Tylko, że u mnie w pracy nie patrzą przychylnie na takie długie zwolnienia, a mi na pracy zależy... wiem, że złobek lepszy pod wieloma względami niż niania... ale czasem trzeba wybrać mniejsze zło

Aktualnie na tapecie tran, probiotyki, Entitis, BLF 100, wit. C... coś jeszcze mam podawać?

wiem, że można jeszcze czystek podawać i inne specyfiki tylko, że Julii podać cokolwiek oprócz Ibuma ( to łyka jak młody pelikan ) jest na prawdę trudno. Rozpuścić w mleku, soku albo wodzie? Zapomnij. Wyczuje i nic wypije choćby usychała z pragnienia.
Teraz antybiotyk to jest komedia, żeby jej podać...
Żłobek jest państwowy więc albo chodzi cały tydzień albo rozwiązują umowę ( oczywiście choroby się tu nie wliczają).
Z tą nianią to myślę, żeby do 2 roku życia pociągnąć a potem może spróbować przedszkole prywatne. Może w tym czasie uda nam się wzmocnić jej odporność.