[nadzieja]

nie mozesz zrobic badania tego sluzu na wlasna reke? do pt moze bylby wynik posiewu.

[malgosiask]

A pod kątem czego? Pasożytów? Resztek pokarmowych?
Myśleliśmy z mężem, ale lekarka stwierdziła, że nie potrzeba...

[nadzieja]

pasozytow napewno. zapytaj w lab.co mogliby jeszcze ew.wychodowac.
zobaczymy co lila na to.
moja corka robila kupy ze sluzem do ok pol roku, do czasu wpr.stalych pokarmow, ale nigdy samym sluzem i podbarwionym krwia. dziwne, ze tak pozno mialaby wyjsc jakas nietolerancja.

Też bym zrobiła na pasożyty. U nas podobna akcja okazała się owsikami którym nie było w ogóle widać a w badaniu wyszły...

[chlebosia]

Dziewczyny jaki jogurt najlepszy dla roczniaka? Naturalny nie przechodzi,więc co,żeby skład był w miarę ok.

[liliann]

Lilian, "widziałaś" coś podobnego?

śluz z krwią?  owszem...
u Ewy nie pamiętam, Tyt miał przez jakiś czas, albo na kupie albo w kupie, wtedy kupa ma charakterystyczny zapach... ja wyczuwam;
prawdopodobnie jakaś nietolerancja pokarmowa...
było minęło...

Przpepraszam, ze tutaj ale sporo osób tu zagląda

Pomocy 

zniknęło mi z góry ta wiadomość ile mam wątków nieprzeczytanych i tym samym nie widzę w których są nowe wiadomości
muszę wchodzić po kolei w każde działy zeby to zobaczyć

jak to odzyskać ??
   

Dziewczyny jaki jogurt najlepszy dla roczniaka? Naturalny nie przechodzi,więc co,żeby skład był w miarę ok.

a może naturalny + owoce? choćby ze słoiczka.

[liliann]

Lila a Tymek nie zapycha się np gęstą kaszką czy jakimś obiadkiem?

mój się nie zapycha... nie zdarza mu się...

Że mleko to rozumiem,ale mam na myśli właśnie jakieś picie. A ile razy dziennie to mleko Ci wypija?  

wg mojego mleko to picie...no bo co innego...no picie...
mi to nie wypija ani razu, ale z relacji niani + męża to będzie jakoś tak ze 4 do 5 razy...

[malgosiask]

Justys, po prawej obok daty i godziny jest +/-

Dzięki Lila. No ale czy zdarza się, że dopiero w wieku 2 lat wychodzi nietolerancja?
A czy antybiotyk też mógł "coś zepsuć"?
Sama byś zrobiła jakieś badanie kału?

Małgosia dzięki 

[liliann]

może być po antybiotyku... a co dostawał?
może "coś" z piaskownicy...

Sama byś zrobiła jakieś badanie kału?

jak siebie znam to nie...
Tyt jak był mały to kupy miał przedziwne, czasem samym śluzem mi robił...czasem "malinową galaretką"
pamiętam, że nawet kałówki na posiew kupiłam, ale na kupieniu ich się skończyło...
skoro rósł, wesoły był, oznak choroby nie miał to postanowiłam jej nie szukać...

nie wiem jakie są te wasze kupy, ale znając siebie (jeśli tam nie ma nic innego poza kupami) to bym dała Diclofol/Sanprobi lub coś analogicznego + Enterol i poczekała sobie kilka dni;

[malgosiask]

Lila, "malinowa galaretka", dobrze tu ujęłaś.
Apetyt ma, rozrabia, bawi się... czyli bez zmian.
Dicoflor dostaje.
Pożyjemy zobaczymy... Od południa nie było kupy, więc chyba się "oczyścił".
No ale w piątek i tak pójdziemy na konsultację, mamy sporą historię, więc może czegoś nowego się dowiemy.

Aha, dostawał biofuroksym.

[liliann]

większość infekcji w przewodzie pokarmowym ma tendencję do samoograniczania...
po to jest "sraczka" żeby organizm wydalił i zapomniał...

Małgosiask, ja mojemu młodszemu zrobiłam badanie kału na pasożyty i resztki pokarmowe
wyszedł tłuszcz w kale. nasz lekarz radził przebadać dziecko w szpitalu (tyle, że Paweł miał też robione badania w kierunki celiakii i jeden z wyników wyszedł dodatni)
ale tez nie widziałam krwi w kale...

mój wode "musiał" polubić jak koło roku miał birgunki kilka dni, wcześniej dostawał rozcieńczone soki i mleko ( do dziś je kocha) a przy biegunkach tylko woda była dozwolona, i jak załapała zabroniłam wsystkim podawać soków jakichkolwiek żeby utrwalić nawyk i pije wode do dziś, zdrowiej ale i wygodniej, zwłaszcza przy alergiku, nie martwie się co pije i te miny babć jak na pytanie, co mu dać do picia mówimy że zwykła wode...bezcenne ale jak zobaczy u taty czy u mnie sok do posiłku to niestety nie ma zmiłuj ale w swoich naczyniach ma wode, a jak zażada wprost soczek, to dostaje kapke na zabawienie wody

[maggi-80]

Ponowię pytanie, bo zaginęło w akcji 

Czy po zapaleniu ucha warto udać się do laryngologa? Możecie jakiegoś polecić ze Szczecina?

 z zapaleniem to tylko do laryngologa

my nie chodziliśmy na kontrolę do laryngologa po zapaleniu ucha  

Mój miał raz zapalenie ucha i nie byliśmy na żadnej kontroli .

Ponowię pytanie, bo zaginęło w akcji 

Czy po zapaleniu ucha warto udać się do laryngologa? Możecie jakiegoś polecić ze Szczecina?

znam jednego dr. Dariusz Pietruszka - przyjmuje na Unii lubelskiej, lub prywatnie na przeciwko książnicy.

Dziewczyny mam pytanie... mięliśmy kontakt z dzieckiem chorym na ospę. Chłopczyk ma wykwity od 15.04. Teraz juz pozasychane ( tak twierdzi jego mama ) Znajomi zaprosili nas na jutro na urodziny. Na godzinę 21 więc dziecko będzie spało i my tez jedziemy bez dzieci. Jest ryzyko, że możemy tą ospę jeszcze przywlec do domu Sz. był szczepiony tą 2 dawką ale MAciek nie... Ja mam obawy ale mąż się upiera że dziecko na pewno już nie zaraża i to potwierdził ich lekarz...

[neta88sc]

Czy któraś z Was wyrabiała małemu Niemowlakowi dowód ?? jak to jest ze zdjęciem ??

[lusi251]

dowodu nie wyrabialam, ale paszport tak.. musi miec otwarte oczki, bez raczek przy twarzy.. i na bialym tle byc zrobione.. jak pojdziecie do fotografa to raczej bedzie wiedzial.. u nas kladli mala na biala mate i pstrykali 'az sie uda'   [...]

[mon_ka98]

mam szereg głupich pytań
wiem, ze te tematy się przewijają co jakiś czas ale zapytam...
1. od 4 miesiąca- czyli kiedy?
2. jak to jest z tym rozszerzaniem diety...od kiedy można no kaszki? równocześnie z jabłkiem/ marchewką?

przepraszam, że Was zamęczam

[anulla_p]

neta88sc a Ty jesteś ze Szczecina?
W minifocie robiłam jak mała miała 7 miesięcy, do dowodu oczywiście. I nie ma mowy o kładzeniu na mate bo to już za duże dziecko, będzie siedziała. Ty możesz kucnąć z przodu, przed małą, żeby ją trzymać a nie będziesz widoczna na zdjęciu. Przydała by się też jakaś znajoma osoba dla maluszka, żeby ją zawołała w odpowiednim momencie bo musi na zdjęciu być widoczne ucho. Co prawda są tam 2 panie ale one kompletnie nie mają podejścia do dzieci. Jedna machała jak głupia grzechotką nad głową Hani tak, że miałam jej ochotę tą grzechotkę... 

[neta88sc]

anulla_p ja ze sławnego Sosnowca
tak się właśnie zastanawiałam jak takie zdjęcie wygląda. A ile czeka się na dowód ? pewnie to zależy od urzędowych ludzików...

[eovina]

Mam pytanie w sprawie czapek 

Powiedźcie mi czy jak jest ciepło tak ze 20 stopni  to ubieracie swoim 2 letnim pociechą czapeczki???

Rozejrzałam się po podwórku wczoraj i zgłupiałam, moja Młoda czapki nie miała bo sama bym w taką pogodę nie chciała nic na głowie nosić. Co innego jak przyjdą upały to inna bajka.

[Maja]

Moja rano idzie w cienkiej bawełnianej czapce ale potem lata w opasce.
Z tym, że u mnie teren odkryty i strasznie wieje, u Niani Lila lata bez czapki

[anulla_p]

Dowód jeszcze mam nie odebrany Ale mam kartkę po odbiór. Byłam w PL w połowie września zeszłego roku a na kartce jest data odbioru 15 listopada tak więc wychodzi, że czas oczekiwania to równo 2 miesiące. Obiło mi się gdzieś o uszy, że można dzwonić i się dowiadywać, i czasem jest już po 6 tygodniach. Może ten dowód też sobie u nich leżeć tak jak Hanki i ja go odbiorę dopiero teraz tzn w maju.