Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4138021 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9600 dnia: 17 Czerwca 2010, 22:38 »
skórkowe maja fajne  ;)
Nikola ale masz pewnie dywan co?
ja mam tylko w salonie dywan, reszta to płyki badz panele

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9601 dnia: 17 Czerwca 2010, 22:54 »
u nas same panele plus w kuchni płytki i młdy biegał w skarpetach... jak zaczął pewnie chodzić dostał kapcie (Befado) ale i tak woli latać bez. Ładnie stwaia stopy, więc nie mam wątpliwości, że mu to służy :D

Morgan
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9602 dnia: 17 Czerwca 2010, 23:06 »
my tez niedluugo sie przymierzymy do zakupu bo mala zaczyna mi wstawac w lozeczku... fajne te Befadowskie :)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9603 dnia: 18 Czerwca 2010, 12:36 »
Morgan, kurcze Twoja mała już taka duuuża. A pamiętak jak dopiero co dałaś informację, że urodziłaś. Super.

Dziewczyny przyszłam się poradzić. Co myślicie o kojaca dla dzieci. To spory wydatek, bo około 300 zł na coś solidnego, ale zastanawiam si czy gra jest warta świeczki. Powoli zbliżam się do momentu, gdy już nie będę mogła małego zostawić na chwilę samego na kocyku i myślę o zakupie takiego kojca. Jednak zastanaiam się jak dzieci akceptują tego typu ograniczenia i jak długo uda się taki sprzęt użytkować. Z drugiej strony jak nie zakupię czegoś bezpiecznie ograniczającego mu pole manewru to nawet do wc nie wyjdę na chwilę czy choćby do listoniosza po pocztę. Powiedzcie jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii.


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9604 dnia: 18 Czerwca 2010, 13:25 »
A łóżeczko? Nie możesz tam na chwilę dziecia wsadzić?

My obyliśmy się bez kojca, ale to też zależy od temperamentu dziecka. Jeżeli masz maleństwo spokojne to czemu nie, może się sprawdzić (moja potrafiła się bawić z 30min sama w łóżeczku), wygoda na pewno jest, ale ten koszt....


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9605 dnia: 18 Czerwca 2010, 13:35 »
ja kupiłam łóżeczko turystyczne zamiast tego ze szczebelkami i tam małą sadzam jak muszę coś porobić bez niej posiedzi tam z pół godzinki, czasem krócej a czasem dłużej. na sam kojec nie wiem czy bym się szarpnęła  :P

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9606 dnia: 18 Czerwca 2010, 13:44 »
My tez mielismy lozeczko turystyczne, ale Mloda tam nie chciala siedziec, darla sie w nieboglosy 8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9607 dnia: 18 Czerwca 2010, 13:52 »
na chwilę to możesz małą wsadzić do łóżeczka jak będziesz chciała skoczyć do wc. Ja bym nie kupowała kojca, bo to ogranicza rozwój dziecka (jak przesiaduje w nim na okrągło)...

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9608 dnia: 18 Czerwca 2010, 15:11 »
ja troche zaluje ze nie kupilam duzego kojca, a to ze wzgledu na to ze ma meble bardzo oszkolne i jak wychodze do wc albo zaniesc talerz do kuchni dosłownie w sekundy młody mi staje przy szybach i otwiera i zamyka, wie ze nie wolno ale jak tylko zobaczy ze ja ide w strone drzwi robi to szybciej  ;), mebli niestety nie wymienie a kojec by sie przydał  ;D.
Dzis młody przyszedł za mną do kuchni i wylał psu wode  ;D

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9609 dnia: 18 Czerwca 2010, 16:26 »
ja nie wiem moja mała jakos cały czas leżała na kocu i przesuwała sie w swoim tempie
ale łóżeczko turystyczne to chyba lepszy pomysł niz kojec bo można sie zawsze w nim przespać

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9610 dnia: 18 Czerwca 2010, 16:40 »
Ja też używałam długo krzesełka do karmienia - wsadzałam dziecko, kładłam na blat różne rzeczy (głównie chrupki) i szłam pod prysznic...

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9611 dnia: 18 Czerwca 2010, 16:53 »
gagatka nie tylko kapcie - maja i sandalki - takie z materialu ale i skorkowe
Zamówiłam z materiału (te skarpetki z podeszwą mniej więcej tak samo cenowo wyglądają, więc wolę buciki), jak się sprawdzą "zainwestuję" w skórkowe, bo jak oglądałam w Bartku to ceny powyżej 100 zł.

Powoli zbliżam się do momentu, gdy już nie będę mogła małego zostawić na chwilę samego na kocyku i myślę o zakupie takiego kojca.
Właśnie to przerabiam i chyba rozłożę na stałe łóżeczko turystyczne, żebym mogła je przemieścić, bo jak moje Dziecię nie ma mnie w polu widzenia to jest dramat. W leżaczku już mi Mała wstaje (mimo zapiętych pasów wygina się nieziemsko), w huśtawce nie posiedzi dłużej niż 5 minut, czasem wkładam Ją do wózka i przypinam szelkami, ale i tak się wierci, a panele na podłodze rozbija głową, więc muszę coś wymyślić, bo inaczej nie mam szans na zrobienie czegokolwiek. :mdleje:
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9612 dnia: 18 Czerwca 2010, 19:44 »
Ja też używałam długo krzesełka do karmienia - wsadzałam dziecko, kładłam na blat różne rzeczy (głównie chrupki) i szłam pod prysznic...

Jeju do mnie by chyba policje wezwali  :-\ Norbert nie chce sam siedzieć nigdzie dłużej niż 10 minut ::) I ze wszystkiego chce wyleźć wszelkimi sposobami ::) Ale on temperament ma straszliwie hmmmm... jak to nazwać  :-\ Niesamowity łobuziak :D
U nas jest łóżeczko turystyczne a chciałam kojec ale te pieniądze, jejku ::) A teraz się cieszę bo mały i tak nie siedzi w nim dłużej niż parenaście minut.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9613 dnia: 18 Czerwca 2010, 20:06 »
ja też tak robiłam jak aga...
a że się czasem darł...hmmmm./..trudno... 8)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9614 dnia: 18 Czerwca 2010, 20:24 »
my mamy krzesełko ikeowskie i jak wychodzę z kuchni to zapinam Majkę (pomimo tego, że między nogami jest drążek), bo skubana już prawie wyciąga sama nogi górą ::)
nie mogę zostawić jej samej w krzesełku na dłużej niż minutę...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9615 dnia: 18 Czerwca 2010, 20:30 »
Uuuu Basiu u nas jest drążek i mały jest zapięty na pasy 5-cio punktowe bo potrafił mi mimo blatu i drążka na krześle stanąć ::)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9616 dnia: 18 Czerwca 2010, 20:41 »
Dziewczyny moja szła za mną do kibla na czterech...za nianią podobnie
Niania to jej nawet koc na ziemi rozkładała...

Jak szłam po prysznic to siedziała na kafelkach w łazience i coś tam sobie robiła...
albo stała przy kabinie i waliła w nią rękoma...

Nigdy jej nie zamykałam ani w łóżeczku, anie krzesełku, ani kojcu...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9617 dnia: 18 Czerwca 2010, 20:48 »
A ja mam pytanko jeszcze do tych kapi firmy Befado.. Który model najbardziej polecacie???


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9618 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:09 »
My mamy kojec, praktycznie nieużywany, jakby ktoś chciał odkupic, zapraszam :)

Młoda nie dała się tam włożyc, do krzesełka też nie wejdzie, my też z tych co razem i do kibelka i pod prysznic :D


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9619 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:14 »
Gemini nie mów mi że prawie półtoraroczne dziecko chodzi za Tobą krok w krok????

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9620 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:25 »
Moja co prawda krok w krok za mną nie chodzi bo woli iść rozrabiać do siebie do pokoju albo psa zaczepiać, ale jak wychodzę a ona ma zostać to jest krzyk. Tak samo jest jak ktoś musi od nas wyjść kogo bardzo lubi to też płacze, no ale co zrobić.... kiedyś się nauczy teraz tłumacze, a jak muszę wyjść to wychodzę popłacze chwilę zajmie się czymś innym i za 5 minut będzie się śmiała.
Moja miała taki okres jakieś 3 miesiące temu robienia histerii jak to toalety szłam. Teraz wróciłam do pracy i musi się przyzwyczaić.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9621 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:30 »
matko kochana....naprawdę...
Ewa nie raz zostawała sama w pomieszczeniu...
Ja szłam do kuchni, a ona siedziała na dywanie w pokoju czymś zajęta....jak chciała to przyraczkowała...jak nie to siedziała dalej...
Sama szła do swojego pokoiku...
No jak wolny człowiek...w ramach mieszkania łaziła i łazi gdzie chce...


 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9622 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:42 »
Lila ale  jak wychodzę do kuchni, pokoju czy tam obojętnie gdzie w mieszkaniu to luz, nawet tego nie zauważa. Moja krzyczy jak ja wychodzę z domu gdzieś tam, ale też nie zawsze. Albo jak tata, babcia ciocia muszą iść a ona ma zostać z kimś w domu to wtedy rozpacza, że się jej nie wzięło.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9623 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:49 »
moja mówi "papa" i po problemie...
przywykła, że rodzice wychodzą...potem przychodzą...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9624 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:53 »
Moja Zuzka bardzo często bawi się sama.. co najwyżej czasem ją zagaduję :)) Rano po obudzeniu zawsze minimum pół godzinki bawi się samiutka z zabawkami.. Dopiero jak się wybawi to zabieram ja na wygłupy do łóżeczka..
Ponawiam pytanie o te kapcie.. Jaki model proponujecie???


Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9625 dnia: 18 Czerwca 2010, 21:58 »
Ewcia jest przyzwyczajona, ja dopiero od 1,5 miesięca pracuję. Jest już lepiej nie wpada w histerię, tylko marudzi albo płacze. Są też dni, że robi papa i wsio.

Muszę się Wam pochwalić dzisiaj jesteśmy cały dzień bez mokrych gatek, wszystko poszło na nocniczek albo trawę na dworze. Od tygodnia pieluszka tylko na noc zakładana. :D :D :D



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9626 dnia: 18 Czerwca 2010, 22:01 »
Gratulacje!!


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9627 dnia: 18 Czerwca 2010, 22:02 »
brawo...
u Ewki też nocnikowy porządek...
ale na trawkę sikać nie chce...przynosi do domu  ;D

a do nieobecności rodziców jest przyzwyczajona...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9628 dnia: 18 Czerwca 2010, 22:05 »
A ja mam pytanko jeszcze do tych kapi firmy Befado.. Który model najbardziej polecacie???

Ja kupilam te z paluszkami odkrytymi     http://www.allegro.pl/item1061095440_20_befado_kapcie_sandalki_pisklak_rekin_shark.html     
i musze powiedziec ze sie do nich pomalu przekonuje, maly dzis juz w nich smigał  ;)

U nas tez mlody zostaje sam w pokoju a ja wychodze do kuchni, wc czy innego pokoju on ma frajde bo moze wtedy popstrykac sobie w laptopie  ;D ogolnie to zamną nie łazi. A jak wychodze zostaje z moja mama to nawet tego nie zauwaza  ;)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9629 dnia: 18 Czerwca 2010, 22:06 »
a nasza Majka parę dni temu zaprowadziła tatusia za rączkę i pokazała paluszkiem na nocniczek ale zanim tata rozebrał dziecko to Majka już zdążyła zrobić kupkę ;D
ale najważniejsze, że skumała o co chodzi :D