Ja bym nie dała to moze tylko nasilić problemy brzuszkowe moim zdaniem... bo 4 dni u dziecka na piersi to wcale nie zaparcie.. no chyba że potem kupka jest twarda... nie wiem... ja dawałam czopki glicerolowe po połówce jak był problem. W okolicach 4 mca właśnie dość często.

[selena]

Ja też bym nie ryzykowała. No właśnie, a jak już zrobi to kupka jest twarda?

Mała jest na piersi czy na mieszanym, że rozszerzasz już dietę?

Dziewczyny nie wiem gdzie zapytać... moze wy mi pomożecie... Kupiłam torbę na bagaz podręczny mniej więcej taką http://www.fitness.shop.pl/akcesoria-sportowe/torby-sportowe/torba-club-duffel-me2/ . Pomierzyłam ją i wychodzi na to że ma o 1 cm wiecej niz wymagają w liniach lotniczych ( small planet ) Wymagaja 56 cm a ona  ma 57 cm... No i kurcze nei wiem co robić... Lecę 2 raz w  życiu i nie wiem czego się spodziewać... Co w przypadku gdyby nas nie chcięli puścić ??

[milcia]

Dziewczyny co na kolki dla maluszka oprócz infacolu, biogai i espumisanu.
Coś kupujecie w Niemczech, ale co?

nie znam tych linii, ale skoro to czarterowe, to chyba nie to samo co Ryanair i się tak nie będą czepiać. A podają info o ewentualnych opłatach za nadbagaż czy większy bagaż? Jeśli nie to pewnie podobnie jak w normalnych liniach, jakieś ograniczenia muszą być, ale nie będą się czepiać. Jeśli to sztywna walizka, to ważne, żeby mieściła się w schowkach.

[stokrota86]

Gabiś oni tam chyba tak dokładnie nie mierzą tych toreb, na pewno nie stoją z centymetrem krawieckim ma się torba zmiescić do plastikowego korytka i bez problemu przejechać przez ten cały rentgen tak mi mąż mówił a kilka razy już lataliśmy

Na kolki dawałam bobotic, to jest to samo co niemiecki sab simplex chociaż niektórzy twierdzą, że gorszy niewiedzieć czemu

Stokrotka, do korytka to też tylko w tanich liniach i tylko niektórych... z tych którymi ja latałam to tylko Ryanair kazali wkładać do korytka

Dziewczyny co na kolki dla maluszka oprócz infacolu, biogai i espumisanu.
Coś kupujecie w Niemczech, ale co?

Sab Simplex - mam kilka butelek na zbyciu... 

Anulka nie podaję opłat... to jest miękka torba.

[hania3033]

Milcia, tak jak piszą dziewczyny - z Niemiec jest Sab Simplex - niemal to samo co bobotic ale w ulotce dawkowanie jest inne (saba daje się więcej - taka niemiecka wytyczna...). Ja stosowałam po konsultacji z lekarzem (nie miała pani dr żadnych zastrzeżeń) wg niemieckiej ulotki. Mam otwartą buteleczkę, ale prawie pełną - odstąpię Ci jeśli potrzebujesz

Lusi - soku też bym nie dawała, jakoś tak dziwnie cytrusa takiemu maluchowi A co do czopków, to nam lekarka powiedziała, że jak jest problem z kupką to spokojnie dawać po pół czopka (przekrojony wzdłuż) i nie bać się że to spowoduje, że dziecko nie będzie potem "umiało" samo zrobić kupki, więc czopki glicerynowe dawałabym bez obaw.

Anulka nie podaję opłat... to jest miękka torba.

nooo to spokojnie

[lusi251]

Ja też bym nie ryzykowała. No właśnie, a jak już zrobi to kupka jest twarda?

Mała jest na piersi czy na mieszanym, że rozszerzasz już dietę?

kupka była plynna ale były w niej takie większe kluchy (nie te biale kropki które sa dopuszczalne)
Tak jak kiedyś wspominałam mala mi odrzucila piers wiec sciagam jej mleko.. a ze mi zaczelo w ktoryms momencie brakować sprobowalam jej dac mm.. 1 proba Aptamil-wysypka, odczekaliśmy pare dni (kupy były codzien), w mmmiedzyczasie dalam jej odrobinke kleiku ryzowego, (kupy były) dalam Hipp - ok, bez alergii (kupa była) dalam inne mleko Cow&Gate i odrobine kleiku kukurydzianego (podobno miał nie sklejać tylko rozluzniac) i od tego momentu kupy brak :/
jak był brak kupy przestalam probowac z kleikami.. a ze mala zaczela mniej jesc to w sumie była na moim mleku glownie (raz musiałam się sposilkowac mm)
a ponieważ tu lekarz mi mowil ze u małego dziecka kupa 5xdziennie jest ok i 1 na 5dni tez jest ok.. to nie leciałam do lekarza (bo to g... daje tutaj) tylko przepajalam ja rumiankiem i woda.. dziewczyny poradzily jabluszko.. a ze to nie weszlo dalam soku jablkowego Hipp.. no i do niedzieli nic nie ruszylo.. stad sprobowalismy czopek.
Myslalam ze wczoraj już zroi sama kupke (daje tylko moje mleko i dopajam) ale nic nie było to samo dziś (dziś musiałam dac mm Hipp)

probowalismy dziś dac pol czopka (mam takie 1g dla niemowląt) ale się nie udało :/ od razu go wypychala, był ryk i masakra..
nie wiem.. jak jutro nie będzie kupy to pojde znow do GP i znow uslysze o soku z pomarańczy?

    nie potrafie pomoc wlasnemu dziecku z glupia kupa

[vonka]

lusi251 mieliśmy podobnie i pediatra kazała podawać soczki z tym, że Patryk miał już 5 miesięcy
wcześniej dawaliśmy herbatki z rumianku - czasami pomagało

u nas z koperku pomagała - w Rossmannie jest taka w torebkach do zaparzania, niesłodzona i do tej pory jej pomaga jak czasem kupa się opóźnia.

[anetka71]

    nie potrafie pomoc wlasnemu dziecku z glupia kupa

ehh, najgorsze, ze ta kupa to wcale taki niemały problem. U mnie horror trwał prawie rok, z czego prawie 9 miesięcy Ola dostawała leki, żeby kupę po prostu zrobić. I choć dziś robi je prawie codziennie - do dziś odbywa się to nieco inaczej, niż zapewne u większości dzieci. Nie chcę oczywiście straszyć, że u Ciebie tak będzie, bo u mnie problem zaczął sie jak Ola miała około roku, chciałam tylko napisać, że dla większości normalna kupa u dziecka jest na porządku dziennym, a niektórym spędza to sen z powiek 

Spróbuj jeszcze raz z czopkiem, może to pomoże. Ale jak będzie się ten problem powtarzał, to będziesz musiała pójść do dobrego specjalisty. Daj pół czopka, powinno wejść bez problemu, wepchaj trochę dalej, bo jak dasz płytko, to od razu wyleci. Trudno - popłacze, ale to dla jej dobra. Może być też od mm, często dzieci po przejściu na mm cierpią własnie na zatwardzenie . Czytałam, że podobno są w aptekach mleka dla dzieci z tendencją do zaparć, ale nie szukałam, bo mnie juz wtedy ten problem nie dotyczył...

Dużo siły zyczę

[selena]

Lusi, spokojnie. Może jeszcze jej się nie uzbierało   . Jeśli była płynna, to nie ma zatwardzeń, może po prostu tak być, że czasem częściej, czasem rzadziej. Ja kilka razy podałam synkowi Infacol, jak kupki nie robił, ale właściwie nie na kupę, a na nagromadzone gazy i wzdęcia, bo się trochę prężył. Jedna, dwie dawki i kupa szła  . A do tej pory co dzień była kupka?

Moim zdaniem nie mieszaj tak z mlekami, jak któreś pasuje, to zostaw. Kleik ryżowy może działać zatwardzająco, spróbuj z kukurydzianym. I jeśli cały czas jest na Twoim mleku, a mm dajesz troszkę (ale przeważa Twoje), to możesz poczekać z rozszerzaniem.

Anulka dzięki bardzo !
Lusi kupka płynna = brak zaparcia Widocznie ból brzuszka nie wynika z niemożliwości zrobienia kupki tylko z czegoś innego. NIe dawałabym czopka w takim przypadku chyba ze po zrobieniu kupki ból brzuszka ustępuje. Nie obwiniaj się... po prostu moim zdaniem mała dostaje dużo nowego i to źle wpływa na jej brzuszek.. tu kleik, tu inne mleko. Dziecko tak reaguje. U nas było podobnie. Po jakimś czasie jej brzuszek się przyzwyczai. I moim zdaniem nie łącz braku kupy z tym.. dopóki po zrobieniu kupy jets ona normalna czyli nie twarda to nie jest to zaparcie. Ma zwykłe wzdecia. Spróbuj bio gaję i jakies krople na kolki. Ja wiem że matka na poczatku się denerwuje... ale w przypadku takich bóli kolkowych spokój jest najwaznieszy... Czemu idziesz z nią do lekarza u nas kupy nie było 8 dni i nawet mi do głowy nie pzryszło żeby iśc z tego powodu do dr. Dziecko ma prawo długo nie robić kupy. Dałaś jej mm wiec brzuszek moze boleć skoro wczesniej go nie dostawała. Trzymaj się i nie martw się aż tak bardzo Wszytsko o czym piszesz jest normalne

[anulla_p]

Podpisuję się pod Gabiś, za dużo kombinacji, po co te kleiki Spada Ci z siatki centylowej, że konieczne jest zagęszczanie mleka kleikami? Zrobiła bym dokładnie tak jak Selena czyli podała infacol.

[milcia]

Bardzo Wam dziękuję za szybką odpowiedź odnośnie preparatu na kolki, na dzień dzisiejszy nie potrzebuję, chciałam dowiedzieć się dla przyjaciółki mam nadzieję że nam nie będą potrzebne ale w razie co to się odezwę.
Mam dla Was filmik który z pewnością chwyci za serce wszystkie wegetarianki, ale nie tylko.
Swoją drogą mój Tymek jak mu się powie że na obiad jest ryba też nie zje, bo ryba to przyjaciel (myślę że to zasługa rybki MiniMini) zjada z chęcią jako kotlecika 
http://www.interia.tv/wideo-to-nagranie-podbija-internet-maly-chlopiec-nie-chce-jesc-mie,vId,1138856

[selena]

Świetny filmik. Milcia, to rybki wcale nie je, nie przemycasz jej gdzieś?

[hania3033]

Lusi bo kukurydziany powinien nie zapierać. Moim zdaniem to przez kombinacje z mlekiem- nam lekarka mówiła żeby nie kombinować z częstymi zmianami, tylko dać brzuszkowi czas na przyzwyczajenie. Tym bardziej że po przejściu na mm problem brzuszkowy na początku jest dość częsty. Mówisz że mleczko hipp jest ok, nic się nie działo, więc zostań przy nim. I spokój przede wszystkim a, u nas herbatka z kopru zamiast teoretycznie pomagać zaogniła problem.

[milcia]

Selena, je przynajmniej raz w tygodniu i bardzo lubi ale napisałam że nazywamy ją kotlecikiem 
Jak zapyta co na obiad trzeba się pilnować  co odpowiedzieć

[selena]

A, nie doczytałam .

[hany81]

Gabis tolerancja jest do 3-5cm zależy kto stoi na bramce;). U mnie zawsze przekraczała około 3cm i nie pisnęli ani słówkiem
Co do problemów brzuszkowych to zmiana mleka jest zazwyczaj problemem przez około 2 tygodnie. Brzuszek musi się przyzwyczaić niestety. Czopki to ostateczność .

-------
Ponawiam pytanie  

1.Co sądzicie o biorezonansie jako metody wykrywania alergii . Czy próbowałyście?Pytam z dwóch powodów. Raz ,że chciałabym przetestować na Zu a dwa ,że zastanawiam sie nad takim ewentualnym tematem  pracy którą w końcu muszę zacząć pisac  
2. Chciałabym się wybrać z małą do gastrologa . MAm do wyboru dr. Mokrzycką na Unii i dr. Korlatowicz-Bilar na Wojciecha. Możecie coś podpowiedzieć aby wybrać dobrze.

[lusi251]

dzieki dziewczyny.. 
trochę mnie uspokoilyscie.. bo już sobie zaczelam wyobrazac ze gdzies tam jej się zatory przez te kleiki porobily.. i ze jelitka jej się rozszerza czy cos 
dawałam kleik żeby nie musiec dawac mm.. myslalam ze będzie dluzej najedzona i zdaze doprodukowac mleka.. 
a zmiana mm była dlatego ze hippa nie mogłam dostać w okolicy
i wczoraj dalam malej espumisan w południe ale nie zauwazylam poprawy do wieczora
z sokiem pomarańczowym nie ryzykowałam, udało mi się jej cisnąć odrobine swiezo startego jabłuszka.. może pomoze

CHyba nie jest zle bo dziś mala 1 raz przespala cala noc.. raz się przebudzila i trochę plakala, ale nawet nie chciała jesc tylko zasnela dalej
nadal czekamy cierpliwie na kupke 

Lusia wybacz ale dałas jej kolejną rzecz która może powodować ból brzuszka czyl ijabłuszko.. teraz już kompletnei nie wiesz od czego ją ten brzuszek boli. Ja bym wycofała wszystk ona kilka dni, odczekała i zaczęła wprowadzać nowości co 3 dni jeden produkt.

[Jagna77]

Ponawiam pytanie 

1.Co sądzicie o biorezonansie jako metody wykrywania alergii .

  Testy alergiczne ta metodą ok, dla dzieci super bo bezbolesne ...

 Ja korzystałam  ok. 8 lat temu , odczulałam się także tą metodą , dobre ale krótkotrwałe ( u mnie podziałało jakieś 2-3 lata) aktualnie stałe leki przeciwalergiczne .

[selena]

Lusi, ale masz wyobraźnię  . To normalne, że się martwisz, ale postaraj się wyluzować, jak będziesz spięta to nie przybędzie Ci mleka. Dlaczego usilnie próbujesz spowodować, żeby mała zrobiła kupkę? Zrobi, jak będzie chciała, jak jej się uzbiera itp. Już wyżej pisałyśmy, że jak kupka jest płynna, to nie ma zatwardzeń. Nigdzie nie jest powiedziane, że kupa musi być co dzień.

Zrób tak jak mówi Gabiś, wprowadzaj nowości pomalutku. I spokojnie

[anulla_p]

Lusi i znów napiszę, czytaj co pisze Gabiś. Czy możesz mi napisać (tak z czystej ciekawości) dlaczego nie mieszkając Polsce dajesz dziecku polskie leki? Jeżeli coś się stanie i nie daj boże traficie do szpitala a tam przejdziesz wywiad co podawałaś dziecku to może nie być wesoło. Uwierz mi, po prawie dekadzie życia za granicą wiem, że każdy polski lek ma tutaj swój odpowiednik. Jeżeli nie odpowiada Ci lekarz prosisz w rejestracji o zmianę. Tak wiem zdarzają się beznadziejni lekarze do tego stopnia, że zmieniłam przychodnię jak mała skończyła rok. Tobie też to radzę. Znajdź przychodnię gdzie mają dodatkowo oprócz zwykłych lekarzy tzw baby clinic i zobaczysz różnicę. Szkoda twoich nerwów i cierpienia malutkiej.

lusi, nawet przejście z mleka 1 na 2 nie zawsze jest obojętne dla brzuszka. Zaopatrz się w większą ilość tego hippa skoro jej służy i daj czas żeby brzuszek się przyzwyczaił odstaw kleiki itp. Skoro masz problem ze sciąganiem swojego mleczka, rozważ może przejście na mm całkowicie i przyzwyczajajcie brzuszek do mm.  u nas po nutramigenie na początku były też zaparcia, tzn może nie tyle zaparcia co właśnie nie robienie kupki, prężenie się i bąki. Espumisan, masaże (mąż robił - lepszy efekt był) na okrągło aż się brzuch przyzwyczaił, a nie miałam mu na co zmienić mleka bo nie ma substytutu nutramigenu. Raz dostał takie mleczko w puszcze w płynie (podobne do nutramigenu) i po jednej puszcze zrezygnowałam bo były sensacje brzuszkowe. Tak więc cierpliwość i nie kombinujcie.