witajcie

Właśnie czekam na Maćka rodziców

potem kawka z moją mamą i jedziemy na zakupy - soki itp.
Wczoraj mieliśmy bardzo intensywny dzień - zamówiliśmy tort i ciasta

uzgodniliśmy szczegóły z NORd`em

zapupiliśmy - ksiege gosci, dla mnie 2 ponczochy, udało mi sie dotać bardotke, która wygląda na moim ciele NORMALNIE

z mówiliśmy również tablice do samochochu z naszymi imionami
Kupiliśmy mamie zamek do drzwi - wyobraźcie sobie, ze moja mama złamała wczoraj klamke

:D fakt, ze była ona strara (miała jakieś dobre 20 lat) ale sam fakt - złamać klamke w środoku - metalowe łączenie, dzieki ktorym otwieramy drzwi


Tylunia - sesje przenieśliśmy bo jakos nam sie nisnaturalne widziało wypriowadzenie z domu panny młodej młodej pary wraz z rodzicami i... powrót rodziców do domu, kiedy my pójdziemy na sesje
dzisiaj zakupujemy soki, wina itp. i zawozimy do NORDu

między 19 a 20 jesteśmy umówieni z zespołem by pouzgadniać jakich zabaw nie chcemy i w ogóle
zapowiadają 20 stopni

liczę na piekną pogode
