japcio i codziennie na śniadanie dostaje suchą bułę?
Może powinnam wyluzować i się nie przejmować? Bo zaczynam kombinować, że może jakieś placuszki, owsiankę... ale skoro więcej dzieci je suche bułki albo tylko z masłem to może na luz wrzucić i tak dawać? 
haha u nas codziennie na śniadanie są grzanki czyli pieczywo pokrojone w kostkę z bazylią, kurkumą i oliwą zrobione tylko na świeżo i tylko przez tatę, nie ma opcji nic innego

szynek kuba nie je od początku, sera, twarogu, jogurtów - zapomnij
ale suche buły to koniecznie i to najlepiej w każdym sklepie

w żłobku też na śniadanie je tylko suchą bułę, nigdy nie ruszył szynki.
bardzo sporadycznie parówkę czy jajko, czasem placuszki, naleśniki polubił dosłownie tydzień temu i nawet z dżemem, no i owsiankę, jaglankę czy płatki ryżowe z owocami je.
Do tego czysty ryż, czysty makaron i sporadycznie kasza (jęczmienna, bulgur czy gryczana)
Wszystkie owoce i surowa marchewka.
Koniec menu

Największy problem - brak mięsa! To mnie mega martwi...Warzywa to chociaż w sokach przemycimy, ale mięsa nie ma opcji

Wczoraj nam alergolog powiedziała że to zupełnie normalne! I żeby nie zmuszać broń boże a nawet nie specjalnie zachęcać, tylko jeść posiłki wspólnie i delektować się jedzeniem wtedy dziecko same zechce. No nie wiem...Chociaż w żłobku ta metoda się chyba sprawdza, bo dostaje to co jest akurat, żadnego wydziwiania co byś chciał innego i Panie mówią, że coraz więcej je..