Ja właśnie oprócz tranu podaję czystek od kilku dni i mam wrażenie jakby ten czystek coś zadziałał, bo mniej ma kataru.
Martusia obserwuj, może sama zwalczy, my zawsze przy temp. do 38 dajemy młodemu lipę z malinami (no i różne soki pije typu aronia, bez czarna porzeczka) i tak naprawdę często bez nurofenu się wyciąga. Tylko właśnie wiadomo, że musi w domu zostać. Miał kiedyś takie skoki że trzy dni miał 37.5-37.7 i przechodziło samo, ale my to z nerkami utożsamiamy.