Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4051732 razy)

0 użytkowników i 18 Gości przegląda ten wątek.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23730 dnia: 18 Lutego 2013, 19:19 »
Dziewczyny mam takie pytanko. Wiecie moze czy można kupić wkładki do butów dziecięcych ?? Kupiłam im kapcie befado r. 25 i sa lekko za duże... A 24 innej firmy, które mamy sa za małe. Chciałabym  im odjąć tak z pół centymetra ;D Myślałam o wkładce....

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23731 dnia: 18 Lutego 2013, 19:33 »
Są takie wkładki.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23732 dnia: 18 Lutego 2013, 19:38 »
Są w sklepach z kapciami na pewno, w Bartku...

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23733 dnia: 18 Lutego 2013, 19:39 »
Super. Dzięki !!!  Nie wiecie jaka cena ??

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23734 dnia: 18 Lutego 2013, 20:04 »

co do karmienia piersią to ponoć lepiej jest jak karmienie - jeden cycek, bo mały zaciąga mleko początkowe, środkowe, które jest najlepsze i te końcowe, a jak dostaje dwie piersi przy jednym karmieniu to tylko początkowe zjada, które nie ma tak dużo wartości odżywczych jak środkowe i może spadać z wagi pomimo długiego jedzenia...


Owszem, ale chodzi o to, żeby nie zmieniać piersi za szybko, tylko wtedy, gdy dziecko już nie ssie, a jedynie sobie "cycka". U mnie to się sprawdziło i właśnie tak mały przybrał 600g w 2,5 tyg. Jak opróżnił jedną pierś, wtedy dostawał drugą i ją też opróżniał, dostawał więc dwa razy także mleko końcowe...

Poza tym jak pisałam, mi pani w poradni laktacyjnej powiedziała, że w ten sposób wyrównuje się laktację w obu piersiach.

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23735 dnia: 18 Lutego 2013, 21:46 »
Mam pytanko do mam chłopców mniej więcej w podobnym wieku do Wiktora. Wiktor miał problem z siusiakiem, miał sklejoną skórkę i ostatnio już u lekarza doprowadziliśmy siusiaka do porządku, na szczęście obyło się bez żadnej interwencji chirurgicznej. I teraz gdy podczas kąpieli odciągamy siusiaka, skórka schodzi ale nie pokazuje się cały żołądź. Skórka schodzi tak choćby do momentu zgrubienia żołędzia. Nie wiem czy jasno pisze. I tu się pojawia moje pytanie jak jest u waszych maluchów czy w tym wieku już normalnie schodzi cała skórka, widać cały żółądź. Nie wiem czy powinnam mu mocniej ściągać, czy zostawić, a do kontroli jeszcze trochę czasu. Do tego dochodzi jeszcze to, że Wiktor nie za bardzo lubi tą czynność i się trochę szarpie, chociaż i tak już jest lepiej.
Pytanie może wydać się Wam śmieszne ale ja naprawdę nie wiem, to dla nas coś nowego  ::)



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23736 dnia: 18 Lutego 2013, 21:49 »
Selena juz wszystko wiem, dzieki za wytlumaczenie  :)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23737 dnia: 18 Lutego 2013, 22:46 »
Marta, mieliście odklejany napletek, smarowany wcześniej maścią?
U syna też nie schodzi do końca, jest jeszcze sklejony, tuż przy "zgrubieniu żołędzia". Syn też się szarpie podczas kąpieli ;)
Lekarz za każdym razem mówi, że wygląda "ładnie". Więc ok :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23738 dnia: 18 Lutego 2013, 22:57 »
martusia83- "mój pediatra" absolutnie zabrania jakiegokolwiek ściągania napletka. Napletek sam zejdzie i się odklei, a może to być nawet ok 4 roku życia.  Max ma niecałe 3,5 roku, napletek w całości schodził ok 2-2,5roku. Wcześniej było tak jak piszesz, właśnie schodził tak jakby do połowy.
Z kolei u Leosia, który ma 1rok i 9 miesięcy napletek wcale jeszcze nie schodzi i ani pediatra, ani wieeeeelu lekarzy z jakimi ostatnio mieliśmy kontakt, nie widzi w tym problemu. Zastrzeżenia miał jeden neurolog "starej" szkoły ( większość lekarzy "starszych", nie takich tuż po studiach, zaleca odciągać napletek a jak do 2 roku życia nie zejdzie to węszą problem).

U każdego dziecka jest inaczej- ja jestem zdania (wierze lekarzowi, w końcu wie lepiej), że siusiaka należy zostawić, bo odciąganie może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym siusiaka synka w spokoju i absolutnie niczym nie stresowała :)

P.S. Skoro syn się szarpie ty chyba go boli, prawda? Dla mnie byłby to znak, że nie należy nic ruszać... Jeśli siusiak jest czysty i nie ma nawracających stanów zapalnych to naprawdę nie rozumiem, dlaczego swoim dzieciom na siłę robicie coś, co nei jest potrzebne...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23739 dnia: 18 Lutego 2013, 23:03 »
Ola, dobrze, że dodałaś P.S.
Powinnaś jednak właśnie od niego zacząć ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23740 dnia: 18 Lutego 2013, 23:14 »
P.S. dopisałam, jak mi za pierwszym razem posta nie wysłało i wrzuciło mi dodatkowo Twoją wypowiedź Małgosiu ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23741 dnia: 18 Lutego 2013, 23:24 »
Nie wiem co by było gdyby syn nie był "wysokiego ryzyka", ale do tej pory, każdy lekarz z którym mieliśmy styczność (10-15tu?) stwierdził, że trzeba się zająć siusiakiem. Byli to lekarze "starej daty" i Ci tuż po studiach. Uwierzyliśmy i odkleiliśmy.

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23742 dnia: 18 Lutego 2013, 23:34 »
Wiesz, Leon jest raczej dość wysokiego ryzyka-w zeszłym roku byliśmy3 razy w szpitalu, w tym już też zaliczyliśmy oddział- w Nowy Rok (na kacu trasa ze Szczecina do Wrocławia, gdzie Leon wylądował w szpitalu, super, nie?  :mdleje: )
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23743 dnia: 18 Lutego 2013, 23:38 »
ja swojemu raz odciągnęłam - odsłania się ujście cewki i jeszcze ciut
i styknie
jak na niemowlaka to jest loooseee blooose...
następne gmeranie za rok  ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23744 dnia: 18 Lutego 2013, 23:48 »
Ola, za każdym razem problem "moczowy"?

O, Liliann, lekarz "młodej daty" ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23745 dnia: 19 Lutego 2013, 00:03 »
obrzezać będzie po sprawie....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23746 dnia: 19 Lutego 2013, 00:14 »
My właśnie mamy na tapecie siusiaka  ;)
Napletek od około 1,5 roku życia schodzi na tyle, że widać cewkę moczową.
Ale ostatnio Tymek zgłosił, że siusiak go boli -  wizyta u pediatry.
Okazało się, że co prawda widać ujście cewki moczowej ale napletek schodzi jakby z połowy żołędzia, a z drugiej trzyma błonka.
Smarujemy maścią od 2 tygodni. w przyszłą środę kontrola u pediatry i ewentualnie będziemy pokazywać się chirurgowi.
Lekarka uważa że nie trzeba się tym martwić, jeśli po maści nie puści pokażemy chirurgowi żeby się nie okazało że:
1. konieczne podcięcie - więc lepiej kiedy jest młodszy mniej kumaty
2. to na jej oko jest Ok ale niech oceni specjalista żeby się nie zgapić.

Jak widać cewkę moczową to jest moim zdaniem wystarczające jak na jego wiek.
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23747 dnia: 19 Lutego 2013, 09:50 »
Ja jestem przerażona tymi siusiakowymi sprawami ....jak piszecie to mnie boli choc ..."pędzelka" nie posiadam ;) ;D ;D
Przy okazji :
Mam do sprzedania spodnie ciążowe
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=41876.0
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=41875.0
i ubranka
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=20986.1860 dla dziewczynki
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=28181.180 dla chłopca


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23749 dnia: 19 Lutego 2013, 11:13 »
Ninka, my kupowaliśmy coneco. Jestem bardzo zadowolona, dziewczyny tez :)
http://allegro.pl/fotelik-zenith-armor-2013-coneco-maskotka-bielsko-i3015469653.html
Kupowałam wzór 2012 w zeszłym roku i płaciłam około 300 zł z przesyłką



Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23750 dnia: 19 Lutego 2013, 11:17 »
carolla dzięki za odpowiedź. Już przeglądam.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23751 dnia: 19 Lutego 2013, 11:47 »
My mamy coto baby salsa supra (z dodatkowymi kurtynami bocznymi) 9-36 kg. W promocji kosztował nieco ponad 300 zł, normalnie ok. 400. Na allegro widzę że stoją głównie po 390... Fajnie się prezentuje, solidny, dziecko zadowolone ;)
http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-coto-baby-salsa-supra-9-36-gr-i3027234076.html

A ja mam pytanie o wirusowe zapalenie oka (?). Koleżanki córka właśnie takowe przechodzi, okulista dał krople, jeśli po 4 dniach nie będzie poprawy (objawy to intensywne łzawienie oka i rozdrażnienie dziecka) to zgłosić się jeszcze raz, jak będzie poprawa to nie przychodzić nawet do kontroli. I  teraz mam pytanie jak długo przy takiej wirusówce dziecko zaraża. Tydzień? Tak nam kiedyś powiedziała pediatra (przy innej wirusówce), ale teraz pytanie - od kiedy? Od momentu pojawienia się czy od momentu ustąpienia objawów? Pytam bo za 10 dni mamy iść do nich na roczek i nie chcę żeby Młody coś złapał, a o to u niego nietrudno ::) może Lilian się wypowie? Albo jeśli inne mamy mają pewną wiedzę to też poproszę o informację.

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23752 dnia: 19 Lutego 2013, 12:27 »
Dziewczyny dzięki za instrukcje w walce z katarem. Mam kolejne pytanie w temacie. W tej chwili przechodzimy już przez gęsty katar, który nie spływa tylko zalega i rzęzi przy oddychaniu. Odkurzam ;) fridą co jakiś czas, aby choć troszkę córce ulżyć, ale nie wiem czy nie podrażnię tym śluzówki. Córa o ile wcześniej dawała sobie oczyszczać nos to w tej chwili protestuje. Wiem, że to nie jest miłe, bo jak sama smarkam przy takim katarze to czuję jak mi z zatok schodzi i nie jest to fajne uczucie, więc nie wiem czy męczenie jej ma jakiś skutek... Z drugiej strony boję się, aby nieodciągany gil nie zszedł jej na płuca ::)
Inhalujemy się dalej, ale mimo tego gil nie rozrzedza się i nie spływa  ::)


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23753 dnia: 19 Lutego 2013, 12:30 »
Zapomniałam dodać ze jak koleżanka spytała dzisiaj jakiejś tam znajomej lekarki, to ta odparła że jakby mała dostała antybiotyk to już po jednym dniu mogłaby mieć kontakt z innymi dziećmi, a jak bez antybiotyku i same krople to za te 10 dni może jeszcze zarażać, ale nie musi. Jak dla mnie to dziwne stwierdzenie z ust lekarza. A poza tym antybiotyk to na bakterie, a nie na wirusy, nie? A to jest wirusowe zapalenie... ::)

Ewcia jeśli glut schodzi przy odciąganiu ładnie, to odciągaj, jesli siedzi wysoko i nic nie możesz wyciągnąć to sobie daruj i próbuj tylko co jakiś czas, nie za często żeby właśnie nie podrażniać śluzówki

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23754 dnia: 19 Lutego 2013, 12:32 »
Ewcia a kładziesz ją na brzuch ? Powrzeszczy i wyleci wszystko. U nas katary przechodzą szybciej odkąd za radą pediatry zrezygnowaliśmy z odciągania. Liwka umie już od dawna nosek wydmuchiwac ale Jagodzie psikam solą i za chwilę kładę ją na brzuch, ona wrzeszczy gile ściekają a ja leżę koło niej i wycieram żeby tego nie zjadała.

Ninka a nie lepiej 9-36 ? Większy wybór pod względem "testowania" .

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23755 dnia: 19 Lutego 2013, 12:37 »
Ewcia, moja dostała Mucofluid na takie gęste gile, których nie chce Marimer rozpuścić. Stosowałam przez kilka dni (ostatnia aplikacja najpóźniej o 17-stej) i muszę przyznać, że ten preparat bardzo dobrze sobie radzi.
Katar staje się o wiele rzadszy i udaję się go pozbyć z noska.


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23756 dnia: 19 Lutego 2013, 12:41 »
mukofluid-potwierdzam. dobrze rozrzedza
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23757 dnia: 19 Lutego 2013, 13:20 »
Ok, a co z 9-36kg polecacie?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23758 dnia: 19 Lutego 2013, 14:04 »
A czemu nie chcesz 0-18kg? Te 9-36 wypadaja bardzo słabo w testach...

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23759 dnia: 19 Lutego 2013, 14:10 »
Nina nie powiedziala, ze nie chce tylko czeka na rozne propozycje. A ja chetnie obejrze. Bo niedlugo i u nas bedzie taki zakup.
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018