Autor Wątek: Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia  (Przeczytany 29561 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3075
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #30 dnia: 24 Sierpnia 2006, 08:47 »
Gosiaczek80, odpoczywaj jak najwięcej a swojemu brzuszkowi prześlij od nas wielkiego buziaka :D


Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama..

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #31 dnia: 25 Sierpnia 2006, 09:01 »
życzę Ci, żebyś już nie miała takich sytuacji, bo napewno bardzo to przeżyłaś   :glaszcze:  odpoczywaj, bo skarb jaki masz w brzuszku jest teraz najważniejszy  :)

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #32 dnia: 28 Sierpnia 2006, 13:20 »
odpoczywaj odpoczywaj odpoczywaj  :mrgreen:
trzymam za Was kciuki mocno :)
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #33 dnia: 29 Sierpnia 2006, 15:13 »
jestem znowu z wami na forum. Na dworze strasznie deszczowa aura i do tego potwornie zimno...nawet w domciu.
W zeszłym tygodniu przez mieszkanie przewineło się piekło.....związane z malowaniem ścian i poprawianiem płytek w kuchni. Nniestety na razie tylko tyle. No oprócz nowego karnisza i firanki, która będzie wisieć w piątek :) ( na razie się szyje). Jak ja sie cieszę, że poremontowe sprząranie jest już za nami.
U mnie bez zmian, siedzę, leżę, leniuchuje, łykam proszeczki. Wieczorem zamierzam umówić się na wizytę na przyszły tydzień. Zobaczymy co tam u mnie w brzuszku stało się nowego :) .... od wczoraj mamy 9 tdzien....ech



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #34 dnia: 29 Sierpnia 2006, 15:30 »
Gosiaczek80, Grtuluje Kochana 9 tygodnia :)
Odpoczywaj sobie ... odpoczywaj  :serce:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #35 dnia: 30 Sierpnia 2006, 16:07 »
Witaj! Jak tam sięprzyszła mamusia czuje? Ja mogłabym góry przenosić. Jeju  jak pomyślę że chcieliśmy jeszcze z rok dwa poczekac to się sama sobei dziwie że chciałam teraz czuję się rewelacyjnie i nie zamieniłabym tego stanu za nic w swiecie. Odpukac w niemalowane  na razie idealnie znoszęswój stan.A jak ty? Jak maleństwo? Pozdrow brzuszek.Buziaki. Igraszka

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #36 dnia: 31 Sierpnia 2006, 14:57 »
to super Igraszko, że czujesz się wspaniale. Ja czasami, a zwłaszcza w tedy gdy mam super ekstremalne mdłości to chciałambym być juz w 2. trymestrze. Poza mdłościami jest ok. Nio może tylko łatwiej się męczę i potrzebuję więcej odpoczynku. Ale do tego to już muszę się przyzwyczaić....takie uroki bycia mamą.

Przesyłam pozdrowienia i przesyłam buziakii.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #37 dnia: 31 Sierpnia 2006, 15:11 »
Gosiaczek masz na mojej stronce spis potrzebnych stron do poczytania :D

A co do mdłości to ...aż mi ciarki przechodzą .Musisz niestety przeczekać , same przejda .
Wiem , ze są uciażliwe ale zobaczysz jak szybko mina :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #38 dnia: 31 Sierpnia 2006, 16:20 »
Gosiaczek80, no musisz kochana przeczekac... odpoczywaj i rozpieszczaj sie maksymalnie :)
a z tygodnia na tydzien nieprzyjemne objawy beda słabsze a w zamian bedzie widac brzuszke :):):)
wiem ze teraz w tej chwili jest Ci ciezko uwierzyc w to ze bedzie Cie rozpierac energia ale tak bedzie :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #39 dnia: 7 Września 2006, 15:36 »
no i jestem wreszcie.....
jakoś tak nie mam ochoty na siedzenie przy kompie....
u nas w porządeczku...wczoraj udało mi się ponownie przekonać do herbatki "I trymestr" z Bio-Active i mdłości są znacznie mniejsze, a zapału do ruchu mam znaczniej więcej. To że siedzę przed kompem to juz coś.
Wczoraj byłam u lekarza i.... dzidzia ma 24 mm 9 zaraz muszę poszukać czy na 9tyg i 33 dni to norma), choć moim zdaniem nawet jakiś milimetr lub dwa więcej gdyż lekarz tak nie dokładnie zaznaczył punkty. Narazie wszystko jest ok. Duphastonu mam już nie brać i do pracy wrócić moge.
Widziałam bijące serduszko, niunia pomachała mi rączką ... ale.... była taka spokojna. Żadnych fikołków itp. wygibasów. Czy to dobrze? Nie wiem ale późnym wieczorkiem zaczełam się trochę mrtwić tym, że nie jest taka wiercipiętka.
Aaaaaaaaaa  i jeszcze jedno.... schudłam 0,5 kg....  :szczeka:  jem może dużo mniejsze porcje ale znacznie częściej. Aptyt mamy taki sobie, jem bo muszę i bo mnie mdli. Albo nie chcę by mnie mdliło. Narazie zachciewajek specjalnych - brak. ulubionym tylko moim posiłkiem na śniadanie stało się kakao (samo mleko mi śmierdzi   :? ), a na obiad to najlepsze są zupy.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #40 dnia: 7 Września 2006, 16:04 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Aaaaaaaaaa i jeszcze jedno.... schudłam 0,5 kg....

w początkach ciąży to zjawisko jest normalne, a dość powszechne u osób, które mają poranne nudności :D ja pomimo, że takowych nie miałam na początku też schudłam :D Także nie martw się :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #41 dnia: 8 Września 2006, 13:43 »
Cytat: "demka"
Także nie martw się

co to to nie,  z powodu swojwj wagi to będę miała okazję jeszcze się pomartwić .... po porodzie....  :lol:   Piszę tylko o tym bo utraty wagi całkowicie się nie spodziewałam.
Dzis natomiast jest dzień żarłoka. Co chwila (czyli co 2-3 h)  musze coś zjeść, inaczej źle się to dla mnie kończy.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #42 dnia: 11 Września 2006, 11:34 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Dzis natomiast jest dzień żarłoka.

jak przeżyłaś dzień żarłoka :?: Co u Was słychać :?:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #43 dnia: 11 Września 2006, 11:56 »
Dzień żarłoka raz jest, a raz udaje mi się jakoś oszukać mój żołądek. Dziś jest tak, że jem co chwila....właściwie to boję się czy tego jedzonka, które wziełam sobie do pracy mi wystarczy. Regułą jest już, że najlepsza jest bułeczka z masłem.
A na "dzień żarłoka" nie ma rady, trzeba coś zjeść. Choćby jabłko, śliwkę jedną albo i dwie  :wink:  a jak to nie pomaga, to należy skonsumować coś bardziej konkretnego.

Dziś jestem pierwszy dzień w pracy po tak długiej przerwie. Ze wstaniem dziś nie miałam problemów (z porannymi mdłościami a jakże !) ale to dopiero początek tygodnia. Zobaczymy co bedzie w okolicach środy. Na razie się trzymam się dzielnie, choć nie powiem delikatnie mi się ziewa. :D



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #44 dnia: 11 Września 2006, 12:13 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Dziś jestem pierwszy dzień w pracy po tak długiej przerwie.

życzę aby te dni mijały Ci przyjemnie :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #45 dnia: 11 Września 2006, 12:47 »
Cytat: "demka"
życzę aby te dni mijały Ci przyjemnie

oj dziękuję Demka. To są naprawdę bardzo miłe życzonka. Bardzo bym chciała aby te godziny w pracy leciały szybciutko, natomiast te po pracy - bardzo wolno.

A dzisiejszy dzień, dla mnie i dla D, jest bardzo wyjątkowy. Bo dziś około godziny 17 minie 9 latek jak jesteśmy razem.  Ale ten czas szybko płynie....



Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #46 dnia: 11 Września 2006, 13:08 »
Gosia dopiero teraz doszłam do Twojego wątku  :oops:  Ja również serdecznie gratuluję dzidziusia i życzę samych dobrych dni  :serce: . Spadkiem wagi się nie przejmuj, ja również tak miałam( w 14 tygodniu ważyłam 4 kg mniej niż przed ciążą). Jeśli chodzi o poranne mdłości to mi pomagały cukierki z glukozą ( zawsze przed wstaniem z łóżka). Buziaczki!!!!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #47 dnia: 11 Września 2006, 13:44 »
Ja Ci dam oszukać zołądek  :twisted: masz sie dobrze odzywiac i nie głodzić maluszka :):):):)
a ze spaniem to NORMA :) ja padała w domku tak około 19.30 :) a nie wspomne ze w dzien byłam śnieta jak ryba  :mrgreen:
ale to tylko swiadczy o tym ze wszystko sie dobrze rozwiaj i organizm pracuje :)

Gosiaczek80, GRATULUJĘ 9 lat razem !!  :serce:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #48 dnia: 11 Września 2006, 14:02 »
Wercia dziękuję  :lol:



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #49 dnia: 11 Września 2006, 14:06 »
Wercia dziękuję  :lol:


Cytat: "Martaxyz11"
Ja Ci dam oszukać zołądek  masz sie dobrze odzywiac i nie głodzić maluszka

 Martuniu tylko spokojnie, niedeneruj się. Ja się nie głodzę, tylko staram się zamiast kopy ziemniaków czy bochenka chleba przemycić nieco owoców. Wiadomo, że czasem owocami się nie najemy.
A obiad i tak zawsze muszę zjesc na dwie raty :najpierw zupka, a za jakiś czas drugie, bo móż żołądek jakby się skurczył i nie zmieści już "normalnych porcji".  A pomiędzy częśto jest a to śliwka, a to jabłuszko, czasem nawet placuszek czy czekoladka...oj można sobie w ciąży posłodzić troszeczkę.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #50 dnia: 11 Września 2006, 14:30 »
Gosiaczek80,  :mrgreen: wiem wiem Kochana zartuje  sobie :)
widac ze jestes rozsadna wiec jestem spokojna :) :serce:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #51 dnia: 11 Września 2006, 14:46 »
Cytat: "Martaxyz11"
widac ze jestes rozsadna wiec jestem spokojna

ach jakie komplementy  :mrgreen:   :serce:  :serce:



Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #52 dnia: 11 Września 2006, 16:24 »
WItaj GOsiaczku! Jak tam  malec. Jednak jesteśmy obie w 10 tygodniu moja pani doktor policzyla po patrzyła i stwierdziłą że źle policzyła.a więc jest 10 tydzień i 3 dzieńPozdrawiamy Ciebie i maleństwo rosnijcie zdrowo. Termin mamy na 6 kwietnia.Pozdrawiamy Igraszka

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #53 dnia: 12 Września 2006, 09:00 »
Jak się masz Igraszko ?
Mnie się zawsze wydawało, że jesteśmy w tym samym wieku ciążowym. Po licznikach widać, że dzielą nas tylko dwa dni różnicy. Ja mam termin na 8-10 kwietnia. Ale nic mnie nie zdziwi jak urodzę tydzień później  :twisted: Coś czuję, że moja owulacja nie jest książkowa :twisted:
A moja dzidzia ma sie dobrze. w środę miała 24 mm. następną wizytę mam na początku października, wiec dopiero w tedy dowiem co i jak u niej słychac.
A jak ty się czujesz po swojej kontuzji brzuszka?  Na pocieszenie powiem Ci, że moja koleżanka też miała taką kontuzję, tylko była w bardziej zaawansowanej ciąży(w nocy wpadła na drzwi pokojowe) i wszystko skończyło się happy endem. Wiec bądź dobrej myśli. Pozdrawiam.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #54 dnia: 12 Września 2006, 09:05 »
Cytat: "Gosiaczek80"
w środę miała 24 mm

 :serce: Kochany Wilelkoludek  :serce:
Igraszka, Gosiaczek80, dwa dni róznicy to nie róznica  :mrgreen: a nawet 2 tygodnie róznicy moze przejsc w 2 dni różnicy  :mrgreen: wiec jest duuuza szansa ze bedziecie rodziły razem :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #55 dnia: 12 Września 2006, 22:01 »
mój ma 20 mm więć jest nieco mniejszy:) ale jest na razie ok. No ZObaczymy co z tym rodzeniem wyjdzie. Ale Fajnie że dizecaczki będą mniej wiecej w tym samym czasie.3maj sie cieplutko.Igraszka :serce:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #56 dnia: 13 Września 2006, 07:17 »
Cytat: "Igraszka"
mój ma 20 mm więć jest nieco mniejszy:)

uf ale ulga. Bo ja cały czas się zastanawiałam czy oby to nie mało. We wszystkich kalendarzach ciąży jest, że dzidzia w tym wiek powinna mieć ok 30 mm.
Więc to dobrze, że twój bobasek ma podobny wzrost. Kamień z serduszka mi spadł.

Matra ma racje, dwa dni różnicy to prawie żadna różnica. Także jak wszystko będzie dobrze, to nasze dzidzie mogą różnić się zaledwie dniami. A nawet 2-3 tyg. różnicy to prawie żadna różnica  :D



Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #57 dnia: 14 Września 2006, 14:07 »
ale macie fajniutko :)

pozdrawiam Wasze dzidzie  20mm i 24mm  :mrgreen:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #58 dnia: 18 Września 2006, 09:16 »
A dzis jest poniedziałek. i jak od każdego poniedziałku zaczynamy kolejne odlicziczanie. Dziś żegnamy 11 tydzień, a witaamy naddchodzący 12.
Wczoraj cieszyłam się, że mdłości powoli mi ustępują. Wczoraj były takie nieduże, w sobotę też się czułam nie najgorzej, a dziś.....jest strasznie. Zaczeło się już w nocu i nadal trwa....jejku jeszcze tylko maxymalne 4 tyg. i będę uwolniona od nich.
Kochne ciężarówki i mamusie... powiedzcie mi (a raczej napiszcie) jak wyglądały wasze noce ? Ja ostatnio budzę się w nocy i nie mogę usnąć. Regułą jest, że nie śpię w środku nocy ok. 2godzin, a nad ranem usypiam i mogę przespać tak do 8 czy 9 rano. problem pojawia sie na tygodniu, gdy muszę wstać po 5 rano, a potem w pracy  jestem senna i zmęczona. Bardzo denerwuję sie tym nocnym budzeniem. Zresztą zawsze jak nie mogłam spać w nocy powodowało u mnie flustrację, szczególnie w tedy, gdy wiem, że za godzinę, dwie będę musiała wstać....
A wiecie co przydażyło mi się w czwartkowe popołudnie ? Położyłam się jak zwykle po obiadokolacji aby tradycyjnie zawiązać sadełko i usnełam. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze spałam do rana .... oczywiście z niewielkimi przerwami   :roll:
Ja rozumiem nocne wsawanie do ubikacji (przed ciążą też w nocy wstawałam) ale to co mi się zdaża od jakiś 3 tyg. jest okropne i, przynajmniej dla mnie, niewytłumaczalne.



Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Gosiaczek80 szczęśliwa przyszła Mamusia
« Odpowiedź #59 dnia: 18 Września 2006, 10:14 »
Gosiaczku zaczne moze od moich najserdeczniejszych gratulacji :serce:  :serce:  :serce:

co do nudnosci to doskonale wiem co to jest, na pocieszenie moge Ci powiedziec, skoro zaczynasz miec juz malutkie przerwy jedno czy dwudniowe to niedlugo powinno sie to skonczyc-przynajmniej tak bylo u mnie.


Cytat: "Gosiaczek80"
Ja ostatnio budzę się w nocy i nie mogę usnąć. Regułą jest, że nie śpię w środku nocy ok. 2godzin, a nad ranem usypiam i mogę przespać tak do 8 czy 9 rano.

Gosienko to tez znam-niestety.Od poczatku ciazy tak mam.Wszystko zalezy od momentu kiedy zachce mi sie siusiu. Czasem pojde do toalety wroce i dalej spie jak aniolek, a czasem to jest juz dla mnie po spaniu. Fakt, ze teraz czesciej przesypiam noce ale to dlatego, ze juz tak czesto nie biegam do toalety bo macica wyzej sie podniosla i juz tak na pecherz nie uciska. Byc moze u Ciebie tez tak jest, ze jak obudzisz sie nie w tej fazie snu co trzeba to juz jest po frytkach. Zycze Ci abys juz wkrotce mogla normalnie spac, bo brak snu to jedna z najgorszych rzeczy-przynajmniej dla mnie :?
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076