Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1055426 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Dotiy

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4800 dnia: 14 Listopada 2006, 10:09 »
Ja tez  mojego M kocham najmcniej na swiecie ale te obawy niewim sama skad sie biora straszne to jest bo z jeden strony kocham M i nie widze zycia bez nego a z drugiej strony  w glowie jakies  glupie mysli na ktore niemam wplywu i tak jaby zyly one wlasnym zyciem niezlaerznie od tego co czue moje serce

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4801 dnia: 14 Listopada 2006, 10:12 »
Ja bez mojego R. chyba żyć bym nie potrafiła, ale moje obawy to nie o miłość, nie o to czy to TEN tylko jak to będzie później.
My nie mieszkamy ze sobą i pewnie bedziemy sie długo docierać, żeby wszystko było OK, a wiecie jak to jest jak mieszka się z kimś a nie na swoim...  :(



Offline Dotiy

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4802 dnia: 14 Listopada 2006, 10:16 »
No my podobnie jestesmy razem  prawie 5 lat ale nemieszkamy razem po slubie tez bedziem meszka z moimi rodzicami oni sie nigdy nie wtracali a ni do mnie a ni do moich braci a nawet jak tata chcial to mama zawsze go temperowala ale i tak sie wlasnie poodbnie obowiam jak to wyszstko bedzie....  obawiamy sie czy zdalam napisac prace mgr bo dosc trudna jest... czy po studiiach znajde prace bo wszcy wiemy jak jest w nasyzm kraju a wyjezdzac za granice niechce bo by mi chyba serce pekla zostawic tu wszystkich. Czy M znajdzie prace bo jego firma przenosi sie za rok do innego miasta i to jest za daleko zeby dojezdzac tak mi teraz ciezko na serduchy ze  az ciezko chodzic :( ale mam ogormna nadzieje ze bedzie jedna dobrze tylerazem przeszlismy to i to musimy przejsc  :serce:

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4803 dnia: 14 Listopada 2006, 10:22 »
Dotiy uszka w sztorc !!!! Będzie dobrze, bo jesteście razem i to jest najważniejsze !!!!



Offline Dotiy

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4804 dnia: 14 Listopada 2006, 10:27 »
Andziak wiesz caly czas staram sie niemyslec w tak czarnych kolorach ale czasmi sa dni ze czlowiek wymiekka i wtedy te wszystkie czarne mysli  spadaja na glowe i niechca sie od ciebie odczepic

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4805 dnia: 14 Listopada 2006, 10:35 »
My towniez bedziemy mieszkac z moimi rodzicami i jak narazie sobie tego nie wyobrazam,nie wiem jak to wszystko bedzie poukladane i ,rodzica mi sie nie wtracaja w moje zycie ale wiecie jak jest na swoim to na swoim,ale mysle ze jakos sobie poradzimy.
Cytat: "Dotiy"
ale mam ogormna nadzieje ze bedzie jedna dobrze tylerazem przeszlismy to i to musimy przejsc

Dodity glowka do gory,bedzie wszystko dobrze napewno oboje dostaniecie prace,
najwazniejsze ze sie kochacie a reszta jakos sama przyjdzie,jak juz pisalas tyle razem przeszliscie wiec i teraz przejhdziecie przeciez zycie to nie bajka i trzeba ze wszystkim sobie jakos radzic!!!!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4806 dnia: 14 Listopada 2006, 10:35 »
To wtedy pędem do Lubego i mooocno się przytulić !!! Napewno zadziała !!!!  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Doity bedzie dobrze zobaczysz...  :wink:



Offline Dotiy

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4807 dnia: 14 Listopada 2006, 10:39 »
dzieki dziewczyny   :Daje_kwiatka:

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4808 dnia: 14 Listopada 2006, 10:45 »
Cytat: "Dotiy"
dzieki dziewczyny

Ju łelkom !!!  :mrgreen:

Polecam sie na przyszłość  :mrgreen:



Offline cmonia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.07.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4809 dnia: 14 Listopada 2006, 10:56 »
hej ja tez zaczynam myslec co bedzie i boje sie czy podolamy.narazie bedziemy mieszkac u moich rodziców i zastanawiam sie jak nam bedzie sie ukladac wspolnie z nimi.
Cytat: "AndziaK"
To wtedy pędem do Lubego i mooocno się przytulić !!! Napewno zadziała !!!!  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:   masz racje to zawsze pomaga

 :wink:




Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4810 dnia: 14 Listopada 2006, 10:59 »
Cytat: "cmonia"
hej ja tez zaczynam myslec co bedzie i boje sie czy podolamy.narazie bedziemy mieszkac u moich rodziców i zastanawiam sie jak nam bedzie sie ukladac wspolnie z nimi.



Ja mam taka sama sytuacje i tez mam obawy co do mieszkania z tesciami ale jak nie ma innego wyboru...coz chce byc na codzien z moim Lubym i nawet tesciowie mi w tym nie przeszkodza!!! :mrgreen:  Ale jak bedziemy przeprowadzac sie do wlasnego mieszkanka to zrobie najwieksza impreze na jaka mnie stac :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4811 dnia: 14 Listopada 2006, 11:03 »
Cytat: "anusiaaa"
Ale jak bedziemy przeprowadzac sie do wlasnego mieszkanka to zrobie najwieksza impreze na jaka mnie stac  

O to ja chętnie też bym wydała duuużo kasy na parapetówke w moim gniazdku (naszym  :mrgreen: ), ale wiem, że to raczej nierealne, chyba, ze zacznę w Totka grać  :mrgreen:



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4812 dnia: 14 Listopada 2006, 11:05 »
No nei zazdroszcze Wam dziewczyny..ja naszczescie juz kilka lat mieszkam sama z moim Panem..i nie wyobrażma sobei dzielnia lokum z tesciami, albo moimi rodzciami - wizyta kilku dniowa jak dla mnei wsytarcza :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4813 dnia: 14 Listopada 2006, 11:08 »
Cytat: "Vall"
No nei zazdroszcze Wam dziewczyny

A dzięki Martuś...  :(

Jakoś będę musiała to przeżyć...  :mrgreen:



Offline jumi_1979

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1348
  • Płeć: Kobieta
  • samodzielna mama
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4814 dnia: 14 Listopada 2006, 11:19 »
My właśnie dlatego przełożyliśmy ślub - żeby z żadnymi teściami nie mieszkać :twisted: Podziwiam Was, dziewczyny - ale przecież forumki są dzielne i poradzą sobie z każdym problemem :mrgreen:

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4815 dnia: 14 Listopada 2006, 11:27 »
Cytat: "AndziaK"
Jakoś będę musiała to przeżyć..



Ja tez :mrgreen: Lubie sporty extremalne :mrgreen:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4816 dnia: 14 Listopada 2006, 11:50 »
My prawdopodobnie będziemy mieszkać z moimi rodzicami. Chcemy sobie odłożyć na mieszkanko ... a trudno odkładać jak się płaci za wynajem i jeszcze za czynsz ... a tak bedziemy dokładać się do czynszu i może uda nam się coś odłożyć. No chyba, że nie będzie nam się dobrze mieszkało z rodzicami, to coś wynajmiemy i będziemy kombinować ;-)
My też teraz ze sobą nie mieszkamy ... a jesteśmy ze sobą pięć lat ... najgorsze chyba będzie dotarcie się ... zarówno ja jak i Tomek jesteśmy trudni ;-) oboje uparci ... na szczęście Tomek umie ustępować ... jeszcze ja muszę się nauczyć tego ... na razie opornie mi to idzie ... No i jestem nerwowa ... jak coś nie dzieje się po mojej myśli, to jestem nieznośna ... zdarza się, że sprawiam wtedy przykrość mojemu Ukochanemu ...
Ale walczę z tym :D



Offline cmonia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.07.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4817 dnia: 14 Listopada 2006, 11:53 »
no zobaczymy jak to bedzie.moi rodzice sa w porzadku ale wiadomo jak sie jest na swoim to wszystko mozna robic swobodnie.a na poczatku dla mojego męza bedzie to napewno krępujace.bedzie sie musial przyzwyczaic,moze w niedlugim czasie uda sie wyrwac na swoje.a jak narazie z jednej wypłaty nie ma szans na kupno mieszkanka.  :|




Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4818 dnia: 14 Listopada 2006, 11:53 »
Cytat: "Gosiaaa"
najgorsze chyba będzie dotarcie się

no na to potrzeba troche czasu.. dlatego ja poperam opcje wspólnego meiszkania wczensiej, chco wiem, z enei zawsze jest to mozliwe z uwagi na rozne warunki i okoliczności...a szkoda :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4819 dnia: 14 Listopada 2006, 11:55 »
z drugioej strony gdy się wczensiej nei mieszka razem, slub chyba znaczy o wiele wiecej, zminia całe zycie..zaczyna sie cos naprawde nowego..a tak to w sumei jest imprezka, jest przysięga a potem wraca sie na swoje, tak jak wczensiej..wiec nie ejst to takie "wielkie" przezycie...  :mrgreen:
Co wy na taką koncpecje?? :)

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4820 dnia: 14 Listopada 2006, 12:00 »
Cytat: "Vall"
z drugioej strony gdy się wczensiej nei mieszka razem, slub chyba znaczy o wiele wiecej, zminia całe zycie..zaczyna sie cos naprawde nowego..a tak to w sumei jest imprezka, jest przysięga a potem wraca sie na swoje, tak jak wczensiej..wiec nie ejst to takie "wielkie" przezycie...  
Co wy na taką koncpecje??

zgadzam się..ja bardziej myślę w tych kategoriach..dotarcie  z osobą ,która tak naprawde jest mi przeznaczona, nie ma dla mnie znaczenia czy przed ślubem czy po..zawsze sa za i przeciw, ale przecież żadne rozwiązanie nie jest złe..


Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4821 dnia: 14 Listopada 2006, 12:07 »
No wlasnie Vall ja rowniez uwazam ze jesli sie razem nie mieszka to slub jest o wiele wiekszym przezyciem i czyms nadzwyczajnym,dlatego my mogli bysmy juz zamieszkac razem ale raczej nastapi to po slubie,gdyz chcemy wyjatkowo przezyc ten dzien i poczuc to ze cos sie naprawde zmienia!!!Poki co po prostu moj ukochany przyjezdza do mnie na dluzej w miare mozliwosci:)I jest ok:)

Offline cmonia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.07.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4822 dnia: 14 Listopada 2006, 12:12 »
chyba macie racje że lepiej zamieszkac ze soba dopiero po slubie.bo wówczas zaczyna sie naprawde nowe zycie.a tak juz jestemy przyzwyczajeni ze codziennie jestesmy razem i po ślubie nie widac jakoś wielkiej zmiany,a my znamy sie juz prawie 6 lat i mysle ze jakos sie zgramy i bedzie wszytsko dobrze.




Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4823 dnia: 14 Listopada 2006, 12:16 »
Vall,  no ty to masz leb, w pelni sie z tym zgadzam.
Po slubie wszystko bedzie nowe: mąz, dom, otoczenie wszystko wszystko. :)
Nie umiem sie doczekac juz :serce:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4824 dnia: 14 Listopada 2006, 12:18 »
Cytat: "anusiaaa"
Po slubie wszystko bedzie nowe: mąz, dom, otoczenie wszystko wszystko

no i tego wam zazdroszcze..u mnei wszytsko wroci do 'normy" , czyliw orcimy do sowjego zycia sprzed slubu  :roll: no ale coż... :) bardzo chcielismy razme meiszkac, to teraz mam za swoje :)

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4825 dnia: 14 Listopada 2006, 12:19 »
dla mnie za mieszkaniem przed ślubem przemiawia jedna rzecz..mozna wyprowadzać się stopniowo z domu rodzinnego i nie jest to wtedy zbyt bolesne dla mamy szczególnie :) moja mama to niestety bardzo przeżyje :( my zaczniemy się urządzać w marcu, żeby w czerwcu już razem zamieszkać w nowym domku..


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4826 dnia: 14 Listopada 2006, 12:21 »
Cytat: "Vall"
bardzo chcielismy razme meiszkac, to teraz mam za swoje

ale przecież to tez frajda..Ty już zasmakowałaś, jak to jest zamieszkać razem i też przecież miałaś te przeżycia, które jeszcze przed większością z nas..teraz żyjesz tylko slubem..już nie musisz się głowić, gdzie mieszkać, gdzie wstawić  łóżko, gdzie komode, a gdzie telewizor..


Offline epox

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1784
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007 ... podejście x uda sie?...
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4827 dnia: 14 Listopada 2006, 12:23 »
Jeżeli moge to wypowiem sie na temat mieszkania ,dlatego,że zamieszkałam z moim poprzednim facetem poznałam jego ciemną stronę zycia i dlatego tez uciekłam przed ślubem i to była dobra decyzja,teraz tez mieszkam razem z moim B. juz kilka latek wraz z moja mamą która potrafi "umilić" nam zycie stad tez ciągłe konflikty itd,no a teraz jeszcze tan mój mini problem się pojawił i zagmatwał mi życie,ale czuje,że wychodze na prostą,bo zaczynam znowu mieć ochotę na latanie po jubilerach za naszymi obraczkami-dziękuje,że trzymacie kciuki,one naprawde pomagają  :wink:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4828 dnia: 14 Listopada 2006, 12:24 »
Cytat: "epox"
zuje,że wychodze na prostą,bo zaczynam znowu mieć ochotę na latanie po jubilerach za naszymi obraczkami-

ciesze sie epox, wszytsko napewno sie ułozy..a ty biegaj po jubilerach, sklepach  i niech ci to dobrze służy :)

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4829 dnia: 14 Listopada 2006, 12:28 »
No i epox nie zapomnij sie pochwalic jakie obraczki wybralas:)