Mój Mąż się strasznie śmieje i jak mu powiedziałam, że jak zaczęły odchodzić jej wody, to siadła na forum i nam napisała, to normalnie parsknął herbatą

Ja już widzę Rybkę jak każą jej się położyć na fotelu porodowym, a ona mówi: "Chwileczkę, muszę wszystkim dziewczynom zrobić zdjęcie i dać znać, że się kładę"

Ale tak na serio - mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów i za to trzymam kciuki!