Autor Wątek: Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia  (Przeczytany 29884 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #60 dnia: 18 Września 2006, 10:43 »
Cytat: "Agutka"
skoro zaczynasz miec juz malutkie przerwy jedno czy dwudniowe to niedlugo powinno sie to skonczyc-przynajmniej tak bylo u mnie.

  :jupi:    :brawo:  
  :czeka:    :||  
Cytat: "Agutka"
Byc moze u Ciebie tez tak jest, ze jak obudzisz sie nie w tej fazie snu co trzeba to juz jest po frytkach.

  :||    :depresja:    :czeka:



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #61 dnia: 18 Września 2006, 10:52 »
Gosiaczku, ja też spałabym w ciąży na okrągło, choc wcześniej mi się to nie zdarzało ;-) a co do budzenia się w nocy, to miałam tak ale później...

Mdłości nie miałam, wiec niewiele moge napisać, może tyle: a sio!!!!! :mrgreen:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #62 dnia: 18 Września 2006, 11:02 »
Gosiaczek80, ja też miałam takie przerwy w mdłościach na weekend a w tygodniu wszystko wracało, ale naprawdę to jeszcze tylko kilka tygodni i będzie lepiej. Jeśli chodzi o spanie to ja nie miałam żadnych problemów. Przesypiałam całe noce i nie musiałam wstawać na siusiu aż do samego końca ciąży. Wiem, że nie jest to przyjemne ale musisz to wszystko przetrzymać. Już niedługo będzie lepiej, więc trzymaj się :)



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #63 dnia: 18 Września 2006, 11:44 »
tak więc i ja cosik skrobne... W pierwszym trymestrze ciąży siusiu wstawałm po 4 razy (jak nie częściej czasami), ale zaraz po tym zasypiałm jak aniołek :D także problemów nie miałam, w drugim trymestrze, wstaję już ok 2 razy w nocy, ale wieczorkiem biegam częściej...

Mdłości nie miałąm żadnych, z czego się bardzo cieszę... Ale jestem przekonana, że i Ciebie niedługo opuszczą :D

trzymaj się cieplutko
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #64 dnia: 18 Września 2006, 11:54 »
Gosiaczek80, co do spania i budzenia sie wnocy to u mnie jest to nie do uwierzenia :) najpierw spałam jak kura o 19.0... ale wstawałam 2-3 razy w nocy na siku..
potem było juz ok...ale tylko przez 2 miesiace...
A teraz to sił mi brakuje na spanie i wstawanie :| raz ze spie tylko na bokach czyli mam 2 pozycje... ale zanim ja zmineia na druga to musze sie obudzic i wydac stekajce dzwieki  :D i W KONCU sie przekrecic na drugi bok :)
a no i nie licze juz tego ze wstaje 3 razy na siku !!  :mrgreen:
dzis w nocy czytałam ksiazke o 3 rano :)

Tak sobie mysle ze to chyba organizm zaczyna powoli mnie przywyczajac do wstawania w nocy do naszej małej :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #65 dnia: 18 Września 2006, 12:41 »
Cytat: "Martaxyz11"
raz ze spie tylko na bokach czyli mam 2 pozycje... ale zanim ja zmineia na druga to musze sie obudzic i wydac stekajce dzwieki Very Happy i W KONCU sie przekrecic na drugi bok Smile

Znam ten ból, też tak miałam i żeby się przekręcić to zapierałam się o mojego Tomasza bo inaczej to nie dałabym rady :D



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #66 dnia: 18 Września 2006, 13:05 »
Cytat: "Martaxyz11"
dzis w nocy czytałam ksiazke o 3 rano  

to kochana marto ja juz wstałam o 4 rano i ogladałam telewizje ! Myslalam ze mne trafi !!!!! A co lepsze to spac poszłam ok 2!!!!!! Tak wiec po 2 godzinach snu byłam super wyspana !!!!!!!
Co do mdłosci to miałam , i to cały dzien , CALUTKI ! Jak tylko otworzyłam oczy tak juz do wieczora było mi blee . Nie wymiotowałam , chociaz pewnei było by mi lepiej jak bym raz tak sobie zrobiłą bleeeeeee
Nic fajnego !

Cytat: "Martaxyz11"
Tak sobie mysle ze to chyba organizm zaczyna powoli mnie przywyczajac do wstawania w nocy do naszej małej

Tak właśnie jest !
Mogłąbym skopiowac cały teks Marty bo jesteśmy w tym samym tygodniu , co do dnia :D i objawy mam takie same !

A wiecie co ja odwaliłam ostatniej nocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
PRZETURLAŁĄM SIE PRZEZ BRZUCH
Spałam na jednym boku i chciałam przekrecic sie na drugi i zxamiast zrobic to przez plecy to zrobiłam przez brzuch !!!!!Odrazu sie ocknęłam ze snu !
Na szczęście nic sie nie stało !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #67 dnia: 19 Września 2006, 07:43 »
Cytat: "martulka"
ale naprawdę to jeszcze tylko kilka tygodni i będzie lepiej.

I tylko to mnie trzyma przy pozytywnych myślach. Juz się nie mogę doczekać 15 tygodnia.

Cytat: "ela"
Co do mdłosci to miałam , i to cały dzien , CALUTKI ! Jak tylko otworzyłam oczy tak juz do wieczora było mi blee . Nie wymiotowałam

Ja też mama całodzienne mdłości. Wczoraj o 22 musiałam zjeść 3 kromeczki chleba z masłem. Nie jestem przyzwyczajona do jedzenia kolacji o TAK późnej porze....no ale cóż zrobić  :shock:

Cytat: "merkunek"
ja też spałabym w ciąży na okrągło,


Cytat: "Martaxyz11"
najpierw spałam jak kura o 19.0... ale wstawałam 2-3 razy w nocy na siku..

spanie...temat żeka jak widzę. Wczoraj sie przetrzymałam, choć już przed 20 oczka mi się strasznie zamykały. Do ubikacji oczywiście wstawałam, ale to wstawanie nie przeszkadza mi  potem zasypiam. (tak jak pisałam wcześniej  przed ciążą też wstawałam do ubikacji - więc może taka moja natura; a może na wieczór za dużo piję płynów ?!). Ale dziś nie miałam przerwy na sen  :D   i mimo to o 5 byłam śpiąca.
( i zrozum tu kobietę).

Cytat: "Martaxyz11"
dzis w nocy czytałam ksiazke o 3 rano


Cytat: "ela"
ja juz wstałam o 4 rano i ogladałam telewizje ! Myslalam ze mne trafi !!!!!

to chyba muszę kupić latarkę  :lol:   A wiecie, że moja koleżanka (urodziła 3 tyg. temu) też tak miała ?


Cytat: "Martaxyz11"
A teraz to sił mi brakuje na spanie i wstawanie  raz ze spie tylko na bokach czyli mam 2 pozycje... ale zanim ja zmineia na druga to musze sie obudzic i wydac stekajce dzwieki  i W KONCU sie przekrecic na drugi bok


Co do spania na boku to się nie boję, bo to moje ulubione pozycje senne. Na wznak - niecierpię.

Cytat: "ela"
A wiecie co ja odwaliłam ostatniej nocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
PRZETURLAŁĄM SIE PRZEZ BRZUCH
Spałam na jednym boku i chciałam przekrecic sie na drugi i zxamiast zrobic to przez plecy to zrobiłam przez brzuch !!!!!Odrazu sie ocknęłam ze snu !
Na szczęście nic sie nie stało !

Niesamowite.....podziwiam Cię Elu.



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #68 dnia: 19 Września 2006, 07:48 »
Aaaaaaa wczoraj usłyszałam bardzo dobrą wiadomość. Nasi znajomi bedą rodzicami   :jupi:    :id_juz:   Starali się od jakiegoś czasu, ale Sylwia miała jakieś problemy. A teraz im się udało. SUPER. Także rok 2007 będzie, tak jak jego poprzednik, pod znakiem noworodka.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #69 dnia: 19 Września 2006, 09:36 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Co do spania na boku to się nie boję, bo to moje ulubione pozycje senne. Na wznak - niecierpię

to mozesz miec lepiej bo ja zwsze spałam na brzuszku.. ateraz juz nawet nie pamietam jak to jest  :mrgreen:


Cytat: "Gosiaczek80"
A teraz im się udało. SUPER

To bardzo fajna wiadomosć :) pewnie ja zaraziłaś :)??
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #70 dnia: 19 Września 2006, 13:19 »
Cytat: "Martaxyz11"
To bardzo fajna wiadomosć  pewnie ja zaraziłaś ??

hmmmm..... raczej ciężko......mieszkają jakieś 100 km od nas.  ostatni raz widzieliśmy ich u nas na weselu, w czerwcu.
tak ze trzy-cztery tygodnie temu D. chwalił sie koledze, że będzie tatą, a tu proszę dostajemy wczoraj od niego  smsa, że on też będzie tatą.  Tylko problem u nich jest taki, że on dwa tyg. temu wyjechał do pracy do Irlandi, a ona została w Polsce. ech to życie, czasem kręte ścieżki ma... :roll:



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #71 dnia: 19 Września 2006, 14:08 »
Cytat: "Gosiaczek80"
on dwa tyg. temu wyjechał do pracy do Irlandi, a ona została w Polsce. ech to życie, czasem kręte ścieżki ma...

kurcze... to smutne ale na długo ?
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #72 dnia: 20 Września 2006, 08:14 »
Cytat: "Martaxyz11"
ale na długo ?

On raczej tak zakładał, że na zawsze. Tam pracuje w swoim zawodzie, a nie przy tzw. zmywaku. Myslę, że z czasem żona i tak miała do niego dołączyc....a teraz ....  oni sami pewnie nie wedza jak to bedzie w najbliżej przyszłości :?  
ech takie te nasz polskie realia....



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #73 dnia: 20 Września 2006, 08:52 »
no to moge wreszcie czytac wasze dzieciowe watki

co wchodziłam na temat martyxyz czy eli to łzy same mi płyneły jak grochy.. ale wam zazdrościłam i jednocześnie cieszyłam się,ze wam się chociaz udało.....  co któras  z foremek napisała,ze ma 2 krechy to rodziło się we mnie pytanie dlaczego ona a nie ja ...ehhhhhhhh.. cięzki był to temat dla mnie

teraz moge spokojnie zacząć was czytać.. sama oczekuje dzidzi i przydadza mi się wasze rady..  :mrgreen:

tak więc gosiu

gratulacje  i mam nadzieję,ze  wreszcie ci te nudności ustapią.. :serce:

sama się sobie dziwie.. wy macie objawy ja praktycznie nic.. nawet nei dobrze nie zamdli.. może to jeszcze nie czas  :roll:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #74 dnia: 20 Września 2006, 09:44 »
monia ja też nie mam żadnych objawów don't worry

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #75 dnia: 20 Września 2006, 11:28 »
Cytat: "monia"
sama się sobie dziwie.. wy macie objawy ja praktycznie nic.. nawet nei dobrze nie zamdli.. może to jeszcze nie czas


Cytat: "agulkaaa"
ja też nie mam żadnych objawów


poczekajcie, poczekajcie...mnie się mdłości pojawiły w trakcie 7 tyg. Wcześniej były ale takie niezauważalne. Jedyną zauważalną rzeczą w 5/6 tyg. było to, że rano przed wyjsciem do pracy MUSIAŁAM zjesc sniadanie (zawsze jadłam dopiero w pracy). A teraz jem dwa śniadania (albo trzy jeśli liczyc w przerwę w pracy), jedno małe zaraz po przebudzeniu, a drugie w pracy. W pracy śniadanie jem przez autobus, którym teraz dojeżdżam (wcześniej chodziłam sobie marszem do pracy) bo mnie  w nim wytrzęsie i zmuli, że jedynym ratunkiem wydaje się być kanapka  :roll:

Cytat: "monia"
tak więc gosiu

gratulacje

 
a dziękuję, dziękuję. I wcale się nie dziwię, że nie mogłaś czytać bebikowa. Bardzo sie cieszę, że teraz i ty bedziesz czytać mój wątek.



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #76 dnia: 20 Września 2006, 22:24 »
Cytat: "monia"
no to moge wreszcie czytac wasze dzieciowe watki

co wchodziłam na temat martyxyz czy eli to łzy same mi płyneły jak grochy.. ale wam zazdrościłam i jednocześnie cieszyłam się,ze wam się chociaz udało.....  co któras  z foremek napisała,ze ma 2 krechy to rodziło się we mnie pytanie dlaczego ona a nie ja ...ehhhhhhhh.. cięzki był to temat dla mnie

teraz moge spokojnie zacząć was czytać.. sama oczekuje dzidzi i przydadza mi się wasze rady..  :mrgreen:
Tak właśnie myslałam, na początku dziwiło mnie, że tak mało się udzielasz w Bebikowie, ale później jak dowiedziałam sie o Twoich przejściach to zrozumiałam. Cieszymy się moniu, że teraz jesteś aktywna i w tym dziale :D



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #77 dnia: 22 Września 2006, 14:50 »
Mam nadzieje, że tego posta szybko przeczyta Monia lub inna medyczka

otóż mam problem z moim uzębieniem, a ściślej z obnażającymi się szyjkami. Dziś dodatkowo doszedł problem krwawiących dziąseł.

 Normalnie stosuję w razie potrzeby dentosept lub septosan. Ale od jakiś 12 tyg. mój stan zdrowia jest nienormalny  :twisted: , a ja nie wiem co uczynić. Bo na dentosepcie, jak na wszystkich prawie lekach i preparatach, w czasie ciąży nakazują ostrożność.
 
HELP, HELP : :shock:   :shock:



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #78 dnia: 22 Września 2006, 16:35 »
Cytat: "Gosiaczek80"
otóż mam problem z moim uzębieniem, a ściślej z obnażającymi się szyjkami. Dziś dodatkowo doszedł problem krwawiących dziąseł.


to najprawdopodobniej zapalenie dziąseł u cięzarnych  ( gingivitis gravitarum) spowodowane w głównej mierze przez  hormony w trakcie ciąży.. wszystko mija wraz z połogiem..

co robić

1) zrobić porządki scaling z polerowaniem ( czyszczenie zebów z kamienia)
2) płukanki do krawiących dziąseł ( meridol lub dentosept)
3) pasta do krawawiących dziaseł ( meridol lub lacalut)
4) czyszczenie zebów nicią dentystyczną (przesttrzenie) i masaż woda pod ciśnieniem  ( watherpick)

nie pamietam skąd jestes ale jeśli z okolic szczecina to zajrze i powiem co i jak..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #79 dnia: 25 Września 2006, 08:29 »
Cytat: "monia"
nie pamietam skąd jestes ale jeśli z okolic szczecina to zajrze i powiem co i jak..

niestety Monia mieszkam bardzo  bardzo daleko od Szczecina.
dzięki za radę. zapiszę sobie nazwy i wyrusze na podbój apteki.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #80 dnia: 28 Września 2006, 16:36 »
Gosiaczek80, jak tam Twój dentystyczny problem :?: Rozwiązany :?: Co u Was słychac...pozdrawiamy
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Września 2006, 23:01 »
Gosiaczek80, co u Was ?? :serce:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #82 dnia: 29 Września 2006, 07:24 »
demka i Martaxyz11 miło, że o mnie pamiętacie  :mrgreen:

Cytat: "demka"
jak tam Twój dentystyczny problem  Rozwiązany

mój dentystyczny problem przycichł  :wink: z czego sie ogromnie cieszę. przecierz to dopiero początek, a co będzie w środku czy pod koniec ciąży :roll:  :?:

u nas po staremu. Mdłości raz są, a raz ich nie ma. najgorsze są ranki w pracy, ale  za pomocą dodatkowej kanapki lub banana i odpowiedniej herbaty jakoś staram sobie radzić.  ( kurka wodna, miałam właśnie zjeść banana, a on zepsuty :evil:  :evil: ).

Dziś miałam, a właściwie to mój D miał ze mnie niezły ubaw. Bo o 3.30 w nocy jadłam. Ale tak mi burczało w brzuszku, taka byłam głodna, że nie mogłam usnąć. Wiec poleciałam do kuchni i pierwsze co wydawało mi się łatwe do sporzycia i nie wymagające wysiłku w robieniu był ....BANAN. Zabrałam banana, i na leżąco zaczełam go wcinać,
a przebudzony D. się pyta: co robisz ?
ja: jem
D: jesz ?!?! :shock:  :shock:  :shock:  :roll:
ja: tak, jem
D.: a co jesz?  :shock:  :shock:
ja: banana.
D.:a która jest godzina? :shock:
ja: 3.30
D. :hihiahahahh.
I tak oto o 3.30 w nocy sobie poawędziliśmy, poczym ja skończyłam konsumpcję, wtuliłam się w  misia i usnełam .... na całe 2 godziny  :mrgreen:



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #83 dnia: 29 Września 2006, 09:30 »
Cytat: "Gosiaczek80"
D. się pyta: co robisz ?
ja: jem
D: jesz ?!?!    
ja: tak, jem
D.: a co jesz?  
ja: banana.
D.:a która jest godzina?  
ja: 3.30
D. :hihiahahahh.

 :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen: taaa... a na siku chodziłaś ???? ja nie jadłam w nocy bo juz nie mialam siły na to aby z łazienki iść do lodówki :) bo jak chodzisz do łazienki 4 razy w nocy...a spisz 7 godzin to moze byc mało czasu :D
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #84 dnia: 29 Września 2006, 09:39 »
Gosiaczek80, hihi, ja w nocy nie jadłam, ale siku to co rusz... za to dzisiaj obudziłam sie tak potwornie głodna, że szybciutko poszłam sobie zrobic płatki na mleko... I jeszcze mam ochotę na salami...ale to musze się ubrać i do sklepu marsz :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #85 dnia: 29 Września 2006, 10:02 »
Cytat: "Martaxyz11"
a na siku chodziłaś ????

mofa....jak zawsze i to nie raz  :roll:

Cytat: "Martaxyz11"
ja nie jadłam w nocy bo juz nie mialam siły na to aby z łazienki iść do lodówki

też nie mam. z ubikacji prosto do łóżka ale potem nie mogłam usnąć i tak mnie strasznie ssało w żołądku. Wiec pomysalam sobie, że trudno trzeba coś zjeść. Bo inaczej to już po spaniu   :?

Cytuj
a spisz 7 godzin to moze byc mało czasu

Ostatnio padam na rzęsy między 20, a 21. Jeszcze jak jest fajny film to czasem wytrawam dłużej. Pobudka przymusowa, niestety, o 5.20. Do pospania pozostaje mi tylko weekend.



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #86 dnia: 29 Września 2006, 10:08 »
heheh ja też zasypiam strasznieu szybko Mój M się śmieje że po wieczorynce hehehe

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #87 dnia: 29 Września 2006, 13:11 »
Cytat: "agulkaaa"
że po wieczorynce hehehe

dokładnie to NASZA pora  :mrgreen:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #88 dnia: 29 Września 2006, 13:22 »
Cytat: "agulkaaa"
M się śmieje że po wieczorynce hehehe


Cytuj
dokładnie to NASZA pora

coś w tym musi byc. Jak byłam na zwolnieniu to nie zawsze tak wcześnie szłam spać. Ale też dłużej mogłam pospać i w ciągu dnia dużo leżałami odpoczywałam.
Teraz jedyny relaks to właśnie po 18, po obiedzie. I wystarczy tylko chwilka jak ocza się zamykają.  :roll:



Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #89 dnia: 29 Września 2006, 13:29 »
Gosiaczek moja najserdeczniejsze gratulacje,zdrówka życze i by malenstwo rosło i rosło zdrowiutkie,a brzuszek stawal sie coraz wiekszy.niestety ja juz od maja próbuje i nic nie wychodzi.....wiec ciesze sie tym bardziej z twojego szczescia