No to przepisik na szybko:
kurak (pierski albo sznycle z indyka, co kto lubie) na rozgrzany olej i podpiekamy na złocisto (no aż się zarumienią). Troche podsypujemy wegetą.
jak już podpieczone to wlewamu kubek bulionu GRZYBOWEGO z kostki. I przykrywamy, na wolnym ogniu dusimy 15-30 min (zależy od mięsa), jka sie zacznie wygotowywać woda to dolewamy z czajnika. Ja dodałam jeszcze paczke suszonych grzybów leśnych.
Jak już to udusimy to wodę (ten sos co sięzrobił) przelewamy do garnuszka, dodajemu jogurt naturalny i starty żółty ser. Mieszamy i czekamy aż się rozpuści. Mięsko układamy na półmisku albo dużym talerzu i polewamy sosem serowym. Najlepiej smakuje z maakaronem albo kopytkami.
Pracy niewiele (tylko trzeba cojakiśczas mięso przekręcić jak się dusi) a jakie pyszne! Normalnie rozpływa się w ustach, kruchutkie!
Smacznego
