Hej hej niespodzianka!!!!! M zrobił nam walentynkowa niespodzianke i przyjechal przed 18

Zatkało mnie a Kasia miała łzy w oczach! Raniutko niesteety wyjeżdza bo musi do piątku jeszcze pracowac ale znów w piątek będize z nami!
Nie spodziewałam się tylu cudownie miłych słów od was

M wiedział że tesknie nie tylko za nim ale i za netem więc dal mi "na chwile" kompa żebym mogła zobaczyć co u was i oczywiście zebym napisała jaki to on jest kochany

Z chorobą na przemian, dziś był spacer na krupówki a po obiedzie dzieci brykały na ogrodzie. Ja neistety nie daje rady łazić bo warunki są ciężkie, więc więcej odpoczywam. Kasia zachwycona, chodzi spać ok 22 bo ma koleżanki i kolegów, ale też daje sie na spacerki namówić. Już bez gorączki ale jeszcze kicha i kaszle.
Dziekuje Beth i Gosi za przekazanie wieści, Marcie za info o stanie Demki - Marta raportuje codziennie! I Merkunkoi za pomoc techniczną z forum.
Teraz juz koncze bo musze się mężem aopiekować bo wstaje ok 6 i nas opuszcza ale będę ponownie w piątek

Całuje was wszystko bardzo bardzo mocno i obiecuje zdjęcia!!!!!
Maju - szafy również

Ale to dopiero po powrocie.