Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4050873 razy)

0 użytkowników i 27 Gości przegląda ten wątek.

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24270 dnia: 15 Marca 2013, 20:25 »
No z doręczeniami to też różnie bywa my mieliśmy taką sytuację, że czekaliśmy na decyzje z PZUno przyznanym % uszczerbku na zdrowiu, a że najpierw wpłyneła kasa i po jej kwocie wiedzieliśmy, że chcemy sie odwołać to monitorowalismy dostarczenie decyzji. Po pewnym czasie gdy nie przyszła, a PZU sie zarzekało, że już wysłało poszliśmy do ich placówki i co się okazało wysłali do miejscowości o takiej samej nazwie ale z innym kodem pocztowym. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ktoś to odebrałam nie wiem czy w tej miejscowości była też taka sama ulica, numer i osoba o tym samym imieniu ale okazało się, że Pani Kowalska przesyłke odebrała i tyle. Pracownik PZU nie zwrócił uwagi, że pismo zawiera błędny adres, przesyłkę uznano za odebrana, a my jej wcale nie dostaliśmy.
Oczywiście w 90% to ludzie nie pamiętają, że odebrali, nie chcą się przyznać, zgubili lub po porstu ściamniają żeby odwlec czas. Sama wiem coś o tym (w pracy wysłyam pisma za potwierdzeniem odbioru) ale czasami faktycznie różne dziwne rzeczy się zdarzają, tak jak nasza :)
Pomijam fakt częstych ostanio praw z e-sądu, które w ogóle nie powiadamiają o toczonym postępowaniu, czy nie przesyłają wyroku tylko odstaje się już nakaz zapłaty od komornika (koleżanka już miała taką sprawę, zero informacji, nakazu zapłaty tylko od razy zajęcie wypłaty).

" Ale że jak" ? Nakaz zapłaty wydaje sąd, nie komornik. Komornik wszczyna egzekucję na podstawie tytułu wykonawczego. Po tym jak się uprawomocni nakaz zapłaty wierzyciel zwraca  się z wnioskiem do komornika o wszczęcie postępowania egzekucyjnego. Sąd czy też e-sąd w Lublinie sprawy w postępowaniu upominawczym rozstrzyga na posiedzeniach niejawnych dlatego też strony nie biorą w nich udziału.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24271 dnia: 17 Marca 2013, 20:10 »
Na święta czeka nas podróż samochodem, 500km do rodziny T. Planujemy jechać na noc, bo nie wiemy, jak mały zniesie podróż. Zawsze w samochodzie śpi, noce też przesypia, więc bezpieczniej będzie w nocy.

Mam jednak pytanie, budzę synka raz w nocy na cyca. Nie mogę karmić podczas jazdy, bo to się wiąże z wyjęciem go z fotelika, nie chcemy też robić tak długiej przerwy (planowo jednej, chyba, że sam się obudzi, ale w domu tak się nie zdarza), mam więc zamiar na bieżąco ściągać pokarm laktatorem i podać mu z butelki. Czy jednak mogę podać mu ją podczas jazdy?! Fotelik będzie z tyłu, tyłem do kierunku jazdy. Czy lepiej się zatrzymać...

Offline Kinga_2008
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24272 dnia: 17 Marca 2013, 20:38 »
My w takiej sytuacji robiliśmy krótki postój, bez wysiadania. Tak żebym mogła wyjąć dziecko z fotelika i nakarmić - i żeby przy okazji mogło się troszkę rozprostować. Podobno małe dzieci nie powinny jechać w foteliku dłużej niż 3 godziny, dlatego zalecane są przerwy, ale wiadomo, że jak już dziecko śpi to się jedzie tak długo jak się da.
Myślę, że jeśli Twój mały jest w stanie wypić butlę w foteliku przez sen, to pewnie uda się Wam jechać bez postoju.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24273 dnia: 17 Marca 2013, 20:58 »
Bałabym się karmić dziecko podczas jazdy, zresztą nie powinno się tak robić
poświęciłabym te 15-20 min na postój  ;)



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24274 dnia: 17 Marca 2013, 21:15 »
my z 2,5 miesiecznym  Michasiem jechalismy 270km na wesele.. Co 2 godzinki stawalismy, dawalam cyca i szlismy sie na 20min przejsc by sie wyprostowal...

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24275 dnia: 17 Marca 2013, 21:35 »
selena moje dzieciaki od małego podrozuja 20 godz samochodem do pl , młodsza tez juz byla... wiec powiem Ci tak, ze najlepiej wyjac dzieciaka z fotelika nakarmic i jechac dalej... karmienie w foteliku wg mnie absolutnie zakazane... poza tym moze byc tak ze Ci sie nie obudzi przez ten czas... 500km to nie daleko jak dla mnie ;)  a nawet gdyby sie obudzil to postoj na wyprostowanie nog wam nie zaszkodzi.



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24276 dnia: 18 Marca 2013, 07:53 »
On się może nie obudzić, bo w noc przesypia, ale ja go budzę na jedno nocne karmienie. W sumie nie pomyślałam o tym rozprostowaniu jego, zwłaszcza w nocy, ale może rzeczywiście staniemy na karmienie. Nie wiem po prostu, jak on zniesie podróż i np. jeśli będzie mi się często budził, bo nie wyobrażam sobie na każde karmienie stawać. Jazda trwa około 7-8 h, jeśli dodać do tego kilka karmień po 30 min, to będziemy dwa dni jechać  8). No ale jak trzeba to trzeba...

Próbuję to wszystko ogarnąć logistycznie, przewijać chyba będę na tylnym fotelu, no bo na stacjach nie widziałam jeszcze przewijaków...  ::)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24277 dnia: 18 Marca 2013, 08:01 »
Obie moje laski karmię w samochodzie o ile jest taka potrzeba przewijam też z tyłu, zatrzymujemy się, ogrzewanie "chodzi" żeby ciepło było i już. Karmienie od paru do parunastu minut więc to nie żaden problem. W nocy dziewczyn na rozprostowanie kości nie wyciągam, nie chciałoby mi się w kombinezony ubierac a przecież taki maluch niechodzący tak samo może kości w samochodzie rozprostowac  :D Co innego jak już chodzi, wtedy zawsze wyciągaliśmy Liwkę chociaż na chwilę żeby pochodziła.

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24278 dnia: 18 Marca 2013, 10:41 »
Ja też polecam się zatrzymać, chociażby z tego względu, że jakby się mały zakrztusił i musiałabyś go szybko wziąć na ręce to podczas jazdy nie ma takiej możliwości. Pewnie mu się tak nie zdaża, ale wiadomo jak to jest, kiedy zakładamy, że nic się stanie to prawdopodobnie będzie odwrotnie. A skoro już mowa o rozprostowaniu się, to nie tylko małemu się to przyda, ale też kierowcy, wysiąść, przewietrzyć się. W końcu to długa podróż, w dodatku w nocy, trzeba się dotlenić, rozbudzić mózg. A karmienie butelką nie trwa aż tak długo żebyście byli bardzo stratni czasowo. Podejrzewam, że mały będzie na tyle zaspany, że taka przerwa nie powinna go jakoś bardzo rozbudzić, będzie ciemno, a jak ruszycie to pewnie bujanie szybko go znowu ulula.



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24279 dnia: 18 Marca 2013, 20:03 »
Macie rację, zrobimy przerwy.

Mamy jeszcze jeden problem, notorycznie przeciekają nam pieluszki... Zaczynaliśmy od 1 Pampers i bardzo rzadko, ale zdarzyło się parę razy, że przeciekły. Potem były 2 dady i przeciekały bardzo często... Najczęściej w nocy, jak mały leży na płasko lub na boku, w bujaczku np. w ogóle. Przeszliśmy na 3 dady i to samo... Już mnie wkurza to ciągłe przebieranie. Wypróbowaliśmy też 3 Bella Happy i to samo... Nie jest to wina pełnej pieluszki, bo czasem jest prawie pusta, a mokra plama jest głównie wysoko na plecach, lub na boku, jeśli synek na boku leży. Nie wiem o co chodzi, dzieje się tak obojętnie, czy ja zapnę pieluchę, czy mąż, czy moja mama. To wygląda tak, jakby mocz spływał gdzieś po biodrze na plecy...  ::) Zapinamy je dość ciasno, ale mam wrażenie, że te pieluchy nie pracują, gdy on się wierci, nawet mocno zapięta pielucha w efekcie jest jakaś taka rozgiełdana  ???

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24280 dnia: 18 Marca 2013, 20:06 »
ja mialam ten sam problem z mlodym. przerobilam wszystkie pieluszki-nic nie dalo. samo przeszlo. chlopcy widac tak maja.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24281 dnia: 18 Marca 2013, 20:21 »
mam to samo ::) Nam tez pieluchy przeciekaja...

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24282 dnia: 18 Marca 2013, 20:39 »
Nam jeszcze nigdy pielucha nie przeciekła ... ani przy Zuzce ani przy Nikosiu - od urodzenia uzywamy pampersów premium care ... teraz jestesmy na 4 - tylko Nikos uzywa pieluchy.
Raz miałam pomaranczowe pampersy (dostalismy je w prezencie) - uzylismy bodajze dwie sztuki i na tym bylo koniec - nie maja elastycznych boczków tam gdzia sa rzepy i cale sie ruszaja a biale pampersy premium care maja elastyczne boczki i trzymaja sie elegancko  ;)

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24283 dnia: 18 Marca 2013, 21:04 »
Według mnie premium są mniej chłonne od zwykłych, zielonych pampersów. Zielone przeciekają nam naprawdę sporadycznie (tylko wtedy, jak córka obudzi się w nocy na picie, i aby jej nie rozbudzać, nie zmienię pampersa).

Karmienia w trakcie jazdy bardzo bym się bała, z uwagi na to, że na wybojach może się dziecko zakrztusić  ::) Selena nie musisz synka wyciągać z fotelika, ale zatrzymajcie się na chwilę, nawet bez gaszenia silnika.


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24284 dnia: 18 Marca 2013, 21:10 »
Nam tez tak przeciekaly. Suche w srodku a spiochy cale mokre. Chlopcy tak czasem maja... Przyuwazylam ze dzialo sie to u Macka. I przyuwazylam ze jak sie budzil i siusiak "stal" to stal az tak bardzo ze byl skierowan.y na brzuszek.. Nie wiemjak to wytlumaczyc... No i wtedy jak sika to do gory lub do boku i sprawa jasna.... Szymkowi tak sie nie dzialo ;)

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24285 dnia: 18 Marca 2013, 21:17 »
Nie mam porównania bo nie używałam inncyh ale tak jak używam pieluch dla moim maluchów Zuzka używała dwa lata i 3 m a Nikos używa cały czas tak sie nigdy nie zdarzało aby przeciekły, a Nikosia pampers po jego piciu ogromnych ilosci wody potrafi wazyc duzo a trzyma wszytsko w srodku ... dlatego mogę śmiało stwierdzić ze premium care są chłonne  ;)

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24286 dnia: 18 Marca 2013, 21:18 »
Nam sie rzadko zdarza, teraz czesciej, no bo malego sie poprostu nie da przebrac, jak tylko wyczuje ze go klade na plecy zaraz fryk na brzuch i sie bawi czym popadnie takze nie mam wyjscia i pieluche zakladam albo jak stoi albo na brzuchu i nie zawsze uda sie ulozyc siusiaka tak zeby lal w pieluche i sie zawija nieraz i leci na boki ;D
Ale zeby caly czas to nie.


Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24287 dnia: 18 Marca 2013, 21:30 »
Używamy, od początku właściwie biedronkowych Dadd:) nic nie przecieka. zdarzyło się to w Pampersach sleep&play, a baby activ były super, dla mnie porównywalne z dadami wiec po co przepłacać:)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24288 dnia: 18 Marca 2013, 21:55 »
Dla mnie też dada i pampers to to samo ;) Przeciekanie kiedyś zdarzyło się sporadycznie i w jednych i w drugich... Najgorsze za to pieluszki jakie mieliśmy do pampki pomarańczowe. MASAKRA. Zero rozciągania i "współpracy" - jakby dziecko sznurkiem obwiązać :-\

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24289 dnia: 18 Marca 2013, 22:32 »
U nas też tylko kilka razy zdarzyło się,że pieluszka przeciekła,więc nie doradzę.
Odnośnie jazdy i przerwy to jestem tak jak dziewczyny za zatrzymaniem się,choć na chwilkę dla bezpieczeństwa maluszka.
My jechaliśmy z 10dniowym Kubusiem 450 km,też w nocy i Kuba ładnie spał,ale po około 4 godzinach zrobiliśmy postuj,akurat znalazła się stacja na której był pokój do ogarnięcia się z dzieckiem a że piersi miałam już mega pełne to był to odpowiedni moment. ;) My sobie trochę odpoczęliśmy,Kubuś się najadł i dalej w drogę.Później jadł dopiero,gdy dojechaliśmy na miejsce.
Aaaaa,nasz postój trwał ponad godzinę ;) bo Kuba to długo dystansowiec,ale jakoś specjalnie nam to nie przeszkadzało (ja sobie troszkę postałam i pochodziłam po pokoiku),więc myślę że w Waszym przypadku te parę minut nie zrobi wielkiej różnicy.

No to teraz moje pytanie. ;D
Szukam czegoś dla Małego,aby miał pod tyłeczkiem,jak zostawiam Go z zabawkami na podłodze-chcę się pozbyć dywanu i wstępnie myślałam o takich puzzlach http://allegro.pl/puzzle-piankowe-duze-kwadraty-31x31-katowice-679c1-i3097898170.html  Kiedyś kupiłam dla córki koleżanki i podobono świetnie się sprawdziły,ale ojciec mi tu marudzi,że jakiś czas temu była akcja,że "są rakotwórcze,szkodliwe ...... bla bla bla...." i lepiej ich nie kupować.
Co o tym myślicie?A może macie inną alternatywę dla "ocieplenia" paneli,która będzie łatwa w utrzymaniu i niekoniecznie droga? ;)

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24290 dnia: 18 Marca 2013, 22:32 »
Dla mnie dady niesamowicie smierdza ::)takim plastikiem....nie moglam zniesc tego zapachu noi Laura przesikiwala...
pampers sleep &play(pomaranczowe) dla nas byly calkiem calkiem tylka sie trzymaly, ale tez zdarzalo sie przesikiwanie, zwlaszcza w nocy...
wiec zostalismy przy active baby i dla nas sa ok, nie mam uwag :P
:*:*:*


Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24291 dnia: 18 Marca 2013, 22:41 »
Sarmaxaica ja miałam takie puzzle długoo ... są zwolennicy i przeciwnicy - po kupnie i wyjeciu z opakowania faktycznie smierdziały ale dwa dni i koniec - dzieciaki je lubiły, łatwie w myciu - ja byłam zadowolona :)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24292 dnia: 18 Marca 2013, 22:41 »
Sandra, niby cosś tam było "bla bla bla" ;) Ja sama zastanawiałam sie swojego czasu nad kupnem odobnych i w końcu nie kupiłam, ale nie dlatego, że "bla bla" ;) po prostu jakoś tak szybko Młody zaczął "się ogarniać" i wiem, że za długo na takich puzzlach i tak by nie zabawił ;)

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24293 dnia: 18 Marca 2013, 23:11 »
U nas mogą troszkę posłużyć,jak nie na naszym piętrze (w sypialni albo w salonie),to mogłabym je zabierać z Małym do Rodziców,żeby tam miał na czym posiedzieć/poleżeć ;) jak ja będę chwilowo zajęta,więc o to się nie martwię,tylko czy lizanie ich nie zaszkodzi Kubie? ;)

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24294 dnia: 19 Marca 2013, 07:02 »
ja kupowalam puzzle z atestem, bez szkodliwych substancji
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24295 dnia: 19 Marca 2013, 09:08 »
A dla mnie jest ogromna różnica w chłonności pomiędzy Dadami, a Pampersami active baby! Teraz kiedy mamy jedną kupę na dzień, troszkę rzadziej zmieniam pieluchę i już nie zamienię Pampersów na Dady.
Natalka 4.11.2012

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24296 dnia: 19 Marca 2013, 09:26 »
Pampersy są faktycznie bardziej chłonne, używamy ich na noc, a w dzień dady. Ostatnio jest tyle promocji na pampki, że jak kupię karton to mamy na baaardzo długo. Czasem zdarzają się przecieki, ale od kiedy. Jesteśmy na czworkach to już o wiele rzadziej. Zresztą, co tu dużo mówić, od kiedy się zbuntowałam co do nocnego karmienia i Maja je raz a nie trzy razy (z czego jestem mega dumna :D )to pielucha jest o wiele mniej zasikana. Spokojnie wystarcza na całą noc, a jak się obudzi to też od razu nie biegnę do niej tylko bawi się w łóżeczku z pół godzinki i nic, żadnych przecieków :)



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24297 dnia: 19 Marca 2013, 09:44 »
u nas też był moment, że Patryk notorycznie był przemoczony - najczęściej po nocy
zmieniliśmy pieluchy na większy rozmiar - nic
układaliśmy siusiaka na dół żeby się nie podwijał do góry - nic
przeszło samo po ok 2 tygodniach  ::)

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24298 dnia: 19 Marca 2013, 09:50 »
vonka, zapomniałam pogratulować czyścioszkowi ;) jak tam toaleta, dalej zachwycony?
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #24299 dnia: 19 Marca 2013, 10:07 »
Tylko że to przeciekanie to nie jest wina pełnej pieluchy, tak jak dziewczyny wyżej pisały, czasem pielucha jest prawie sucha, a na plecach mokra plama... I w pampers premium care na początku tez nam się parę razy to zdarzyło. Też myślę, że to wina tego, że siusiak jest wysoko na brzuszku nieraz i leci gdzieś po bokach... Mam nadzieję, że przejdzie, bo od około 3 tyg dzieje się tak bardzo często.

Niektóre paczki dady mogą śmierdzieć, też nam się jedna taka trafiła, ale reszta jest bezzapachowa.