Autor Wątek: Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia  (Przeczytany 29608 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #240 dnia: 31 Października 2006, 10:06 »
no po prostu BOMBA !!!!
Właśnie zadzwonił teściu, że odebrał moje wyniki badań i wiecie co ???? IgM dalej ujemne, a IgG wynosi ok 90 , czyli się zmniejszyło !!!!! A to oznacza, że jestem odporna na toksoplazmozę.  :mrgreen:  :mrgreen: ale mi się humor poprawił  :mrgreen:  :mrgreen:

Z niefajnych rzeczy to dowiedziałam się tyle,że popsuli moją próbkę krwi na morfologię..... :roll:  i jeszcze raz muszę iść na kuj-kuj. Ale za to pośpię sobie nieco dłuzej.... :mrgreen:



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #241 dnia: 31 Października 2006, 10:12 »
Super wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co do wizyt to mój też mówił, zeby pzrzyjść za miesiąc, tyle że termin po wyjściu z gabinetu ustalałam od razu z pielęgniarką, a co do USG tez miał u siebie w gabinecie, ale nie na każdej wizycie robił.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #242 dnia: 31 Października 2006, 13:26 »
Cytat: "merkunek"
z gabinetu ustalałam od razu z pielęgniarką,

u mnie wystarczy zadzwonić dzień, dwa dni wcześniej...naszczęście nie ma już takiego tłoku jak za czasów, gdy przyjmował dwa razy w tygodniu  :twisted:

Cytat: "merkunek"
a co do USG tez miał u siebie w gabinecie, ale nie na każdej wizycie robił.

to może u mnie też tak będzie, kto wie  :?:  narazie te wizyty na których byłam były dosyć znaczące, bo :
1. rozpoznanie czy w ogóle dzidza jest (nie miałam wtedy żadnych objawów poza brakiem miesiączki...nawet do wc chodziłam jak zawsze),
2. po-szpitalna....upomnałam bym się sama o usg, bo drżałam czy oby wszystko jest w porządku, czy maleństwo rośnie itp.
3. w 14 skończonym tygodniu, czyli badanie "standardowe usg", i przezierność fałdu karkowego itp.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #243 dnia: 31 Października 2006, 17:08 »
Gosiaczek80, ja tam nie wiem jak bedzie ale pewnie jak poprosisz to bedziesz miała tym bardziej ze to w tym samym pokoju...

a co do gustu Twojego meża to ja wiem co mu sie podoba i sie nie zmieni :) :mrgreen:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #244 dnia: 2 Listopada 2006, 11:57 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Właśnie zadzwonił teściu, że odebrał moje wyniki badań i wiecie co ???? IgM dalej ujemne, a IgG wynosi ok 90 , czyli się zmniejszyło !!!!! A to oznacza, że jestem odporna na toksoplazmozę.   ale mi się humor poprawił  

to spaniale!!!!
ja niestety miałam IgM dodatnie a marzyłam o ujemnym... Ale daliśmy radę.Jak sobie pomyslę o tym stresie związanym z tokso to och.... Wspaniale,że Ty nie mas ztego problemu!!!
A tak na marginesie właśnie w przyszłym tyg idę na badanie z Miłkiem,czy on nie ma tokso.

Dużo zdrówka życzymy!!!

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #245 dnia: 2 Listopada 2006, 14:10 »
Gosiaczku życzę Wam zdróweczka i wszystkiego dobrego, trzymam kciuki!
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #246 dnia: 2 Listopada 2006, 14:48 »
Cytuj
co do gustu Twojego meża to ja wiem co mu sie podoba i sie nie zmieni

taaak  :?:  :!:  a to ciekawe  :mrgreen:

Cytat: "asiek"
to spaniale!!!!

też się ogromnie cieszę. Współczuję Miłkowi kłucia, dla takiego bobasa to musi być nieprzyjemne.
Cytat: "Tajusia"
Gosiaczku życzę Wam zdróweczka i wszystkiego dobrego, trzymam kciuki!

a dziękuję. Za ciebie też bede trzymać kciukasy.

Nie wiem jak u Was ale u mnie pada cały czas śnieżek ( a raczej tak sobie delikatnie pruszy) i wieje. Pogoda iście zimowa.
byłam dzisiaj ponownie na pobraniu krwi....ciekawe czy tym razem uda mi się odebrać wyniki  :twisted:   niestety o tym to przekonamy się w poniedziałek  :twisted:



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #247 dnia: 2 Listopada 2006, 15:11 »
to u mnie taka sama pogoda... :-) i cieszę się, że w domku siedzę ...

Czekam na Twoje wyniki, mam nadzieję, że będzie wsio oki!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #248 dnia: 2 Listopada 2006, 15:30 »
Cytat: "Gosiaczek80"
taaak   a to ciekawe  

a tak :) jego żona i dzidzi w srodku  :serce:  :serce:  :serce:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #249 dnia: 2 Listopada 2006, 18:05 »
Gosiu cieszę się że nie musisz się martwić o tokso :) I oby znowu czegoś nie popsuli z Twoją próbką krwi  :evil:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #250 dnia: 3 Listopada 2006, 21:39 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Współczuję Miłkowi kłucia, dla takiego bobasa to musi być nieprzyjemne.

jak pbierali mu krew na morfologię to poplakał trochę.Mam nadieję,że teraz będzie dzielny.
Ciepłe buziaczki jesienią wysyłamy

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #251 dnia: 6 Listopada 2006, 22:27 »
Co słychać?????? jak samopoczucie?

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #252 dnia: 6 Listopada 2006, 22:34 »
Cytat: "asiek"
Co słychać?????? jak samopoczucie?


no właśnie...

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #253 dnia: 7 Listopada 2006, 07:28 »
Hello :) jak tam  :?:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #254 dnia: 7 Listopada 2006, 08:05 »
szkoda gadać.....
weekend minął rewelacyjnie; leniwie i z maksymalnym relaksem. W sobotę byliśmy na obiedzie u teściów, wiec odpadło mi sobotnie gotowanie.  Niedziela niemalże cała w łóżeczku.... Myślałam, że po takich dwóch dniach w poniedziałek będę super wypoczęta.... :roll: ....niestety nic bardziej mylnego  :(

Niby nic męczącego nie robię, a wczoraj dosłownie padłam na łóżko. Jakbym nie wiem ile fizycznie pracowała....

 Dziś od samego rana (a w zasadzie od wczorajszego mycia zębów) jestem niemalże wściekła na moją p. stomatolog. najchętniej to bym ją udusiła. Nie mam co się tu rozwodzić i opowiadać dokładnie. Ale koniecznie muszę wsiąść na fotel dentystyczny w tym tygodniu. I nie wiem jak to zrobić, żeby mnie wcisneła  i żeby się na mnie nie obraziła (Bóg jeden wie co strasznego może mi zrobić  :!: ).
Wy chyba nie wiecie ale ja już 1000 razy wolę iść na badanie gin. niż jeden raz do dentysty (Monia tylko nie obrażaj się na mnie). Strasznie dużo stresu mnie to kosztuje. A jak sobie jeszcze pomyślę, że taka kasę wywaliłam w błoto, to ... :evil:  :evil:  :evil:  :evil:
A do tego jak zawsze z rana potwornie mnie mdli ... :twisted:

Dobra, z przyjemnych newsów, to dziś będę mieć wyniki i jutro lub pojutrze idę na kontrolę. ciekawe co tam u mojego szkrabika słychać. Teraz pewnie mu trochę źle, bo mamusia niewspana i źle do świata nastawiona. Jak myślicie czy w 18/19 tyg. można już poznać płeć ?

Wiecie co? W nocy z soboty na niedzielę obudziłam się i nie mogłam zasnąć. Położyłam się na wznak i położyłam sobie dłoń na podbrzusze.....i w pewnym momencie miałam wrażenie jakby mnie coś kopneło. Poczułam taki "PUK" . Przesunełam troszkę dłoń i to samo.  :shock:  :shock:  Czyżby to były pierwsze kopniaczki  :?:  :!:   Zastanawia mnie to do dziś, bo od tej pory nie zdarzył się już taki PUK. poza tym nie czułam żadnych  tzw. motylków czy czegoś takiego. Rano D. stwierdził (po długim wyczekiwaniu), że pewnie mi się w jelitach przelewało.... ale to było trochę inaczej :?  Niby mam jeszcze 2 tygodnie na odczuwanie pierwszych ruchów bobasa.



Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #255 dnia: 7 Listopada 2006, 11:30 »
jak słodziutko PUK  :serce:
ja tam myślę że to mogła być dzidzia  :mrgreen:

powodzonka i uściski
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #256 dnia: 7 Listopada 2006, 11:32 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Czyżby to były pierwsze kopniaczki  

całkiem możliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!! To wspaniale!!! Możliwe też,że czułaś je i potem trochę przerwy.A pierwsze ruchy odczuwa si różnie.Niby ok 18 tygodnia,ale i w 16 niektóre kobitki odczuwają. To zaczyna Ci się piękny etap ciąży!!!!

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #257 dnia: 7 Listopada 2006, 11:34 »
ale super

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #258 dnia: 7 Listopada 2006, 11:36 »
Cytat: "Gosiaczek80"

A do tego jak zawsze z rana potwornie mnie mdli ... :twisted:

przykro mi...

Dobra, z przyjemnych newsów, to dziś będę mieć wyniki i jutro lub pojutrze idę na kontrolę. ciekawe co tam u mojego szkrabika słychać. Teraz pewnie mu trochę źle, bo mamusia niewspana i źle do świata nastawiona. Jak myślicie czy w 18/19 tyg. można już poznać płeć ?

nie pamiętam jak to jest, ale dużo od dziecia zależy...nasz mały dłuuuugo trzymał nas w niepewności, nie chciał się ujawnić  :mrgreen:

Wiecie co? W nocy z soboty na niedzielę obudziłam się i nie mogłam zasnąć. Położyłam się na wznak i położyłam sobie dłoń na podbrzusze.....i w pewnym momencie miałam wrażenie jakby mnie coś kopneło. Poczułam taki "PUK" . Przesunełam troszkę dłoń i to samo.  :shock:  :shock:  Czyżby to były pierwsze kopniaczki  :?:  :!:   Zastanawia mnie to do dziś, bo od tej pory nie zdarzył się już taki PUK. poza tym nie czułam żadnych  tzw. motylków czy czegoś takiego. Rano D. stwierdził (po długim wyczekiwaniu), że pewnie mi się w jelitach przelewało.... ale to było trochę inaczej :?  Niby mam jeszcze 2 tygodnie na odczuwanie pierwszych ruchów bobasa.

ja pierwsze ruchy poczułam w 19 tc więc chyba możliwe :-)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #259 dnia: 7 Listopada 2006, 11:58 »
Cytat: "asiek"
! Możliwe też,że czułaś je i potem trochę przerwy.A pierwsze ruchy odczuwa si różnie

hmmmm..to ta przerwa trwa do dzisiaj.... może dlatego, że ja prawie w ogóle nie śpię na wznak i maluch ma dużo miejsca do pływania  :roll: i jak już położę się spać to od razu zasypiam kamiennym snem.  Z drugiej strony zawsze wieczorkiem trochę wieczorkiem leniuchuję w pozycji półleżącej i ...nic...żadnych PUKÓW, STUKÓW czy motylków. Tylko brzusio się nadyma od owoców  :twisted:



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #260 dnia: 7 Listopada 2006, 16:02 »
Gosiaczek80, ja pierwsze ruchy poczuła i potem jakies 2 dni nic... wiec lez na pleckach z łapkami na brzuszku a poczujesz  :D

co do złego sampoczucia to cholercia jasna bo to już czas abys zaczynała  nabrac wysokich lotów  :mrgreen: ale z taką pogodą to cierpliwosci ...

Moja Ninka - wsytdzioszek pokazała sie dopiero w 28 tygodniu wiec nic Ci nie pomoge  :mrgreen:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #261 dnia: 8 Listopada 2006, 09:29 »
Dziś wieczorem idziemy na kontrolę. A jutro czeka mnie sadystyczny fotel u dentysty  :evil: . Obie wizyty udało mi się wczoraj zarezerwować. Z czego ogromnie się cieszę.
Odebrałam swoje wyniki i są niemalże wzorcowe czyli w normie. Piszę niemalże, bo jedynie trochę ponad normę wyszło mi granulocytów ale raczej nie powinnam się nimi martwić.

Cytat: "Martaxyz11"
ja pierwsze ruchy poczuła i potem jakies 2 dni nic...

to bardzo mała przerwa. A w którym tygodniu marta poczułaś ruchy?



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #262 dnia: 8 Listopada 2006, 12:43 »
Cytat: "Gosiaczek80"
niemalże wzorcowe czyli w normie. Piszę niemalże, bo jedynie trochę ponad normę wyszło mi granulocytów ale raczej nie powinnam się nimi martwić.

pojęcia nie mam co to za cudo  :mrgreen: ale jakos groznie nie brzmi  :mrgreen:


Cytat: "Gosiaczek80"
którym tygodniu marta poczułaś ruchy?

pod koniec 17 :) ale tylko raz... a potem był 18 tydzien
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #263 dnia: 9 Listopada 2006, 09:13 »
nio i juz po wizycie....Zaczeło się od 35 opuźnienia i siedzenia w poczekalni....a potem dwie następne panie kleły w duchu jeszcze bardziej, bo ja zamiast standardowych 15 minut siedziałam 30  :mrgreen:  :mrgreen:  

Ogólnie jest tak :
 :!:  ciśnienie..dalej moja norma, czyli 105/60;
 :!:  waga, dodatkowe 2 kg na plusie  :( , pielęgniarka pocieszała mnie, że nie jest źle (taaaa.....)
 :!: szyjka ładna (nawet ją widziałam na ekraniku - jak ja kocham takie cuda techniki) i długa.
 :!: dzidzia ruchliwa, serduszko bije i wszystko z nią oki.  Ma bardzo kształtny brzuszek (jak określił lekarz).

Wyszłam ze skierowaniem na badanie poziomu glukozy z obciążeniem. I z receptą na clotrimazol dopochwowy, który mam aplikować raz na tydzień (ale to chyba normalne w ciąży.....czy też nie .... :? ). I mam przyjść za miesiąc.

A co będzie.... :shock: .... tego na sto procent nie wiadomo...wiem tyle, że "chłopca na razie nie widać" ...ciekawe co będzie za ok 4 tyg.



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #264 dnia: 9 Listopada 2006, 09:23 »
bardzo łądne cisnienie ja mam strach przed białym fartuchem bo zawsze jak mi mierzy lekarz to mam 140/70 a jak w domu sobie mierzę to 115/60

no i mam sobie mierzyć w domku:):):):)

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #265 dnia: 9 Listopada 2006, 10:10 »
Cieszę się, że wsio oki, a tymi 2kg się nie przejmuj, w końcu w ciąży jesteś i to normalne jest :-)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #266 dnia: 9 Listopada 2006, 11:42 »
I zaczynam mieć pewnego zgryza...
dostałam wczoraj skierowanie na test obciążenia glukozą (50 g).  Ale następna wizyta wypada mi w 22 -23 tygodniu (skończonym) ciąży, a właśnie sobie przypomniałam, że ten test robi się znacznie później bo między 24- 28 t.c.

I co jak mam zrobić ? robić to badanie teraz czy nie ?

jak robiłyście to badanie? ja mogę zjeść najpierw śniadanie (wiec jak mogę to napewno zjem) potem wypić szklankę wody z 50 g glukozy i po godzinie mam mieć pobraną krew...
pytam się bo słyszałam, że najpierw pobiera się krew na czczo (aby oznaczyć cukier na czczo) , potem pije się to roztwór glukozy i znowu pobierają krew....



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #267 dnia: 9 Listopada 2006, 12:07 »
Cytat: "Gosiaczek80"
jak robiłyście to badanie?

mi położna dała skierowanie na ten test w 22 tygodniu , wiec za wczesnie . A potem wszyscy lekarze w szpitalu mieli do mnie pretensje .
Idz normalnie na wizyte a cukier zrób po nastepnej wizycie , w tyygodniu w którym powinno sie go wykonac.
Wydaje mis ie ze skoro musi byc robiony w danym tygodniu to chyba wtedy jest najbardziej wiarygodny .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #268 dnia: 9 Listopada 2006, 12:42 »
ja tez dostałam skierowanie na glukozę z obciązeniem. Mam ja zrobic do nastepnej wizyty, która będzie za trzy tygodnie. Rano na czczo mam wypić 75 mg glukozy, i za 2 godziny iść pobrać krew...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #269 dnia: 10 Listopada 2006, 07:56 »
Cytat: "demka"
Mam ja zrobic do nastepnej wizyty,

tak Demka, ale ty jesteś już 24 tygodniu, wiec to prawidłowo.....

Cytat: "demka"
Rano na czczo

kurczak...to ja już nic nie wiem...