Pandi, nie martw sie!! U mnie w zeszłym roku, tez była podobna sytuacja, ba! gorsza! w jednym dniu 2 wesela w tej samej rodzinie. Drugie wesele zaplanowane z premedytacja z tą sama datą, co pierwsza para. Jak dla mnie to nie fair i oczywiscie, rodzina musiała się podzielić, ale na pewno lepiej postrzegana była ta pierwsza wczesniejsza para

Tez tak zrobiłam i poszłam na ten wczesniej planowany ślub.Tamci drudzy, ponoc mieli problemy z goścmi i musieli dopraszac, co dla mnie jest żenadą

Skoro nie masz zamiaru kogoś prosić to nie proś, a nie zaproszę jak mi ktoś odmówi... bez komentarza jak dla mnie.
No ale u mnie tez jest sytuacja taka, że w maju kuzyn, w lipcu, ja, we wrzesniu kolejny kuzyn
Ale tez mi ćwieka zabił moj ojciec chrzestny, otóż okazało się, ze chrześnica jego nowej narzeczonej tez bierze ślub 07.07.12 (musiała zmienic date własnie na tę

) Jestem bardzo ciekawa co zrobi wujaszek

Ja byłam pierwsza, hihi
