Niestety nasz dewotki tak sie pchają, że gdy chciałam kiedys wyjść po mszy z Kościoła to jedna wepchała mnie spowrotem do środka tak bała się, że inna zajmie jej gniazdo bocianie (chodzi tu o takie na statku do obserwacji)
hehe dobre to tak jak u nas
my mamy godz 17 bardzo nam na niej zalezalo i meczylismy ksiedza az nas wpisal chyba w czerwcu na okladke i kazal przyjsc w listopadzie i sprawdzic czy przepisane...hmm mowil na naukach ze juz przepisali ale zebysmy sami sprawdzili bo to nie on robi

w piatek idziemy sprawdzic takze juz maja kalendarz na 2007 ja nic nie sugeruje ale radzilabym jednak przejsc sie do kosciola bo moze faktycznie juz ktos sie zapisal na wasza godzne

lepiej to zalatwic nam bardzo zalezalo bo juz mielismy wszystko pod ta godzine pozalatwiana wiec musielismy ja miec
Vall czekamy na informacje odnosnie cukienusi
pozdrowionka

[/url]