gości, reszta po połooie, no prócz u brania. Z mojej strony pokryją koszty rodzice, bo nie pracuję, a z drugiej podobno też rodzice, takie są ustalenia na dziś. Najlepiej porozmawiać z rodzicami co i jak.

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #746 dnia: 22 Kwietnia 2007, 11:22 »
U nas na początku jak planowaliśmy wesele i mieli rodzice za nie płacić to wszystko miło być na pół bo tak moim zdaniem jest najlepiej-to jest nasze wspólne wesele i goście przybywają żeby z nami świętować ten dzień i nie ma podziału twoi goście moi goście-są to nasi goście ze względu czy u mnie będzie 5 osób więcej czy u niego.Teraz sami doszliśmy do wniosku że opłacimy wesele więc wszystko płacimy w sumie też razem.

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #747 dnia: 22 Kwietnia 2007, 11:44 »
u nas plan jest taki, że za wesele płacimy po połowie, ale sa wyjatki:
- ja płącę tez za: swój ubiór, musznik z kamizelką dla młodego, ciasto do roznoszenia gościom
-Ł: alkohol, garnitur,
i od teściwoej, w prezencie ślubnym, dostaniemy kase na obraczki- juz zapowiedziałą, że mamy sie nie sugerowac cena tylko kupic takie, jakie nam się podobają. to bardzo miłe z jej strony :list_milosny:
jak mi się coś przypomni to dopisze jeszcze :drapanie:
generalnie to rodzice będą płącić za wesele, ale my tez odkłądamy każdy grosz, by móc chociaz trochę rzeczy zapałcić ze swojej skarbonki. nie chcemy ich tak bardzo obciążać no i miec też satysfakcję, ze sami chociaz odrobine przyczynilismy sie do tej imprezki.
u mnie jeszcze jest tak, że siostra wychodzi za mąż we wrzesniu 2008 wiec nieźle naszych parentsów szarpnie przyszły rok po kieszeni :Olaboga:

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #748 dnia: 22 Kwietnia 2007, 11:56 »
Cytat: "Anjuschka"
A jak zazwyczaj dzielicie się kosztami?
Kto za co płaci?
Czy strony powinny podzielić się na pół? A co jeśli jedna ze stron nie ma pieniędzy? To wtedy wszystko finansować ma jedna i my młodzi?


Dziewczynki nie chce byc marudna ale jest juz taki watek kto za co płaci
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1353&start=0
Wiec prosze nie zasmiecajcie forum a ten temacik zostawcie sobie na co innego.

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #749 dnia: 22 Kwietnia 2007, 12:54 »
A ja dopiero teraz zauwazylam ze mi dzisiaj stuknęło 7 miesiecy od zaręczyn :)