ja też usłyszałam, że owoce mają cukier i tucza, ale ja mam z nich nie rezygnować a jedynie ograniczyć spożycie...Tia...zostanie mi sama woda w przerwach między posiłkami
to widzę, że nie tylko mój lekarz tak mówi..trochę pocieszające. A jak na złość dziś człam niesamowity głód. (i dbaj tu o niezbyt nadmierne kilogramy w ciąży

)
mnie powiedział, że jak mam ochote, to mam zjeść owoc
ale jeden ! Tylko do tej teorii to nie pasuje mi to, że zawsze ciągneło mnie do owoców i od ich jedzenia (w lato kilo moreli czy truskawk to pikuś) jakoś otyła nie jestem ...nadwagi też nie miałam, a jeśli już to współczynnnik IBM wskazywał że troszkę mi brakuje....a teraz ??
le nabiło na liczniczek, bo ja nie wiem ile to może być stanowczo za dużo?
koło 4,5 kg w ciągu miesiąca....

to bardzo bardzo za dużo... demka ma racje, limit przybieania na miesiąc to 2 kg i ani grama więcej.
na moje usprawiedliwienie mogę dodać, że ważyłam się w dżinsach i golfie....nio i te zaparcia...może to są moje nadmierne kilogramy ?