Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4054314 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24360 dnia: 24 Marca 2013, 13:18 »
normalne - wyglądają jak gruba parówka
producenta nie pamiętam...
jedyny minus to cena - moja pierwsza niania strasznie głową nad tą ceną kręciła...
główny plus tej kiełbasy, to to, że jest po prostu chuda, a ja nie przepadam za ukrytym tłuszczem w kiełbasach
a tak po prawdzie kiełbasę do tzw "na gorąco" kupuję bardzo rzadko

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24361 dnia: 24 Marca 2013, 13:21 »
Dobre kielbaski z kurczaka sa w biedronce. 100%miesa. To chyba kabanosy sa. Pyszne ! U nas kielbasa rzadko.. Ale uwielbiam :)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24362 dnia: 24 Marca 2013, 14:54 »
liliann moja teściowa kupuje je dla Patryka - rewelacja !

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24363 dnia: 24 Marca 2013, 15:27 »
Ja też kupuje kiełbaski z fileta dla Karola - w środku samo białe mięsko  ;)
cena spora ale trudno, wole raz na tydzień mu dać takie kiełbaski niż parówki, poprostu mam do nich wstręt i tyle  :P
w przedszkolu na bank zje nie da się tego ominąc, ale skoro można zminimalizowac podaż parówek to jestem za  ;)



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24364 dnia: 24 Marca 2013, 15:31 »
W przedszkolach nie daj tak parowek wcale... U nas jeszcze nie bylo....

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24365 dnia: 24 Marca 2013, 15:38 »
jak byłam na praktykach to dawali ale tak raz na 2 - 3 tygodnie



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24366 dnia: 24 Marca 2013, 15:38 »
córka właśnie raportuje, że jakoweś kiełbaski w przedszkolu są  ... "z keczupikiem"  ;D
i jeszcze skubanica docieka "a czemu pytasz?"

jak dla mnie mogą sobie być
jakby tak każde przedszkole karmiło jak moje to świat byłby prawie idealny
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24367 dnia: 24 Marca 2013, 15:47 »
U nas jeszcze nie bylo.... A jakby kupili takie 99% miesa to nie mialabym nic prbzeciwko :D
jak byłam na praktykach to dawali ale tak raz na 2 - 3 tygodnie
A jakie dawali ?

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24368 dnia: 24 Marca 2013, 16:12 »
nie pamiętam  ;D



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24369 dnia: 24 Marca 2013, 16:24 »
Teraz majac dziecko w tym wieku pewnie bys zapamietala :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24370 dnia: 24 Marca 2013, 16:37 »
parówka to się raczej na talerzu nie przedstawia... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24371 dnia: 24 Marca 2013, 16:47 »
jakiś małomiasteczkowy wytwórca może stworzyć dobrą parówkę. z tego powodu Tosia raz na kilka tygodni zje ten lokalny przysmak u dziadków.
sama jej nie kupuję, chyba, że mi się trafi drobiowy ewenement.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24372 dnia: 24 Marca 2013, 17:06 »
parówka to się raczej na talerzu nie przedstawia... ;D
No na talerzu nie :) ale Panie w prZedszkolu raczej wiedza co daja - przynajmniej u nas ;) chociaz pewnie nie wszedzie Powiedza ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24373 dnia: 24 Marca 2013, 17:14 »
u nas mówią
ale przedszkole jest objęte specjalnym programem - szkoła promująca zdrowie
zatem jest nacisk na to co się je...
ostatni hit który słyszałam to surówka z marchewki surowej + słonecznik
nie wiem co tam jest jeszcze w środku, ale moja Młoda sobie takie coś zażyczyła
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24374 dnia: 24 Marca 2013, 17:16 »
parówka to się raczej na talerzu nie przedstawia... ;D

akurat ja mialam wgląd do jadłospisów, magazynów i kuchni  ;)
ale naprawdę nie zwróciłam uwagi bo dla mnie każda parówka jest bee



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24375 dnia: 24 Marca 2013, 17:17 »
A tak zmieniajac temat.... Martwic sie opuchnietymi powiekami u dziecka ktore goraczkuje 4 dobe ? Oprocz goraczki ma kaszel i katar. Powieki sa opuchniete i maja kolor lekkO sliwkowy jakby ktos mial liMo ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24376 dnia: 24 Marca 2013, 17:20 »
ale naprawdę nie zwróciłam uwagi bo dla mnie każda parówka jest bee

a ja mam szczególną "nienawiść" do słodzonych serków homo oraz smakowych jogurtów... :ckm: :ckm:
Powieki sa opuchniete i maja kolor lekkO sliwkowy jakby ktos mial liMo ;)

wybroczyny ma...
obejrzyj go czy nie ma ich gdzieś jeszcze
poszukaj czegoś w stylu drobnych czerwonych kropek, albo czegoś przypominającego wbitą drzazgę... pod paznokciami, na palcach, dłoniach i stopach...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24377 dnia: 24 Marca 2013, 17:22 »
Raczej nie ma... Ma tez czerwone poliki ale to normalne... A te oczy to jakby popekane naczynka. Grozne to ?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24378 dnia: 24 Marca 2013, 17:24 »
nie...
po prostu pękają od infekcji, gorączki, kaszlu...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24379 dnia: 24 Marca 2013, 17:27 »
Bo jak wpisalas wybroczyny to juz sepse znalazlam w google :) ale goraczke ma umiarkowana do 39...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24380 dnia: 24 Marca 2013, 17:31 »
bo to objaw sepsy...
na dokładkę alarmujący
tyle, że nie na powiekach i nie jest to sine
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24381 dnia: 24 Marca 2013, 17:42 »
A gdzie można dostać taką parówkę ze 100% piersi kuraka? Choćby drogą... :P

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24382 dnia: 24 Marca 2013, 17:43 »
A jaka cena tych parowek, ze mowicie ze drogie?

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24383 dnia: 24 Marca 2013, 17:44 »
No i chyba sa inne objawy ? Pewnie i tak jutro do lekarza zawitamy... We czwartek bylismy i goraczka jak byla tak jest :(

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24384 dnia: 24 Marca 2013, 17:55 »
Gabiś spokojnie...
jakby to były wybroczyny od sepsy to byś tak spokojnie tu nie pisała...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24385 dnia: 24 Marca 2013, 18:06 »
No tez tak mysle ;) on generalnie czuje sie dobrze tylko ma ta goraczke i kaszle.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24386 dnia: 24 Marca 2013, 20:14 »
Gabis może poszło na oskrzela stad utrzymujaca  się gorączka.u nas tak było
Bez antybiotyku się nie obeszło bo temp.nie spadała.

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24387 dnia: 25 Marca 2013, 09:16 »
ale naprawdę nie zwróciłam uwagi bo dla mnie każda parówka jest bee

a ja mam szczególną "nienawiść" do słodzonych serków homo oraz smakowych jogurtów... :ckm: :ckm:
Tak a propos tych jogurtów owocowych i lidla, to ostatnio porównałam skład tych najbardziej popolarnych typu jogobella z lidlową milboną i ma ona o wiele mniej bogaty skład (mam na myśli mniej ulepszaczy i zagęstników) a są całkiem dobre i mają spore kawałki owoców :P ja od czasu do czasu taki daje, ale u nas hitem jest kefir deserowy z piątnicy, w składzie: mleko pasteryzowane, śmietanka pasteryzowana, konfitura (owoce, cukier), cukier i żywe kultury bakterii. Cukier wprawdzie występuje dwa razy, ale w porównaniu z innymi wynalazkami, ktore w składzie mają gumę guar, ksantanową, mączki chleba świętojańskiego, syropy glukozowe i inne to myślę, że to dobre rozwiązanie. Zapytacie pewnie po co taka konfitura a nie naturalny jogurt z dod owoców.... Takie też daję, ale teraz ciężko z owocami, ile można jeść bananów i jabłek... mrożonki już nam się kończą, a w słoikach domowych też jest cukier. To tak abstrahując od linczowania parówek :D



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24388 dnia: 25 Marca 2013, 09:31 »
co do ceny - to ja kupuje takie za ok 30 zł/kg w osiedlowym sklepiku - najlepiej jak takie zobaczycie a jest ich pełno to poproście o skład  ;)



Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24389 dnia: 25 Marca 2013, 11:09 »
Powiedzcie, czy jest jakaś granica wieku, kiedy dziecka powinno zacząć mówić.
 U mnie mały nic nie mówi, nawet mama, tata. Martwić się tym, szukać pomocy u lekarzy, czy jeszcze się wstrzymać.
On 2011
Ona 2013