Ewelinko ja rowniez mam wiekszosc gosci przyjezdnych i my bedziemy sie pytac o popreawiny,uwazam ze wypada gdyz oni sami tez by chcieli wiedziec na czym stoja,czy sa poprawiny czy nie,czy szykowac sie na nie czy nie,czy maja zapewniony nocleg czy moze na swoj koszt...A co do przyjazdu to odrazu beda jechali do swojego noclegu,tak jest najlepiej dla nich i dla mnie,pojhada odswieza sie,odpoczna troche,na spokojnie sie beda mogli przygotowac.Ja mam swoj domek ale mimo to srednia przyjemnosc jest sie syzkowac jak jest pleno ludzi kazdy chce do lusterka itd,SLub mam o 18-tej wiec ok 17.15 beda zjezdzac sie do mnie,blogoslwaienstwo itd i do kosciolka:)