Jestem wlasnie na etapie przygotowywania sie do odpieluchowywania

chce uporac sie z tym do lipca bo jakos nie moge sobie wyobrazic zebym miala pieluchy dwojce dzieci zmieniac;)

takze maks za miesiac bierzemy sie za ciezka prace..ufff, trzymajcie kciuki

ogolnie z Laurka nie jest zle..bo na nocnik siada bardzo chetnie, dzis nawet chciala zeby jej zdjac pieluszkei siedziala ponad 5 minut na nocniku z jokerem na twarzy, mowilam ze jak zrobi siusiu zagra melodyjka no ale sie nie doczekalysmy

:Pogolnie na nocnik chetnie mi siada od roczku, pare razy udalo nam sie zlapac siuski

dzis chcialam ja rozebrac do kapania to powiedziala MAMA NEEE i pokazala na pieluszke, smrodek wydobywajacy z pieluszki potwierdzil ze wlasnie w "tej chwili" robi kupke

;)mam nadzieje ze jakos to przetrwamy
