lady_yes,
martulka,
merkunek,
ela,
Agniesz_ka,
Martaxyz11,
Maja,
demka,
dziękuję Wam kochane!!!! On otwiera tak szeroko buźkę do każdego jedzonka!!!

A juz szczególnie,jak jest głodny
ela, zobaczysz,jak szybko Ci zleci i sama będziesz podziwiac Dominisia na schodkach!!!!
Agniesz_ka, jestem zachwycona fotkami (z Twojej galerii)!!!!
Słuchajcie,my czekamy na
Mariolę i Marcelka teraz.Mam nadzieję,że bez kłopotów do nas przyjadą.Miłek śpi teraz,a ja czekam buszując po forum,bo potem juz nie będę miała czasu.
Poszliśmy słuchajcie przed jego drzemką do sklepu - bez wózka.Stwierdziłam,że musze kupić kilka drobiazgów pod domem,a wózka nie zniosę,bo Mariola musi mieć miejsce do "zaparkowania"na dole

.A przy okazji Miłek miał spacerek na swoich nóżkach do sklepu.Zobaczymy ile czasu pośpi po tym chodzeniu
No oczywiście po schodach do domku sam wszedł i chyba sie nałaził,bo nie było awanturki pod mieszkaniem już

Może dlatego,że sie zmęczył,a może dlatego,że zobaczył pod wózkiem swoje wiaderko i foremki
A wczoraj byliśmy na szczepionce - odra świnka i różyczka i wiecei co, jestem w szoku, bo
MIŁOSZEK BYŁ DZIELNY!!!! zapłakał chwilkę,bo ona była bolesna,ale pani dała mu lizaczka (tzn dla mnie hihi) i jakieś mleczko - próbkę i MIłek zapomniał o bólu.A potem poszliśmy na podwórko i było ok
A następna w lipcu,więc jak wrócimy z Koszalina już po remoncie.
W lipcu to w ogóle mamy nabity kalendarz wizytami (laryngolog, gastrolog/alergolog, okulista, mój zakaźny, mój ortopeda

- się nachodzimy)
No to tyle chyba aktualności
Pozdrawiamy cieplutko w tę dziwaczną pogodę