[MARTKA]

Mojego na 3,5 roku przenieśliśmy do MaxiCosi 15-36, bo już głowa wystawala.

[.caril.]

Polecam przejść się do sklepu i przymierzyć chłopaków, bo to bardzo indywidualne kwestie.
Jeśli Maćkowi w 9-36 uda się wygodnie i bezpiecznie zapiąć pięciopunktowe to możesz rozważać wybór (np. recaro young sport).

Caril ale wolałabym za  3 lata nie musieć wymieniać tego fotelika

[.caril.]

9-36 jest tak samo "ostatnim" fotelikiem jak 15-36, więc teoretycznie nie będziesz musiała.
Praktycznie to już może być różnie, bo nie zaliczyłam bezpośredniego porównania skorup i szerokości siedziska, ale przykładowo: recaro young sport (9-36) ma o 4cm węższe siedzisko niż recaro monza (15-36).

[miśka28]

Gabiś nie wiem, czy to Maja miała na myśli, ale teoretycznie z pasów pięciopunktowych trudniej się dziecku wypiać niż z tego systemu w fotelikach 15-36....choć już taki prawie 4-latek to powinien znać zasady bezpiecznej jazdy, mój po przesiadce do recaro monza sam się zapina, jak my się ociagamy

Nasz 9-36 ma pięciopunktowe pasy. Teraz już je wypięliśmy i dziecko przypina się samochodowymi.

Miśka a w tym sensie No to prawda....

Jedziemy dziś przymierzyć chłopaków.
Maciek ma 106 cm i waży pewnie z 16 kg.
Szymek ma 103 cm i wazy ok. 14 kg.

Obaj głowami wystają już z Tobi... No i pasy im już zjeżdżają.

[mon_ka98]

Monika, a Wy jeździcie w kaskach

tak, ale nie wiem czy Młody jest jeszcze za młody...czy co. Normalnie histeria jak probuje się mu założyć cokolwiek na głowę :/

Karola jaka ty nowoczesna 

na tytuł "pani z wielkiego miasta" trzeba sobie zasłużyć

też chcę być nowoczesna

Szymon z 5cio punktowych wypinal się bez problemu, a teraz nie daje rady

Byliśmy oglądać foteliki :

1. http://www.ceneo.pl/17606809#tab=spec

plus :
regulacja spania
minus :
jest duży...
4 gwiazdki bezpiecz.

2. http://www.ceneo.pl/25637036#tab=spec

plus :
dziecko fajnie się wpasowuje w fotelik
5 gwiazdek bezp.
wąski
minus :
brak funkcji spania....

No i teraz pytanie  : który fotelik wybrać Sercem bliżej mi do Romera - ładnie wygląda, wydaje się bardzo wygodny, lekki... a nie taki toporny. Ale rozum podpowiada mi, że musi być funkcja spania...

[.caril.]

To też dwa moje typy i nie pomogę, bo pewnie będę miała ten sam dylemat

[miśka28]

my mamy akurat recaro monza, ale chyba jeszcze starszy typ bez funkcji spania - był najlepiej dopasowany do syna, na etapie zmiany on juz dawno nie spał w ciagu dnia, teraz przy dalszych trasach czasem zaśnie na godzinkę, ale jest mu wygodnie.....wiec trudny wybór, jeśli Twoi jeszcze zasypiają na dłużej....

[MARTKA]

http://www.ceneo.pl/20940353?tag=familyThumbnails

My mamy ten, wygodnie spi, glowka nie leci.

Miśka pewnie że już nie śpią w ciągu dnia. Ale min. kilka razy do roku pokonujemy trasę 400km ciągiem i wtedy śpią... Mamy w planach też trasę 1000 km więc też pewnie zasną.

[miśka28]

to tak jak my - ostatnio prawie 700 km w jedną stronę, tylko oczywiscie z przystankami córka w podobnym wieku do Twoich jeszcze zasypia na jakieś dwie godzinki i wtedy pozycja śpiocha w romerze bardzo się przydaje z drugiej strony dobrze dopasowany fotelik to podstawa, w tym 15-36 synowi też głowa nie ucieka, nawet jak przyśnie, ale to są juz tylko krótkie drzemki

Miśka no właśnie Romer jest tak fajnie dopasowany do dziecka. Jest węższy i moje chudzielce wyglądają w nim dużo lepiej.

[miśka28]

w takim razie bym brała Romera - bo jeśli jeździcie w ciągu dnia w te dłuższe trasy to przeciez chłopcy całych 400 km nie prześpią, a na drzemke dobrze dopasowany  fotelik wystarczy.....a na tym docinku 1000 km to na pewno i ta będziecie robic jakieś przerwy, zeby się kości rozprostowały

No właśnie skłaniam się ku Romerowi.. Tym bardziej że kolezanka twierdzi, że ta funkcja spania w Recaro to pic na wodę... Ponoć to tak minimalne odchylenie, że nie odczuwalne...

[dziubasek]

... dokładnie. My mamy Recaro i to odchylenie jest minimalne U nas dzieci lepiej "siedziały" w recaro, a wybieraliśmy właśnie między tymi samymi fotelikami
No i generalnie kilka razy w roku pokonujemy 700km ciągiem i dają radę

Dziubasek lepiej siedzieli bo ?? Ja mam wrażenie że on jest taki strasznie szeroki i wielki....

[malgosiask]

Dziś mierzyliśmy syna do recaro monza nova 2. Wydawało się mi, że syn za bardzo pochylony do przodu jest, dużo niestety zależy od pochylenia kanapy... ale siedzisko ok - nie za wąskie i nie za szerokie.
Będziemy mierzyć jeszcze tego romera.
W recaro fajnym gadżetem są głośniki w bocznych częściach zagłówka, syn był zadowolony gdy poleciało "tato już lato"

[miśka28]

no tak głośniki fajny gadżet przy okazji wypowiedzi gosi przypomniała mi się jeszcze jedna ważna wytyczna - by podjechać samochodem, w którym ten fotelik bedzie najczęściej użytkowany i przymierzyć

[BOZENA28]

zgadzam sie ze trzeba przymierzyc fotelik. jednak uwazajcie na to kto go montuje  gdy my wymienialismy fotelik pojechalam do jednej ze szczecinskich hurtowni. pan ktory go montowal nie mial zielonego pojecia ani o montazu ani o samym foteliku. dobrze ze ja pojechalam przygotowana do tematu. 

[agulla1919]

Dziewczyny mam do Was pytsnie.
Mam maly problem.

Julcia chce chodzic za raczki I swietnie Jej to idzie.
Jak siedzi na kolanach to zjezdza mi z nich I jeczy abby postawic na nozki.
W chodziku tez chodzi (chociaz bylam przeciwniczka chodzikow).
Za to sama nie chodzi trzymajac sie mebli.

I pytanie do Was.
Kiedy powinnam kupic pierwsze buciki do chodzenia?
W skarpetkach nie za bardzo bo u nas kafelki I zimno.Na drewnianej podlodze tez ciagnie.Adidaski ma takie papciowate jak dla niemowlakow I one nie sa dobre do nauki chodzenia.Problem tez jsst w tym ze u nas w sklepach najmniejsze to nr 3 czyli 19 a one sa duzo za duze dla malej o jakis rozmiar czy dwa.

Jedni mowia ze teraz inni ze jak zaczmie sama chodzic przy meblach....

[anka332]

pytalam sie lekarki, kazala kupic skarbetki z abs i z butami poczekac jak Pawel zacznie chodzic
dzisiaj ide na wizyte sprawdzajaca do fizykoterapety i tez mam zamiar takie pytanie zadac

Ja bym kupiła juz, na pewno nie zaszkodzą.  Chodzik radzę odstawić,  "psuje" bioder ka, kręgosłup tez w przyszłości może mieć ciężej.

Agata, a dlaczego byłaś przeciwniczką chodzika, a już nie jesteś?
Może przez chodzik nie chce chodzić przy meblach? nie wiem czy jest takie powiązanie, ale wiem, że  chodzik niezdrowy 

Na buty moim zdaniem duuużo za wcześnie. Skarpetki z abs 
My mieliśmy buty około 11 m-cy, ale nie chodziła w nich w domu, tylko do wózka, ewentualnie kilka kroków na dworze. 
W domu w skarpetkach z ABS.. jesienią w GR było u nas 18-19 stopni i chodziła na kafelkach, bo mamy kafelki wszędzie  czasem zakładałam 2 pary, albo rajstopy + skarpetki

[liliann]

jak tak sobie patrzę na otoczenie, które turla mi się po podłodze, to moje dzieci w domu biegają bez butów...
kapcie mają, owszem, ale nie specjalnie chcą nosić...
egzekwuję to tylko chyba jak są chore, żeby im stópki nie marzły...

naukę chodzenie też zaczęły nie obute - Ewa na polecenie fizjoterapeuty na bosaka, bo źle stopę ustawiała, Tyt w podwójnej skarpetce - ta na zewnątrz miała ABS...

nie wspomagałam, nie chodzikowałam, nie prowadzałam za ręce - jestem za leniwa...
jak zakumały od czego jest pchacz to sobie przy nim poszły...

wg mnie trza matce naturze zawierzyć...
pierwotni ludzi chodzili na boso, chodzików nie mieli...
cywilizacja jest dobra, ale jak człek jest zdrowy, to czasem warto spojrzeć ku źródłom...

[miśka28]

nam ortopeda zdecydowanie chodzik odradzał - dzieci zaczęły chodzić za rączke ok 11 miesiąca (wcześniej przy meblach)  i radził  przez miesiac -dwa " się przemeczyć", ale do chodzika nie wsadzać, to samo takie  jeżdziki odpychane nogami (bo tez wymuszaja niedopowiednie ułozenie stóp), chyba takich malutkich butów do chodzenia to nawet nie ma, bo sama kojarzę najmniejszy rozmiar 19, także próbujecie po domu w skarpetkach z abs

[agulla1919]

Aniu ona przy meblach jeszcze nie chodzi bo sama sie nie podniesie.Tzn chce wstawac ale jeszcze za bardzo jej to nie wychodzi.

Bylam za bo zdaje sobie sprawe ze za bardzo zdrowe to one nie sa ... ale nic nie moglam zrobic w kuchni bo mala nie lubi sama zostawac w pokoju(w kojcu z zabawkami),a w wozku jak dluzej posiedzi to tez marudzi.
A w chodziku jest szczesliwa I sobie jezdzi.A ja spokojnie moge obiad zrobic.