carlunia,
megan, prosze o maile
a gdzie fotka vectry??

nie mam kiedy zrobić bo sie spiesze do roboty (ehh to wstawanie) a jak wracam to juz cimno... ale obiecuje, ze sie pojawia najszybciej jak dam rade
Z chęcią bym sie wybrała na przymiarki w czwartek ale nie wiem jak z czasem bedę stała
fajnie by było pójśc razem

przymiarka w czwartek o 17.00 w Centrum Mody Ślubnej na Kaszubckiej

na pewno wiesz gdzie to jest a nie to pewnie wiesz gdzie jest Irish Pub - to obok
spójrz dopiero co byłysmy w wątku zniecierpliwionych panien młodych 2007 a teraz już prawie każda z nas ma swoje odliczanie.
z sentymentem wspominam początki planowania ... ta niepewność, nerwy zwiazane z dobra sala, fotografem nieszczęsne nauki przedmałżeńskie...a teraz?? martwie sie czy dam rade, czy mnie nerwy nie zjedzą, czy w ogóle bedzie dobrze... ahhh do ślubu coraz blizej a ja coraz bardziej nerwowa ..............
Wczoraj byłam w NORD`zie zapłacic ostatnią zaliczkę

dowiedziałam sie, że opłate za menu płacimy przed weselem w piatek przy odbiorze sali, wtedy też płacimy za wynajem hotelu /... czyli dzień przed slubem, gdy juz totalnie bede spanikowana i jedyne o czym bede myslec to pamięć o zapłacie za wesele...
małe podsumowanko spraw do załatwienia:- świadectwa chrztu z naszych parafii (ja wybieram sie po nie w pt i musze zadzwonic do teściowej by z M parafi wzieła)
- USC
- protokół przedślubny
- spowiedź
- rezerwacja hotelu dla gości
- garnitur, koszula (koszula i krawat poprawinowy), buty dla M
- rozmowa z fotografem (kurde, sa w naszym bloku a de fakto nie ma kiedy sie do nich wybrać

)
- spotkanie z kamerzystą
- TORT (to pójde załatwic jutro po przymiarce)
- podziękowania dla rodziców (nadal brak pomysłu

)
- rozmowa z florystką jaki w końcu chce bukiet
-

chyba o niczym nie zapomniałam....