Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1055411 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4680 dnia: 12 Listopada 2006, 13:21 »
Cześc dziewczyny...
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4681 dnia: 12 Listopada 2006, 13:50 »
A my już daliśmy dwa zaproszenia na ślub :D ,u nas bedzie albo Bols albo Sobieski :wink:

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4682 dnia: 12 Listopada 2006, 13:53 »
Witam wszystkie nowe dziewczyny  :hello:  

Co do wodki...jeszcze nie zdecydowalismy sie

A ja sie wczoraj lekko zdenerwowalam

Byla u mnie moja babcia, widziala sie z moja ciocia, ktora razem z dziecmi bedzie gosciem na moim weselu. I coz sie dowiedzialam? To nic, ze do slubu ponad 7 miesiecy, to nic, ze o zaproszeniach nawet nie myslalam. Ciocia powiedziala babci, ze mamy(czyli chyba nie mamy wyjscia :twisted: ) zaprosic jej wnuczke z osoba towarzyszaca, bo ona ma chlopaka. Tylko, ze ona ma 13 lat!!! Ja nawet nie mialam zamiaru dawac jej osobnego zaproszenia, a jedynie napisac, ze zapraszamy Sz. P. XX i YY z dziecmi

Mamy mala sale, nie spodziewalismy sie nawet, ze wyjdzie nam tyle osob, mam liste rezerwowa gosci, ktorych bardzo bym chciala zaprosic, a nie mamy juz miejsca ( sa to po prostu troche mniej bliscy znajomi) i nawet jesli ktos odmowi, to ich w pierwszej kolejnosci mam zamiar zaprosic

Kurcze nie wiem, a moze ja jestem jakas dziwna, moze powinnam bez szemrania zaprosic mloda z chlopakiem? Nie wiem co robic, nie wiem, mam jeszcze kilka miesiecy na przemyslenie sprawy


Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4683 dnia: 12 Listopada 2006, 14:10 »
ja bym nie zapraszała
co to ... gówniara ...
na poruszenie paluszkiem będziesz robic jak się cioci podoba ?
Zaproszenie z dziećmi i kropka
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline akto
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4684 dnia: 12 Listopada 2006, 14:20 »
ja mysle że wrzuć na razie na luz, wiesz jak takie związki 13latków długo trwaja...



Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4685 dnia: 12 Listopada 2006, 14:23 »
Takich głosów rozsądku potrzebuje :)

Bo już mi przeszło przez myśl, żem hetera, co to staje na drodze wielkiej miłości i odmawia wspólnej zabawy Romeo i Julii :evil:


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4686 dnia: 12 Listopada 2006, 14:31 »
Cytat: "okruszek"
ja bym nie zapraszała
co to ... gówniara ...
na poruszenie paluszkiem będziesz robic jak się cioci podoba ?
Zaproszenie z dziećmi i kropka

Podpisuję sie pod tym obydwiema łapkami !!!!
Niech spada!!! A ciocia jak chce to niech sama jeszcze raz wyjdzie za mąż, zrobi wesele i wtedy wnusiunia będzie mogła przyciągnąć swego "chłopaka"  :lol:  :twisted:



Offline akto
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4687 dnia: 12 Listopada 2006, 14:39 »
Gemini, na prawdę bez przesady, zapytaj się jeszcze rodziców, ale To jest Twój ślub i Twoje wesele i nikt nie może Ci mówić kogo masz zapraszać a kogo nie, szczegolnie że to nie jest dziewczyna z Twojego pokolenia (tak wywnioskowalam) tylko dalsza kuzynka...



Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4688 dnia: 12 Listopada 2006, 14:57 »
Gemini spokojnie :-)

Na razie się nic nie martw.
A jak przyjdzie moment rozsyłania zaproszeń to zrób tak jak uważasz i tyle.
Twoja wesele, nie cioci.

Notabene, jakby sama ciocia miała trochę oleju w głowie to by takich głupich rzeczy nie wymyslała.
Gówniara gówniarą, przeraża mnnie ta ciocia   :evil:

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4689 dnia: 12 Listopada 2006, 15:23 »
Nie jest to wcale jakaś bliska rodzina, ciocia jest cioteczną siostrą mojej babci, moja mama jest chrzestną jej syna, a owa wnuczka córką jej córki ( zamotałam bardzo?)  Ja osobiście kontaktu z nimi nie utrzymuję, a zapraszam ich ze względu na rodziców.

Wogóle są to jedyni goście, których bardzo chcieli zaprosić moi rodzice, ja nie bardzo. No ale w tym jednym przypadku uległam. Rodzice generalnie nie wtrącają się w przygotowania, więc ten jeden raz ustąpiłam. No ale bez przesady, tą małą widziałam dwa razy w zyciu, jak mówię, ja nie utrzymuję z nimi kontaktu, rodzice, też niewielki za to dziadkowie utrzymują. I myślę, że to głównie ze względu na dziadków poprosili mnie, żeby ich zaprosić.

Nie poczuwam się do obowiązku zapraszać osób towarzyszących małolaty, której prawie nie znam, kosztem moich znajomych

Zastanawiam się tylko co zrobię, jeśli ciotka w oczy powie mi, że młoda przyjdzie z kolegą i koniec(moja ciotka właśnie taka jest, zero wyczucia, zero taktu). Ja jako osoba dupowata za przeproszeniem, będę bała się ich urazić. Ale coś muszę wymyślić.

Chyba, że jak mowiła akto, ten "związek" się rozpadnie do czerwca  :lol:


Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4690 dnia: 12 Listopada 2006, 15:26 »
Gemini moim zdaniem nie masz sie nad czym zastanwiac!Tacy sa ludzie,jedni ida bez problemu i sie dobrze bawia a drudzy stwarzaja problemy ale nie sadze zeby zapraszanie dziewczyny 13-niej z chlopakiem bylo dobrym pomyslem,nie masz takiego obowiazku,co innego gdyby byla pelnoletnia to owszem glopio by bylo ale w tej sytuacji,wiesz jak maja 13-ki dzis jest ten jutro inny ale mysla ze to milosc,poza tym bylam na weselach gdzie nawet pelnoletni nie byli proszeni z osobami bo Mlodych nie bylo stac na to i tyle.To jest Twoje wesele i Ty decydujesz a jak sie nie podoba to niech nie przychodza i juz...
Takie moje zdanie:)

Pozdrawiam w niedzielne popoludnie:)

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4691 dnia: 12 Listopada 2006, 15:27 »
Gemini moim zdaniem masz racje! 13 latka oddzielne zaproszenie z osobą towarzyszącą?!?! a  to Twoje wesele a nie cioci i Wy zapraszacie gości !!
u nas była taka sytuacja ze z rodziny mojego narzeczonego zaprosili go samego właśnie w tym roku a wiedzieli że ma narzeczona i że mamy w przyszlym roku ślub!
to dopiero ale to jest inna sytuacja!
ja bardzo nie lubie jak nam sie ktos wtrąca kogo zaprosic a kogo nie bo to Nasza sprawa!
Pozdrawiam


Offline jumi_1979

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1348
  • Płeć: Kobieta
  • samodzielna mama
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4692 dnia: 12 Listopada 2006, 17:32 »
Gemini, Ty się nawet nie zastanawiaj nad proszeniem 13-latki z osobą towarzyszącą :shock: A jeśli ciocia będzie nalegać, to zaproś smarkulę z pluszowym misiem :mrgreen:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4693 dnia: 12 Listopada 2006, 17:36 »
Ja też bym nie zapraszała z osobą towarzyszącą. :)



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4694 dnia: 12 Listopada 2006, 17:51 »
Gemini dziewczyny maja racje ani to twoja ulubienica ani bliska rodzina jak gowniara ma juz chloapka to niech sie z nim spotyka w domu a nie po weselach j anajchetniej bym zagonila do ksiazki a nie na wesele z chlopakiem co ona niby taka dorosla cos ty jakby mi cos takeigo ciotka powiedziala to bym odpowiedziala ze nie ma tyle miesjca i juz i ze bede inne kuzynki kuzyni i beda sie razem bawic 8)

ps. nie wiem czy jestem przewrazliwiona ale teraz 13 sa tak rozwydrzone ze jeszcze sie razem napija i nie wiadomo co beda robic a pozniej ciocia ci wyskoczy ze to na Twoim weselu wybacz za to ale jak widze co teraz wyrabiaja gimnazjalisci to az sie we mnie gotuje;-) (mam 2 kuzynki bliskie i nawet jaby ktoras z nich miala chlopaka- wiem ze maja ale do mojego slubu troche czasu 8)  to i tak bym ich razem nie zaprosila niech kuznki mama piluje)

[/url]


Offline cmonia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.07.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4695 dnia: 12 Listopada 2006, 18:07 »
Gemini moim zdaniem nie powinnaś słuchać cioci.to nie jest jej slub tylko Wasz.a poza tym twoja kuzynka ma tylko 13 lat i mysle że jeszcze za wszesnie zapraszać z osoba towarzyszącą.ja ze swojej rodziny mam również w tym wieku kuzynów i są zapraszani sami. :wink:




Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4696 dnia: 12 Listopada 2006, 18:48 »
Gemini moje zdanie jest takie. My zdecydowalismy, że wogóle osóbek w wieku poniżej 15, 16 nie będziemy zapraszać, bo wesele to nie jst miejsce dla takich dzieci. Co one będą robić? Patrzeć jak wujkowie wódkę piją i się zachowują jak nie trzeba a małolaty tylko będą się śmiać i nic nie zrozumieją. Poza tym dla rodziców takich dzieci to też jest kłopot jak się przy nich zachowywać, nie mówąc o Parze Młodej która musi pilnować, jak gówniarze plątają się pod nogami. Kiedy mają iść spać bo już pora  takie tam, nie mówiąc o koszcie za taką osobę. Na jej miejsce można by było właśnie zaprosić osobę Ci bliską ale nie z rodziny, bo to Twój ślub, a Mała swoje 5 minut jeszcze będzie miała.

Nie przejmuj się, głowa do góry. To Ty tu decydujesz, nie można zadowolić wsystkich, więc myśl o sobie, żebyś Ty była zadowolona :wink:

Pozdrowionka
z Tobą odeszły anioły...

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4697 dnia: 12 Listopada 2006, 18:52 »
Cytat: "cmonia"
to nie jest jej slub tylko Wasz.

dokłądnie !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4698 dnia: 12 Listopada 2006, 18:53 »
A co do rodzaju alkoholu jeszcze nie zdecydowaliśmy jaki i w jakiej ilości. Chcielibyśmy, żeby było też winko a nie sama wóda. Kobiety przecież wolą lżejszy alkohol.
Nasz lokal daje nam możliwość zakupienia w hurtowni alkoholu po cenie hurtowej i ze zniżkami, w dodatku w komis. Ile zużyjemy za tyle zapłacimy i kropka. Nic się nie zmarnuje. :mrgreen:
z Tobą odeszły anioły...

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4699 dnia: 12 Listopada 2006, 18:58 »
Cytat: "Gemini"
Zastanawiam się tylko co zrobię, jeśli ciotka w oczy powie mi, że młoda przyjdzie z kolegą i koniec(moja ciotka właśnie taka jest, zero wyczucia, zero taktu).

Gemini ... wpiszesz na zaproszeniu ciotkę z wujkiem i dziećmi ... jeśli miałabyś zapraszać Jej córkę z chłopakiem, to pewnie osobne zaproszenie dostałaby z tej okazji ;-) dla mnie to jest dziwne ... ostatecznie przyjedzie sama ciotka z wujkiem, albo nikt i będziesz miała wolne miejsca dla znajomych których chcesz zaprosić ;-)



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4700 dnia: 12 Listopada 2006, 19:04 »
Cytat: "Kasiq"
A co do rodzaju alkoholu jeszcze nie zdecydowaliśmy jaki i w jakiej ilości. Chcielibyśmy, żeby było też winko a nie sama wóda. Kobiety przecież wolą lżejszy alkohol.


My podobnie jak Kasiq nie zdecydowaliśmy jeszcze jaka wódeczka i w jakiej ilości (zastanawiamy się nad 0.7l na parę-co o tym myślicie?) No i podobnie ... jakieś winko ... tylko też jeszcze nie wiemy dokładnie jakie i ile.



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4701 dnia: 12 Listopada 2006, 19:14 »
Gemini a jeszcze co do tej 13-nastki ... mojego Tomka brat robił we wrześniu wesele ... i była tam jedna dziewczynka w podobnym wieku ... z rodzicami ... i dziewczynka padła o godzinie 21. Gdyby nie to, że noclegi były na górze a na dole cała zabawa (nie wiem jak to dziecko spało w takim hasłasie) to rodzice mieliby problem ... musieliby kończyć zabawę i udać się do hotelu albo do samochodu i jechać do domu ... to się wydaje że to już takie dorosłe dziecko ... a w sumie wcale tak nie jest ...
Na tym weselu były też dwie dziewczyny - kuzynki pana młodego i mojego Tomka w wieku 23-24 lat ... i były same ... tyle dobrze, że się przyjaźnią ... to się bawiły w swoim towarzystwie, bo jakby tak nie było, to też kicha by była ... bo jechać i cały wieczór samej spędzić ... to ja w takim wypadku wolałabym w domu ... tym bardziej że to była podróż koło 500 km ...



Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4702 dnia: 12 Listopada 2006, 19:17 »
No my pewnie weźmiemy zapobiegawczo po 0,5 na parę plus wino. Chyba starczy?
z Tobą odeszły anioły...

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4703 dnia: 12 Listopada 2006, 19:21 »
Dziękuję wam bardzo :)

Bo już pomyślałam, że może faktycznie to ona ma rację, a nie ja

Szczytem moich marzeń było nie zapraszać dzieciaków, ale niestety wiem, że oni nie mają co z nią zrobić, bo całą rodziną już się szykują na wesele,no chyba, że skoro już tak świat poszedł do przodu, to młoda zostanie u chłopaka pod opieką jego rodziców. A tak przy okazjii w styczniu było wesele brata mamy młodej. Mała upiła się tak, że cucili ją w toalecie już około 22.00. Siedziała przy rodzicach, więc doprawdy nie wiem, czy nie widzieli, że ona pije, czy nie chcieli widzieć.

Ale będę się trzymać tego,że mała przychodzi sama i koniec. Osoby powyżej 18 roku życia zapraszamy z osobami towarzyszącymi, bez względu na to czy wiem, że mają kogoś czy nie, ale 13 mi tu rządzić nie będzie. O! :lol:


Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4704 dnia: 12 Listopada 2006, 19:24 »
I tak trzymać :id_juz:
z Tobą odeszły anioły...

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4705 dnia: 12 Listopada 2006, 19:28 »
Cytat: "Gemini"
Mała upiła się tak, że cucili ją w toalecie już około 22.00. Siedziała przy rodzicach, więc doprawdy nie wiem, czy nie widzieli, że ona pije, czy nie chcieli widzieć.

hmmm ... to tym bardziej nie zaprosiłabym młodej z osobą towarzyszącą ... bo jeszcze wyszłoby, że dziecko miałaby szybciej albo równo z parą młodą ;)
Może ja jestem jakaś nienormalna albo miałam jakichś mało tolerancyjnych rodziców ... ale w wieku 13 lat to było nie do pomyślenia, żebym się choć trochę piwa czy wina napiła ... zresztą mi to by do głowy nie przyszło ... dopiero jak byłam w szkole średniej, rodzice "pozwalali" mi napić się piwa ... nawet z koleżankami i kolegami ... ale w domu ... żeby oni widzieli i wiedzieli, że nic złego się nie dzieje ...
Ahhh ta dzisiejsza "młodzież"



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4706 dnia: 12 Listopada 2006, 19:32 »
Kasiq a czy Wy doliczać do tego będziecie jeszcze jakieś "flaszeczki" na bonusy typu brama??
Bo my planujemy te 0.7l na parę przeliczyć na 0.5l ... jakoś ładniej wygląda mniejsza flaszeczka ... i chyba z 10 do tego doliczymy na te bonusy ;-) bo po weselu trzeba będzie też flaszeczkę weselnej do pracy wziąść ;-) no i podobno na chrzest ma zostać weselna (znów jakieś dziwne przesądy;-))



Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4707 dnia: 12 Listopada 2006, 19:43 »
Jeszcze się nad tym dokładnie nie zastanawialiśmy, ale dzięki, słuszna uwaga  :P
Trzeba będzie o tym pomyśleć. Swoją drogą strasznie nie lubię jak stawiane są te bramy. Zwykle przez jakiś gówniarzy i na osiedlach szczególnie przez blokersów, dla których to jest szybka możliwość na zdobycie czegoś procentowego do picia.
Okropności z ttymi bramami.
z Tobą odeszły anioły...

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4708 dnia: 12 Listopada 2006, 19:51 »
Cytat: "Kasiq"
Okropności z ttymi bramami.

No ale cóż poradzić ;-) spóźnić się na własny ślub bym nie chciała ;-)



Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #4709 dnia: 12 Listopada 2006, 19:59 »
No ja się spotkałam z tym że te bramy są pod kościołami i co godzinka jak w zegarku ta sama brama i haracz zdzierają... :P
Co innego jak to są Twoi znajomi i wszystko jest bardziej dla żartu, lub zgodnie z tradycją a nie tak byle kto, byle co.
z Tobą odeszły anioły...