Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4055669 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24900 dnia: 27 Kwietnia 2013, 09:46 »
ja tam nie czytałam nic...
koronna zasada to cierpliwość, spokój i konsekwencja + totalna olewka innych ludzi, jeśli akcja rozgrywa się w miejscu publicznym;
dwóch pierwszych u mnie niedobór, ale trzeci i czwarty mam w namiarze,
a że córka szybko uczyła się przez warunkowanie to dość sprawnie nam poszło...
ale miała "lepszy" okres, gdzie wyprowadzała ze nerwów mojego nader spokojnego męża...

Z tym, że dzieci są różne i ja się tego drugiego buntu dwulatka co nadejdzie niebawem już boję...bo Tyt to Tyt...

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24901 dnia: 27 Kwietnia 2013, 09:59 »
Wydaje mi się, że jak cos przeczytam to nabiorę więcej cierpliwości. Wydaje mi się - zobaczymy ;)



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24902 dnia: 27 Kwietnia 2013, 10:32 »
ja czytałam akurat inne rzeczy
trochę rozwojówki, trochę o kształtowaniu osobowości i budowaniu relacji,
tyle, że nie poradniki, a porządne monografie psychologiczne; do książek typu język dwulatka mam głęboką awersję, język przekazu w nich użyty budzi we mnie irytację...
Kilka przebrnęłam np. "każde dziecko może nauczyć się spać" czy coś takiego, ale potraktowałam ją instruktażowo;

Myślę, że czytanie, a ogólnie mówiąc wiedza na pewno pomaga. Faktycznie można się przygotować na pewne sytuacje, jakoś wzmocnić wewnętrznie.
Podstawą jest świadomość, że to co robisz jako rodzic jest słuszne. Trzeba mieć to naprawdę mocno w sobie ugruntowane...żeby nie dać się "zrobić na szaro" jakiejś "dobrej cioci".
Ludziom którzy mają naprawdę silne poczucie własnej "mocy jako rodzic" nikt nawet rad dawać nie próbuje.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24903 dnia: 27 Kwietnia 2013, 11:18 »
Druga część to "Język dwulatka" i nie wiem czy warto kupić. Chyba na all zamówie sobie używaną. Czytałyście to może?

mnie książka nie zachwyciła,
jak zaczynałam czytać to brało mnie takie ziewanie, że musiałam ją odkładać
czasami czytałam do poduszki jak nie mogłam zasnąć i pomagało  ::)
w sumie przemęczyłam 3/4 ale żebym cokolwiek z niej zapamiętała to ciężko  ;D

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24904 dnia: 27 Kwietnia 2013, 14:04 »
ja tak samo wlasnie mialam z jezykiem niemowląt, ktory dostalam w prezencie po porodzie... myślałam, że druga część będzie jakaś ciekawsza/lepsza...



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24905 dnia: 27 Kwietnia 2013, 16:38 »

Ludziom którzy mają naprawdę silne poczucie własnej "mocy jako rodzic" nikt nawet rad dawać nie próbuje.


Święte słowa Liliiann  ;D

Ja znów z pytaniem, te pół łyżeczki manny, to jak długo? Kiedy mogę podawać większe porcje, lub jej np. już nie dawać?

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24906 dnia: 27 Kwietnia 2013, 19:35 »
2 miesiące,później jak to ja określiłam dopytując dziewczyny o zwiększenie porcji, "z grubej rury" ;) czyli cała porcja ma być glutenowa a nie tylko maleńki dodatek.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24907 dnia: 27 Kwietnia 2013, 20:43 »
A ja mam takie pytanko do was, namajowke chcielibysmy pojechac do prenzlau (niemcy) tylko maz rzypomnial mi, ze mam dziecko  ;D i czy on nie potrzebuje dowodu osobistego ??? Nie zdaze mu za chiny wyrobic do tego czasu, wiec nie mozemy jechac czy dla takiego maluszka mozna wziac jakis "zastepczy" dokument?

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24908 dnia: 27 Kwietnia 2013, 21:05 »
Z wycieczki nic Wam nie wyjdzie, bo potrzebny jest dowód. Chyba, że zaryzykujecie i pojedziecie na gapę ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24909 dnia: 27 Kwietnia 2013, 21:11 »
potrzebuje dokumentu...niestety
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24910 dnia: 27 Kwietnia 2013, 21:17 »
Gorzej jak mnie skontroluja i zabiora dziecko, bo pomysla, ze ukradlam  ;D

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24911 dnia: 27 Kwietnia 2013, 21:42 »
U nas,zaraz po porodzie teściowa tak bardzo chciała widzieć u siebie wnuka(wieś, 50 km od grani),,że jej mąż-Niemiec szukał tak intensywnie info w necie o tym czy faktycznie dowód dla maleństwa jest potrzebny,że wynalazł ciekawostkę "wystarczy mieć akt ślubu,akt urodzenia dziecka i ewentualnie potwierdzenie meldunku dziecka w Szczecinie".  :mdleje: Ni jak nie szło im przetłumaczyć,że to jakaś bzdura i że dowód jest potrzebny.Pomijam fakt,że mąż uległ histeriom mamuśki i ryzyko zostało podjęte......Tyle szczęścia,że nie mieliśmy kontroli,choć teściowa wspaniałomyślnie wymyśliła,że w razie "w" mamy dzwonić do niej,ona tel przekaże mężusiowi a ten będzie tłumaczył "kontrolerom",że to na pewno nasze dziecko a my jedziemy do dziadków.  ::) :hahahaha: :Nie_powiem:

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24912 dnia: 27 Kwietnia 2013, 21:47 »
Potrzebuje dowodu :P
My też mieliśmy jechać na majóweczkę ale niestety całkowicie mi wypadło z głowy że mała musi mieć dokument ;D dowód będziemy mieli za miesiąc - papiery już złożyliśmy. :)


Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24913 dnia: 27 Kwietnia 2013, 22:10 »
ja bym zaryzykowala :D ale ja to ja :) jak autem jezdzimy do kraju to nigdy na granicy z niemcami nas nie kontrolowali, bo nie ma gdzie :D:D:D chyba ze staniesz na parkingu to tam moga podjechac :D:D ale to od razu sie nie staje i juz ;))



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24914 dnia: 27 Kwietnia 2013, 22:20 »
Ja bym nie pojechała. Znajomy chcieli sobie kiedyś drogę nad morze przez Niemcy skrócić i co?
I drogę może i skrócili ale na komisariacie czy jakkolwiek to się w Niemczech nazywa, spędzili z dzieckiem 6h  ;)
Bo sprawdzali czy ich dziecko  ;D
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24915 dnia: 27 Kwietnia 2013, 22:24 »
Dziewczyny wracając do butów:
miałyście doczynienia z firmą wojtyłko ??
spodobały mi sie jedne sandałki, ale skóra naturalna jest tylko wewnątrz..
korneckiego sandałki też mają tylko wewnatrz skórę naturalną ......
chyba, że trafiam na takie modele akurat  8)



Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24916 dnia: 27 Kwietnia 2013, 22:48 »
nigdy na granicy z niemcami nas nie kontrolowali, bo nie ma gdzie :D:D:D chyba ze staniesz na parkingu to tam moga podjechac :D:D ale to od razu sie nie staje i juz ;))
Przy szczecińskiej granicy niestety nie jest tak różowo. ;) Tam często "ot tak" robią kontrolę,zarówno Polakom,jak i Niemcom.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24917 dnia: 27 Kwietnia 2013, 23:06 »
zatrzymują też na drogach, niedaleko zjazdów z autostrady,kontrolują auta, sprawdzają papiery...
my raz pojechaliśmy wszyscy troje bez papierów, ja nawet w piżamie... ;D
dostaliśmy na gwiazdkę nawigację i pojechaliśmy sprawdzać...
tyle, że zjazdy nam się pokićkały i pojechaliśmy autostradą do Niemiec...
na pierwszym napotkanym zjeździe zawróciliśmy i tam na tej zawrotce patrzymy radiowóz... ;D ;D ;D
ale mieliśmy ciepło pod tyłkiem...
nie zatrzymali nas...
ale już widzę jak się tłumaczymy...
że my to małżeństwo... to nic, że żona w piżamie...no bo tak znienacka nam się zachciało wycieczek...
a to półroczne niemowlę to nasze dziecko...
i mamy tylko prawo jazdy męża i papiery wozu  8)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24918 dnia: 28 Kwietnia 2013, 00:30 »
Wesoło mogłoby być. ;D

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24919 dnia: 28 Kwietnia 2013, 09:32 »
Lilian ty w pizamie to mogli pomyslec, ze ciebie ukradl z dzieckiem   ;D
Pogadam z mezem i zobaczymy czy podejmujemy ryzyko, czy nie. Daleko nie jest od granicy bo do prenzlau rzut beretem.

Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24920 dnia: 28 Kwietnia 2013, 12:55 »
jeśli pozwolicie to i ja dołączę  ;) jako świeża.. nieogarnięta mamuśka  ;)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24921 dnia: 29 Kwietnia 2013, 10:26 »
zatrzymują zatrzymują... my średnio 3 razy w roku jeździmy do Krakowa przez Niemcy i zdarza nam się kontrola... szczególnie jak ja prowadzę przez pierwszą część trasy ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24922 dnia: 29 Kwietnia 2013, 10:46 »
Stwierdzilismy, ze nie ryzykujemy i nie jedziemy. Musze dowod mlodemu zrobic.
Mamy czy wasze dzieci w wieku mojego Antka tez sie tak slinily? Mojemu bardzo leci z buzi ostatnio.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24923 dnia: 29 Kwietnia 2013, 10:56 »
To normalne, ślinianki zaczęły pracować a mały jeszcze nie umie lub nie nadąża z połykaniem śliny. Pozostaje Ci tylko wycierać  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24924 dnia: 29 Kwietnia 2013, 11:04 »
U nas ślinienie zaczęło się prawie w tym samym momencie ;) trzeba przeczekać :)
Natalka 4.11.2012

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24925 dnia: 29 Kwietnia 2013, 11:05 »
trzeba przeczekać :)
taaa...przeczekać ;)
teraz pracują ślinianki, potem będą szły zęby
tak czy tak cały czas ślina ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24926 dnia: 29 Kwietnia 2013, 11:17 »
Aha czyli normalka  ;) dzieki  :)

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24927 dnia: 29 Kwietnia 2013, 11:24 »
dziewczyny ze Szczecina, czy któras z was chodzi z dzieckiem na basen?a może chciałaby zacząć? chętnie bym się z młodą na basen wybrała i chętnie pójdę z towarzystwem;)
:*:*:*


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24928 dnia: 29 Kwietnia 2013, 11:25 »
Mam sprawę do szczecińskich mamusiek
Dziewczyny, za półtora tyg. będę w Szczecinie na 10 dni, która z Was mogła by mi dla Hani pożyczyć pchacza na ten czas? Proponuję opłatę za wypożyczenie - paka pieluszek  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24929 dnia: 29 Kwietnia 2013, 11:55 »
dziewczyny ze Szczecina, czy któras z was chodzi z dzieckiem na basen?a może chciałaby zacząć? chętnie bym się z młodą na basen wybrała i chętnie pójdę z towarzystwem;)
ja bym poszla z toba ale szcżecin odpada, tzn raz na jakis czas z checia sie wybiore  ;) musze sie natomiast dowiedziec jak jest z woda na basenie w goleniowie